Chrzest luksusowego jachtu, prezentacja modeli Ferrari, pokaz marki La Mania... W Gdańsku zorganizowano Pomorskie Rendez-Vous. Była to pierwsza edycja imprezy, ale już planowane są kolejne.
Głównym organizatorem spotkania była firma Sunreef Yachts. - Kilka miesięcy temu byłem w Chinach. Trafiłem na targi, gdzie oprócz jachtów, były prezentowane inne towary luksusowe: zegarki, samochody, helikoptery. Pomyślałem: czemu by nie zorganizować czegoś takiego u nas w Polsce? Przecież mamy świetne produkty, które warto pokazać - mówił Francis Lapp, prezes Sunreef Yachts.
Podczas imprezy zaprezentowano m.in. katamaran Sunreef 70 Sail o nazwie Roleeno. Jego nowoczesny design i luksusowy charakter zachwycił gości, którzy z ciekawością zaglądali na pokład. - Wszystkie jednostki, które produkujemy są spersonalizowane. Pod każdym względem dopasowujemy je do potrzeb klienta - tłumaczył Rafał Lenartowski, dyrektor sprzedaży Sunreef Yachts.
- Ten jacht został wyprodukowany tutaj, nad morzem, dzięki kreatywnym umysłom, rzemieślnikom i talentom designerów - mówił prezydent Paweł Adamowicz.
Za taki luksus trzeba zapłacić kilka milionów euro. Ceny są jednak ustalane indywidualnie z klientem. Obok jachtu wyprodukowanego przez głównego organizatora, można było zwiedzić jacht firmy Galeon ze Straszyna, zrobiony specjalnie na rynek chiński oraz owoc pracy Delphia Yachts z Olecka. Wśród znanych gości pojawili się między innymi Dariusz Michalczewski i Mateusz Kusznierewicz.
- Ta inicjatywa ma nieść coś więcej niż tylko dobrą zabawę. Chodzi o to, żebyśmy kojarzyli Gdańsk z miejscem, w którym można spotkać się z luksusem - mówił podczas Rendez-Vous marszałek województwa Mieczysław Struk. Prezydent Paweł Adamowicz podkreślił przy tej okazji znaczenie przemysłu jachtowego dla regionu.
Nie zabrakło też atrakcji dla fanów motoryzacji. Przed hotelem zaparkowały najbardziej pożądane modele Ferrari i Mercedesa. Uwagę gości przykuwał zwłaszcza biały model Mercedesa SLS AMG - kabriolet o wyjątkowo zgrabnej sylwetce. Za taką przyjemność trzeba zapłacić co najmniej 926 500 zł.
Bogatą ofertę przygotowano dla miłośników mody. Panie najbardziej zachwycił pokaz mody marki La Mania, która ostatnio odniosła spektakularny sukces nie tylko w Polsce. - Sekretem tego sukcesu jest dobra energia - mówiła Joanna Przetakiewicz, założycielka marki. Na wybiegu dominowały czernie, biele i ecru, ale zobaczyliśmy też nasycone odcienie różu. W krojach proste linie, luźniejsze fasony i powtarzający się krój litery A w głównej linii sukienek i rękawkach. Pojawiły się też kreacje bliżej ciała i rozkloszowane suknie, a także pelerynowate kroje i kombinezony z gorsetową górą. Wiele z nich uszyto z żakardowych tkanin.
W. KRUK zaproponował natomiast najbardziej ekskluzywne modele biżuterii i zegarków. - Obecnie modne są kolorowe kamienie: ametyst, topaz, szafir, kwarcyt. Powraca też różowe złoto. Dobrze prezentują się w zestawieniu z diamentami - opowiadała Ewa Zelgerd, kierowniczka salonu W. KRUK. Za naszyjnik z brylantami i onyksem zapłacimy prawie 30 tys. zł. - Jest idealny na takie okazje, jak dzisiaj. Pięknie prezentuje się do wieczorowych sukienek - mówiła Zelgerd.
- Kobiety kochają diamenty, mężczyźni szybkie samochody i zegarki - zauważał Kamil Zajkowski, doradca sprzedaży zegarków. Dla panów proponuje się duże sportowe modele, ale nie zabrakło też czegoś bardziej subtelnego, na przykład OMEGA z czternastokaratowego złota, na pasku ze skóry aligatora. Taki zegarek to koszt niezłego samochodu - 60 600 zł.
To było Pierwsze Pomorskie Rendez-Vous, ale na pewno nie ostatnie. - Jestem zadowolony z efektu imprezy i na pewno będę chciał ją zorganizować w przyszłym roku - mówił Francis Lapp, prezes Sunreef Yachts.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
