• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy Mercedes-Benz Klasy S: motoryzacyjny majstersztyk

Michał Jelionek
14 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowa Honda HR-V i spalanie na poziomie 5 litrów
Nowy Mercedes-Benz Klasy S. Nowy Mercedes-Benz Klasy S.

Mercedes-Benz Klasy S to synonim luksusu i komfortu. Każda kolejna generacja tego modelu podnosi poprzeczkę coraz wyżej, będąc poniekąd wyznacznikiem możliwości współczesnej motoryzacji. Najnowsza, siódma już odsłona tej ponadprzeciętnej limuzyny - jak zwykle zresztą - od kół po sam dach naszpikowana jest nowinkami technologicznymi. Poznajcie nieco bliżej największą z gwiazd Mercedesa.



Czy podoba ci się nowy Mercedes-Benz Klasy S?

Ubiegłoroczny debiut najnowszej generacji Mercedesa-Benz Klasy S był bez dwóch zdań jedną z najważniejszych motoryzacyjnych premier tego jakże dziwnego roku 2020. Pierwsze egzemplarze ultranowoczesnej limuzyny w Trójmieście pojawiły się pod koniec listopada. Teraz, w końcu, mieliśmy ogromną przyjemność sprawdzić, co szef wszystkich szefów w gamie Mercedesa potrafi na drodze. A potrafi bardzo dużo.

Flagowy Mercedes siódmej generacji otrzymał kod modelowy W223 i oferuje swoim użytkownikom jeszcze więcej komfortu, wydajności oraz bezpieczeństwa, a dzięki wysoko rozwiniętej cyfryzacji, jest w stanie efektywnie reagować na potrzeby osób podróżujących. To motoryzacyjny majstersztyk i samochód, który przez najbliższe lata będzie wyznaczał trendy w marce Mercedes-Benz, i zapewne nie tylko. W tym artykule postaram się przekazać najciekawsze informacje na temat tego auta. Zadanie nie jest łatwe, bo tych technologicznych zagadnień w nowej Klasie S jest cała masa.

Trójmiejskie salony samochodowe


  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
Nowa Klasa S względem swojej poprzedniczki urosła. Limuzyna mierzy 5179 mm w wersji z krótkim rozstawem osi (różnica 54 mm) oraz 5289 mm w dłuższej wersji (różnica 34 mm). Aż o 71 mm zwiększono rozstaw osi dla wariantu krótszego (3106 mm) i o 51 mm dla dłuższej Klasy S (3216 mm). Dodajmy, że klienci wybierając wersję Long muszą dopłacić 20 tys. zł. Niezależnie od wersji - długość tego auta robi wrażenie.

Dla zwinniejszego manewrowania z pomocą przychodzi opcjonalna skrętna tylna oś, która wychyla koła nawet o 10 stopni. W przypadku "eski" z długim rozstawem osi i napędem na wszystko koła średnica zawracania jest o blisko 2 m mniejsza i wynosi niespełna 11 m. To rozwiązanie, które z pewnością przyda się podczas parkowania na ciasnym parkingu. Początkowo do działania skrętnej tylnej osi podczas parkowania trzeba się przyzwyczaić.

Nowy Mercedes-Benz Klasy S. Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
Klienci do wyboru mają oferowane w standardzie pneumatyczne zawieszenie Airmatic z płynną regulacją tłumienia ADS+ lub opcjonalnie, w pełni aktywne zawieszenie E-Active Body Control na bazie instalacji 48 V. Testowany egzemplarz choć został wyposażony "jedynie" w bazowe zawieszenie, to muszę przyznać, że to, w jaki sposób wybierało nierówności na drodze, zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Aż strach pomyśleć, jaki komfort jazdy oferuje dodatkowo płatne zawieszenie E-Active Body Control.

Więcej testów nowych modeli aut


Nowy Mercedes-Benz Klasy S. Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
Będąc w temacie zawieszenie, warto zwrócić uwagę na funkcję Pre-Safe Impulse Side, która zapewnia dodatkową ochronę w przypadku uderzenia w bok auta. W ciągu kilku dziesiątych sekundy podnosi nadwozie pojazdu do 80 mm. W ten sposób w przypadku uderzenia bocznego zmniejszone zostanie obciążenie konstrukcji drzwi, próg przyjmie więcej energii na siebie. W efekcie niezwykle niebezpieczne uderzenie z boku będzie mniej odczuwalne dla osób podróżujących autem. Do rozpoznawania potencjalnej kolizji bocznej służą czujniki radarowe.

Nowy Mercedes-Benz Klasy S. Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
Jeszcze większa atrapa chłodnicy, bardziej agresywny wygląd zderzaka przedniego, smuklejsze reflektory, podłużne, dwuczęściowe lampy z tyłu, a z boku elektrycznie chowane klamki, które aktywują się po naciśnięciu - to lista zmian stylistycznych, które zastosowano w nowej Klasie S. Nie jest to lista długa, ale na pewno modyfikacje wyraźnie zmieniły wygląd największej gwiazdy Mercedesa. Niemcy postawili na minimalizm - zrezygnowali z przetłoczeń, które są widoczne w poprzedniej generacji. Dodam tylko, że karoseria limuzyny w ponad połowie została wykonana z aluminium, a współczynnik oporu powietrza wynosi od 0,22.

  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
Ciekawostką są opcjonalne reflektory Digital Light (dopłata 10 670 zł), które mogą rzutować na nawierzchnię drogi określone symbole (np. ostrzeżenie przed rozpoznanymi robotami drogowymi w postaci symbolu koparki), ostrzegawczo kierować punktowe światło na pieszych wykrytych na poboczu drogi lub wspomagać poruszanie się wąskimi pasami w obszarach robót drogowych poprzez rzutowanie na nawierzchni odpowiednich krawędzi.

Każdy reflektor dysponuje modułem świetlnym z trzema niezwykle mocnymi diodami LED, które są załamywane i kierowane przez 1,3 mln mikroluster. Rozdzielczość oświetlenia wynosi zatem ponad 2,6 mln pikseli na jeden samochód, co pozwala na bardzo precyzyjną dystrybucję światła. W rezultacie asystent świateł drogowych przy "wycinaniu" nadjeżdżających pojazdów lub znaków drogowych z wiązki światła działa ponad 100 razy precyzyjniej niż w przypadku reflektorów 84-pikselowych.

  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
Pod maskę testowanego egzemplarza trafił sześciocylindrowy, 3-litrowy silnik benzynowy o mocy 435 KM (dodatkowe 22 KM pochodzą z EQ Boost) i 520 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Wersja S500 została zestrojona z 9-stopniową automatyczną skrzynią biegów, a moment obrotowy przekazywany jest na wszystkie koła (4MATIC). Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 4,9 sekundy, a prędkość maksymalna została elektronicznie ograniczona do 250 km/h. Podczas jazd testowych średnie spalanie w cyklu mieszanym oscylowało w granicach 13 litrów paliwa na 100 km.

O samym prowadzeniu nie ma sensu się rozpisywać. Ten samochód - mimo potężnych gabarytów - prowadzi się genialnie, jak po sznurku. Doskonale trzyma się podłoża nawet przy większych prędkościach w ciaśniejszych zakrętach. A do tego oferuje naprawdę duży zakres mocy.

  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
Wnętrze Klasy S to luksusowy apartament, w którym osoby podróżujące mają się przede wszystkim zrelaksować, a po zakończonej podróży czuć się wypoczęci. Bardzo wysokiej jakości materiały wykończeniowe, przestronność, ogromna liczba gadżetów, klimatyczna gra świateł, nowy system filtrujący powietrze, fotele z 10 programami masażu (o wygodę dba aż 19 silników). Komfort to jednak nie wszystko, bo siedzenia odgrywają ważną rolę również w kwestiach bezpieczeństwa.

Najbardziej zaawansowany technologicznie Mercedes oferuje rozbudowaną kontrolę komfortu Energizing, której zadaniem jest kreowanie atmosfery dopasowanej do potrzeb i nastroju użytkowników. Wisienką na torcie jest błoga cisza podczas jazdy - tak właśnie wygląda świat Klasy S. Świat skrojony pod możnych tego świata. Jest tu tak przyjemnie, zarówno za "sterami" tego statku kosmicznego, jak i na prezesowej leżance w drugim rzędzie, że nie chce się tego salonu na czterech kołach opuszczać.

  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
Klasa S to także prężenie muskułów Mercedesa w kategorii "inteligencja". Na pokładzie Klasy S zadebiutowała najnowsza, druga generacja systemu multimedialnego MBUX, który według informacji producenta jest o 50 proc. wydajniejszy od poprzednika i może się pochwalić jeszcze bardziej rozbudowanymi zdolnościami rozpoznawania i reagowania na zwyczaje osób podróżujących.

W kabinie limuzyny pojawiły się jeszcze lepszej jakości ekrany, częściowo w technologii OLED. W sumie może być ich nawet pięć. Uwagę przyciąga największy z nich o przekątnej blisko 13 cali, zlokalizowany w kolumnie środkowej. To podręczne centrum dowodzenia. Ciekawostką z kolei są wirtualne zegary IC w technologii 3D. Efekt uzyskuje się oczywiście bez konieczności zakładania specjalnych okularów. W mojej ocenie ekran 3D to pomysł chybiony i na całe szczęście szybko można tę technologię wyłączyć. Informacje wyświetlane na ekranie 3D są po prostu męczące dla ludzkiego oka.

Nowy Mercedes-Benz Klasy S. Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
W Klasie S na każdym kroku mamy do czynienia z rozszerzoną rzeczywistością. Przykładowo, zatrzymując się na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną, na centralnym ekranie multimedialnym wyświetli się obraz z przedniej kamery (zlokalizowana jest we wstecznym lusterku), na którym mogą być wyświetlane różne informacje, np. kierunek jazdy, numery domów czy nazwy ulic. Ponadto, ma to być także ułatwienie dla kierującego w dostrzeżeniu koloru światła, gdy ten dojedzie zbyt blisko sygnalizatora.

Warto również wspomnieć o jeszcze bardziej udoskonalonym systemie kamer 360 stopni, który prezentuje widok auta z zewnątrz w zasadzie z dowolnej, wybranej przez kierowcę pozycji. To spore ułatwienie przy parkowaniu tak dużym autem na ciasnym miejscu parkingowym.

  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
Na życzenie kupującego Klasę S można doposażyć w dwa różne dostępne wyświetlacze head-up. Większy z nich oferuje treści z wykorzystaniem rozszerzonej rzeczywistości (AR). Przykładowo, w trybie nawigacji na pasie jezdni wyświetla animowane strzałki skrętu. Obraz pojawia się w wirtualnej przestrzeni, w odległości 10 metrów przed kierowcą, a jego powierzchnia odpowiada monitorowi o przekątnej 77 cali.

Jedynym minusem, który dostrzegłem z pozycji kierowcy jest niezbyt korzystne miejsca ładowarki indukcyjnej dla smartfonów. Znajduje się w kolumnie środkowej, w nieco ukrytej wnęce. Dostęp do telefonu jest utrudniony, ale może to lepiej, bo przynajmniej nie kusi kierowcy do korzystania ze smartfona podczas jazdy.

  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
  • Nowy Mercedes-Benz Klasy S.
Klasa S to także bezpieczeństwo. Nowością na pokładzie Klasy S są poduszki czołowe dla pasażerów drugiego rzędu. Ciekawością są także poduszki powietrzne umieszczone w pasach bezpieczeństwa (beltbag).

Cennik nowego Mercedesa-Benz Klasy S startuje od kwoty 495 200 zł. Testowany przez nas egzemplarz został wyceniony na 785 832 zł.

Auto do jazd testowych użyczyła firma BMG Goworowski. Podziękowania dla hotelu Courtyard by Marriott za pomoc przy sesji zdjęciowej.

Miejsca

Opinie (192) ponad 10 zablokowanych

  • 1000000 zł (24)

    Na wykopie jest historia auta Mercedesa klasy s.Dwa lata trwa spór o wadę fabryczną.Brak słów.

    • 122 7

    • (8)

      Zdarza się w każdej branży/marce..

      • 6 50

      • ale tam mają inne podejście do takiego auta i klienta (3)

        a nie prostackie obrażanie nabywcy.

        • 42 0

        • 3,0....że co? (1)

          4,9 do setki to było już w 1990 roku ...

          • 3 6

          • bylo. ale Ty do dzis w tyle nawet 50 km.h nie osiagniesz

            ta maść, na tą Twoją przypadłość. zrób przysługę wszystkim, zwłaszcza tym, z którymi mieszkasz i zaaplikuj na zewnatrz i wewnatrz swojego bolącego organu

            • 6 2

        • marka to jedno a diler to drugie

          • 1 4

      • Zegary okropne , reszta super

        • 15 1

      • Bzdura, że zdarza się w każdej marce. (2)

        W 5 letniej używanej BMW z gwarancją "BMW premium selection" wymienili mi bez mrugnięcia skrzynię biegów, która się rozpadła :)

        • 9 1

        • (1)

          Nigdy nie kupię vw bmw ani mb

          • 5 3

          • uffff.... mamy szczęście

            • 6 1

    • Znamienne, jak kogoś nie stać to hejt (2)

      Takie to typowe dla polskich januszów

      • 5 31

      • Mnie stać, nie na nowego ale młodą używkę Mercedesa. (1)

        Ale po tym co pokazał Mercedes w tej sprawie prędzej kupię ładę nive niż Mercedesa. A na stole leżała opcja GLA.

        • 5 1

        • każdy coś pokazał

          dilerzy często odwalają numery

          • 0 1

    • Brak słów.. (2)

      A co ten słynny film, który zrobił show ma wspólnego z nową generacją Klasy S?

      • 3 8

      • Pokazuje tylko 'markę" w działaniu...

        • 14 0

      • A dalej się palą?...

        • 6 0

    • Dokładnie

      Na YouTube też jest, nędza ta marka

      • 13 1

    • Czy te Mercedesy są z Łużyckiej w Gdyni ,gdzie pseudo ochrona śpi w nocy ,naśmiewając się z kierownictwa że bierze pieniądze za spanie, zamiast pilnować obiektu.Kierownictwo powinno zweryfikować te informacje od klientów ,bo to aż wstyd dla takiej firmy.

      • 9 6

    • byznesmeny dostano kasiore z tzw tarczy i se kupio w lizingu .....niech somsiady widzo (2)

      ......na rate starczy a na inne opłaty może nie być ....

      • 6 8

      • hehe trochę jest jak piszesz co wiem po sobie - tak, nawet jak się starasz ukryć furę to ludzie od razu (1)

        zauważą. Jak kupiłem nówkę to tak było, no ale to jedno z moich marzeń - mieć nowe auto. Zaliczone i więcej nie będzie nowego bo raz że marzenie zrealizowane, a dwa....nie było warto. Używka tak samo dobra, oczywiście z prawdziwym przebiegiem i nie bita (za mocno) - bardzo trudno takie znaleźć, ale da się. W Polsce używki to w większości albo bite albo z kręconym przebiegiem, ale czasem można wyciągnąć perełkę - a perełkę oznacza auto z prawdziwym przebiegiem i tylko lekko uderzone. Z prawdziwym przebiegiem i nie bite to nie perełka tylko Yeti.

        • 7 2

        • stary, wystarczy kupić od pierwszego właściciela

          jasne 100% pewności nigdy nie ma, ale pewne rzeczy mozna sprawdzić m.in. historię wypadków. Do tego jak ci facet wyciągnie pełną historię serwisów z ASO a o to też nie trudno bo gdy miał auto w leasingu to musiał postępować tak jak mu nakazał leasingodawca to masz w miarę pewne auto. Mój pierwszy strzał gdy kupiłem używkę był właśnie taki. Facet nawet wycieraczki zmieniał w ASO zatem pierwsza informacja to taka że sie nie znał na samochodach. Z rozmowy też to wynikało. Dostać dobre auto to nie problem tylko ludzie żydzą cebuliony i szukają jak najtańszego, a od pierwszego właściciela nigdy nie będzie najtaniej. Też nie mam perełki bo rodzinne Berlingo.

          • 1 0

    • Na youtubie jest filmik jak rosyjski youtuber oblewa benzyną Mercedesa AMG i go podpala, bo ma dość użerania sie z naprawami i serwisem. Pomijam sens i logikę (oczywiscie wyświetlenia się zgadzają) ale widocznie jest coś na rzeczy :)

      • 5 0

    • historia jednego egzemplarza. owszem, brzydka sprawa ale wciąż, jeden egzemplarz.

      czyli historia jednego egzemplarza i przykład jak nie traktować klienta

      • 3 4

    • Na YT też jest ta historia w wielu odcinkach. Bardzo ciekawa. (1)

      Widać jak traktują nas niemcy. Jak naród trzeciej kategorii, można polakówów kantować jak się chce i bezkarnie, z pomocą ich samych niestety.

      • 2 1

      • to nie Mercedes nas tak traktuje tylko diler

        nasz rodzimy, polski

        • 1 1

  • właśnie zastanawiam się czy kupić tego mercedesa czy bmw 7 (20)

    Co radzicie?

    • 19 30

    • (2)

      Bierz audi100 tzw cygaro

      • 28 1

      • (1)

        Cygaro z wąsami niech weźmie

        • 17 0

        • Audi idą do Kijowa

          • 2 0

    • Dacia Logan (1)

      będzie super.

      • 22 1

      • tylko usuń napis Dacia i przeszczep gwiazdę Mercedesa

        na pewno będzie unikalna fura na dzielni

        • 1 0

    • Ja na Twoim miejscu bym się nie zastanawiał...

      ... i kupił oba auta. W końcu stać Cię. Prawda?

      • 9 1

    • Alpina

      Ja bym wziął Alpine

      • 3 3

    • Tylko BMW, pod dyską lepiej bierze.

      • 3 2

    • Merc lepszy

      • 2 3

    • Bierz merola, bracie. Betka spoko też ale merol jest merol

      • 3 2

    • Tylko 7

      • 2 5

    • Weź się lepiej do nauki.

      • 6 0

    • Kup Audi A8

      Problem z głowy

      • 3 5

    • Kup coś nieprzereklamowanego co nie zostanie skradzione na targ w Azji środkowej.

      • 0 0

    • Ja odradziłbym Mercedesa, lepiej zainteresować się BMW seria 7 albo AUDI A8

      • 3 3

    • Myślę, że jeśli chodzi o modele w skali 1:43 to powinieneś mieć większy wybór u Mercedesa.

      • 4 0

    • Cadillaca albo Lincolna.

      • 1 0

    • ja też

      Maserati z plakatu na ścianie już wyblakło

      • 0 0

    • Kup to i to

      • 0 0

    • Niefunkcjonalny

      Kolega właśnie kupił - wbrew obawą w zakresie kokpitu i obsługi. Jest zawiedziony funkcjonalnością dotyków i paskudnym wyglądem zegarów. Musi się zastrzymywać, żeby zmieniać głośność radia, bo dotykowa regulacja w kierownicy jest bardzo czuła (tak jak w W222), a reszta jest obsługiwana z menu z dotykiem. Nie jest to S-ka!

      • 0 0

  • Komputer na kołach.. (8)

    Chyba jestem staroświecki ale dla mnie to komputer na kołach a nie samochód. Średnio mi się uśmiecha siedzieć dookoła ekranów

    • 83 9

    • Ten komputer

      Za chwilę będzie w każdym modelu..:)

      • 8 4

    • MB nie nadąży z produkcją, pójdzie w PL jak świeże bułki - na części

      • 1 0

    • bo to auto dla gracza

      Dla zwykłych ludzi są zwykłe auta.

      • 3 1

    • "Siedzieć dookoła ekranów"? Chyba raczej wśród ekranów. (1)

      Albo z ekranami dookoła.

      • 2 1

      • W parę osób można siedzieć dookoła ekranów ;-)

        • 0 0

    • spoko, na szczęście nie ma obowiązku prawnego kupowania mercedesów klasy S.

      • 1 1

    • przekombinowany, ale i tak fajny

      • 0 1

    • Dokładnie

      Dokładnie tak

      • 0 0

  • (10)

    Eee co to za eska. W latach 90/00 w140 to było auto. Jeździło kilka pięknych po Gdańsku. Prawdziwe czołgi to były. Wszystkie te nowe flagowe modele są kiepskiej kreski.

    • 61 11

    • (2)

      Fajera jak z golfa gti. Ekran jak doczepiony na magnes...

      • 32 3

      • no strasznie dziwnie to wygląda... (1)

        ten środkowy też jak dokupiony android z aliexpress,,,

        • 12 0

        • taka tera moda .....wyścigi kto kupi najdroższy....tablet

          • 1 0

    • Jeden nawet się spalił (4)

      Zacharowi

      • 5 2

      • (3)

        Pamiętam jak zjarali e55 amg ś.p Dylasiowi,przetrwały tylko piękne koła amg ,które potem miał w 140tce.

        • 1 0

        • (2)

          Dylas że stogami zbratany był chyba.

          • 0 0

          • (1)

            Zgadza się

            • 0 0

            • Kiedyś pisało o tym. Mocna mafia to była.

              • 0 0

    • Najlepsze lata , juz nigdy nie wroca idzie bida (1)

      I depopulacja 1mld ludzi.

      • 9 0

      • Mówi się o 2 miliardach

        • 3 0

  • nie podoba mi sie tyl i lewitujaca konsola srodkowa (5)

    poza tym ok

    • 28 7

    • Lolaboga 4,9 do setki - to nawet szybciej niż TU 154 :)

      • 0 1

    • (2)

      Jakie nowe samochody są najbrzydsze i dlaczego mercedes?

      • 0 2

      • powiedział fachowiec z dziedziny wzornictwa przemysłowego (1)

        hobbysta oczywiście, bo na codzień kasjer z biedronki

        • 0 0

        • czy onkolog musi mieć raka?

          • 0 0

    • Dokładnie

      Dokładnie tak - paskudztwo w realu, czekam na zmianę deski. Wtedy się zastanowię. Póki co idę w kierunku Panamery

      • 0 0

  • Tapicerka tragedia (4)

    sr*czkowy kolor

    • 33 27

    • To kolor łosoś norweski spod fiordu...

      • 5 1

    • nie będzie śladów

      • 0 0

    • Celowy zabieg

      Jak dowiesz się ile przepłaciłeś to zaraz zafajdasz tapicerkę od dołu. Plus taki, że prać nie trzeba.

      • 1 0

    • Przy zamówieniu jest do wyboru kilka kolorow

      • 1 0

  • Można wziąć w leasing. Pracownicy zapłacą.po to ma się firmę. (3)

    • 35 35

    • Załóż firmę

      • 37 7

    • kolejny nieudacznik nosacz widzi wszedzie wrogow a nie widzi ze to w nim problem siedzi. ujadaj na prywaciaza, przeciez to on jest winny twojego marnego losu. trzeba byc kompletnym nieudacznikiem aby pluc takim jadem do przedsiebiorcow

      • 12 0

    • pół bańki to tylko 8300 miesięcznej raty (leasing na 5 lat) i to brutto

      nawet jakby właściciel dużej firmy śmigał do roboty tramwajem to te pieniądze nie starczyłyby na zbyt duże podwyżki

      • 3 0

  • Pierwsze pytanie czy jest bez emisyjny? Nie ? To znaczy ze jest nienowoczesny i przestarzały !! (1)

    • 7 19

    • 800 tys za auto? Stefan na wsi ściąga z Niemiec odwiniętego z latarni- ramę prostuje zetorem.

      A później sprzedaje z dużym zyskiem - pełno takich widzę na numerach gda,gks,gka,gwe - na wsi wszyscy im zazdroszczą a że robi cztery ślady i jest niebezpieczny to już inna sprawa :)

      • 1 6

  • Ekrany szmery bajery (3)

    A tymczasem pilne wezwanie do serwisu 1500 sztuk. Wadliwe drążki kierownicze wykonane z za słabego materiału.

    • 43 2

    • (1)

      no i? jedziesz, wymienią i gotowe. zdarza się w każdej marce, ja porsche miałem wezwanie średnio raz na pół roku-rok. to tak jak aktualizacja oprogarmowania

      • 6 14

      • Taaa

        Naprawią ok. Ale poszukaj informacji w internecie jak Mercedes traktuje klientów kiedy chodzi o poważniejszą wadę fabryczną. I niestety nie dotyczy to tylko Mercedes Polska.

        • 0 0

    • Robią w Rosji albo Chinach

      • 1 0

  • Pełno komentarzy ludzi których nie będzie stać nawet za 20 lat na taką eSkę (19)

    Wy lepiej zainteresujcie się promocjami na ryż i pasztet w dyskontach

    • 65 31

    • Masz rację (4)

      To motoryzacja robiona przez złodziei dla złodziei. Pomijając gwiazdy show-biznesu to uczciwego człowieka nigdy nie będzie na niego stać.

      • 24 11

      • (2)

        Tylko w polsze ,bo na zachodzie pracujący za minimalną może kupić sobie taki 3-4 letni model za rok ,dwa swojej pracy.

        • 4 11

        • Naprawdę na zachodzie wszyscy pracują żeby sobie taki kupić?

          Na jakim kanale to pokazywali ?

          • 9 1

        • Ale Ty głupoty piszesz, chyba masz 12 lat, za minimalną to żyjesz jak lump na zachodzie i nic nieodłożysz, a 3 letnia s-klassa to jest powiedzmy 40 tysięcy euro.

          • 4 0

      • a to tylko gwiazdy i biedni są uczciwi?

        z resztą S klasy nie zrobiono po to by jeździł nią każdy. Dla zwykłych zjadaczy chleba są inne prostsze wehikuły, też dobre. Nie musisz mieć 400 koni i skór w kabinie. Zwykły samochód oferuje wystarczającą ilość luksusu. Masz radio, klime, ogrzewanie. Jeśli to dla ciebie za mało to sie postaraj.

        • 1 0

    • (3)

      To po ile tan pasztet? Jak już sprawdzałeś to podziel się informacją.

      • 7 1

      • Nie jem, jestem wegetarianinem (1)

        • 3 3

        • Czyli lewakiem

          • 4 8

      • nieważne po ile pasztet, jak jeść pasztet do domowy, bo kupny to.....nie powiem co

        • 2 1

    • (4)

      Pasztet polecam w mięsnym Gzeli ,z borowikami, do tego świeży chlebek i masło wiejskie z warzywniaka ...pycha

      • 9 1

      • I szklanka zimnego browarka ...i to jest życie (1)

        • 5 1

        • Raczej pokal.

          • 3 1

      • (1)

        i ogórek kiszony do tego

        • 2 1

        • i cebulke

          • 1 0

    • (1)

      Za jakie 20 lat ,zwykly pracujący nie kupi sobie czegoś takiego przez całe swoje życie .

      • 1 1

      • A po co mi takie coś

        kawał blachy i plastiku

        • 0 0

    • Piłkarzy też komentuję, choć nie gram jak lewy. (1)

      Sztukę również, choć nie jestem artystą.
      Smak i wygląd potraw takoż, choć sam nie gotuję.

      • 8 3

      • W punkt. Bo to Polska..... Niestety

        • 4 1

    • O kurna, gościu wprowadza zakaz komentowania dla czytelników

      No patrzcie :)

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane