- 1 115-metrowe mieszkanie w Gdańsku (33 opinie)
- 2 Penthouse za 24,8 mln zł w Gdańsku (161 opinii)
- 3 Barbara Sobczak: z Dubaju do Gdańska (68 opinii)
- 4 Zamknęli całą Montownię dla tej imprezy (18 opinii)
- 5 Ta kolacja trwała 5 godzin! (6 opinii)
Przestawienie i odśnieżenie samochodu, wyprowadzanie psa, czy odebranie dziecka z drugiego końca miasta - tym właśnie zajmuje się konsjerż, którego usługi proponuje wraz z ofertą mieszkań i apartamentów coraz wiecęj deweloperów. Choć reklamowane usługi dodają lokum splendoru i teoretycznie podwyższają standard mieszkania, niewiele osób decyduje się na korzystanie z nich. Dlaczego?
Niegdyś francuski "dozorca", konsjerż funkcjonuje dziś jako prywatny opiekun lub asystent osób zamożnych. Jego usługi proponowane są coraz częściej w zestawie z ubezpieczeniem prestiżowego konta bankowego lub samochodu. Zajmuje się dosłownie wszystkim. Pośredniczy w umawianiu prywatnych lekcji jogi, zamawia bilet na pociąg, ustala wizytę u dermatologa.
W ciągu otatnich kilku lat stał się francuskobrzmiącą przynętą wykorzystywaną przez polskich, w tym trójmiejskich, deweloperów przy promowaniu inwestycji o podwyższonym standardzie. W rzeczywistości jest opcją, która albo nie działa jak zapowiadano, albo na którą mieszkańcy Trójmiasta nie są jeszcze gotowi.
Jedna z najbardziej prestiżowych inwestycji mieszkaniowych w Gdyni, apartamentowiec Lighthouse, zawiera w swym projekcie specjalnie zaaranżowaną przestrzeń dla konsjerża w holu głównym budynku. - Przygotowaliśmy miejsce - decyzję o tym, czy taka usługa będzie dostępna, pozostawiamy wspólnocie - tłumaczy Jolanta Rogozińska z Moderna Investments.
Czy rzeczywiście wspólnota zechce płacić dodatkowo za taką usługę, można mieć wątpliwości. Wydaje się, że nawet najbardziej zamożni mieszkańcy Trójmiasta zwyczajnie nie są przyzwyczajeni do wyręczania się kimś w codziennych obowiązkach. Zupełnie inaczej wygląda pod tym wzgędem rynek warszawski. Przy wysokim tempie życia w stolicy, długich dojazdach do pracy, przedszkola czy sklepu, każda minuta zaczyna mieć znaczenie. Za sprawą wyższych zarobków mieszkańców Warszawy, coraz częściej dokonywana jest kalkulacja, co finansowo opłaca się bardziej: jedna więcej wyrobiona roboczogodzina czy oszczędność na odwiezieniu samemu samochodu do myjni na drugim końcu miasta. Choć trzeba przyznać, że i w Warszawie deweloperzy wprowadzają usługę konsjerża dość ostrożnie.
Angelika Wajgel-Izdebska z Eco Classic, dewelopera, który posiada swoje kompleksy mieszkaniowe w Warszawie i Trójmieście, mówi, że warszawskie osiedle Hubertus jest pierwszą w Polsce inwestycją mieszkaniową, która została objęta pełną opieką concierge. W Hubertusie usługi te są realizowane przy pomocy zespołu asystentów fizycznie obecnych na terenie osiedla od poniedziałku do soboty w godzinach 7-22. Klasyczne rozwiązanie, gdzie konsjerż jest dostępny fizycznie na wyciągniecie ręki i ma swoje stanowisko na terenie obiektu, to rzadkość.
- Inni deweloperzy rezygnują z usługi concierge albo posiadają jej minimalny wariant. Cena takiego komfortu to 120 zł miesięcznie, nie zawiera ona jednak wielu usług dodatkowych zawartych w odrębym cenniku. Co miesiąc concierge wydają gazetkę z informacją o specjalnych ofertach, za które trzeba dopłacić - jak choćby przygotowanie domowych pierogów na Wigilię - tłumaczy Wajgel-Izdebska.
Pytana, czy podobne rozwiązanie deweloper zastosuje w apartamentach Kępa Redłowska, odpowiada wymijająco, że wszystko zależy od potrzeb klientów.
Wersja, w której konsjerż jest przez cały czas dostępny na terenie kompleksu, jest rzadkością. Deweloperzy korzystają najczęściej z firm zewnętrznych albo podnoszą kwalifikacje firm ochroniarskich, których pracownicy i tak są na miejscu. Tak właśnie concierge funkcjonuje w gdyńskim Transatlantyku.
- Usługa dostępna jest w dość nietypowym zakresie. Dokształciliśmy swoją firmę ochroniarską, która pomoże mieszkańcowi zamówić stolik w restauracji albo taksówkę. Cena tego typu zleceń wliczona jest w czynsz - mówi Magdalena Rychlik, kierownik ds. administracji i sprzedaży AB Inwestor.
Na podobnej zasadzie concierge został uruchomiony w Waterlane.
- Zadania konsjerża włączone są do działań recepcji i ochrony, która na terenie budynku działa 24 godziny na dobę. Choć trzeba przyznać, nie są to ekstra usługi jak w apartamentowcach warszawskich, gdzie mieszkaniec zostawia swoje pranie i prosi o zaniesienie go do pralni lub wstawienie go i wywieszenie. Nasi lokatorzy najwyraźniej nie mają takich potrzeb - tłumaczy Paweł Nowik, doradca z biura obsługującego inwestycję, Dom&House Nieruchomości.
Inaczej sprawa ma się w Tesoro Ivory Residences, gdzie nieruchomość w obrębie działań concierge obsługuje firma zewnętrzna. Każda z usług wyceniania jest osobno i uzgadniana telefonicznie.
- Życzenia spełniane są w ciągu maksymalnie jednego dnia. Konsjerż pomoże w organizacji przyjęcia, znajdzie i dostarczy bilety na koncert, umówi hydraulika do zepsutego kranu. Zatrudnienie osoby na stałe na dziś nie ma sensu, gdyż na dziś zamieszkane są zaledwie dwie rezydencje - wyjaśnia Marlena Grzelak z TS Invest.
Jeszcze inne rozwiązanie ma dla swoich mieszkańców Kwartał Kamienic, który planuje wejść we współpracę z doświadczonym w kwestii usług concierge Noble Bankiem.
Jak widać, na razie możemy tylko pomarzyć o tym, że kupując apartament w prestiżowej inwestycji, od drzwi witać nas będzie zaufany i doświadczony concierge, który, na wzór hotelowego boya, spełni nasze wszystkie zachcianki.
Inwestycje
Zobacz także
Opinie (39) ponad 10 zablokowanych
-
2013-01-19 18:39
Dlaczego boimy się polskiego odpowiednika: służący? (6)
w ograniczonym zakresie, ale jednak. "Służący (służąca, sługa, służka, także: pomoc domowa, podręczny, podręczna, posługacz, posługaczka, pachołek) pracownik (zwykle fizyczny), który pracuje w domu pracodawcy.
Służący tym się odróżniają od niewolników i chłopów pańszczyźnianych, że otrzymują za swoją pracę i usługi zapłatę (i inne profity wymagane przez prawo pracy). - wzięte z Wikipedii.- 96 7
-
2013-01-19 22:14
Nie służący ale bliższym tłumaczeniem będzie kamerdyner ewentualnie lokaj
- 31 3
-
2013-01-20 19:43
(1)
poniewaz sluzacy nie uprawia sexu z ludzmi dla ktorych pracuje a konsjez juz tak;p
- 4 5
-
2013-01-21 09:16
Nic z tych rzeczy ....
wyłącznie za dodatkową opłatą ;-P
- 6 0
-
2013-01-21 14:40
Z tych samych powodów z których nie ma juz kadrowych tylko specjaliści od HR a pastuch to teraz kierownik stada (2)
- 13 1
-
2013-01-21 15:22
...a portier to ochroniarz, sprzątaczka to w najlepszym przypadku pani sprzątająca
dużo tego, dużo... świat się zmienia, ale potrzeby pozostają ciągle te same.
Praca nie hańbi, lecz nie każdy najwidoczniej o tym wie. Stąd takie a nie inne sposoby dodania "powagi zawodu". I jak zwał, tak zwał. Ważne, że drugi człowiek ma pracę. I to się tylko powinno liczyć.- 4 0
-
2013-01-21 15:31
nie kierownik, tylko
naziemny obserwator stada ;-)
- 6 2
-
2013-01-19 19:37
Konsjeż Katarzyna z hotelu Sheraton Sopot Conference Center and Spa (3)
to była klasa
- 8 12
-
2013-01-19 21:32
(2)
Wuju,Kasia byla mezczyzna.Nie popisales sie;)
- 20 0
-
2013-01-20 21:29
Nie rozumiem o co Ci chodzi (1)
- 0 3
-
2013-01-24 13:25
no ze jajca miala/mial ;]
- 0 0
-
2013-01-19 20:24
Tesoro - ciekawe .... (1)
Ciekawe że z całego kompleksu Tesoro nie sprzedano do tej pory ani jednego domu. Te zamieszkane to zajmują własciciel i jego rodzina bo jak do tej pory nie znalazł się żaden chętny do nabycia (jakkolwiek naprawde pięknego) domu za 6-12 mln na zad*piu gdzie lada moment nad głowa będa latały samoloty.
I z całej idei zakoątka dla bogaczy zrobiłe się rodzinny zadcianek .....- 48 2
-
2013-01-20 05:55
spokojnie. Wyburzą i zrobią osiedle Morskie BIS.
- 3 3
-
2013-01-20 06:00
"samemu samochodu do myjni na drugim końcu miasta" (2)
właśnie dzięki takim "argumentom" tworzone są stanowiska "konsjerża". BTW - nazywajmy to po polsku - DOZORCA. A jak już chcemy dodać splendoru to wystarczy RECEPCJA
- 23 2
-
2013-01-20 09:29
myjnia na drugim końcu miasta (1)
Swoją drogą to nieźle się komuś musiały wyprostowac zwoje mózgowe, żeby jeździć myć samochód na drugim końcu miasta. Nie chciałbym nigdy tak żyć.
- 23 0
-
2013-01-21 15:28
Hehe :)
A po przyjechaniu z owego "drugiego końca miasta" samochód jest cały uwalony w błocie i w soli. Hahahah, brawo!!!
- 6 1
-
2013-01-20 06:42
No i specjalnie zaaranzowana przestrzen dla konsjerza.....
czyli kanciapa lub pakamera z kozetka i telewizorem przenosnym. Mocna rzecz.
- 31 2
-
2013-01-20 11:16
Od dnia ślubu stałem się właśnie konsjerżem dla mojej żony !!! Ona tylko maluje paznokcie :)
Więc wniosek jest jeden "" Bez apartamentu tez jesteśmy konsjerżami '':)
- 21 6
-
2013-01-20 11:38
Czyli......
""Konsjerż na pół gwizdka "" to taka sama różnica jak między
TRYKIEM a BARANEM .....- 7 6
-
2013-01-20 12:42
Tu Apartamenty '' a napis brzmi '' Kwartal kamienic i ulica ""TANDETA'' :) (1)
Apartament i tandeta ,,,fajny zestaw :)
- 11 2
-
2013-01-22 08:55
jakby deweloper dobrze się ustawił
to mogli mieć adres Szeroka, Świętojańska albo Grobla II. no chyba, że to specjalnie taki żart wobec klientów :)
- 0 1
-
2013-01-20 14:10
ochroniarz umie, a leming nie umie zamówić taksówki? (1)
"Dokształciliśmy swoją firmę ochroniarską, która pomoże mieszkańcowi zamówić stolik w restauracji albo taksówkę."
skoro ochroniarz zarabia 5.50 za godzine, a leming znacznie wiecej, i różnica w tak podstawowych kwalifikacjach jest tak ogromna, to chyba czas na to by lemingi wzięły się do zamiatania ulic a nie laszczyły się...- 19 9
-
2013-01-21 15:03
żeby ochroniarz zamówił taksówkę trzeba najpierw wszystko wytłumaczyć ochroniarzowi
...nie lepiej od razu gadać z taksówkarzem
- 3 2
-
2013-01-20 14:27
hotelowy boy (1)
nie spełni wszystkich moich zachcianek
- 15 2
-
2013-01-20 15:07
chirurg
też nie
- 6 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.