• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Modne zakończenie sezonu żeglarskiego. Druga edycja Sopot Wave

Marta Nicgorska
27 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Sobotnia noc w sopockim klubie Pick&Roll należała do miłośników żagli, mody i muzyki, którzy przybyli na drugą odsłonę Sopot Wave, zorganizowaną z okazji zakończenia sezonu żeglarskiego w Trójmieście. Wśród gości pojawili się trójmiejscy przedsiębiorcy oraz przedstawiciele świata mody i biznesu. Nie zabrakło marek klasy premium, uroczych modelek oraz dużej porcji muzyki. Wieczór uatrakcyjnił występ Reni Jusis.



Bez zadęcia, z udziałem licznie przybyłych gości i w bardzo swobodnej atmosferze odbyła się druga edycja Sopot Wave, która w zamysłach organizatorów ma łączyć świat żeglarstwa, biznesu i mody. Wydawcy trójmiejskich magazynów "Presiż" i "W Ślizgu", którzy stoją za pomysłem tego przedsięwzięcia, dotrzymali złożonej w kwietniu obietnicy i zorganizowali imprezę wieńczącą sezon żeglarski dla jeszcze większego grona osób niż zaprosili na otwarcie.

- Sopot Wave to impreza cykliczna. Będziemy spotykać się dwa razy w roku, na otwarcie i zakończenie sezonu żeglarskiego. Takiej imprezy w Trójmieście, naszym zdaniem, brakowało. Sopot Wave to połączenie światów, w których funkcjonujemy. Motorem napędowym są dwa słowa: moda i żeglarstwo, wspólnym mianownikiem lifestyle i biznes - mówi Jakub Jakubowski, redaktor naczelny magazynu "Prestiż", współwydawca "Prestiżu" i "W Ślizgu". - Podczas Sopot Wave chcemy dobrze się bawić, prezentować modę, rozwijać relacje biznesowe, a wszystko to odbywa się w klimacie żeglarskim. Nie ma tu celebrytów i wielkich osobistości. Naszym gośćmi są nasi klienci, partnerzy, przyjaciele, czyli nasze środowisko, z którym na co dzień pracujemy - dodaje Jakubowski.
Frekwencja, podobnie jak podczas pierwszej edycji, dopisała. Dwupoziomowy lokal wypełnił się gośćmi niemal po brzegi. Niestety tak liczne grono osób i anturaż klubu Pick&Roll nie pozostały bez wpływu na prestiż i charakter wydarzenia. Kameralny nastrój, jaki panował w Pomarańczowej Plaży podczas pierwszej edycji, uleciał.

Podczas wieczoru każdy mógł jednak znaleźć coś dla siebie: było coś miłego dla oka i coś przyjemnego dla ucha. Epicentrum pierwszej części imprezy stanowił wybieg zbudowany w centralnej części lokalu, gdzie odbyły się pokazy mody kilku luksusowych marek odzieżowych. Najnowsze stylizacje na sezon jesienno-zimowy zaprezentowały: Marella, Patrizia Pepe, Escada Sport, Versace Collection, Pennyblack, Henri Lloyd, Tru Trussardi.

  • Mini koncert w wykonaniu Reni Jusis.
  • Maciej Grabowski, żeglarz z Gdyni, ambasador marki Henri Lloyd.
  • Organizatorzy Sopot Wave - Jakub Jakubowski i Michał Stankiewicz, wydawcy magazynu "Prestiż"
  • Zwycięzcy Biznes Ligi Żeglarskiej - drużyna Europejskiego Centrum Doradztwa Finansowego.
  • Prowadzący imprezę Tomasz Podsiadły.


Na wybiegu królowały miejskie stylizacje i kolekcje typu smart casual, ale nie zabrakło również ekstrawaganckich wieczorowych kreacji. Nie obyło się także bez prezentacji odzieży sportowej i żeglarskich kolekcji, których dopełnieniem były najnowsze gadżety firmy Samsung. Pod czujnym okiem projektanta Michała Starosta, modelki i modele z gracją płynęli po wybiegu. Największe poruszenie wśród publiczności wywołał jednak debiutujący w roli modela żeglarz Maciej Grabowski, ambasador marki Henri Lloyd.

Druga część wieczoru należała właśnie do żeglarzy. Próżno jednak było szukać wśród nich wielkich nazwisk i znanych twarzy. Ci żeglarze, to wilki morskie z Trójmiasta, biznesmeni i przedsiębiorcy dla których żeglarstwo jest pasją. Wielu z nich zostało wymienionych z imienia i nazwiska przez gospodarza tej części wydarzenia - GSC Yachting. Clue podsumowań tegorocznych zmagań na wodzie stanowiła ceremonia wręczenia nagród Biznes Ligi Żeglarskiej. Główne trofeum, statuetka w kształcie jachtu, przypadła w udziale drużynie Europejskiego Centrum Doradztwa Finansowego, która sięgnęła po najwyższe laury broniąc ubiegłorocznego pierwszego miejsca na podium.

Do modowych i żeglarskich akcentów, dołączyły również artystyczne. Nabierały wyrazu dzięki obecności D-ja Michała Skroka (M Bunio S) - członka zespołu Dick4Dick, który o oprawę muzyczną wieczoru troszczył się w asyście znanego trójmiejskiego artysty Macieja Szupicy. O dobre samopoczucie gości i realizację wszystkich punktów programu starał się prowadzący imprezę Tomasz Podsiadły, aktor i zawodowy konferansjer, który sprawdził się w roli reżysera spektaklu z Natalią Siwiec "O co biega?".

Jedną z atrakcji wieczoru była, jak poprzednio, losowanie nagród, w którym przy odrobinie szczęścia można było wygrać atrakcyjne fanty, takie jak: sprzęt audio, pobyt w hotelu, zabiegi pielęgnacyjne czy skórzaną galanterię. Dużym zainteresowaniem cieszyła się fotobudka, gdzie można było zrobić sobie selfie, zmieniając swój wizerunek przy użyciu całej masy dostępnych na miejscu akcesoriów: okularów, peruk, masek. Uwagę gości przyciągały także sportowe limuzyny i terenowe SUV-y marki BMW zaprezentowane przed klubem przez Bawaria Motors.

Trzecią część wieczoru wypełniła Reni Jusis i jej skromna wiązanka muzyczna. Szkoda, że do występu wokalistki, który odbył się kilka chwil przed północą, wytrwała tylko połowa zaproszonych osób. Po godzinie 23 przerzedziło się, zrobiło się luźno przy open barach i na parkiecie. Jusis przyciągnęła jednak gości pod scenę i nieco rozruszała towarzystwo. Kilka kawałków zaśpiewanych z przytupem sprawiło, że po mini koncercie część osób zamiast do domu, ruszyło do tańca.

Wydarzenia

Opinie (20)

  • w przyszłym roku też będą "Atrakcyjne fanty"?

    • 0 0

  • elita?

    nie bardzo rozumiem - spotkało się trochę ludzi których którzy lubią się bawić i lubią morze (chociaż w części). Przyszli po to aby się pobawić , spotkać i trochę polansować. Zabrakło mi w relacji trochę akcentów żeglarskich - ale ..... troche snobizmu mile łechtającego nasze ego jest potrzebne :-) ..... mnie się podobało i czekam na kolejna edycję

    • 7 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane