• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pasuje jak rękawiczka. Sezonowy dodatek z historią w tle

Monika Sołoduszkiewicz
17 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Rękawiczki to najbardziej klasyczny dodatek do każdej jesiennej stylizacji. Magnific 799 zł. Rękawiczki to najbardziej klasyczny dodatek do każdej jesiennej stylizacji. Magnific 799 zł.

Nosili je łucznicy, sokolnicy czy sportowcy, ale też władcy, damy, rycerze i służba. Były symbolem poddaństwa lub... władzy. Ozdabiane kamieniami szlachetnymi, z delikatnej skóry, a nawet metalowe. Dzięki nim można było rzucić wyzwanie rywalowi, okazać szacunek albo zamanifestować uczucia. Rękawiczki, podobnie jak kapelusze, są już tylko dodatkiem do garderoby, a nie integralną częścią ubrania. Wracamy do nich, gdy robi się zimno - a szkoda, ponieważ niewielu z nas pamięta jeszcze o ich pierwotnym znaczeniu i historii.



Rękawiczki, które wybierasz najczęściej są:

Jak jest dzisiaj i co znajdziemy w trójmiejskich butikach? Projektanci na sezon jesień-zima proponują historyczne skojarzenia. W kolekcjach Dolce & Gabbana, Rochas i KYZ zaprezentowano rękawiczki bogato zdobione kryształami i metalowymi aplikacjami, które miały więcej wspólnego z biżuterią, niż praktycznym dodatkiem. W bieżących kolekcjach znajdziemy także duży wybór rękawiczek lakierowanych, tych o modnym, metalicznym połysku, jak i imitujących skórę węża.

- Jeśli dłoń rzeczywiście jest wizytówką kobiety, to zimą musimy zadbać o nią szczególnie. Rękawiczki OCHNIK zostały wykonane z miękkiej skóry, która doskonale dopasowuje się do każdej dłoni. W tym sezonie postawiliśmy na ciekawe wykończenia ze skóry lakierowanej - usta, kokardki i lamówki. Zimowego charakteru wybranym modelom nadają modne pikowania i futrzane obszycia - mówi Agata Zwolińska, główny projektant marki OCHNIK.

- Rękawiczki ozdobione metalowymi nitami to propozycja dla młodych duchem miłośniczek rockowego stylu. Paniom, które lubią podążać za trendami, proponujemy rękawiczki w kolorze granatu wykonane z połączenia skóry licowej i zamszowej, w których zastosowano wygodny ściągacz i modny suwak - dodaje.

Wśród bardziej klasycznych wariantów dostrzegliśmy nieco dłuższe rękawice z charakterystyczną pofałdowaną skórą, ułożoną w falbany. Dla tych z was, które chcą się wyróżnić oryginalnym dodatkiem, proponujemy sięgające przedramion rękawiczki ozdobione na całej długości frędzlami lub z futrzanym mankietem.

- Co wyróżnia sezon jesień-zima? Mnogość wzorów, cała gama kolorów, rozmaite wykończenia, bardzo długie (przed łokieć), ocieplane i wyjątkowo delikatne, młodzieżowe z ćwiekami, ale też o konserwatywnej linii. Większość modeli tegorocznej kolekcji stworzono z wysublimowanych skór owczych, a niektóre również ze skór kozich - tłumaczy Anna Kalwajtys, młodszy specjalista ds. marketingu marki Wittchen.

Jeszcze do lat 60. XX wieku uważano, że "dobrze wychowani" ludzie nie powinni wychodzić z domu bez rękawiczek. Nie do pomyślenia było, by z nagą dłonią prosić damę do tańca. Przy tego rodzaju formalnych okazjach panowie wybierali najczęściej miękkie, jasne rękawiczki z koźlęcej skóry. Kolor rękawiczek dobieramy względem odcienia płaszcza, butów lub kapelusza. Najbardziej popularnym kolorem jest obecnie czerń, chociaż warto pamiętać, że prawdziwemu dżentelmenowi nie wypadało ubierać dłoni w takie rękawiczki, ponieważ były raczej domeną czarnych charakterów.

Rękawiczki irchowe, wykonane ze skóry jelenia w charakterystycznym, żółtym odcieniu, były ogromnie popularne w pierwszej połowie XX wieku, a obecnie przeżywają swoisty renesans. Ircha charakteryzuje się zwartą strukturą, która dobrze trzyma ciepło, a w dodatku jest miękka i stosunkowo plastyczna. Rękawiczki z irchy najczęściej występują w żółtym kolorze, ale spotyka się także szare i w odcieniach błękitu. Klasyczne rękawiczki przygotowane przez rzemieślnika wyróżniają się kontrastową brązową nicią, ozdobnym stębnowaniem oraz widocznymi szwami zewnętrznymi.

Zazwyczaj były wybierane przez mężczyzn do formalnego stroju dziennego. Tego rodzaju rękawiczki były stosunkowo niepraktyczne, ponieważ pozbawiona lica skóra bardzo szybko się brudziła. Konieczność ciągłej wymiany i czyszczenia irchowych rękawiczek sprawiła, iż utarło się, że mogą sobie na nie pozwolić jedynie zamożniejsi panowie.

Wytwarzanie rękawic i rękawiczek przez długie lata było uważane za jedną z najtrudniejszych sztuk galanteryjnych. Zakłady rękawicznicze, jeszcze do niedawna obecne na ulicach Trójmiasta, zupełnie poznikały. Wyparły je sieciówki, oferujące te wyroby we wszystkich możliwych rozmiarach i kolorach. Większość istniejących jeszcze na polskim rynku zakładów rękawiczniczych współpracuje z teatrami, szyje dla projektantów mody czy wspiera przemysł filmowy przy historycznych produkcjach.

Rękawiczki, chociaż są obecne w kulturze od starożytności, to rolę modnego, a nie praktycznego dodatku zyskują w średniowieczu. Od XII wieku są chętnie noszone przez damy i ozdabia się je karbunkułami, szmaragdami lub perłami. XVI-wieczne włoskie manufaktury wyspecjalizowały się w produkcji perfumowanych rękawiczek wysyłanych na dwory całej Europy.

Rękawiczki były stale obecne w liturgii katolickiej i wszelkich obrzędach przejścia związanych z przekazywaniem władzy. Papieżowi przypisuje się białe rękawiczki, czerwone kardynałom, a fioletowe biskupom oraz sędziom. Fioletowe, nasączone świętymi olejami, zakładano kolejnym władcom Francji przy koronacji. Symbolizowały boskie namaszczenie, toteż palono je po ceremonii, by nikt nie posiadł ich mocy.

Również ze średniowiecznych obyczajów wywodzi się zwyczaj zdejmowania rękawiczek przy powitaniu lub przekraczaniu progu domostwa. Nieodziana w materiał dłoń wyrażała zaufanie i czyste zamiary. Zresztą do dziś elementarne zasady dobrego wychowania nakazują, by podczas powitania podawać rękę bez rękawiczki.

O popularności tego dodatku na przestrzeni kolejnych stuleci, mogą świadczyć imponujące kolekcje rodzin królewskich. Karol Szalony plasuje się na jednym z ostatnich miejsc z wynikiem około 250 par, zaś Anna Austriaczka stu więcej. Rekordzistki rękawiczniczego zestawienia, to cesarzowa Józefina z tysiącem par oraz cesarzowa Maria Ludwika, która tuż po zawarciu związku małżeńskiego zamówiła ich niemal 1800.

Nie ma nic bardziej zmysłowego niż rękawiczka? Z tym stwierdzeniem zgodzą się wszyscy ci, którzy zapamiętali słynną scenę z filmu "Gilda", w której Rita Hayworth rozpalała męską wyobraźnię, ściągając z siebie jedynie rękawiczki. To jak najbardziej uzasadnione skojarzenie, ponieważ rękawiczką, podobnie jak wachlarzem, można było prowadzić damsko-męską grę. Damy ofiarowywały na znak miłości swoje rękawiczki rycerzom, którzy mieli nosić je przy hełmach podczas turniejów i bitew.

Rękawiczki operowe, czyli sięgające okolicy łokcia lub nawet ramion były ogromnie popularne w okresie napoleońskim. W przeciwieństwie do dzisiejszych czasów, gdy widujemy je na formalnych balach, były noszone także w domowym zaciszu przy codziennych czynnościach. Ozdabiały je, nie jak w średniowieczu szlachetne kamienie, a pierścionki noszone na palcach obleczonych rękawiczką. Te modele wykonywano najczęściej z cienkiej koźlęcej skóry, atłasu lub satyny.

Za sprawą gwiazd srebrnego ekranu moda na długie rękawiczki wciąż utrzymywała się jeszcze w latach 30. i 40. XX wieku. Na okres międzywojenny przypada także coraz bardziej rosnąca popularność krótkich skórzanych rękawiczek np. ze skór pekari z ozdobnymi mankietami.

Jakie skóry wykorzystuje się obecnie do produkcji dobrej klasy rękawiczek? Wciąż bardzo popularne są jelenie, koźlęce, jagnięce, pekari i kapibar. W segmencie bardziej egzotycznych egzemplarzy plasują się krokodyle, strusie, a nawet te z węgorza. Efekt wężowej skóry w dobie nowoczesnych technologii bardzo łatwo uzyskać tłoczeniem na skórach jagnięcych typu nappa. Tradycjonaliści zawsze będą najbardziej cenili skórzane dodatki, jednak obecnie kierunek przemysłu rękawiczniczego idzie w kierunku przyszłości, a więc przepuszczających powietrze, wyjątkowo elastycznych syntetyków.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (18) 10 zablokowanych

  • Zastanawiam się z czego są wykonane markowe rękawiczki wyprodukowane w Bangladeszu. (4)

    Markę pominę bo jest tak ekskluzywna że nawet na tym portalu nie była pokazywana aby nie drażnić ludu pracującego.
    Ale fakt że mam je już chyba 5 lat i ani śladu zużycia a musiałam targać w nich wózki na zakupy i inne obrzydliwe rzeczy.
    Znajoma twierdzi, że to dlatego że jest to skóra młodych kotków ale mi się wydaje że to niemożliwe?

    • 6 13

    • Te marki, które znam z racji pracy (3)

      szyją rękawiczki w zachodniej Europie: Niemcy, Włochy, Francja,
      ze skór z cieląt specjalnie hodowanych za granicą "na skóry"- cały proces hodowli jest b.drogi ( szczegóły to "cuda niewida"),
      wyprawiania w garbarniach, szycia, transportu, plus "wartość" marki.

      Rękawiczki kosztujące we Francji 400 euro, pewnej znanej firmy o światowym zasięgu, nigdy nie były produkowane w Azji.

      • 4 2

      • 400 euro i luksus to chyba jakieś do pielenia ogródka??? (2)

        kochana za tyle to rękawiczki nosi mój kierowca

        • 1 2

        • oj kłamczucha ;P

          masz kierowcę, tak? a w poście wyżej targałaś wózki na zakupy, tak?
          żenada i żal, picowana lalko

          • 0 0

        • Podałam przykład ceny rękawiczek z butiku z płd Francji

          te rękawiczki nie sa produkowane w Chinach,
          gdyż ktoś sugeruje, że markowe rękawiczki sa szyte w Bangladeszu,
          już same warunki klimatyczne dla tego typu skór nie sa tam korzystne

          • 1 1

  • co to za wybór w ankiecie?

    jakie nosisz rękawiczki: dłuższe czy skórzane?? pani Moniko, polecam myśleć nie tylko o "modzie"...

    • 0 0

  • (2)

    Hans Kloss ubierał skórzane rękawiczki zawsze, nawet w lipcu :)

    • 25 1

    • w co je ubierał?

      • 0 0

    • Podobnie Chryzostom Cherlawy. Ten zawsze czyścił je benzyną.

      • 10 1

  • Rękawiczki to podstawa

    Zastanawiam się nad zakupem rękawiczek Emu, bo robi się coraz chłodniej.
    A dziś możecie u mnie poczytać o butach emu i czy warto je kupić :)

    • 0 4

  • Oboje z mężem lubimy rękawiczki. :) (2)

    Mam 2 pary skórzanych, za łokieć i całą masę krótkich - satynowe, skórzane, zamszowe, gładkie, ćwiekowane i obszyte futerkiem, takie z palcami i bez palców. Mój mąż uwielbia moje dłonie w rękawiczkach. :)

    • 12 8

    • moja niestety nosi wełniane

      • 1 1

    • twój mąż wie co dobre

      • 5 5

  • Ciekawsze fasony i

    kolory sprzedają w Złotej Bramie i duuuużo tańsze.

    • 4 2

  • Jak rękawiczki to jednak tylko z najdelikatniejszej skory z pyszczka wiewiórki syberyjskiej. (2)

    Do zrobienia pary potrzeba 74 wiewiórki.

    • 10 7

    • Z języczków kanarków jeszcze delikatniejsza

      • 4 1

    • ja kupuje z mysich p*pek

      240 samiczek na jedną parę, koszt 1650 złotych

      • 7 2

  • Butiki tych najlepszych marek powinny się znajdować w Gdańsku na głównym mieście jak na zachodzie Europy znajdują się w śródmieściu miasta czy jego zabytkowej części.. Klimat zakupów zupełnie inny.

    • 24 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

7 ogłoszeń

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja