• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowoczesne mieszkanie dla singla

Michalina Domoń
11 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Wiele osób mieszkających w pojedynkę docenia nowoczesne rozwiązania (proj. Formativ). Wiele osób mieszkających w pojedynkę docenia nowoczesne rozwiązania (proj. Formativ).

Nieraz małe, ale za to jasne i funkcjonalne. Jednak coraz częściej single decydują się na duże, przestronne mieszkania. Zobacz, jak może wyglądać nowoczesne wnętrze dla singla.



W mieszkaniu dla singla najważniesze jest:

Żyjący w pojedynkę coraz częściej decydują się na kupno mieszkań o większej powierzchni niż popularne do niedawna M2. - Ostatnio projektowałam mieszkanie dla singla, które miało 89 m kw. - mówi Anna Maria Sokołowska, architekt z pracowni Dragon Art. Coraz częściej te duże mieszkania czy apartamenty projektuje się tak, że tworzą jedną całość - kuchnia połączona jest z pokojem dziennym i gabinetem, a podziały wyznaczają funkcjonalne zabudowy. Jedyną wydzieloną częścią jest aneks sypialny i łazienka.

Jak zauważają architekci, projektowanie wnętrz dla singla jest z jednej strony prostsze niż dla pary czy rodziny, gdyż nie ścierają się różne potrzeby, gusta czy opinie. - Single zazwyczaj mają jasno sprecyzowane przemyślenia na temat funkcjonalności czy estetyki mieszkania - mówi Joanna Ciecholewska, architekt ze Studia Indygo.

- Całą przestrzeń można zaprojektować tak, aby spełnić potrzeby jednej osoby - dodaje Marek Białkowski. - Z drugiej strony single są często osobami bardzo wymagającymi i nie są skłonni do żadnych kompromisów. Zdecydowanie gustują w stylu nowoczesnym, więc dużo łatwiej jest je przekonać do najnowszych trendów. Preferują jednocześnie rozwiązania praktyczne w codziennym użytkowaniu, aby nie tracić czasu na zajmowanie się mieszkaniem - mówi Marek Białkowski z A.P.A. Architektura i Wnętrza.

  • Single chętnie wybierają duże, łączone przestrzenie (proj. Formativ).
  • Mieszkanie dla singla - projekt Formativ.
  • Sypialnia z garderobą - projekt Formativ.
  • Łazienka z dużym prysznicem. Projekt Formativ.
  • Odważne rozwiązania w przedpokoju w mieszkaniu singla. Projekt A.P.A. Architektura i Wnętrza.
  • Przestrzennie i funkcjonalnie - proj. A.P.A. Architektura i Wnętrza.
  • Z jednej strony funkcjonalne zabudowy.
  • Z drugiej kuchnia - projekt A.P.A. Architektura i Wnętrza.
  • W łazience w mieszkaniu singla nie trzeba myśleć o dodatkowych umywalkach. Proj. A.P.A. Architektura i Wnętrza.
  • Osoby mieszkające w pojedynkę coraz częściej decydują się na duże mieszkania. Proj. Dragon Art.
  • Kuchnia z wyspą - projekt Dragon Art.
  • Dodatkowy pokój - gabinet w mieszkaniu singla. Takie pomieszczenia nieraz są projektowane z myślą, że z czasem przekształci się je w pokój dla dziecka. Proj. Dragon Art.


Projektując takie mieszkanie architekt musi wsłuchać się uważnie w potrzeby inwestora, które wynikają z trybu życia, specyfiki jego pracy czy zwierząt, jakie będą w domu. Zasada jest podobna, jak przy projektowaniu każdego wnętrza. Czego najczęściej oczekują single? - Wnętrze przede wszystkim musi być funkcjonalne, przewiduje się w nim dużo ukrytych miejsc do schowania różnych rzeczy. Ważnym elementem jest część rekreacyjna, mile widziane są wyspy z hokerami, wygodna sofa i najczęściej spory telewizor. Sypialnia musi być wygodna, najlepiej z garderobą, łazienka z dużym prysznicem, nieraz potrzebny jest gabinet. Dużą wagę przywiązuje się do wyglądu - mieszkanie musi robić wrażenie. Często takie wnętrze projektuje się mimo wszystko rozwojowo - zauważa Katarzyna Dudko z Formativ.

Wśród trendów wnętrzarskich single najchętniej wybierają ostatnio białą cegłę i jasne, drewniane podłogi. Mężczyźni częściej decydują się na odważniejsze rozwiązania. Kobiety wybierają jasne, cieple barwy i wnętrza lekko stylizowane, eklektyczne. - Dużo zależy od wieku klienta i jego przyzwyczajeń, nie tylko od płci - mówi Katarzyna Dudko.

Wchodząc do mieszkania singla, można powiedzieć, że wygląda jak inne. - W końcu nie projektujemy stołu z jednym krzesłem, czy sofy dla jednej osoby. Są jednak skrojone pod potrzeby i charakter jednej osoby i w dobrym wnętrzu widać to od samego wejścia - puentuje Marek Białkowski.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (108) 4 zablokowane

  • Brzydkie, pustawe, niefunkcjonalne i przesadnie "dizajnerskie". Czytaj : gruba kasa za brązowe ściany i ledy w półkach. Wykonanie za grube tysiące, sam wieszak do tanich nie należy, ale kto bogatemu zabroni. Tylko to zupełnie bez sensu, no chyba że ten singiel wiecznie chce być sam i nawet nie zakłada że może być inaczej. Trochę smutne.

    • 23 3

  • (1)

    Nie chcę się czepiać ale pomimo "wysiłku intelektualnego" projektanta wyszło powiedzmy średnio.
    Wszechobecna "boazeria" w stylu wczesny Gierek , depresyjna kolorystyka powodują ,że nowe mieszkanie wygląda jakby miało już ze 20 lat.
    Uważam ,że ten projektant chwaląc się takimi "osiągnięciami" na publicznym portalu raczej nowych klientów nie pozyska , wręcz przeciwnie ...

    • 30 1

    • w każdym razie taki ma cel

      płacąc za artykuł sponsorowany i występuje w nim jako expert

      • 6 0

  • "single", czyli po polsku LUDZIE SAMOTNI? (6)

    • 28 17

    • i stare panny i kawalerzy...

      • 22 11

    • po prostu,ludzie wolni jak ptaki,decydujacy sami o sobie,nieubezwłasnowolnieni (2)

      po prostu,ludzie wolni jak ptaki,decydujacy sami o sobie,nieubezwłasnowolnieni

      • 11 11

      • albo jeszcze inaczej: (1)

        hedoniści, egoiści i skoncentrowani tylko na sobie samoluby. Tym się różnią single o ludzi samotnych.

        • 15 9

        • Egoiści? Hedoniści?

          Opowiem Ci więc pewną historię. Było sobie kiedyśtam gdzieśtam małżeństwo. Ich marzeniem było wybudowanie domu dla wielkiej rodziny, w której będą cały czas razem mieszkać. No i udało się. Poświęcili lata na budowę domu i wychowanie dzieci. Wszystko byłoby w ich wyobrażeniu piękne, gdyby nie to, że dzieci dorosły i...zapragnęły pójść na swoje. Teraz rodzice żyją z ciągłymi pretensjami do dzieci, że nie chciały z nimi siedzieć.
          Nie skądże, oni egoistami nigdy nie byli.
          Czasami warto po prostu pomyśleć i wpaść na to, że życie pisze różne scenariusze a ludzie mają różne motywacje żeby coś robić, więc nikt nie ma prawa oceniać wyboru osoby, której nawet się nie zna.

          • 2 0

    • wiesz, niekiedy tak się ułoży życie... (1)

      • 7 1

      • Logiczne argumenty i kulturalna dyskusja nie są wskazane na tym forum.

        • 1 0

  • Powtorka

    Widziałam kilka aranżacji firmy Formativ i niestety wszystkie podobne, uważam , ze dobry architekt oferując klientowi coś niezwykłego powinien jednak zaproponować coś nowego a nie powielać w kółko tych samych rozwiązań

    • 16 0

  • Pustkę... (19)

    ...trzeba czymś wypełnić. Brak drugiej połówki trzeba sobie wynagrodzić. I siedzą potem te single zapatrzeni w estetyczne (czyt. drogie) wnętrza, pełni samozachwytu i dumy... Tracicie czas i pieniądze na bzdury zamiast zakładać rodzine. Ale to wasz czas, wasze pieniądze i wasze bzdury. Nie zazdroszczę bo nie mam czego.

    • 23 25

    • i chłód

      • 4 5

    • (1)

      Nie, lepiej siedzieć koło znienawidzonej żony/męża, na którą patrzeć juz nie możesz od bólu głowy....

      • 14 4

      • A żebyś wiedział, ze lepiej

        Fakt, że czasami mam ochotę "zamordować" żonę tak działa mi na nerwy, ale w ogólnym rozrachunku z nią jestem o wiele szczęśliwszy niż byłem wcześniej. I choć brakuje mi wielu przyjemność z czasów kawalerskich, chociaż nie jestem już Panem swojego czasu to i tak... bez niej chyba bym umarł.

        • 9 8

    • (9)

      hahahahaha, ale ból d*py sfrustrowanego kolesia który dał się złapać na 5 bachorów i żyje z zasiłków. A singiel jest singlem chwilowo, żonę/męża bez problemu sobie znadzie i co? I rodzina założona :)

      • 10 7

      • to po co mu wtedy takie mieszkanie? (3)

        • 2 5

        • (2)

          A czemu nie? Ponieważ może? Chce? Stać go?

          • 4 1

          • Może również rozebrać się do naga wskoczyć między kaktusy na plantacji w Rumii

            To, że ktoś coś może nie tłumaczy sensu tych działań.

            • 5 5

          • Oj Lejna...

            Rzucasz sie jak wesz na grzebieniu a i tak racja nie stoi po twojej stronie.

            • 1 6

      • (4)

        Bez problemu znajdzie? Wy nie potraficie stworzyc zwazku.

        • 4 7

        • (3)

          Wy tzn? A zdajesz sobie sprawę, że niektórzy wolą być sami ponieważ tak im jest lepiej/wygodniej?

          • 6 5

          • Skoro jest im lepiej i wygodniej samemu na tyle, że nie chcą się z nikim wiązać

            To oznacza, że nie potrafią stworzyć związku.

            • 2 9

          • Lepiej, wygodniej... (1)

            czyli zwykłe wygodnictwo, lenistwo i egoizm.

            • 4 9

            • A co w tym złego? Lepiej wbrew sobie spłodzić gromadkę dzieci i wyciągać rękę po zasiłki - przynajmniej nie będzie się egoistą! Takich altruistów o których mówisz to mamy pół Chyloni/Cisowej i innych gdyńskich slumsów....

              • 5 2

    • (4)

      Grunt to dobry hejt na singli. Proponuje zapelnic pustke w mieszkaniu oltarzykami i stawiac na nich swieczki w intencji znalezienia drugiej polowki. To powinno byc sensem zycia kazdego czlowieka, jedyna ambicja i celem. Na powaznie, nie rozumiem skad w ludziach, ktorzy maja drugie polowki przekonanie, ze moga krytykowac zycie i wybory tych, ktorzy po prostu maja inny sposob na zycie. Z drugiej strony zas, nie widac jakiegos pospolitego ruszenia ze strony singli, ktorzy krytykowaliby insytucja malzenstwa, decyzje o posiadaniu dzieci, itd i na kazdym kroku wyrzucaliby, ze z tymi ludzmi jest cos nie tak. Czy moze to po prostu taka brzydka cecha charakteru, ze czasem trzeba wylac jakies pomyje, a z nimi niespelnione ambicje, frustracje i zawiedzione oczekiwania...

      • 12 1

      • (3)

        Powszechnie uwaza sie, ze single maja lepiej, moga inwestowac tylko w siebie itd. To moze irytowac bo "ich stac a mnie nie bo mam kogos na utrzymaniu". Sam bylem singlem i wiem jak to wyglada. Zycie w pojedynke to latwe i proste zycie, bez kompromisow i bez zmartwien typowych dla par. Tak naprawde single nie znaja zycia. Ale to ich zycie i ich decy

        • 4 5

        • (2)

          I mi zjadlo koncowke ;) W kazdym razie - ich zycie i ich decyzje. Ja swojej nie zaluje :)

          • 2 3

          • (1)

            Nie sadze, ze zdanie, ze single nie znaja zycia bylo do konca prawdziwe. Ok, niby nie musza sie dzielic swoja wyplata i maja wiekszy dochod do rozdysponowania, ale rachunki placa samodzielnie z jednej wyplaty, rate kredytu, utrzymanie samochodu, utrzymanie mieszkania (od m2), inne nieprzewidziane wydatki, wszystko z jednego portfela. Dwa, jesli singiel straci prace, to o ile nie ma oszczednosci, to nie ma jak oplacic rachunkow-w przypadku par, w ktorych obie osoby sa zatrudnione, to gdy jedna traci prace, druga bierze na siebie calkowity ciezar utrzymania, zaciskaja pasa i jakos idzie. Trzeci punkt, to to, ze zycie w pojedynke to moze i wieksza wolnosc, ale to tez czasem duzy trud, gdy czlowiek moze polegac tylko na sobie, zmaga sie z problemami sam (problemy w pracy, z rodzina, zdrowotne). To hartuje charakter i uczy zycia jak malo co. Nie wiem kto moze twierdzic, ze singiel to egoista i hedonista, spedza zycie na balangach, a potem wraca do pustego domu i patrzy w sciane.

            • 7 0

            • Kulturalna wymiana opinii to nie na tym forum. Polecam lekturę pozostałych komentarzy a zorientujecie się jak fatalnie wybraliście platformę dyskusji.

              • 0 0

    • No właśnie- dlatego niektózy płodza dzieci (ku ich nieszczęściu).

      j.w.

      • 0 0

  • ok nie podoba nam się

    zanim Ci zaaranżują to oglądasz projekt możesz sie z nim nie zgodzić i nie zaakceptować i poprosić o zmianę ale jak gustu i stylu nie masz to każde g..o akceptujesz.
    Wybrał jak wybrał. Mi się nie podoba ten projekt, przekombinowany i bym się tam czuła jak w bunkrze

    • 12 0

  • Gdzieś tam czytałem, (1)

    że takie ostre kontrasty, jak ta szachownica na ścianie są dowodem na ujawniającą się schizofrenię.

    • 13 1

    • Abraham Lincoln mawiał:

      ludzie uwierzą w każdą głupotę jaką przeczytają w internecie.

      • 3 3

  • (3)

    Nalezy wprowadzic podatek dla niezonatych, niezameznych i bezdzietnych, powyzej 25 roku zycia!

    • 5 41

    • lepiej narobić bachorów niczym szwagier w stodole po flaszce bimbru (1)

      • 28 6

      • Lepiej niańczyć kotka, a po czterdziestce to nawet i trzy.

        • 8 17

    • Naprawdę uwierzysz, że podatek jest czynnikiem dostatecznie motywującym,

      żeby ktoś zdecydował się dla uniknięcia go na zmianę stanu cywilnego, czy chodzi Ci tylko o to, żeby kogoś złupić? Jeżeli chodzi o ścisłość, to posiadający dzieci już płacą niższe podatki. Natomiast Problemem mojego pokolenia połowy lat 80. (o młodszych pokoleniach to strach w ogóle wspominać) jest to, że jesteśmy przyzwyczajeni do dostatku, ale nieprzyzwyczajeni do ciężkiej pracy. Problem jest bardziej widoczny w dużych miastach. Stąd też taka niechęć do brania na siebie obowiązków i odpowiedzialności: w końcu życie jest po to, "żeby się bawić". Dochodzą jeszcze kwestie lokalowe: skąd młodzi ludzie maja brać mieszkania nadające się do zakładania rodziny. Bierzemy kredyty: ale wtedy na rodzinę po prostu nas nie stać.

      • 8 1

  • Czy takie singiel (10)

    nie potrzebuje kuchni, hę?
    Na żadnym zdjęciu nie ma kuchni, tylko jakieś dziwne segmenty ze zlewami, czy jak. No pierwszy raz to widze i czymajcie mnie, bo nie wierzę.

    • 25 5

    • (3)

      Singiel "w tygodniu je na mieście" (czyt. w MacDonaldsie lub KFC), a w weekendy u mamusi.

      • 15 2

      • (2)

        Nie nie, jada tam gdzie Ciebie nie stac, poniewaz caly zasilek musisz wydawac na swoje bachorstwo. Do McD i innych chodz ze swoimi gownami i nie psuj atmosfery w knajpach an poziomie.

        • 1 7

        • Ladnie cie matka wychowala, gratuluje.

          • 1 0

        • U jaki ton Tam gdzie ciebie nie stac Pewnie ten Cwok wciaga zupki chinskie na sniadanie obiad I kolacje naprawde super byle bylo gdzie podlaczyc mikrofalowke Pelen Wypas dla singli

          • 0 0

    • Nawet w domkach jednorodzinnych robią teraz płynne przejścia między salonem a kuchnią (5)

      Upowszechniły się okapy kuchenne, osobne kuchnie tracą rację bytu.

      • 5 9

      • ??? (2)

        a co to są te okapy kuchenne? takie co się talerze stawia i woda ścieka?
        ależ wymysły, no ... maja tera rozmach s...syny

        • 8 2

        • "a co to są te okapy kuchenne" (1)

          wujek google nie odbiera?

          • 0 7

          • o, matko...

            ja nie mam wujka, tak jak żuk... bez nóg

            ale tego też nie zajarzysz, prawda?

            • 3 0

      • Wkrótce rację bytu stracą osobne łazienki i wychodki. (1)

        • 5 2

        • zasadniczo, łazienki i WC często się łączy w jedno pomieszczenie

          Ale dobra, podejdźmy do sprawy merytorycznie. Aneksy kuchenne mają oczywiste wady: zapachy, para, hałas i fakt, że głupio zostawiać na wierzchu brudne naczynia. Z drugiej strony mają swoje zalety: oszczędność przestrzeni, lepsze doświetlenie przestrzeni kuchennej (salony mają przeważnie większe okna), wentylacja (współpraca nawiewników w salonie, z kominem w kuchni), przestrzeń integracyjna (połączenie kuchni i salonu, to połączenie dwóch pomieszczeń w których "dzieje się akcja"), gospodyni/gospodarz może przebywać z gośćmi/dziećmi a nie w osobnym pomieszczeniu, zapach (nie musi być wadą, może być zaletą), ciepło (kuchnia emituje ciepło, które dogrzewa salon). Poza tym nie w każdej kuchni zmieści się odpowiednio duży stół, a wiele osób w kuchni nie lubi jeść (wolą się np. patrzeć na TV w trakcie posiłku). Co kto woli, co preferuje, zależy jakie ma potrzeby, jakie życie prowadzi, czy często gotuje w domu, co lubi gotować, itp.

          • 4 1

  • Nie chcę narzekać (1)

    Ale to mieszkanie mi się bardzo kojarzy z akademikiem w którym mieszkałam 4 lata. Ten sam sr*czkowatobrązowy kolor zasłon. A kanap takich jak tutaj pokaane (szare) nie polecam gdyż się mechacą :). Reszta to kwestia gustu.

    • 13 0

    • To jest to co single lubia najlepiej wszystko musi sie kojarzyc sie z akademikiem lol

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

7 ogłoszeń

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja