- 1 115-metrowe mieszkanie w Gdańsku (35 opinii)
- 2 Penthouse za 24,8 mln zł w Gdańsku (162 opinie)
- 3 Zamknęli całą Montownię dla tej imprezy (18 opinii)
- 4 Barbara Sobczak: z Dubaju do Gdańska (68 opinii)
- 5 Ta kolacja trwała 5 godzin! (6 opinii)
Nowy punkt na trójmiejskiej mapie mody
Trójmiasto wzbogaciło się o nowy salon odzieżowy. Tym razem to multibrand, w którym na powierzchni 2,5 tys. m kw. mamy do wyboru ubrania i akcesoria od prawie 200 międzynarodowych marek, począwszy od ubrań sportowych i codziennych, aż po te z najwyższej półki.
Jest to siódmy sklep sieci Van Graaf w Polsce - firma jest obecna w naszym kraju od 2001 roku, a pozostałe salony usytuowane są w: Łodzi, Poznaniu, Warszawie, Katowicach, Szczecinie i we Wrocławiu.
We wtorkowy wieczór odbyło się nieoficjalne otwarcie gdyńskiego Van Graafa dla zaproszonych gości, a od środy salon jest już otwarty oficjalnie dla wszystkich klientów.
Piotr Moskal, manager salonu, serdecznie przywitał wszystkich gości, którzy jako pierwsi mogli zrobić zakupy w salonie - i to z 10-proc. zniżką. - Dołożymy wszelkich starań, aby państwo czuli się u nas nie jak klienci, ale jak goście i aby mogli państwo dokonywać zakupów w bardzo miłej i przyjemnej atmosferze - powiedział. Następnie Marek Ciszewski, dyrektor C.H. Riviera, wyraził swoje zadowolenie z faktu otworzenia nowego salonu tej sieci w naszym regionie. - Konkurencja może drżeć! - zażartował.
Gościem specjalnym spotkania była Anna Męczyńska, ceniona stylistka gwiazd i kostiumograf m.in. w serialach rodzinka.pl i Prawo Agaty, która pochodzi z Trójmiasta, a od 19 lat mieszka w Warszawie. - Ogromną zaletą takich multibrandów jak Van Graaf jest to, że podczas jednorazowej wizyty możemy ubrać się od stóp do głów. Ponadto znajdziemy tu mnóstwo ubrań i dodatków odzwierciedlających aktualne trendy - jak choćby printy czy motywy kwiatowe, ale nie brakuje też ubrań klasycznych, ponadczasowych, o doskonałej jakości - powiedziała Męczyńska.
- Sklep przygotował bogatą ofertę dla osób, które ze względów zawodowych preferują etykietę biznesową - prawników i tych, którzy piastują oficjalne stanowiska, czy też potrzebują eleganckich stylizacji na wieczorne wyjścia - dodała.
Jako że stylistka była do dyspozycji gości, postanowiłam skorzystać z jej porady i spośród dostępnych w salonie kreacji wybrałyśmy te, które najlepiej wpasowały się w temat naszej rozmowy. A o czym rozmawiałyśmy? O eleganckich balach karnawałowych i charytatywnych. O tym, jaką suknię wybrać, aby wpasować się w klimat wytwornego przyjęcia i czuć się przy tym komfortowo.
- Najważniejszą zasadą stylizacji jest zasada trzech kolorów. Tyle powinno się ich znaleźć w całym naszym looku. Jeśli przyjmiemy, że mam intensywnie platynowe włosy i intensywną, czerwoną pomadkę, to do wykorzystania mamy jeszcze tylko jeden kolor. Oczywiście, w tym przypadku najbezpieczniej jest wybrać czerń - radziła pani Ania.
Na klasycznym balu karnawałowym panuje pełna dowolność stylów, kolorów i fasonów, w przeciwieństwie do balu charytatywnego. - Takie wydarzenie zobowiązuje do zachowania pewnej powściągliwości - powiedziała stylistka. Miała na myśli minimalizm w dodatkach oraz długość sukni, którą na tę okazję założymy. Doskonałe są długości do ziemi (maxi), jednak nie każda kobieta czuje się w nich dobrze. Krótsze formy są również dozwolone - jednak maksymalnie do kolan.
- Możemy założyć smoking lub garnitur w gorsetem. YSL już dawno temu zaadaptował męski smoking dla kobiet i był to doskonały krok, który spotkał się z aprobatą pań na całym świecie. Nie każda z nas czuje się dobrze w sukience i takie rozwiązanie jest często tym idealnym. Jednocześnie jest to stylizacja absolutnie dozwolona na taką okazję - powiedziała pani Ania.
Osoby, które klasyczną czerń uważają za zbyt smutną na taką okazję, mogą pokusić się na jedną z jej pochodnych - kolor bakłażana lub granatu, który doskonale podkreśla urodę blondynek. Kreacje, które stylistka gwiazd wybrała z oferty salonu, znajdują się w poniższej galerii.
W Van Graafie znajdziemy m.in. takie marki, jak: Tommy Hilfiger, Joop, Mexx, Armani, Lagerfeld, Esprit, Pierre Cardin, Calvin Klein, Diesel, Guess, Marc Cain, Scotch & Soda, czy Gerry Weber.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (63) 5 zablokowanych
-
2014-02-12 00:09
Super (3)
Wyglada obiecujaco! Guess, Armani , TH, Karl w jednym miejscu - raj :)
- 26 45
-
2014-02-12 07:52
Za robotę i naukę się weź, a nie szmaty w głowie.
- 28 9
-
2014-02-12 08:25
zabieraj smartfona
i grzejesz na łowy
- 19 4
-
2014-02-13 09:02
masakra
tylko ze to jest kolekcja Armani Jeans czyli kolekcja dla ubogich.
- 9 4
-
2014-02-12 00:16
multibrand :-)
- 23 0
-
2014-02-12 01:14
super ale w innych miastach ten sklep jest juz od paru lat więc nie ma czym się ekscytować (1)
- 29 3
-
2014-02-12 13:48
Nikt prócz Ciebie się nie ekscytuje. To jest informacja, a nie ekscytacja.
No, chyba że znowu chodzi o to, że to w Gdyni, a nie w "metropolii".
- 1 6
-
2014-02-12 01:29
(2)
Niezłe ceny.
- 29 4
-
2014-02-12 05:32
(1)
Jak niezle zarabiasz
- 3 1
-
2014-02-12 09:45
uwielbiam te komentarze dotyczące cen :)
nie stać cie to nie kupuj ...- 10 11
-
2014-02-12 05:31
Kolejny piekny salon z chinskimi szmatami, oczywiscie za grube pieniadze...
- 57 8
-
2014-02-12 08:20
Polacy lubią zaszpanować widocznym logo na ciuchach,iphonem i autkiem na raty. Dodając do tego grymas paniska haha. Znam takich co byle co jedzą by móc sobie kupić coś modnego...
- 45 8
-
2014-02-12 08:30
(1)
A z męskiej galanteri coś więcej jak S i M posiadacie?
- 24 1
-
2014-02-13 15:12
Pokaż mi S w sklepach
Widzę, że masz podobny problem jak ja - tylko w drugą stronę :)
Dla mnie znaleźć rozmiar 46 jest jak wygraną w loterii. Garnitury od 48, koszule od 39... Jak żyć :)- 2 1
-
2014-02-12 09:46
Zawsze mnie zastanawiał pewien fakt !!! (12)
Dlaczego znane firmy nie placa klientom za reklamowanie ich ubran bo kazdy kto kupuje ubranie znanej marki zapomina iz staje sie chodzaca reklama ! . Tak samo z róznymi innymi towarami typu nawet zwykla siatka foliowa z reklama sklepu . Dlaczego sieci handlowe nie placa ludziom za to iz bede nosil towar w ich siatce z ich logo !. My mamy im placic za towar i chyba logiczne jest ze noszac ich firmowe towary stajemy sie rowniez ich reklamodawcami . Zauwazmy ze kazda firma chce aby im placic za wszystko oraz za umieszanie ich reklam wiec rowniez oni powinni placic za chodzenie w ich ubraniach , tshirtach z ich logo , noszac ich siatki firmowe z widoczna reklama sklepu etc. Dlaczego klient ma nie otrzymywac pieniedzy za reklame czyjejs firmy skoro slono placi za ich wyroby ? sieci handlowe sprytnie naduzywaja ten proceder bo skoro nie chca placic to niech na swoich siateczkach nie umieszczaja logo sklepu i tyle. Gdzie mozna otrzymac pieniadze za to ze nosimy siatki sieci handlowej z ich logo i ich reklamujemy ?
- 34 11
-
2014-02-12 09:48
Twój wybór.
Jak człowiek dorośnie to nie kupuje szmat z logówkami.
- 19 0
-
2014-02-12 10:05
Dobry firmowy salon powinien miec sklep na ul. Swietojanskiej a nie w '' Rivierze'' (5)
Co to za salon skoro w markecie sie otwiera sklep ? :) to smieszne i chyba tylko w PL jest taki zwyczaj. W Paryzu , Wiedniu czy Berlinie najdrozsze i najlepsze salony sa w drogich dzielnicach czy ulicach a nie zadnym markecie . Nawet specyfika wielkich marek jest prestizowe otwieranie salonow na tzw. drogich ulicach np. w NY . ...Bylby obciach i nietakt dla firmy gdyby salon z droga odzieza otwierali parenascie kilometrow poza NY w polu w jakims markecie :) to obniza poziom i nikt tak nie robi. Skad u nas taki dziwny zwyczaj ? Market to market i napewno to nie miejsce na salon firmowy .
- 16 5
-
2014-02-12 14:32
a gdzie w Gdansku sa bogate dzielnice ? (1)
- 7 2
-
2014-02-12 15:00
morena
- 28 4
-
2014-02-12 21:23
Wg mnie Świętojańska już dawno ma czasy świetności za sobą, teraz nic tam nie ma, wieje nudą. Polska nie musi być taka jak "zachód", więc co złego w tym że taki sklep pojawia się w centrum handlowym? Lepiej chyba w takim centrum niż na zapyziałej ulicy, która nie ma na siebie pomysłu i pełna jest chińskich szmat i pseudo butików.
- 6 1
-
2014-02-13 21:06
Marki w markecie (1)
Np w Londynie westfields
- 2 0
-
2014-02-14 11:02
Selfridges, Harrods, mall dubaj
- 2 0
-
2014-02-12 10:37
dokladnie tak zawsze tak staram sie wybierac by niebyło logo firmy na ubraniach (3)
nowobogackie buraki i im podobni o niskiej samej ocenie cha by logo było jak największe by sie lansować..Najlepiej to widać u amatorów pseudo sportowców w szczególności rowerzystów.Zawodowcy wyglądają jak słup ogłoszeniowy bo firmy i za to płacą.Idziesz do rowerowego a tam same ubranie zalepione reklamami za który ty jeszcze musisz zapłacić gruby szmal.I frajerstwo kupuje udając zawodowców jak słup ogłoszeniowy za który samo jeszcze zapłaciło
- 7 7
-
2014-02-12 12:57
Ale prostackie wypociny! (2)
Lepiej poproś mamusię niech Ci wytrze nosek i kupi dobry słownik ortograficzny!
- 5 10
-
2014-02-12 14:27
prostak sie odezwał niezadowolony ze ktos onim prawde napisał (1)
gdybyś niebył głupi to bys wiedział co piszesz ze piszesz o sobie ty dziecko płaczesz ze ktos o tobie napisał .
- 4 7
-
2014-02-12 22:58
i masz rację
jak noworysze ruscy, bo musi być widać, na zachodzie juz dawno odchoidzi sie od tego typu naszywek, reklam zafajdanych czy wielkiego logo. Owszem logo jest, małe i dyskretne ale co burak może o tym wiedzieć.
Kto ma kalse ten nosi mało wyzywajace ubrania.
Znam idiotki, które kupuja metki( podróby i kaza krawcowej doszywać do kiecek lub na innych ubraniach. ŻENADA- 5 4
-
2014-02-12 14:22
można wybrać ubrania bez logo i nosić własne reklamówki na zakupy
- 4 0
-
2014-02-12 10:37
Pani Aniu zachęcam do powrotu nad morze !!!
- 2 10
-
2014-02-12 11:17
którzy jako pierwsi mogli zrobić zakupy w salonie - i to z 10-proc. zniżką (1)
Już się mogę śmiać?
Wystarczy polecieć do Londynu by to wszystko mieć o 50-70% taniej
Bilet kupiony odpowiednio wcześniej tez kosztuje grosze- 47 1
-
2014-02-14 13:27
Jasne...
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.