Zakup dobra luksusowego jest związany z wartością dodaną o charakterze niematerialnym. Może być to przynależność do wyższej klasy społecznej, snobizm czy po prostu przyjemność. Cechy użyteczne mają tu znaczenie drugorzędne, bo towary marek premium kupuje się dla wartości symbolicznych. Te produkty mają być rozpoznawalne, zwracać uwagę albo reprezentować wysoką jakość.
pieniędzmi, które można mądrze zainwestować i pomnażać
12%
drogimi przedmiotami, na które stać nielicznych
35%
elitarnym towarzystwem, do którego mało kto ma dostęp
6%
poczuciem finansowej stabilizacji
16%
brakiem zmartwień i beztroską
15%
luksus, tak jak bogactwo, to stan umysłu
16%
Wartość rynku dóbr luksusowych w Polsce stale wzrasta. Prognozy KPMG i Euromonitor International wskazują na dobre perspektywy rozwoju tego rynku, jednak z uwagi na coraz większe jego nasycenie, tempo wzrostu może być słabsze niż dotychczas. Wartość rynku dóbr luksusowych 2014 roku wyniosła 12,6 mld złotych, co oznaczało wzrost o 15 proc. w stosunku do roku poprzedniego.
W 2015 roku odnotowano 13-proc. wzrost, a wartość rynku oszacowano na 14,3 mld złotych. Chociaż główna w tym zasługa imponujących wyników sprzedaży luksusowych samochodów i kosmetyków, to eksperci przekonują, że równie obiecującymi segmentami rynku są biżuteria i zegarki oraz usługi hotelarskie i SPA (na przestrzeni najbliższych trzech lat wzrost w tych gałęziach rynku może wynieść odpowiednio 21 i 35 proc.).
Wedle danych KPMG wartość rynku dóbr luksusowych w Polsce osiągnie w 2018 roku poziom 17 mld złotych. Już w tym roku liczba osób zamożnych w Polsce przekroczy 1 milion. Szacuje się, że o dochodach powyżej 7,1 tys. zł brutto miesięcznie możemy mówić w przypadku 969 tys. osób.
Z grupy 100 subiektywnie wybranych marek, eksperci KPMG wyróżnili 20 polskich firm z różnych segmentów rynku.
Wśród marek kojarzonych z luksusem znalazły się m.in. Apart, La Mania, Ochnik, Dr Irena Eris, Emanuel Berg, Vistula, W.Kruk, Kazar, Yes, Wittchen czy gdański Sunreef Yachts.Respondenci pytani o znajomość polskich marek odzieżowych - luksusowych i premium - wymieniają nazwy Vistula, Bytom, Próchnik oraz La Mania, Solar, Simple czy Patrizia Aryton.
W raporcie KPMG uwzględniono, że 78 proc. badanych deklarowało, iż posiada lub posiadało odzież tych marek. Wśród najczęściej wymienianych polskich projektantów znaleźli się: Maciej Zień, Gosia Baczyńska, Paprocki i Brzozowski oraz Ewa Minge. W segmencie marek obuwniczych najbardziej popularne okazały się firmy Gino Rossi, Wittchen, Ochnik, Batycki oraz Kazar.
- Zagraniczne marki premium to w zasadzie marki z wieloletnią tradycją. W Polsce niestety ciągle się uczymy i rozwijamy. Dotyczy to szczególnie branży modowej. Inna jest też świadomość klienta. Na Zachodzie to matka uczy swoją córkę nosić Chanel. Domy mody to wieloletnia tradycja rzemiosła i stylu przekazywana od pokoleń. U nas ta tradycja po wojnie została zniszczona. My dopiero poznajemy, czym są rzemiosło, styl, jakość. Po zachłyśnięciu się konsumpcją i sieciówkami w latach 90. stopniowo zaczynamy dostrzegać inne wartości, takie jak klasyka, produkty lokalne, biznes odpowiedzialny społecznie. Na rynku pojawia się nowe pokolenie, które nie doświadczyło skazy komunizmu i czerpie z najlepszych wartości - czytamy w wypowiedzi dla KPMG Wojciecha Chochołowicza, dyrektora marketingu Gino Rossi.Już w tym roku liczba osób zamożnych w Polsce przekroczy 1 milion. Szacuje się, że o dochodach powyżej 7,1 tys. zł brutto miesięcznie możemy mówić w przypadku 969 tys. osób.
Za luksusowe marki kosmetyczne uznaje się te bazujące na naturalnych i organicznych produktach, posiadające spersonalizowaną ofertę albo wyróżniające się innowacyjnością.
Na podium znalazła się Dr Irena Eris, jedyna polska firma, która została przyjęta do ekskluzywnego Comité Colbert, założonego przez Jeana-Jacquesa Guerlaina. Klub zrzesza marki, które działają w obszarze promocji idei związanych z luksusem m.in. Boucheron, Cartier, Chanel, Dior, Hermès, Hotel Ritz, Louis Vuitton. Kolejne firmy kosmetyczne wskazane przez badanych to Dermika, Organique, Phenome, Synesis. Co ciekawe zamożni Polacy, dokonując
zakupów zegarków wybierają duże, ogólnopolskie sieci salonów takich jak Apart, W.Kruk lub Yes zamiast kameralnych, ekskluzywnych butików czy pracowni zegarmistrzowskich.
Zobacz także: Drogi przedmiot pożądania, czyli luksus wart milionyGrawerowane inicjały na spinkach do mankietów, monogram haftowany na poszewce marynarki albo ulubione nuty zapachowe w perfumach.
Dla konsumentów możliwość uczestniczenia w procesie powstawania produktu ma coraz większe znaczenie, dlatego wśród polskich marek premium nieustannie pojawiają się nowe formy indywidualnych zamówień. Ponadto zamożni i bogaci nabywcy coraz częściej deklarują, że to metka z informacją "Made in Poland" zachęca ich do zakupów.
- Luksus definiuje przede wszystkim poziom życia i zasobność portfela. Dla jednego będzie to wyjście na uroczystą kolację do restauracji raz w roku, dla drugiego koszula od cenionego w świecie mody projektanta, dla jeszcze innego miesięczne wakacje na Bali. Jedno jest pewne, z roku na rok granice przesuwają się, bo też "luksus" jest łatwiej dostępny. W ogromnym stopniu pozwala na to Internet. Potrzeba posiadania zaczyna się dziś właśnie w sieci. Projektanci promują swoje produkty nie tylko na Facebooku. Wiedzą, jak ważna w dzisiejszych czasach jest siła obrazu i prezentują ubrania na Instagramie. Z kolei na Twitterze ogromny potencjał widzą marki samochodowe, które coraz chętniej przeznaczają ogromne budżety na promowanie wpisów w tym serwisie. Poza zwykłą promocją spotykamy się również z informacjami dotyczącymi promocji czy kodów rabatowych. A to przyciąga wzrok wszystkich, bez względu na status społeczny i powoduje, że daną marką interesujemy się bardziej niż kiedykolwiek. Jedno jest pewne, aby zagwarantować sobie przewagę konkurencyjną, producenci dóbr luksusowych muszą korzystać z nowych technologii i być obecni tam, gdzie ich potencjalni klienci. Przemyślane i odpowiednie komunikowanie na stronie internetowej czy za pomocą mediów społecznościowych, może uczynić internet ich głównym kanałem dystrybucji - tłumaczy Daria Maczukin, Account Executive w Personal PR.Do przodu, ale powoliUtrzymujący się wzrost siły nabywczej konsumentów powoduje, że rośnie liczba odbiorców dóbr luksusowych.
Należy jednak zaznaczyć, że segment ten rozwija się wolniej niż pozostałe, a Polska nie jest szczególnie atrakcyjnym krajem dla światowych marek. Chociaż sprzedaż dóbr luksusowych w internecie stale rośnie, to pozostanie on raczej jednym z kanałów dystrybucji.
- Wyraźnie widać to w poprzednim raporcie KPMG, gdzie podano wartość rynku luksusowej odzieży przypadającą na osobę dorosłą. Wydatki na odzież we Francji to kwota rzędu 174 euro na mieszkańca, a w Polsce tylko 14. Według danych Euromonitora udział polskiego rynku w segmencie tzw. osobistych dóbr luksusowych wynosi tylko 1/3 proc. rynku. Według badań Bain & Company dla włoskiego stowarzyszenia Fondazione Altagamma w roku 2013 obroty na rynku tzw. osobistych dóbr luksusowych wynosiły 217 mld euro, przy czym wartość sprzedaży internetowej wyniosła tylko 12,2 mld euro, czyli około 1/20 rynku. Według ich przewidywań w roku 2020 sprzedaż w tej kategorii wzrośnie do 310 mld euro, a internetowa do 44 mld euro (nie będzie to nawet 1/6 światowego rynku) z tym jednak zastrzeżeniem, że internet ma szczególne znaczenie w przypadku kategorii dodatki oraz ubrania: na 12,2 mld sprzedaży dóbr luksusowych w Internecie 41proc. przypada na dodatki, a 28 proc. na ubrania - pisze dr hab. Tomasz Sikora z SGH, autor publikacji "Zachowania nabywców produktów luksusowych".KPMG w Polsce od 1990 roku świadczy usługi z zakresu audytu, doradztwa podatkowego, księgowego, rachunkowego oraz doradztwa biznesowego.
W grudniu 2015 roku ukazał się szósty raport KPMG dotyczący rynku dóbr luksusowych w Polsce. Ostatnia edycja została poświęcona polskim markom premium i luksusowym. Na potrzeby badania przyjęto, że polska marka to taka, która jest własnością firmy z przewagą kapitału polskiego lub ma polskie korzenie, a jej produkty są wytwarzane na terytorium Polski.W raporcie wykorzystano także dane pochodzące z Euromonitor International, Eurostatu, GUS-u, Ministerstwa Finansów, Narodowego Banku Polskiego, Polskiego Związku Żeglarskiego, Credit Suisse oraz Economist Inteligence Unit.
Zobacz także: LPP wynajmuje w Londynie lokal za 675 mln zł