• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowoczesność i ponadczasowa elegancja. Projekty Aleksandry Cywoniuk

Katarzyna Lepianka-Głuszkiewicz
8 września 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Aleksandra Cywoniuk projektuje ubrania, które są połączeniem nowoczesności i klasycznej elegancji.
Aleksandra Cywoniuk projektuje ubrania, które są połączeniem nowoczesności i klasycznej elegancji.

Młoda projektantka z określoną wizją na siebie i swój biznes. Zdobyła dyplom architekta, ale to modzie postanowiła poświęcić się zawodowo. Aleksandra Cywoniuk, bo o niej mowa, mieszka w Trójmieście i jest założycielką marki Cyvonyuk, o której zrobiło się głośno niedługo po pokazaniu pierwszej kolekcji. W wywiadzie opowiada o realizacji swojego największego marzenia i perfekcjonizmie, z którym próbuje walczyć.



Katarzyna Lepianka-Głuszkiewicz: Aleksandra Cywoniuk to trójmiejska projektantka, pani architekt, czy po prostu pasjonatka dobrego stylu, która stworzyła swoją firmę?

Aleksandra Cywoniuk: Myślę, że "pasjonatka dobrego stylu" to dobre określenie. Podejmuję się wielu projektów z różnych dziedzin. Nie ukrywam, że to studia architektoniczne pozwoliły mi rozwinąć taką wszechstronność. Dzięki temu teraz realizuję się na wielu płaszczyznach wykonując kilka zawodów. Jednego dnia jestem architektem, drugiego projektantką mody, innego przygotowuję stronę internetową i cały branding marki. Lubię swoją pracę, dlatego z niecierpliwością oczekuję kolejnych projektów. Doceniam dobry styl, dlatego staram się nim otaczać i w jakimś stopniu przyczyniać się do jego rozwoju.

Przebywasz ostatnio często w Warszawie, ale mieszkasz w Gdańsku. Za co polubiłaś Trójmiasto?

Zgadza się, bo niezależnie jaką działalność prowadzimy, to jest to jednak biznes. W zawodach kreatywnych szczególnie ważne są kontakty branżowe. Większość współpracy zaczyna się właśnie w stolicy. Do Trójmiasta wyjechałam dopiero studiować architekturę, ale moim rodzinnym miastem jest Białystok. Zawsze chciałam spróbować mieszkania w Trójmieście. Może nie do końca przyczyniła się do tego obecność morza, a raczej cała aura, która tu panuje - w powietrzu czuje się wolność.
Chciałabym również, aby klientki noszące produkty Cyvonyuk, czuły się lepszą wersją siebie.

Jak byś siebie określiła? Które twoje cechy charakteru pomagają Ci w biznesie, a które przeszkadzają?

Kiedyś, dla zabawy zrobiłam test osobowości Carla Gustava Junga. Okazało się, że jestem bardzo rzadkim (zaledwie 2 proc. testowanych kobiet) typem ENTJ, który jest charakterystyczny dla tzw. urodzonych przywódców. Może coś w tym jest. Jestem na pewno pracowita, wiem czego chcę, uwielbiam zarządzać wszystkim i wszystkimi. Wiem, że sama najlepiej wszystko zaplanuję i zrealizuję. Jestem perfekcjonistką, co niestety jest moją zaletą i wadą. Nie potrafię odpuszczać, niejednokrotnie zarywam noce, żeby doprowadzić projekt do stanu idealnego. Na pewno muszę popracować nad cierpliwością. Kiedy nie widzę natychmiastowych efektów moich działań to szybko się denerwuję. Nie lubię też mozolnej, długotrwałej pracy. Wolę realizować wiele szybkich zadań. Niestety jestem też nieufna w stosunku do pracy innych. Zazwyczaj decyduje się na wykonanie wszystkiego samodzielnie, co kończy się na tym, że wolny czas przestaje dla mnie istnieć. Mimo wszystko uważam, że nie ma większej wolności niż praca na własny rachunek.

  • Aleksandra Cywoniuk
  • Aleksandra Cywoniuk
  • Aleksandra Cywoniuk
  • Aleksandra Cywoniuk
Jeśli ktoś po raz pierwszy spotyka się z twoimi ubraniami, to czego może się spodziewać?

Elegancji w codziennym wydaniu. Szykownej nonszalancji, czy swobodnej mody w wersji luksusowej. Może się spodziewać wysokiej jakości podanej w bardzo smaczny sposób. Dbamy o nasze klientki i chcemy zaspokoić ich potrzeby możliwie najlepiej. Skupiamy się nie tylko na powierzchownej ładnej formie, ale przede wszystkim na niuansach. Pracujemy nad estetycznym wykończeniem ubrań, detalach związanych z pakowaniem, a nawet metkowaniem naszych produktów. Kontrolujemy skład materiałów i dodatków pasmanteryjnych. Przykładowo nasze zamki nie zawierają szkodliwego niklu. Wiele jest takich szczegółów, które świadczą o profesjonalizmie marki.

Jakich materiałów używasz najczęściej i jaka idea ci przyświeca jeśli chodzi o projektowanie?

Idea, która mi głównie przyświeca przy technicznej stronie projektowania to rozsądek. Jako architekt nie mogę stworzyć budynku, który będzie tylko ładnie wyglądał. Przede wszystkim musi być stabilny i pozwalać z siebie korzystać. Podobnie jest z procesem powstawania odzieży. Pierwsze skrzypce gra oczywiście konstrukcja dopasowana do kobiecego ciała i jego pracy. Druga sprawa to właśnie materiały. Chyba nikt nie stwierdzi, że lubi poczucie, gdy jego ciało poci się latem w poliestrowej bluzce albo marznie zimą w niezwykle mięsistym, akrylowym swetrze. Na szczęście wielu z nas jest świadomych, że najlepsze dla naszego zdrowia i komfortu są materiały pochodzenia naturalnego. Na takie właśnie stawiam. W obecnej kolekcji dominują tkaniny i dzianiny bawełniane oraz włoskie jedwabie. Jednak komfort korzystania z ubrań jest też zależny od ich dopasowania do naszego ciała. W związku z tym, czasem w składzie materiału konieczny bywa syntetyczny dodatek. Dobrym przykładem są body, które bez elastycznych włókien będę napinać się na plecach, albo uwierać w kroku. Na takie rozsądne wybory oczywiście sobie pozwalamy.

Jak często powstają kolekcje i jaki jest twój udział w ich powstawaniu?

Planujemy trzymać się kalendarza modowego, sezon jesień/zima i wiosna/lato. Najbliższa kolekcja pojawi się na sezon wiosna/lato 2018 r. Mój udział w powstawaniu kolekcji jest maksymalnie największy. Zaczynając od zbierania inspiracji, projektowania nowych modeli, dobierania materiałów i dodatków pasmanteryjnych, obmyślania konstrukcji, ale także spięcia wszystkiego organizacyjnie i czasowo. Oczywiście stworzenie ostatecznej konstrukcji i odszywanie kolekcji zlecam szwalni, ale pierwsze prototypy tworzę sama. Samodzielnie zajmuję się też wdrożeniem produktu do sprzedaży. Opracowuję stronę wizualną sesji zdjęciowej, to jak produkt ma być przedstawiony w Internecie oraz to w jakiej formie ma go otrzymać klient. Uczę się ciągle tego, że przepisem na sukces nie jest wykonywanie wszystkiego samemu, a przekazanie to innym - stworzenie zgranego zespołu i sprawne nim koordynowanie.

Cyvonyuk istnieje od niedawna, a zostało zauważone już przez wielu krytyków mody i docenione w konkursach branżowych. Możesz nam o tym opowiedzieć?

Nie wyolbrzymiałabym szczególnie tych osiągnięć. Cieszę się, że marka Cyvonyuk została doceniona w konkursie dla młodych projektantów organizowanym przez Noizz. Oczywiście doceniam też publikacje na portalach i w magazynach branżowych takich jak Harpers Bazaar, Gala, Instyle, czy Avanti. Jednak mam nadzieję, że jeszcze przyjdzie kiedyś czas, kiedy z czystym sumieniem będę mogła powiedzieć o sukcesie swojej marki. Jedyne, co mogę dodać to to, że miarą sukcesu na tych płaszczyznach nie jest sam talent. Przede wszystkim to ciężka praca i dobre zarządzanie firmą. Świadomość co, jak i kiedy możesz osiągnąć. Ciągłe rozwijanie się i poszerzanie horyzontów.

Którzy światowi, może polscy projektanci, są dla ciebie wzorem, inspirują cię?

Wielu jest takich projektantów, a każdego doceniam z innych względów. Niezwykle inspirujące jest poszerzanie obszarów mody przez dom mody Vetements albo wyznaczanie zupełnie nowych trendów przez projektantów wschodu takich jak Gosha Rubchinskiy. Jestem oczarowana klasą i swobodną elegancją projektów Ellery. Uwielbiam też modę w wydaniu Balenciaga. Jest to absolutny hit ostatnich sezonów. Dla mnie do doskonała proporcja nonszalancji i mody high fashion.

Myślisz o otwarciu sieci swoich butików, które znajdą się w polskich miastach, może europejskich? Gdzie chciałabyś oglądać swoje ubrania?

Oczywiście, że o tym myślę! Obecnie sprzedaję swoje ubrania w trzech miastach: Warszawie, Krakowie i Lublinie, w tzw. concept store'ach. Staram się nie wybiegać zbyt daleko w przyszłość. Planuję realnie, w miarę na bieżąco. Na pewno o nowych, ekscytujących projektach będzie można się dowiedzieć na stronie internetowej cyvonyuk.com i na naszych profilach w mediach społecznościowych.

A kiedy masz wreszcie chwilę wolnego, to...?

Tylko okazjonalnie pozwalam sobie na "wolne". Wtedy chcę się wyciszyć i prowadzę najzwyklejsze, nudne życie: idę na spacer, wyjeżdżam z dala od zgiełku, nad morze, do lasu, do mojego domku letniskowego nad jeziorem. Chcę odetchnąć świeżym powietrzem, poczuć wolność i zdobyć energię do kolejnych wyzwań. Spędzam też dużo czasu z bliskimi. Oczywiście cały czas myślę wtedy o swojej pracy, nie mogę bez niej żyć!

Jakie są najbliższe projekty związane z marką, które na Ciebie czekają?

Właśnie ruszyła kolejna kampania. Wkrótce zostaną też wprowadzone nowe modele ubrań. Niedawno dołączyliśmy też do największej platformy sprzedażowej skupiającej polskich projektantów - www.showroom.pl. Jest to tym większe wyróżnienie, że marka została dodana do "elitarnego" działu Premium. Najbliższe projekty dotyczą zwiększania rozpoznawalności i są to między innymi: publikacje, sesje zdjęciowe i współpraca ze stylistami. Niestety nie mogę teraz o tym za dużo mówić. Wszystkie te informacje będą się na bieżąco pojawiać na naszych kanałach w mediach społecznościowych. Aktualnie najwięcej energii pochłania praca nad nową kolekcją.

Jak byś chciała, żeby rozwijała się twoja marka? Jakie są marzenia z nią związane?

Jako pasjonatka dobrego stylu chciałabym, żeby moja marka poszerzała zakres swojego działania na inne dziedziny. Zależy mi na wprowadzeniu do asortymentu oprócz ubrań również akcesoriów, później także drobnych dodatków do domu. Takie były początkowe założenia marki. Proces rozwoju firmy jednak wiele weryfikuje. Ciężko mi teraz zamknąć to w konkretne ramy czasowe. Główne marzenie dotyczące marki jest całkiem proste. Zależy mi na zwiększeniu rozpoznawalności, wprowadzeniu nowej estetyki na polski rynek mody. Chciałabym również, aby klientki nosząc produkty Cyvonyuk, czuły się lepszą wersją siebie.

  • Kampania Cyvonyuk
  • Kampania Cyvonyuk
  • Kampania Cyvonyuk
  • Kampania Cyvonyuk
  • Kampania Cyvonyuk
  • Kampania Cyvonyuk
  • Kampania Cyvonyuk
  • Kampania Cyvonyuk

Miejsca

Zobacz także

Opinie (9) 4 zablokowane

  • Inspirująca!

    • 5 8

  • Po prostu wow. Gratulacje!

    • 7 8

  • Tylko dlaczego nie ma sklepu w trojmiescie skoro tu mieszka i czuje sie dobrze

    • 13 0

  • Naprawdę ktoś to ubierze? !

    • 12 5

  • Rzeczy mi się podobają jako oryginalne i z kunsztem, tylko dlaczego modelka nie może się uśmiechnąć, albo choć nie robić miny (1)

    jakby miała zaraz zemdleć---to odpycha od kolekcji.

    • 10 2

    • Efekt usmiechnietych modelek masz w gazetkach Lidla

      One maja prezentowac ubrania a nie siebie.
      Do oglądania kobiet są inne serwisy.
      Inna sprawa, że ta na zdjęciach wygląda na chorą i jest nienaturalnie chuda.

      • 2 0

  • Pracowita kobieta i odważna

    Powodzenia. Proszę jednak nie przesadzać z tym wszystkim sama sama.

    • 4 2

  • Jak chcesz zrobic cos dobrze zrob to sama

    Nie wierz nikomu i rob sama. Tak to jest. Dzis nie mozna wierzyc ludziom.

    • 2 0

  • :-)

    Najważniejsze jest - żeby coś robić . Zawsze będą tacy,którym się podoba bardziej lub mniej. Na pewno te rzeczy są inne niż w wielu sklepach. Powodzenia!

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja na 6 rąk

385 zł
degustacja

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

5 ogłoszeń

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja