• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na lotnisku, w galerii lub kościele. Nietypowe pokazy mody

Monika Sołoduszkiewicz
15 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Wiele kontrowersji wywołał pokaz Macieja Zienia w kościele św. Augustyna z 2013 roku. Wiele kontrowersji wywołał pokaz Macieja Zienia w kościele św. Augustyna z 2013 roku.

Pustynie, galerie sztuki, a nawet kościoły mogą stać się dobrą przestrzenią dla zrealizowania wizji projektanta. Nie zawsze jednak dobór lokalizacji spotyka się z aprobatą publiczności. Prezentujemy najbardziej nietypowe, a nierzadko kontrowersyjne pokazy mody ostatnich lat. Jak wypada na tym tle Trójmiasto?



Chętnie wybrał(a)byś się na pokaz mody zorganizowany w:

Coco Chanel mawiała, że zawsze warto zaskakiwać, by pozostać niezastąpionym. Karl Lagerfeld wyraźnie bierze sobie te słowa do serca za każdym razem, kiedy inscenizuje pokaz. Oprócz starannie przygotowywanych kolekcji zaskakuje publiczność coraz to bardziej wymyślnymi pomysłami. Goście przybywający do Grand Palais, w którym Lagerfeld organizuje pokazy mody, nigdy do końca nie wiedzą, czego się spodziewać.

- Bardzo lubię obserwować pokazy Chanel, które wywołują u mnie prawdziwe emocje, zaskakują i fascynują zarazem. Za każdym razem kreowany jest inny, odmienny świat. Z pokazu na pokaz odbywamy kolejne podróże. Po wyprawie do Arktyki, znaleźliśmy się w tajemniczym ogrodzie. Po "niby zakupach" w idealnie odwzorowanym supermarkecie, nagle budzimy się we francuskiej brasserie, by za chwilę móc zagrać w kasynie. Jestem ciekawa, gdzie tym razem wylądujemy po odprawie na lotnisku Karla Lagerfelda - opowiada Małgorzata Wasik, projektantka.
Tym razem Grand Palais zamieniono w lokal z połowy XX wieku, w którym spotykała się śmietanka artystyczna Paryża, na czele z Coco Chanel. W eleganckim, gwarnym wnętrzu, znalazły się okazały bar i stoliki, przy których zasiadały modelki na pokazie kolekcji jesień-zima. W Brasserie Gabrielle zadbano o najdrobniejsze szczegóły - pojawiły się nawet szkatułki na prezenty dla gości w formie zastawy z logo Chanel. Podczas pokazu haute couture na jesień 2015 zostaliśmy zaproszeni do kasyna. Nastrój był mroczny i dekadencki - za sprawą automatów do gier, stołów do gry w ruletkę i blackjack'a oraz nieco posępnych krupierów. Wybieg nieuchronnie grał drugie skrzypce, bo zaproszone na pokaz gwiazdy skupiły się na grze w karty i układaniu stosów żetonów.

Ostatnio Lagerfeld zabrał swoich gości w podróż luksusowymi liniami Chanel Airlines. Po pamiętnym pokazie z 2008 roku, który odbył się w replice samolotu, tym razem przestrzeń Grand Palais przekształcono w terminal lotniczy. Odtwarzając lotnisko nie zapomniano o stanowiskach do odprawy, elektronicznych tablicach informacyjnych, poczekalni, wózkach bagażowych czy nawet zaproszeniach w formie biletów lotniczych.

  • Chanel Airlines, czyli wiosna-lato 2016.
  • Brasserie Gabrielle to ukłon w stronę ulubionych restauracji Coco Chanel.
  • Pierre Cardin zabrał swoich gości na pustynię Dunhuang w Chinach, gdzie odbył się pokaz kolekcji wiosna-lato 2008.
  • Chanel w supermarkecie, jesień-zima 2014/15.
  • Lagerfeld nie przestaje zaskakiwać. Na potrzeby pokazu wiosna-lato 2016 stworzono lotnisko.
  • Bajecznie i słodko było na karuzeli Louisa Vuittona w 2012 roku.
  • Najlepszy lokal w mieście należy oczywiście do Chanel. Jesień-zima 2015/16.
  • Modelki przechadzały się między stołami do blackjack'a.

W ostatnich latach coraz większą popularnością cieszą się pokazy mody aranżowane w galeriach sztuki i muzeach. O takie rozwiązanie pokusiła się m.in. projektantka marki Simple, prezentując swoją kolekcję w warszawskiej Zachęcie.

- Projektowanie ubrań to jedna z dziedzin współczesnego designu. Warto to podkreślić, instalując raz na jakiś czas kolekcję w galerii sztuki zamiast na wybiegu. W kontekście naszej prezentacji w Zachęcie chodziło mi o zwrócenie uwagi na artystyczne inspiracje twórczością małżeństwa Delaunay, pokazanie w białych wnętrzach bajecznych graficznych printów obecnych w kolekcji. Poza tym prywatnie kocham to miejsce za jego architektoniczne piękno, majestat, klasę, a także prowadzoną działalność warsztatową dla dzieci - komentowała Weronika Pietras, główna projektantka marki Simple.
Okazuje się, ze także trójmiejskie instytucje są gotowe na udostępnienie swoich wnętrz na potrzeby pokazów mody.

- Podstawowym zadaniem Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie jest działalność wystawiennicza, prezentowanie różnorodnych zjawisk artystycznych związanych ze sztuką tradycyjną i współczesną. Prowadzimy też działalność edukacyjną i wydawniczą. Od dłuższego czasu obserwujemy z zainteresowaniem, że pokazy mody światowych projektantów stają się prawdziwymi wydarzeniami artystycznymi, performance'ami z niesamowitą oprawą oraz konkretnym przesłaniem. Jak najbardziej znajdzie się też miejsce na prezentacje bieżących trendów uznanych projektantów - mówi Zbigniew Buski, dyrektor Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie.
Trójmiejską projektantkę zapytaliśmy o interesujące lokalizacje:

- Pokaz mody to spektakl, w którym moda, przestrzeń, muzyka, światło i ludzie tworzą niesamowitą atmosferę. Ze względu na architekturę i klimat budynku wybrałabym przestrzeń na dachu ECS'u albo Teatru Szekspirowskiego. Podoba mi się też klimat Kościoła świętego Jana, gdzie odbywają się koncerty i wystawy - sądzę, że dla pokazu mody mógłby stać się piękną scenerią. Idąc tropem ciekawych lokalizacji wymieniłabym pokład Sołdka, tunel pod Martwą Wisłą, most wantowy czy teren Dolnego Miasta, gdzie zlokalizowane są reduty. W Oliwie zaproponowałabym ogród botaniczny. Każdy z nas ma swoje ulubione miejsca na mapie Trójmiasta. Niesamowitych lokalizacji jest naprawdę wiele i nie sposób ich tu przytoczyć. Myślę, że pokaz można by było zorganizować prawie wszędzie, ograniczają nas jedynie normy prawne, obyczajowe, moralne i przepisy bezpieczeństwa, a przede wszystkim wyobraźnia - wymienia Małgorzata Wasik.
Nie można nie wspomnieć o najbardziej spektakularnych pokazach odbywających się w Azji. Oprócz licznych podwodnych przedsięwzięć w pamięci komentatorów zapisał się pokaz Pierre'a Cardina z 2008 roku. Na miejsce zaprezentowania kolekcji wiosna-lato, utrzymanej w stonowanej kolorystyce, projektant wybrał majestatyczną przestrzeń pustyni Dunhuang w Chinach. Skoro wspominamy o Chinach, to w zestawieniu nie może zabraknąć pokazu Fendi z 2007 roku. I tutaj znowu przywołamy nazwisko Karla Lagerfelda, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych. Chociaż organizacja tego wydarzenia pochłonęła 10 mln dolarów, a przygotowania trwały ponad rok, to skutkowało ono zwiększeniem zysków marki na rynku azjatyckim o - bagatela - 50-70 proc. Najdłuższy wybieg świata, czyli Chiński Mur, zajmuje pierwsze miejsce na liście najbardziej nietypowych wybiegów świata.

- Nietypowe realizacje to bardzo standardowy element charakteryzujący branżę imprezową. Zadania wymagające kreacji, pozwalające rozwinąć skrzydła wyobraźni, są najbardziej cenione. Jeżeli do tego mamy jeszcze do czynienia z tak wdzięcznym tematem jak moda, to możliwości jest naprawdę wiele. Przykładem na oryginalne wydarzenie jest podwodny pokaz mody, w którym modelki-syreny chodzą po wybiegu zbudowanym na wodzie lub nawet nieznacznie w nim zanurzonym, by na końcu wskoczyć pod powierzchnię. Tam odbywa się ciąg dalszy spektaklu emitowany na ekranach dla oglądającej publiczności. Podwodny taniec pięknych kobiet, których suknie zamieniają się w artystyczną oprawę dla ruchu ciała i jedyną w swoim rodzaju żywą scenografię. Temat jak najbardziej godny morskiej tradycji Trójmiasta. Może odpowiedni będzie ekskluzywny basen na dachu Mera Hotel & SPA? A potem spotkanie z Neptunem na plaży? - zastanawia się Senta Wojaczyk, prezes agencji Senta.
W świecie mody nie brakuje też kontrowersyjnych, bo religijno-funeralnych inspiracji. Celuje w nich zwłaszcza amerykański projektant Thom Browne. Podczas jego pokazu w nowojorskiej bibliotece publicznej widzieliśmy rzędy modelek-zakonnic, modlących się w kościelnych ławach lub inne, odpoczywające w trumnach. Na polskim rynku podobne emocje wywołał pokaz Macieja Zienia zaaranżowany w warszawskim kościele św. Augustyna z 2013. Nie dość, że kreacje modelek były dość kuse, to w dodatku za oprawę muzyczną posłużyły utwory z filmów "Dziecko Rosemary" oraz "Tajemnica Brokeback Mountain".

- Chciałem, żeby moda zaczęła być bardziej odbierana jako sztuka. Chciałem zwrócić uwagę mediów na to, że moda wychodzi z rąk artysty, a artysta ma prawo do wolności wypowiedzi. I właśnie tę wolność starałem się zaakcentować. Zależało mi na tym, by trochę odczarować przestrzeń sakralną. Podejść do niej bardziej wielowymiarowo. Przez cały czas szukam nowych środków wyrazu. Udało nam się zorganizować pokaz w przepięknej zabytkowej przestrzeni, ale oczywiście liczyłem się z tym, że może to wywołać poruszenie. Sądzę jednak, że grupa osób, do której chciałem dotrzeć, przyjęła moją koncepcję bardzo dobrze - mówił w rozmowie z nami Maciej Zień.
A wy, dokąd wybralibyście się na pokaz?

Miejsca

Zobacz także

Opinie (14) 3 zablokowane

  • Laczki kubota lub skórzane sandały, apaszka na haszimoto, korale na rękę i w świat.

    • 11 2

  • pokaz mody na "Darze Pomorza" - to by było coś :) (1)

    • 6 6

    • juz byl w programie Top Model

      • 2 1

  • Pokaz mody w lidlu w radomiu to jest to!

    • 22 0

  • Won mi z tym z kosciola!!! (1)

    Pokazywac mode to sobie moga, ale w sr*aczu!!

    • 14 14

    • Proponuje nabyc masc na bol d*py :d

      • 17 5

  • Pokaz może być też na morzu :D

    Sea Fashion Show podczas rejsu do Szwecji na Stena Line

    http://www.stenaline.pl/do-szwecji/rejsy-turystyczne/sea-fashion-show

    • 3 1

  • może pokazy w meczecie i synagodze? (2)

    niech odważny Zień zrobi pokaz w meczecie lub w synagodze.Zieniowi odwagi wystarczyło na nasz łagodny katolicki kościół.Islamiści i Zydzi pogoniliby mu kota.Więc odważnie- w kościele.Tchórz i miernota.

    • 25 2

    • Nie chodzi o odwagę- a o zgodę posiadaczy kościoła (1)

      wystarczy, by byli asertywni i odmówili,
      tymczasem im to rybka

      • 3 4

      • nie im to rybka, tylko kosciol katolicki jest zawsze żądny pieniądza

        dlatego i pokaz odbył się w kościele, bo srebrnikami Zień sypnął.

        • 3 1

  • (1)

    kościół to miejsce modlitwy a nie pokazów tylko osoba nie mająca nic do pokazania chwyta się takich pomysłów trza pomyśleć o innym fachu skoro pomysłów brak

    • 10 2

    • Kościół

      Budynek jak budynek

      • 2 1

  • Lepiej

    Są przecież miejsca mega wypasione

    • 0 0

  • Kościół Św. Jana

    spalony popadł w ruinę w czasie II wojny. Obecnie to zabytek - muzeum, systematycznie odbudowywany.
    W 1995r została zawarta umowa przekazania Nadbałtyckiemu Centrum Kultury na 50 lat od Archidiecezji Gdańskiej w celu jego odbudowy i konserwacji oraz adaptacji na cele kulturalne.
    Proszę tam się wybrać (warto) lub choćby poczytać, później komentować. W środku odbywają się wystawy i wernisaże, koncerty (wcale nie organowe) i festiwale filmowe .
    Dla pokazu mody jak najbardziej się nadaje.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Chrzest jachtu Conrad 144S

uroczystość oficjalna

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska 68 Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

7 ogłoszeń

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja