• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Markowe kalosze - praktyczne i eleganckie

Natalia Lebiedź
25 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Znakiem rozpoznawczym wciąż najbardziej pożądanych kaloszy firmy Hunter jest tradycyjna kalandrowana podeszwa, klamra ze sprzączką oraz logo firmy
Znakiem rozpoznawczym wciąż najbardziej pożądanych kaloszy firmy Hunter jest tradycyjna kalandrowana podeszwa, klamra ze sprzączką oraz logo firmy

Najbardziej podobają mi się kalosze:

Pikowane, ocieplane, w kratę, lakierowane lub matowe, wysokie na kształt oficerek i te, przypominające męskie sztyblety. Choć za oknem coraz pochmurnej, modne również w tym sezonie gumowe obuwie sprawia, że znużone jesienną porą trójmiejskie ulice nabierają życia. Wszystko za sprawą kaloszy, które wraz z nowym sezonem przeszły kolejną metamorfozę - od wzoru do koloru. Ceny tych najbardziej pożądanych, chociażby z kolekcji Hunter & Jimmy Choo, sięgają kilkuset funtów.



Po raz pierwszy zadebiutowały w świecie mody na największych festiwalach muzycznych. Zdobiły stopy gwiazd światowej sławy, celebrytów oraz bloggerów. Na Glastonbury Festival w gumowym obuwiu pokazały się między innymi Kate Moss, Pixie, Peaches Geldof czy Nicola Roberts z Girls Aloud. Od dwóch sezonów moda na kalosze panuje również w Polsce. Na tegorocznym Open'erze w kaloszach mogliśmy zobaczyć Kubę Wojewódzkiego, Adama Sztabę czy Anię Przybylską. Zwolenniczką kaloszy jest również artystka z Sopotu Alicja Domańska.

Kate Moss w kaloszach marki Hunter. Kate Moss w kaloszach marki Hunter.
- Najlepsze na deszcz i zmienną pogodę, ochronią nie tylko przed wodą, ale także przed błotem. Kalosze są nie tylko praktyczne, lecz także wygodne. W moim przypadku nie jest to kwestia najnowszych trendów, ponieważ nie podążam ślepo za modą. Zawsze noszę to w czym dobrze się czuję i co pasuje do mojego stylu i nastroju - mówi Alicja Domańska. - W swojej garderobie posiadam tylko czarne kalosze i ubieram je do wszystkiego.

Kalosze znanych na całym świecie marek - Hunter, Tommy Hilfiger, GuessLacoste dostępne są również w Trójmieście. Czym się wyróżniają i gdzie ich szukać?

Ania Przybylska w kaloszach podczas tegorocznego Open'era. Ania Przybylska w kaloszach podczas tegorocznego Open'era.
Wciąż najmodniejsze i najbardziej pożądane kalosze to słynne Huntery. Frima powstała w 1856 r. w Edynburgu i ubiera dosłownie wszystkich, od armii, przez celebrytów, po członków rodziny królewskiej. W Polsce można zobaczyć je, jako wykończenie jesiennego stroju, na nogach m. in. Macieja Stuhra, Małgorzaty Sochy, Danuty Stenki czy Moniki Olejnik.

Co sprawia, że wciąż wiodą prym nawet wśród najbardziej wybrednych? Kalosze Hunter posiadają wkładkę ortopedyczną zapewniającą komfort przez cały dzień. Antybakteryjna okładzina i wyjątkowo wytrzymały lateks jest odporny i elastyczny. Użyta guma jest naturalna, produkowana z drzew tropikalnych z plantacji kauczuku. Znakiem rozpoznawczym Huntera jest tradycyjna kalandrowana podeszwa, klamra ze sprzączką oraz charakterystyczne logo firmy.

Szeroki wybór Hunterów we wszystkich kolorach i rozmiarach znajdziecie na oficjalnej stronie marki. Ich ceny wahają się od 50 do 90 funtów, choć zdarzają się również modele (np. z limitowanej kolekcji Hunter & Jimmy Choo) kosztujące 250 funtów. W Trójmieście kupimy je w Heavy Duty w Galerii Bałtyckiej lub w sklepie Apia w CH Klif w Gdyni. Za kalosze tej brytyjskiej marki zapłacimy od 400 do 790 złotych.

Luksusowe kalosze produkowane są również przez Amerykanów. Wiele światowych gwiazd filmu i muzyki zakochanych jest w marce Tommy Hilfiger. Górna część kaloszy wykonana została z gumy i nieprzemakalnego ortalionu. Cholewka ocieplona jest materiałem. Kalosze posiadają też wytrzymałą gumową podeszwę. Gumowe buty Tommiego Hilfigera kupimy za 679 zł.

W Trójmieście są jeszcze dostępne czarne kalosze marki Guess - długie, stylizowane na oficerki, wykonane z gumy (w cenie 700 zł) oraz kalosze firmy Lacoste - od środka obszyte miękkim materiałem. Ich cena nie przekracza 400 zł.

Szukając odpowiedniego modelu i koloru kaloszy warto wiedzieć jakie najlepiej będą pasować do naszej sylwetki, ale również znać najnowsze trendy.

- Najmodniejsze kalosze tej jesieni to kalosze z wysoką lub niską cholewką do kostki oraz kalosze na koturnie lub obcasie - tłumaczy Dorota Florek, osobista stylistka z OSA. Pojawiły się również kalosze, które nawiązują swoim stylem do oficerek. Mają ozdobne guziki wzdłuż cholewki. Dla kobiet, które kupując kalosze myślą o odpowiednim zachowaniu proporcji sylwetki, polecam kalosze z wyższą i szerszą cholewką. Takie rozwiązanie sprawi, że noga wyglądać będzie szczuplej.

  • Kalosze marki Hunter.
  • Kalosze marki Tommy Hilfiger.
  • Kalosze marki Guess.
  • Kalosze marki Lacoste.
  • Kalosze marki Supertrash dostępne w Papaya Boutique.


W Trójmieście markowe kalosze kupimy:
Alexgroup, Salon Guess i Pennyblack - Gdynia, ul. Świętojańska 81

Miejsca

Zobacz także

Opinie (69) ponad 10 zablokowanych

  • Kalosze i tylko one! (5)

    Przepraszam bardzo, a co komu przeszkadza kto w czym chodzi i czy się w tym poci czy nie? Ja noszę prawie zawsze kalosze boso i mimo że moje stopy są przepocone całkowicie to ani trochę się tym nie przejmuję. Przecież nie muszę publicznie ich zdejmować a gdy mam ubrane nie czuć zapachu ;p

    • 19 3

    • Super :) (1)

      Ja też lubię nosić kalosze i myślę, że masz bardzo fajne spocone stópki. Chętnie poszedłbym z Tobą na spacer w kaloszach.

      • 13 1

      • kocham kalosze

        jestem chętny na spacer w hunterach, chętnie się zamienię butami hunter o ile rozmiar 42

        • 0 0

    • kocham kalosze

      idealna jesteś, ja mam słabość i upodobania do marki hunter bez względu na pogodę i codziennie inne choć przyznam sie ze jednego razu trafiłem na super wygodne czarne glossy które nosiłem codziennie wszędzie przez 9 miesięcy i dopiero zaczęły przeciekać i niestety miesiąc później w górach odleciał mi obcas i trzeba było sie z nimi pożegnać. Byl taki czas ze prawie przez 2 lata nie nosiłem converse trampki tylko codziennie kalosze hunter. czasem było bardzo gorąco a czasem w sam raz.Jeśli lubisz markę hunter buty, odzież zapraszam do kontaktu hcl1989@o2.pl

      • 0 0

    • facet w hunterach

      dokładnie mnie tez sie poca ale ja lubie to i mnie to wogóle nie przeszkadza wrecz czuje ze podnieca , ale jeszcze pardzie lubie jak widze innego faceta jak i również kobiety w HUNTERACH i ci co mówią że to obciach niech spojrz. najpierw na siebie a nie oceniaja innych . Ja choć mam 27 lat i nosze je bezkarnie non stop codziennie. pierwszy rok był najgorszy teraz już 3 sezon leci i nie mam innych butów na teraz

      • 2 0

    • Ala podaj swojego maila prawdziwego

      • 1 0

  • Kocham Kalosze

    Ja mam 31 lat jestem bi i zakochany w Hunter i Tretorn kalosze, mam spora kolekcje ponad 50 par wszystkich. Nosze je na codzien do pracy sklepu galerii, kina czy nawet na imprezę jeśli jest na wolnym powietrzu. Moi znajomi rodzina przyzwyczaili się do tego iz wole gumowe buty, jeśli nie kalosze to tylko converse trampki(9par) inne nie wchodzą w grę. Osobiście chciałbym poznać taka kobietę z podobnym upodobaniem do mojego najlepiej z rozmiarem 42 która ubóstwia markę Hunter/ Tretorn na codzien może i do łózka tez :) bądź po domu. Od dziecka lobię buty gumowe bez względu na pogodę i teraz gdy jestem samowystarczalny nie zwracam kompletnie uwagi na opinie innych , wstaje rano zakładam huntery na gole stopy i idę do pracy , jestem przyzwyczajony i nie wyobrażam sobie inaczej. Chętnie kupowałbym mojej partnerce buty gumowe które byśmy wspólnie nosili, a jeśli byłby to mniejszy rozmiar mielibyśmy zawsze takie same np Czerwone gloss r42 i r40/41. Cena nie gra roli jeśli chodzi o wygodę i upodobania. W moim domu kalosze sa wszędzie. są celebrowane w końcu to prestiżowa marka.
    Kontakt hcl1989@o2.pl

    • 0 0

  • Czemu nie kalosze?

    Ja mam podobnie kocham chodzić w kaloszach ale w mieście facet w gumiakach to niezły obciach ale są i lasy i jeziora jest gdzie chodzić

    • 2 1

  • kto kupi huntery ten zrozumie (1)

    Jak czytam niektóre opinie to padam ze śmiechu. Jestem facetem mam 20 lat i kupiłem sobie męskie kalosze hunter za około 450 zł. Może ktoś powie że jestem niepoważny ale w deszczowe dni albo w zimową chlapę ja mam stopy suche i nie muszę ciągle suszyć przemokniętych butów. Każdy sam wie w czym się najlepiej czuje więc i ja nie słuchałem opinii innych tylko kupiłem porządne kalosze i jestem z nich zadowolony.

    • 6 1

    • facet w hunterach

      znakomite hunterki tez je nosze i uwielbiam mam kilka par, lubię je na tyle ze nawet gdy nie pada i świeci słoneczko a to zdjecie w słonecznym tle to jak bym widział siebie choć czerwonych nie mam ale gdybym poznał kogos kto tak jak ja lubi na tyle huntery kalosze chetnie bym zakupił . moze któras z was ma rozmiar 42 chetnie odkupie badz sie zamienie i bede nosił po was dziewczyny.
      piszcie z propozycjami hcl1989@o2.pl mam 27lat i to jest mój 3 rok z hunterami w okresie jesienno zimowym , szare glossy zajechałem w 2 sezony ale miałem tylko jedne i nie było wyboru nosilem je codziennie po nie mniej niz 8h, autem malo co jezdziłem głównie chodziłem + autobusy. Teraz mam 4 pary i jest wybór jest łatwiejszy choć jedne juz tez im duzo nie brakuje by sie podeszwa przetarła jak w szarych:( chetnie podziele sie zdjeciami z chetnymi posiadaczami.
      Miło mi jest ze sa w tym kraju inni faceci co lamia stereotypy.

      • 2 0

  • Kobieta w kaloszach...szczyt bezguścia i tandety. Oczywiście za wyjątkiem deszczowych dni:) (2)

    Kiedyś w CH Klif w nieistniejącej już restauracji sushi siedziała tipsiara w kaloszach - w pewnym momencie je zdjęła, bo było jej już zbyt gorąco...smród spoconych stóp skutecznie zniechęcił większość osób do jedzenia.
    Bardzo była zdziwiona, gdy zwrócono jej uwagę, że jej "syry walą" ^^

    • 100 29

    • Nie podoba się Wam zapach stópek kiszonych w kaloszkach?

      Ja uwielbiam i na prawdę polecam spróbować :)

      • 2 0

    • Nie wymyslaj - Ty świat jedynie znasz z ekranu komputera.

      • 31 16

  • Ja tam lubię kalosze (5)

    Nie przeszkadza mi, że nogi się pocą, od tego w końcu są :-) Oczywiście wszystko do czasu... Jak ostatnio wracaliśmy z gór i po całym dniu musiałam wytrzymać jeszcze noc w pociągu to myślałam, że oszaleje!

    • 26 3

    • Ja też lubie kalosze (2)

      Jola zaglądasz tutaj? Lubisz mieć spocone stopki?

      • 3 0

      • (1)

        zaglądam czasami, a co?
        chyba lubię mieć spocone spopki... Zaczęło się od tego jak pierwszy raz założyłam boso moje ukochane kaloszki, a po kilku godzinach w szkole nie mogłam ich zdjąć! miałam problem z przebraniem moich ciasnych kaloszy na trampki i się przyzwyczaiłam tak że teraz mogę nie zdejmować ich przez cały dzień :-)

        Denerwują mnie nieraz teksty za plecami "patrz, ale ona musi mieć ś#ie#r2ąc$ syry" albo "na pewno syry jej gniją w tych gumiakach".

        Każdy powinien patrzeć na siebie i nie zaglądac drugiemu w buty ;-)

        • 13 0

        • to fajnie, że tu zaglądasz :) jakie masz kalosze? podoba mi się, że lubisz je nosić na gole nogi. napisz do mnie, mail pod podpisem jest.

          • 11 0

    • W kaloszach w góry ? (1)

      O tempora , o mores !

      • 0 5

      • Wygodne są!

        No co? Są bardzo wygodne bo wąskie, wysokie i dobrze dopasowane! Nawet z ledwością je zakładam, ze skarpetką bym chyba nie wcisnęła. minus może taki, że jak się bardziej zassają to zdjąć nie idzie i już w szkole nie raz zostawałam w nich do wieczora. głupio to może wygląda, ale nikomu to chyba nie powinno przeszkadzać ;-)

        • 12 0

  • Tego w modzie brakuje!

    Czy ktoś wie kiedy jakaś firma odzieżowa wypuści markowe widły? Może Prada?Miałam wizję Jacykowa z widlami..

    • 3 7

  • Guma a plastyk

    Huntery, choc nie najpiekniejsze w ksztalcie, sa robione w Szkocji z gumy z ich wlasnej uprawy. Chinska blyszczaca tandeta, rozpadajaca sie po roku- to "kalosze" robione z tworzywa.

    • 2 0

  • Kalosze - szczyt bezguścia (8)

    Kalosze to wg mnie coś okropnego. Ani to wygląda, ani ma sens - bo, jak ktoś wyżej napisał - noga się w tej gumie poci, nie oddycha i się męczy, że o rozwoju mikro świata w takim kaloszu nie wspomnę.
    Nie rozumiem tej fazy na kalosze. Dorosłe kobiety chcą być na powrót małymi dziewczynkami, hasającymi wesoło w kałużach?
    Kalosze tak, ale tylko u dzieci.
    Dorośli w kaloszach wyglądają infantylnie i okropnie.

    • 42 51

    • dorosłemu też kalosze pasują (2)

      do przerzucana gnoju w oborze. Na deszcz kupuje się porządne, nieprzemakające buty, chociażby trekkingowe.

      Dla mnie kobieta w kaloszach czy w "emu" jest automatycznie skreślona. Zero gustu, pęd za modą lub źle rozumianą "oryginalnością". Zresztą cudaków ubierających się "jak z żurnala" jest więcej. Tragiczni metroseksualni przedstawiciele płci męskiej (bo nazwać ich mężczyznami nie można), którym jądra musiały skurczyć się do rozmiarów orzeszków ziemnych, skoro paradowanie z damską torbą czy szalikiem jest dla nich wyznacznikiem mody. No a dorzućmy do tego "modne kalosze", to już facepalm pełną gębą.

      Drodzy Panowie! Polecam książkę "Dress code". Poczytajcie jak wygląda elegancki facet. "Suit up!" jak mawia Barney Stinson. Większość kobiet obróci się za elegancko ubranym facetem w garniturze, dobrze dobranym płaszczu i porządnych butach niż za metroseksem z fryzurą a'la Bieber, dzierganym szalikiem i czapką w stylu Papy Smerfa.

      • 11 7

      • Doroslemu tez kalosze pasuja...

        A gdzie ty sie madralo ubierasz powiedz, ze taki medralski jestes, tylko nie mow ze w polsce bo sie smiechem udusze....

        • 2 1

      • same madrale!

        jak bys pojechal na opener'a gdzie bylo bloto powyzej kostek i utonalbys w tych swoich butach trekkingowych i musial potem chodzic w takich mokrych i smierdzacych blotem cala noc, to przestalbys sie wymadrzac. moj maz mial wlasnie takie porzadne trekkingi i po dwoch dniach nadawaly sie do wyrzucenia ewentualnie do przerzucania gnoju wlasnie (a kosztowaly wiecej niz moje markowe kalosze, ktore umylam i po roku nadal sa jak nowe)

        • 7 5

    • a w ogrodziepodczas prac czy na grzyby (4)

      to w szpilkach chodzisz?
      puknij się w głowę

      • 14 5

      • ogrodu nie mam... (2)

        ...a na grzyby to raczej jakieś tam mniej lub bardziej "trekkingowe" obuwie, też nieprzemakalne, a dodatkowo wygodne, zdrowe, kosztuję mniej niż 500zł i w góry też się w nich wybiorę.

        • 2 3

        • pisze ogólnie o kaloszach (1)

          niekoniecznie za 500 zeta
          Niejaka lalka pisała ,że dorośli wygladaja w nich okropnie i inantylnie.
          Kalosze sa praktyczne na ryby na grzyby itp. Niekoniecznie do lansu po galeriach
          A co do Hunterów jak ktoś lubi przepłacać 100 % w galeriach to niech buli

          • 10 1

          • Drogi MB, tak, masz rację, do takich "roboczo-rekreacyjnych" czynności kalosze mogą być OK. Ja co prawda nie chadzam na grzyby, a ogrodu nie mam, więc nie muszę w takich miejscach nosić szpilek (za którymi swoją drogą też nie przepadam :)).
            Chodziło mi o kreowanie tandetnej mody na noszenie kaloszy wszędzie gdzie się da i lansowanie się w takim obuwiu w galeriach, na randkach itp. To miałam na myśli pisząc o braku gustu i smaku.

            • 5 1

      • I do takich "prac" niezbędny staje się kalosz za 500zł?

        • 5 8

  • Ja znam takie filmy MILF HUNTER czy jakoś tak...

    fajne są

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Chrzest jachtu Conrad 144S

uroczystość oficjalna

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska 68 Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

7 ogłoszeń

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja