- 1 Oferty spa dla dwojga. Ile kosztują? (2 opinie)
- 2 Luksusowa podłoga to nie tylko drewno (19 opinii)
- 3 Jedyna taka butelka whisky w Polsce (31 opinii)
- 4 Niecodzienna kolacja w Otominie (21 opinii)
- 5 Degustacja win za ponad 4 tys. zł (55 opinii)
Kuchnia arabska - raj dla wegetarian. Warsztaty u Maliki
Kuchnia arabska jest rajem dla wegetarian. Bogactwo warzyw, ziół, kasz i przypraw może stanowić silną inspirację dla osób, które nie uwzględniają mięsa w swoim codziennym jadłospisie. Skąd czerpać wiedzę oraz gdzie - poza internetem i książkami - szukać wspomnianych inspiracji?
Warsztaty odbyły się we wtorkowy wieczór w kameralnym klimacie w części restauracji, którą specjalnie przygotowano pod wspólne gotowanie. W 12-osobowej grupie znalazł się jeden weganin, a pozostali uczestnicy - wbrew naszym oczekiwaniom - nie byli wegetarianami.
- Dania wegetariańskie są przede wszystkim bardzo zdrowe, a uczestnicy warsztatów to zazwyczaj osoby, które żyją świadomie i które chcą poszerzać swoją wiedzę z zakresu właśnie zdrowego odżywiania - skomentowała Ewa Malika Juchnowicz, organizatorka i prowadząca warsztaty.
W pierwszej części spotkania Malika opowiadała o produktach, które stanowiły podstawę późniejszego gotowania, zdradziła również kilka tajników kuchni arabskiej. Na stole znalazły się m.in. bataty, fioletowe marchewki, skorzonera, topinambur, cebule, karczochy, pomidory, cukinie, czosnek, papryczki chilli, warzywa strączkowe, pietruszka, kolendra, mięta oraz przyprawy, które w kuchni arabskiej stanowią mocny akcent każdego dania. Uczestnicy spotkania próbowali odgadywać nazwy kolejnych przypraw, niemniej okazało się, że to wcale nie jest takie proste.
- Kolendra ziarnista, kumin, czyli kmin rzymski, kardamon, gałka muszkatołowa, cynamon, który w kuchni arabskiej dodawany jest do mięs i dań wytrawnych, marokańska mięta suszona, o słodkiej nucie - rozszyfrowała zawartość kolejnych słoiczków Malika. Wśród kolorowych przypraw znajdowały się również mieszanki berberskie, których dokładny skład owiany jest tajemnicą.
Mięta jest częstym dodatkiem również w postaci świeżych liści - zagryzanie ich po posiłku nie tylko odświeża oddech, ale również poprawia trawienie.
Wśród komponentów znalazła się również woda pomarańczowa, uzyskiwana z kwiatów pomarańczy, które nadają jej piękny, intensywny aromat, daleki od tego, który kojarzy nam się z samymi pomarańczami oraz kiszone cytryny, nieodzowny element kuchni Maghrebu. Na stole pojawiły się kasze - bulgur, jaglana, jęczmienna wiejska oraz kuskus.
- Zawsze zapisując gości na warsztaty, pytam o ich oczekiwania. Tym razem oczekiwania były takie, aby w daniach pojawiły się kasze. Mamy jednego pana, który jest weganinem, więc unikamy zarówno tłuszczy zwierzęcych, jak i sera - zdradziła Malika.
Uczestnicy spotkania dowiedzieli się, że kuskus, który jest powszechnie nazywany kaszą, tak naprawdę jest produktem "pośrednim" - między makaronem, a kaszą. Samo jego przygotowanie musi odbyć się zgodnie z pewną procedurą, którą Malika również przybliżyła amatorom gotowania.
Wspólne gotowanie, które było kolejną częścią warsztatów, uwieńczono huczną ucztą i konsumpcją przygotowywanych posiłków. Na stole pojawiły się sałatki w specjalnie przygotowanych miseczkach z karczochów, przeróżne pasty - z batatów, soczewicy, pomidorów, dyni, hummus, tajin, pierożki koka w cieście filo i inne frykasy kuchni arabskiej.
Koszt uczestnictwa w warsztatach wegetariańskich wynosił 200 zł za osobę. Cena różni się w zależności od tematyki. Kolejne wspólne gotowanie z Maliką odbędzie się 18 listopada.
Wydarzenia
Opinie (64) 6 zablokowanych
-
2014-11-06 11:50
Doskonała inicjatywa kulinarno społeczna! Wspólne warsztaty kulinarne podnoszą świadomość ważności interakcji pomiędzy jednostkami, tworząc z nich z nich prawdziwy ogół. Każdy rodzaj kuchni i jej forma sprzyja podniesieniu wśród pasjonatów gastronomii chęć uzyskania wyższych kwalifikacji. Osobiście nie umiem gotować ale przyglądam się z dużym zainteresowaniem, gdy moja żona kreuje nowe smaki, poszukuje ciekawych rozwiązań molekularnych, bawi się strukturą i treścią, ciesząc następnie moje oko tym, co leży na talerzu.
Żądajmy zatem organizacji częstszych warsztatów kulinarnych! Być może Portal by objął swoim patronatem kolejne kulinarne warsztaty dla mieszkańców Trójmiasta, gdzie wspólnie rodziny mogłyby wzajemnie rywalizować w rozwijaniu swoich zmysłów smaku, zapachu i wzroku przy przygotowywaniu ciekawych potraw z różnych stron świata.- 27 17
-
2014-11-06 12:15
I prawie same baby na kursie.
A potem chłop przychodzi głodny z roboty i styrany a na talerzu "trawa" w sosie własnym zamiast schabowego... Bleeee.
- 56 54
-
2014-11-06 12:40
Nie wiem kto tam chodzi
Bo te potrawy potrafi zrobić samemu każda przeciętnie gotująca osoba.
- 21 7
-
2014-11-06 13:34
Wegetarianizm to choroba, to się powinno leczyć.
- 58 69
-
2014-11-06 14:19
Eee tam.
Nie ma jak dobrze przyrządzony kawał stejka :-)
- 48 24
-
2014-11-06 16:35
Dobra rada
zmien kucharke.
- 4 2
-
2014-11-06 16:57
mozna spróbować leczyć wegetarianizm ,zawsze jest jakaś szansa:)-szkoda ,że na wyleczenie głupoty szansy nie ma żadnej-pozdrawiam
- 33 11
-
2014-11-06 17:02
Jak to było u Maliki.
Byłem jakiś czas temu w tym lokalu. O 22.00 wyłączyli ogrzewanie. Po kolacji nie chcieli podać drinków, bo kasa już zamknięta. Było nas 4 pary, czyli osiem osób, więc rachunek raczej solidny dla restauratora.
- 29 8
-
2014-11-06 18:19
Znowu Malika? Ludzie ile można? Na każdym zdjęciu z jakiejkolwiek imprezy kulinarnej Malika, otwarcie rest Basi Ritz - Malika, warsztaty - Malika. Litości. To wszystko aż zniechęca do pójścia do jej restauracji. Nachalna promocja.
- 31 9
-
2014-11-06 18:24
Tylko wegetarianizm i veganizm.
Będąc na takiej diecie, czujesz się szczęśliwy i jesteś zdrowy.
- 28 35
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.