• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Porsche Cayenne zdobywa bezdroża

Bawo,Mart,Ps
28 października 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Porsche Centrum Sopot zaprezentowało klientom modele Cayenne na torze w Kolibkach.



Porsche Driving Experience - pod tym hasłem ekipy słynnej sportowej marki pojawiają się wszędzie tam, gdzie samochody Porsche mogą pokazać swoje olbrzymie możliwości. W Trójmieście silna reprezentacja w modelach Cayenne zdobyła tor przeszkód na Kolibkach.



Widok Adama Małysza pędzącego Porsche Cayenne po piaskach i bezdrożach nikogo już nie dziwi. Wiadomo jednak, że taki samochód ma niewiele wspólnego z tymi, które możemy spotkać na naszych drogach. Prezentacja seryjnych modeli dzielnie radzących sobie w błocie, głębokich koleinach i rozmokłych łąkach może może budzić szczere uznanie.

Porsche do tej pory kojarzone było raczej z rekordami prędkości i szybkości, chociażby na słynnej, morderczej pętli niemieckiego toru Nürburgring. Jest też jedną z tych supersportowych marek segmentu aut luksusowych, które nie bało się przełamać motoryzacyjnych stereotypów i wprowadziło do swojej oferty rasowego suva.


Model Cayenne, choć swoją stylistyką wzbudzał raczej mieszane uczucia, osiągami nie musiał wstydzić się swoich piekielnie szybkich braci oznaczonych chociażby słynną liczbą 911.

Kierowcy docenili w Cayenne nie tylko imponujące osiągi, ponadprzeciętny komfort, ale i bardzo przyzwoite własności terenowe. A te w przypadku suvów zawsze wzbudzają kontrowersje. Porsche jednak jest pewne tego co robi.

W czwartkowy poranek, 27 października na Kolibki Adventure Park wjechały modele Cayenne z Porsche Centrum Sopot. Klienci marki w ekstremalnych warunkach mogli przekonać się co naprawdę potrafi Porsche.

- To prawda, że 90 proc. tych samochodów nie będzie musiało stawać czoła aż tak wymagającym bezdrożom - mówi Daniel Komisarczyk z Porsche Centrum Sopot. - Chcemy jednak pokazać naszym klientom, że na Porsche nie zawiodą się nigdy, chociażby w czasie ostrej zimy.

Co decyduje o tym, że samochód wyposażony w niskoprofilowe opony, 20-ocalowe alufelgi i ceramiczne hamulce, w trudnym terenie radzi sobie równie dobrze, jak klasyczne terenówki?

W przypadku Porsche to zasługa przede wszystkim Porsche Traction Management, zaawansowanemu rozwiązaniu, które wprowadza zupełnie nową jakość w świat samochodów z napędem na obie osie. Ten innowacyjny system na bieżąco kontroluje parametry samochodu i jazdy tak by optymalnie rozdzielać napęd między koła samochodu. Gdy dodamy do tego Porsche Stability Management - system stabilności toru jazdy Porsche, pneumatyczne zawieszenie, automatycznie przestawiające się na tryb jazdy terenowej, Porsche Traction System, który włącza seryjnie montowany reduktor terenowy oraz parę innych rozwiązań aktywnie wspierających kierowcę, dynamiczne na trasie Cayenne, zamienia się w terenową maszynę, która nigdy nie skapituluje w przypadku starcia z trudnym terenem.

Co ciekawe, za pomocą swojego inteligentnego napędu na cztery koła Porsche Cayenne przejeżdża przez teren o średnim stopniu trudności bez konieczności najmniejszej ingerencji w systemy napędu.

Jednego możemy być pewni. Porsche, które osiągnęło mistrzowsko w produkcji aut sportowych, na nowo definiuje też możliwości suvów. Le Mans w terenie? Czemu nie? Pewne siebie Porsche rzuca wyzwanie innym suvom i crossoverem segmentu premium...
Bawo,Mart,Ps

Miejsca

Opinie (63) 3 zablokowane

  • anty-dojcz (1)

    Tylko frajerzy i folksdojcze wspierają niemiecki przemysł motoryzacyjny

    • 7 1

    • tez jestem za tym by jezdzic Polonezem, Żukiem, Tarpanem lub Syreną !

      • 3 1

  • Najlepszy jest TARPAN - dobry bo Polski !!

    Nawet nasze wojsko go doceniło i zamówiło Tarpana w wersji Honker w ilosci ok 50 sztuk w cenie ok 150 tys za sztuke! Tarpana Honker to by rozlożył takie Porsche na łopatki !! Tarpan jest świetny - dobry bo Polski ! Każdy prawdziwy Polak powinien miec Tarpana w garażu lub jakis inny polski samochód !

    • 7 1

  • kiedys poprowadzilem Jeepa Cheroki z napedem na 4 w zimie ,na wielkich oponach po miesicie-rocznik cos 1974 (1)

    V-8 mial i do dzis z przyjemnoscia wspominam to uczucie poweru na szosie.Tego uczucia nie znalazlem w BMW x5.Z Dzipow fascynuje mnie Range Rover orazToyota Land Crusier 100 .

    • 3 1

    • chyba pierwszy raz w życiu się z Tobą zgodzę

      • 1 1

  • Terenówka hah (2)

    Dużo tańszy i mniejszy Jeep Wrangler niszcze tą Porszawke w kazdym aspekcie,oczywiscie mówimy tutaj o jezdzie w terenie.Jak można lanserskiego Suva w ogóle porównać do terenówki.

    • 7 2

    • Only Jeep!!!

      to Porsche moze tylko marzyc o takim terenie gdzie ja wjade swoim Wranglerkiem!

      • 0 0

    • prawda!!!only Jeep!!!

      • 0 0

  • szkoda

    to marketingowa akcja, "wyścig" dealerów... pewnie z firmy lelek sp z oo

    • 2 0

  • no juz dobrze zadowlilibym sie Fordem F 150 lub Doge Ram

    jako drugie auto poprosze Bentley Continetal GT

    • 1 0

  • Fajne (1)

    ładne furki, nieistotne w teren czy na szosę... a 290 km/h żaden Uaz nie pojedzie :)

    • 3 1

    • Już widzę, jak w taką kałużę, jak na zdj. lub w coś większego, wjeżdżasz z tymi 290km/h..

      • 2 0

  • kupuję bo zawsze z mojej wioski spóźniam się do pracy w Tesco (2)

    .................

    • 21 2

    • lepiej sobie budzik kup... :) (1)

      • 0 2

      • w mojej pracy liczy się też prestiż

        .........

        • 8 0

  • a czemu ani słowa o Syrenie Bosto ?

    • 3 0

  • Jeep jest tylko jeden - reszta to zabawki dla dziewczynek

    Porsche Cayenne to naprawdę dobry samochód ale z asfaltu się nim nie zjedzie. W zimie zachowuje się jak większość SUV/SAV`ów - radzi sobie. Natomiast Jeep to już inna bajka. Ktoś, to jeździł Jeep`em wie, o czym piszę. Powoli szykuję się do zmiany modelu i nawet myślałem o innym aucie ale sprawdziłem większość SUV`ów i żaden nie dorównuje Jeep`owi - zostanę przy tej marce. Wszędzie Jeep`em dojadę - literalnie.

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane