• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Konsjerż na pół gwizdka

Anna Gryszkiewicz
19 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Gdzie indziej popularny i oferujący wachlarz najbardziej wyszukanych usług zawód konsjerża w prestiżowych apartamentowcach, w Trójmieście na razie zastępowany jest doszkoloną firmą ochroniarską lub zewnętrznym operatorem na telefon. Gdzie indziej popularny i oferujący wachlarz najbardziej wyszukanych usług zawód konsjerża w prestiżowych apartamentowcach, w Trójmieście na razie zastępowany jest doszkoloną firmą ochroniarską lub zewnętrznym operatorem na telefon.

Przestawienie i odśnieżenie samochodu, wyprowadzanie psa, czy odebranie dziecka z drugiego końca miasta - tym właśnie zajmuje się konsjerż, którego usługi proponuje wraz z ofertą mieszkań i apartamentów coraz wiecęj deweloperów. Choć reklamowane usługi dodają lokum splendoru i teoretycznie podwyższają standard mieszkania, niewiele osób decyduje się na korzystanie z nich. Dlaczego?



Czy usługa konsjerża w apartamentowcu jest potrzebna?

Na początku warto wyjaśnić kim "le concierge" jest. W średniowieczu dbał o to, by w zamkowych komnatach nie gasły świece. Z kolejnymi stuleciami przybywało mu obowiązków: obsługiwał pałacowych gości, wzywał lekarza, zanosił pościel do pralni. W prywatnych domach, kamienicach, pensjonatach i hotelach pełnił rolę portiera, odźwiernego, szofera i guwernantki.

Niegdyś francuski "dozorca", konsjerż funkcjonuje dziś jako prywatny opiekun lub asystent osób zamożnych. Jego usługi proponowane są coraz częściej w zestawie z ubezpieczeniem prestiżowego konta bankowego lub samochodu. Zajmuje się dosłownie wszystkim. Pośredniczy w umawianiu prywatnych lekcji jogi, zamawia bilet na pociąg, ustala wizytę u dermatologa.

W ciągu otatnich kilku lat stał się francuskobrzmiącą przynętą wykorzystywaną przez polskich, w tym trójmiejskich, deweloperów przy promowaniu inwestycji o podwyższonym standardzie. W rzeczywistości jest opcją, która albo nie działa jak zapowiadano, albo na którą mieszkańcy Trójmiasta nie są jeszcze gotowi.

Jedna z najbardziej prestiżowych inwestycji mieszkaniowych w Gdyni, apartamentowiec Lighthouse, zawiera w swym projekcie specjalnie zaaranżowaną przestrzeń dla konsjerża w holu głównym budynku. - Przygotowaliśmy miejsce - decyzję o tym, czy taka usługa będzie dostępna, pozostawiamy wspólnocie - tłumaczy Jolanta Rogozińska z Moderna Investments.

Czy rzeczywiście wspólnota zechce płacić dodatkowo za taką usługę, można mieć wątpliwości. Wydaje się, że nawet najbardziej zamożni mieszkańcy Trójmiasta zwyczajnie nie są przyzwyczajeni do wyręczania się kimś w codziennych obowiązkach. Zupełnie inaczej wygląda pod tym wzgędem rynek warszawski. Przy wysokim tempie życia w stolicy, długich dojazdach do pracy, przedszkola czy sklepu, każda minuta zaczyna mieć znaczenie. Za sprawą wyższych zarobków mieszkańców Warszawy, coraz częściej dokonywana jest kalkulacja, co finansowo opłaca się bardziej: jedna więcej wyrobiona roboczogodzina czy oszczędność na odwiezieniu samemu samochodu do myjni na drugim końcu miasta. Choć trzeba przyznać, że i w Warszawie deweloperzy wprowadzają usługę konsjerża dość ostrożnie.

Angelika Wajgel-Izdebska z Eco Classic, dewelopera, który posiada swoje kompleksy mieszkaniowe w Warszawie i Trójmieście, mówi, że warszawskie osiedle Hubertus jest pierwszą w Polsce inwestycją mieszkaniową, która została objęta pełną opieką concierge. W Hubertusie usługi te są realizowane przy pomocy zespołu asystentów fizycznie obecnych na terenie osiedla od poniedziałku do soboty w godzinach 7-22. Klasyczne rozwiązanie, gdzie konsjerż jest dostępny fizycznie na wyciągniecie ręki i ma swoje stanowisko na terenie obiektu, to rzadkość.

- Inni deweloperzy rezygnują z usługi concierge albo posiadają jej minimalny wariant. Cena takiego komfortu to 120 zł miesięcznie, nie zawiera ona jednak wielu usług dodatkowych zawartych w odrębym cenniku. Co miesiąc concierge wydają gazetkę z informacją o specjalnych ofertach, za które trzeba dopłacić - jak choćby przygotowanie domowych pierogów na Wigilię - tłumaczy Wajgel-Izdebska.

Pytana, czy podobne rozwiązanie deweloper zastosuje w apartamentach Kępa Redłowska, odpowiada wymijająco, że wszystko zależy od potrzeb klientów.

Wersja, w której konsjerż jest przez cały czas dostępny na terenie kompleksu, jest rzadkością. Deweloperzy korzystają najczęściej z firm zewnętrznych albo podnoszą kwalifikacje firm ochroniarskich, których pracownicy i tak są na miejscu. Tak właśnie concierge funkcjonuje w gdyńskim Transatlantyku.

- Usługa dostępna jest w dość nietypowym zakresie. Dokształciliśmy swoją firmę ochroniarską, która pomoże mieszkańcowi zamówić stolik w restauracji albo taksówkę. Cena tego typu zleceń wliczona jest w czynsz - mówi Magdalena Rychlik, kierownik ds. administracji i sprzedaży AB Inwestor.

Na podobnej zasadzie concierge został uruchomiony w Waterlane.

- Zadania konsjerża włączone są do działań recepcji i ochrony, która na terenie budynku działa 24 godziny na dobę. Choć trzeba przyznać, nie są to ekstra usługi jak w apartamentowcach warszawskich, gdzie mieszkaniec zostawia swoje pranie i prosi o zaniesienie go do pralni lub wstawienie go i wywieszenie. Nasi lokatorzy najwyraźniej nie mają takich potrzeb - tłumaczy Paweł Nowik, doradca z biura obsługującego inwestycję, Dom&House Nieruchomości.

Inaczej sprawa ma się w Tesoro Ivory Residences, gdzie nieruchomość w obrębie działań concierge obsługuje firma zewnętrzna. Każda z usług wyceniania jest osobno i uzgadniana telefonicznie.

- Życzenia spełniane są w ciągu maksymalnie jednego dnia. Konsjerż pomoże w organizacji przyjęcia, znajdzie i dostarczy bilety na koncert, umówi hydraulika do zepsutego kranu. Zatrudnienie osoby na stałe na dziś nie ma sensu, gdyż na dziś zamieszkane są zaledwie dwie rezydencje - wyjaśnia Marlena Grzelak z TS Invest.

Jeszcze inne rozwiązanie ma dla swoich mieszkańców Kwartał Kamienic, który planuje wejść we współpracę z doświadczonym w kwestii usług concierge Noble Bankiem.

Jak widać, na razie możemy tylko pomarzyć o tym, że kupując apartament w prestiżowej inwestycji, od drzwi witać nas będzie zaufany i doświadczony concierge, który, na wzór hotelowego boya, spełni nasze wszystkie zachcianki.

Inwestycje

Zobacz także

Opinie (39) ponad 10 zablokowanych

  • Dlaczego boimy się polskiego odpowiednika: służący? (6)

    w ograniczonym zakresie, ale jednak. "Służący (służąca, sługa, służka, także: pomoc domowa, podręczny, podręczna, posługacz, posługaczka, pachołek) pracownik (zwykle fizyczny), który pracuje w domu pracodawcy.
    Służący tym się odróżniają od niewolników i chłopów pańszczyźnianych, że otrzymują za swoją pracę i usługi zapłatę (i inne profity wymagane przez prawo pracy). - wzięte z Wikipedii.

    • 96 7

    • Nie służący ale bliższym tłumaczeniem będzie kamerdyner ewentualnie lokaj

      • 31 3

    • (1)

      poniewaz sluzacy nie uprawia sexu z ludzmi dla ktorych pracuje a konsjez juz tak;p

      • 4 5

      • Nic z tych rzeczy ....

        wyłącznie za dodatkową opłatą ;-P

        • 6 0

    • Z tych samych powodów z których nie ma juz kadrowych tylko specjaliści od HR a pastuch to teraz kierownik stada (2)

      • 13 1

      • ...a portier to ochroniarz, sprzątaczka to w najlepszym przypadku pani sprzątająca

        dużo tego, dużo... świat się zmienia, ale potrzeby pozostają ciągle te same.

        Praca nie hańbi, lecz nie każdy najwidoczniej o tym wie. Stąd takie a nie inne sposoby dodania "powagi zawodu". I jak zwał, tak zwał. Ważne, że drugi człowiek ma pracę. I to się tylko powinno liczyć.

        • 4 0

      • nie kierownik, tylko

        naziemny obserwator stada ;-)

        • 6 2

  • Konsjeż Katarzyna z hotelu Sheraton Sopot Conference Center and Spa (3)

    to była klasa

    • 8 12

    • (2)

      Wuju,Kasia byla mezczyzna.Nie popisales sie;)

      • 20 0

      • Nie rozumiem o co Ci chodzi (1)

        • 0 3

        • no ze jajca miala/mial ;]

          • 0 0

  • Tesoro - ciekawe .... (1)

    Ciekawe że z całego kompleksu Tesoro nie sprzedano do tej pory ani jednego domu. Te zamieszkane to zajmują własciciel i jego rodzina bo jak do tej pory nie znalazł się żaden chętny do nabycia (jakkolwiek naprawde pięknego) domu za 6-12 mln na zad*piu gdzie lada moment nad głowa będa latały samoloty.
    I z całej idei zakoątka dla bogaczy zrobiłe się rodzinny zadcianek .....

    • 48 2

    • spokojnie. Wyburzą i zrobią osiedle Morskie BIS.

      • 3 3

  • "samemu samochodu do myjni na drugim końcu miasta" (2)

    właśnie dzięki takim "argumentom" tworzone są stanowiska "konsjerża". BTW - nazywajmy to po polsku - DOZORCA. A jak już chcemy dodać splendoru to wystarczy RECEPCJA

    • 23 2

    • myjnia na drugim końcu miasta (1)

      Swoją drogą to nieźle się komuś musiały wyprostowac zwoje mózgowe, żeby jeździć myć samochód na drugim końcu miasta. Nie chciałbym nigdy tak żyć.

      • 23 0

      • Hehe :)

        A po przyjechaniu z owego "drugiego końca miasta" samochód jest cały uwalony w błocie i w soli. Hahahah, brawo!!!

        • 6 1

  • No i specjalnie zaaranzowana przestrzen dla konsjerza.....

    czyli kanciapa lub pakamera z kozetka i telewizorem przenosnym. Mocna rzecz.

    • 31 2

  • Od dnia ślubu stałem się właśnie konsjerżem dla mojej żony !!! Ona tylko maluje paznokcie :)

    Więc wniosek jest jeden "" Bez apartamentu tez jesteśmy konsjerżami '':)

    • 21 6

  • Czyli......

    ""Konsjerż na pół gwizdka "" to taka sama różnica jak między

    TRYKIEM a BARANEM .....

    • 7 6

  • Tu Apartamenty '' a napis brzmi '' Kwartal kamienic i ulica ""TANDETA'' :) (1)

    Apartament i tandeta ,,,fajny zestaw :)

    • 11 2

    • jakby deweloper dobrze się ustawił

      to mogli mieć adres Szeroka, Świętojańska albo Grobla II. no chyba, że to specjalnie taki żart wobec klientów :)

      • 0 1

  • ochroniarz umie, a leming nie umie zamówić taksówki? (1)

    "Dokształciliśmy swoją firmę ochroniarską, która pomoże mieszkańcowi zamówić stolik w restauracji albo taksówkę."
    skoro ochroniarz zarabia 5.50 za godzine, a leming znacznie wiecej, i różnica w tak podstawowych kwalifikacjach jest tak ogromna, to chyba czas na to by lemingi wzięły się do zamiatania ulic a nie laszczyły się...

    • 19 9

    • żeby ochroniarz zamówił taksówkę trzeba najpierw wszystko wytłumaczyć ochroniarzowi

      ...nie lepiej od razu gadać z taksówkarzem

      • 3 2

  • hotelowy boy (1)

    nie spełni wszystkich moich zachcianek

    • 15 2

    • chirurg

      też nie

      • 6 4

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja na 6 rąk

385 zł
degustacja

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

5 ogłoszeń

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja