• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe trendy kulinarne odkryte przez szefów kuchni

Aleksandra Sobocińska
21 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Polędwica z dorsza, kasza pęczak, espuma z langustynek, mikrosałatka -  danie z zimowej karty restauracji Brasserie d'Or. Czy serwowanie produktów regionalnych oraz zapomnianych kasz będzie dominującym kulinarnym trendem w niedalekiej przyszłości? Polędwica z dorsza, kasza pęczak, espuma z langustynek, mikrosałatka -  danie z zimowej karty restauracji Brasserie d'Or. Czy serwowanie produktów regionalnych oraz zapomnianych kasz będzie dominującym kulinarnym trendem w niedalekiej przyszłości?

Już nie tylko schabowy z ziemniakami i staropolski żur. Teraz również sferyczny kawior z soczewicy, chipsy z parmezanu oraz karmelizowane małże św. Jakuba. Jesteśmy coraz bardziej otwarci na nowe smaki i coraz chętniej poszerzamy kulinarne horyzonty. Ostatnimi czasy rozsmakowaliśmy się w kuchniach regionalnych, nauczyliśmy się korzystać z produktów sezonowych i coraz częściej odwiedzaliśmy restauracje. Co będziemy jeść w niedalekiej przyszłości?



Najważniejsze w kuchni jest według ciebie:

Nasza świadomość kulinarna jest coraz większa, co zawdzięczamy m.in. popularności polskich edycji programów tematycznych - Kuchennych Rewolucji, MasterChefa, czy Top Chefa oraz działaniom marketingowym korporacji spożywczych. Wiemy, że w dobie gotowych półproduktów, zabójczego tempa życia, ogromnych dawek stresu i zanieczyszczenia środowiska, nasze zdrowie wymaga szczególnej troski. Wiemy, że jakość naszych posiłków determinuje jakość naszego życia. Wiemy, gdzie warto kupować poszczególne produkty, aby mieć pewność, że są jak najlepszej jakości. Coraz chętniej próbujemy nieznanych wcześniej smaków - choć do niedawna w tej kwestii byliśmy dość oporni.

W kulinariach, podobnie jak i w innych dziedzinach, poddajemy się różnym modom. Mamy za sobą szał na m.in. kuchnię włoską, wietnamską, japońską, amerykańską, czy fusion. Ostatnio stawiamy na sezonowość i regionalizm - z jednej strony dlatego, że taką modę wylansowały media, z drugiej zaś sami doskonale wiemy, że ten kierunek jest tym najzdrowszym. Co jeszcze nas czeka? W jakie kulinarne podróże będzie nam dane udać się w najbliższym czasie?

Maciej Nowak, krytyk kulinarny i juror programu "Top Chef" w Polsacie, w jednym z ostatnich wywiadów zapowiedział nadchodzącą modę na ziemniaki, kasze i... kuchnię wietnamską.
Szukając potwierdzenia jego typów, postanowiłam sprawdzić, co na ten temat myślą trójmiejscy szefowie kuchi.

Dania fit, kasze i zapomniane warzywa wg Ewy Maliki Juchnowicz

Jestem zwolenniczką przede wszystkim smacznej kuchni i świeżych składników, jestem szczęśliwa, gdyż te dwa czynniki stały się ważne przy wybieraniu restauracji na codzienny obiad lub spotkanie z rodziną i przyjaciółmi. Z moich obserwacji wynika, że nasze gusta są bardzo zróżnicowane, ale że jesteśmy bardzo otwarci na nowości, nie wydaje mi się, żeby rodzaj kuchni miał tutaj jakieś decydujące znaczenie. Ważne jest, żeby smak lub składniki, albo jedno i drugie, było dla podniebienia czymś nowym. Jeżeli w modzie jest kuchnia orientalna, wietnamska, japońska, to równie dobrze może to być Bliski Wschód. Zarówno kuchnia azjatycka, jak i arabska, poza orientalnym smakiem, ma do zaproponowania dania lekkie i zdrowe, a tendencja fit wydaje się wciąż być na topie.

Zgodnie z tym duchem, w modzie są i będą kasze, kuchnia sezonowa i odkrywanie warzyw, które do niedawna lansowane były przez pragnące wyróżnić się restauracje, a ostatnio pojawiają się na półkach sklepowych, jak chociażby mój ulubiony topinambur, którego w ubiegłym roku z trudem zdobywałam, a dzisiaj mogę go kupić w naszym sklepie za rogiem.
Myślę, że ta tendencja będzie się pogłębiać, że mnogość warsztatów kulinarnych i programów sprawi, że zapragniemy spróbować oryginalnego dania w restauracji, nauczyć się go przyrządzać na warsztatach, zrobić zakupy w zaprzyjaźnionym sklepie, który będzie mógł spełnić wszystkie nasze potrzeby i gotować bez kompleksów. Jestem optymistką!

Ewa Malika Juchnowicz, szef kuchni w gdyńskiej restauracji Malika

Wężymord, pasternak i topinambur wg Kristoffera Basznianina

Na czym skupi się nasza uwaga? Myślę, że nastąpi powrót starych warzyw korzennych, tak licznie kiedyś reprezentowanych, a niesłusznie zapomnianych - jak skorzonera, czyli wężymord, pasternak, topinambur, czyli słonecznik bulwiasty, burak cukrowy, kozibród porolistny, brukiew. Zioła leśne i łąkowe to następny trend, który zagości w naszych kuchniach. Tam kryje się wiele skarbów, tak fantastycznie kiedyś kultywowanych, a teraz całkiem zapomnianych.

Z kuchni obcych, myślę, że prym będzie wiodła gastronomia i street food w wydaniu naszych słowiańskich braci: jedzenie czeskie, bałkańskie i rosyjskie. Jest tam nieprzebrane bogactwo smaków, barw i zapachów. A także wiele znajomych nut i zwyczajów, które sprawiają, że czujemy się bezpiecznie w botanizowaniu na tych terenach.

Teraz na świecie numerem jeden jest kuchnia nowo nordycka, w której epicentrum jest Dania. To tam wyznaczane są kulinarne kierunki i reguły o wykorzystywaniu jedynie produktów lokalnych bądź występujących w krajach nordyckich z uwzględnieniem Islandii i Wysp Owczych.

Jest wielce możliwe, że następną kuchnią, która dokona takiej rewolucji, będzie kuchnia polska, bo posiada ona wiele elementów łączących Europę Środkową i Skandynawię. Ta rewolucja jednak nie stanie się teraz - może za kilka, kilkanaście lat, kiedy obecne, młode pokolenie dorośnie i zacznie procentować to, że żyją w demokracji, mają w kieszeni paszporty i możliwość poznawania świata, również od strony kulinarnej.

Następnym przewidywanym i najbardziej prawdopodobnym trendem w kuchni światowej będzie kuchnia nowo peruwiańska, z takimi nazwiskami, jak Gaston Acurio, czy bracia Adria, twórcy i założyciele El Bulli. Druga opcja to kuchnia brazylijska z Alexem Atala jako frontmanem.

Kristoffer Basznianin, szef kuchni w gdańskiej restauracji Filharmonia

Metoda sous - vide, ryby, amarantus i pszenica wg Pawła Komosy

Dzisiejsze postrzeganie trendów w sztuce kulinarnej uwarunkowane jest wieloma aspektami, nie tylko nowościami prezentowanymi przez wybitnych szefów kuchni, ale również wymaganiami stawianymi przez klienta w różnych regionach. Jednak uważam, że pomimo wielu różnic, da się wyciągnąć wspólny mianownik, który odpowiednio scharakteryzuje panujące obecnie trendy.

W związku z tym, że ludzie coraz bardziej przywiązują wagę do zdrowego trybu życia, dbają o siebie i swoją kondycję, uważam, że pożądanymi w nadchodzących miesiącach będą produkty, z których możemy tworzyć dania lekkie, zdrowe, małokaloryczne. Tym oczekiwaniom pozwala nam sprostać gotowanie metodą sous - vide, którą osobiście bardzo polecam.

Modne będą kasze w różnych postaciach, jednak nie pod postacią ciężkiej skrobi, ale jako dodatek do lekkich sałatek, czy pożywnych deserów. Mowa tutaj o komosie ryżowej, amarantusie, czy pszenicy bulgur. Musimy propagować zdrową kuchnię, jeść dużo świeżych ryb, źródła kwasów omega 3, które mamy na wyciągniecie ręki. I właśnie świeże ryby oraz różnego rodzaju kasze to produkty, które uważam za najbardziej pożądane w nadchodzących miesiącach. Pomimo wielkiego uprzywilejowania, które wyraża się w bezpośrednim dostępie do morza, przykro stwierdzić, że w trójmiejskich lokalach tak trudno znaleźć świeżą rybę. Chciałbym ponadto, aby naszą kuchnię zdominowały produkty sezonowe, żeby miejsca, gdzie można zjeść świeżo i dobrze nie stanowiły w Trójmieście tylko wyjątków.

Paweł Komosa, szef kuchni w sopockiej restauracji Brasserie d'Or

Poszukiwanie oryginalnych restauracji wg Rafała Wałęsy

Jest wiadomym, że świadomość kulinarna Polaków rozwinęła się w znacznym stopniu w ostatnich latach i to będzie właśnie ten trend. Poszukiwanie kreatywnych szefów kuchni z własnym pomysłem na jedzenie oraz oryginalnych restauracji, z którymi będą się utożsamiać. Będzie ciekawiej i lepiej.

Rafał Wałęsa, szef kuchni w gdyńskiej restauracji Sztuczka

Produkty lokalne wg Łukasza Toczka


W mojej opinii modne staje się już od jakiegoś czasu szukanie produktu lokalnego i - przede wszystkim - świeżego. Można zauważyć, że na gdańskiej hali targowej bądź też mniejszych targowiskach, ogromna liczba ludzi kupuje produkty od okolicznych gospodarzy bądź rybaków. Stawiam, podobnie jak Maciej Nowak, na warzywa i kaszę - niekoniecznie ze sklepów eko, ale od lokalnych gospodarzy i prywatnych sprzedawców.

Łukasz Toczek, szef kuchni w gdańskiej restauracji Metamorfoza

Kuchnia regionalna i smaki z dzieciństwa wg Łukasza Kozyrskiego

Myślę, że świadomości kulinarna konsumentów z roku na rok wzrasta. Mnóstwo programów kulinarnych, książek i ogólna moda na gotowanie spowodowały, że wyjście do restauracji traktuje się jako ciekawą alternatywę na spędzenie wolnego czasu. Uważam, że 2014 rok przyniesie zwiększenie wymagań gości w kwestii wykorzystania produktów regionalnych. Dania nie muszą być nad wyraz wykwintne - podstawą będzie to, aby produkt był świeży oraz był wysokiej jakości. Ważny będzie również powrót do klasyków. Dania, które znamy z dzieciństwa, podawane w nowej formie, z wykorzystaniem współczesnych technik gastronomicznych.

Łukasz Kozyrski z gdyńskiej restauracji Althouse

Miejsca

Zobacz także

Opinie (60) 7 zablokowanych

  • Sopocką restaurację Brasserie d"Or też polecam

    Byłam tam w sobotę bo jakiś czas temu czytałam na Trójmieście że wprowadzają nowe menu i że jest nowy szef kuchni. Miałam farta bo menu już wprowadzone, dla mnie obłęd. Pierś z kaczki pychota a deser ,mus wiśniowy z gorącą czekoladą to było to.Już szukam pretekstu żeby mąż mnie tam znowu zaprosił:)

    • 3 8

  • POLECAM RESTAURACJĘ "MALINOWY OGRÓD" (3)

    Szczerze POLECAM restaurację "MALINOWY OGRÓD" mnóstwo dań z kuchni staropolskiej ale znajda się też dania europejskie.Fantastyczny klimat i wysmienite jedzenie to jedne z wielu zalet tego lokalu.Często go odwiedzamy przyjazny lokal dla rodzin z dziećmi.Widać ze restauracja stawia na jakośc i świezośc produktu.POLECAM Z CAŁEGO SERCA...organizuja nawet najbardziej wyszukane cateringi.

    • 2 20

    • - (2)

      i w ogóle nie widać, że pisał to ktoś z właścicieli bądź pracowników ;-)

      • 11 0

      • To taki suplement :)

        • 0 0

      • Re: -

        Drodzy Państwo, dla sprostowania, nie jesteśmy odpowiedzialni za wpisy na forum, tym bardziej jak są anonimowe- dla nas one również są mało wiarygodne i nie zawsze nam się podobają, jednak wpływu na to nie mamy. Marketing w postaci autoreklamy jest mało profesjonalny i nie praktykujemy takiej formy reklamy.
        Z pozdrowieniami
        Manager Restauracji Malinowy Ogród

        • 10 2

  • Brasserie d'Or (1)

    jadłam tam kilka dni temu łososia... mmmmm coś cudownego ;)

    • 4 5

    • hej zlocisty

      po co tyle autoreklamy? az 3 wpisy wlasne?

      • 2 0

  • (1)

    Artykuł spóźniony o jakieś 10 lat, bo nasi kucharze-pionierzy już od dawna są dostosowani do co raz wyższych wymagań klienta premium. Mało tego, oni wciąż się rozwijają a nie tylko jadą na tym, że 20 lat temu nauczyli się smażyć schabowego. Niestety, jak to w Polsce B bywa - reakcja następuje z dużym opóźnieniem. I teraz wielkie halo, bo w telewizji pokazali nowe trendy i restauratorzy też się do nich dopasowują. Śmiech. Nie wiem też jakie kryteria decydują o wstawieniu do artykułu (pewnie jakaś opłata), ale jak to zwykle bywa - nie ma tu wielu bardzo dobrych restauracji ze świetną kuchnią.

    • 3 2

    • hej bmw

      dlaczego nie piszesz na temat zawarty w artykule? chyba nie zrozumiales do konca?

      • 0 2

  • Najlepsze jadło !...

    U Sanwickich !- w wieżowcu na rógu 10-go Lutego -Władysława IV -go. wis a wis Batorego , polecam - smacznie ,niedrogo ,czysto i szybko ! i wszystko po polsku ! niedawno byłem w Mireuszku w Kolibkach za Klifem - zaskoczony negatywnie ,lipa !

    • 2 0

  • Szkoda

    ...Jeżeli chodzenie do restauracji oraz jedzenie tego co nam smakuje (niekoniecznie w w/w restauracjach...Głównie znanych z ciekawego pr niestety nie popartego jakością świadczonych usług) jest de lux ... To nie mam pytań

    • 2 1

  • Prawda jest taka,

    że tam gdzie gotują smacznie i zdrowo są goście.I te miejsca nie potrzebują krypto-autoreklamy sponsorowanej,a szefowie kuchni tych restauracji to skromni,ciężko pracujący ludzie,którzy nie twierdzą że"wynaleźli majonez".

    • 9 0

  • obecność produktów sezonowych to podstawa weryfikacji

    jeśli knajpa nie dostrzega sałaty, szparagów, bobu, truskawek i jagód to znaczy, że cały czas jedzie na mrozonkach i schematach. Najbardziej mnie bawią te ECO/BIO soczewica, fasola, cebula cały rok w ofercie nawet latem.

    • 3 0

  • jeszcze daleko Polskiemu narodowi do kultury kulinarnej

    Idzie Kowalski do restauracji i na samo wejscie bez przegladania karty menu pada pytanie.... "a ile bede czekal, bo mi sie spieszy" (zaznaczam ze to niedziela godz 12)tym pytaniem rozbraja personel :). Siada i pada stwierdzenie "ale macie małą karte menu..."- nasowa sie odp " czlowieku z ograniczona inteligencja, pomysl..... duza karta- 90 % mrozonki, mala karta- docen prace kucharza i kreatywnosc bo jest to w 100% swieza!!!!! I najlepsze... "ale male porcje macie" i..... prosze siadac rece opadaja!!!!! Wez przystawke, zupe, glowne, deser i napewno wyjdziesz syty, lub tez mozesz wziac menu degustacyjne ktore sklada sie np. Z 7 pozycji kreatywnego kucharza, KTORY CHCE STWORZYC COS DLA WAS!!!!! Jedzmy duzo ale malo, zamowmy sobie prawidlowa kolejnosc jedzenia, a napewno bedziecie zadowoleni!!!! Ten ktory wie co to praca na kuchni docenia cale wlozone poswiecenie, milosc i pasje!!!! Niedawno wrocil z zagranicy kolega tez kucharz, ktory pracowal tam 15lat i..... zobaczyl jak jadamy ukląk i nie zapomne jego slow( " o moj Boze, uciekam z tad) . Jak zobaczyl ze ludzie nakladaja sobie na talerz wolowine z ryba i polewaja wywarem z owocow morza to zlapal sie za glowe i wyszedl z pracy, i pozniej od takiej osoby wylonduje wpis "straszne jedzenie" pomysl najpierw co jesz. Naogladaja sie smiesznych programow kulinarnych i sa znawcami kulinarnymi( smieszne i zalosne!!!)

    • 2 0

  • pajac

    co za pajac z tego komosy

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane