• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolacja Szefów Kuchni - przygotowana z serca

Olga Miłogrodzka
6 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Kolacja Szefów Kuchni - przygotowywanie dań. Na zdjęciu Damian Mazurowski oraz Rafał Wałęsa Kolacja Szefów Kuchni - przygotowywanie dań. Na zdjęciu Damian Mazurowski oraz Rafał Wałęsa

Kolacja Szefów Kuchni to kolejna inicjatywa jednocząca trójmiejskie środowiskowo gastronomiczne w szczytnym celu. Rok temu pomocy udzieliło chorej na białaczkę Jagódce, teraz skorzystają z niej ubogie, niedożywione dzieci. Uroczysta kolacja, z której część dochodu przekazana zostanie na cele dobroczynne, przygotowana została na terenie gdańskiego Stadionu Energa dla blisko 150 gości.



Kolacja Szefów Kuchni to drugie charytatywne przedsięwzięcie podjęte przez Philippe Abrahama - właściciela i szefa kuchni francuskiej restauracji Petit Paris. Rok temu zjednoczył kilkunastu, trójmiejskich szefów kuchni po to, by zebrać fundusze potrzebne na leczenie chorej na białaczkę Jagódki. Dziś, w podobnym gronie, pomagają po raz drugi. Tym razem wsparcie kierują w stronę dzieci cierpiących z powodu niedożywienia.

- Kolacja Szefów Kuchni nie powstałaby gdyby nie postawa moich kolegów, trójmiejskich szefów kuchni - po pierwszej akcji, której celem była pomoc Jagodzie, zadeklarowali chęć dalszego działania. Pomysł na Kolację przywiózł z Poznania Jacek Fedde. Zebranie ochotników do jej zorganizowania nie było problemem. Wszyscy pracują tu dziś z nami charytatywnie, także młodzi szefowie, którzy do pomocy zgłosili się jako wolontariusze - bo kolektywne gotowanie to także dla nas samych wyjątkowa chwila. Polakom łatwo solidaryzować się w biedzie, trudniej zaś po to, aby powalczyć o coś dla innych. Człowiek, który gotuje dla drugiego bez chęci zysku jest dobrym człowiekiem - gotowanie to forma dawania. Dziś chcemy obdarować głodne dzieci - nakarmić te, które nie mają co jeść - powiedział nam Philippe Abraham.
  • Philippe Abraham - właściciel i szef kuchni restauracji Petit Paris, inicjator Kolacji Szefów Kuchni
  • Amuse-Bouche: gęsia wątróbka, czekolada, wiśnia, biszkopt bananowy z curry
  • Przedmiotem licytacji był m.in. weekend z Lexusuem.
  • Szefowie kuchni i organizatorzy kolacji w sali Atom Club na gdańskim Stadionie Energa.

Kolacja odbyła się w czwartek wieczór w sali Atom Clubu na terenie Stadionu Energa, z uroczym widokiem na jego wnętrze - zaśnieżoną murawę i trybuny. Mimo wichury i śnieżycy, która sparaliżowała całe Trójmiasto, na wydarzenie dotarli niemal wszyscy - w sumie 150 gości, a wśród nich m.in. Justyna Adamczykk - redaktor naczelna polskiej edycji przewodnika Gault&Millau.

Pięciodaniową kolację przygotowało - w małych, losowanych zespołach - dwunastu szefów kuchni z Trójmiasta oraz trzech, zaproszonych gości specjalnych. Amuse-bouche przygotował pierwszy z nich - Ernest Jagodziński, szef kuchni poznańskiej restauracji Cucina, nagrodzony podczas Gault&Millaun Tour 2016 (w regionie Wielkopolska i Dolny Śląsk) w kategorii Szef Jutra. Przystawkę zimną zaserwował duet: Rafał Wałęsa (Sztuczka) i Damian Mazurowski (Restauracja Kubicki), ciepłą zaś trio: Philippe Abraham (Petit Paris), Jacek Koprowski (Sztuczka) i Łukasz Lewandowski. Zupę przygotowali Adam Woźniak i (Restauracja 1611) i Jan Nawrocki (Pałac Ciekocinko), danie mięsne Marcina Popielarz (Biały Królik) i Paweł Dołżonek, rybne przyrządzili z kolei Jacek Fedde (Fedde Bistro), Grzegorz Labuda (Szafarnia 10) oraz Kamil Sadkowski. Ci ostatni podali troć bałtycką, wykorzystując całe jej mięso. Na talerzu znalazły się zarówno poliki ryby (polane sosem na bazie białego wina), filet (zestawiony z owocem z pigwowca, panierowany w ziołach) oraz wątróbka (podana z marmoladą w cebuli). Całości towarzyszył także chips z rybiej skóry.

- Dzisiejszego wieczora zaskoczyła mnie, to znaczy dostarczyła zupełnie nowych wrażeń, propozycja Ernesta Jagodzińskiego, czyli gęsia wątróbka w czekoladzie, z wiśnią, figą i biszkoptem bananowym z curry. Urzekły mnie forma, harmonijnie zestawione smaki oraz różne tekstury dania: chrupiące vs. miękkie, rozpływające się w ustach. W ogóle jestem pod wielkim wrażeniem kreatywności, jaką wykazują szefowie kuchni w Polsce - skomentowała obecna na kolacji Marianne Lecerf - pochodząca z Francji, koordynująca współpracę międzynarodową w Gault&Millau.
Do udziału w inicjatywie zaproszeni został także cukiernik Tomasz Deker - autor deseru oraz Wiesław Wysokiński - członek zarządu Stowarzyszenia Sommelierów Polskich, który do wszystkich dań dobrał odpowiednie wina.

Udział w kolacji kosztował 250 zł od osoby, a zysk z niej przekazany zostanie Fundacji "Kawałek Nieba". Na drodze licytacji zebrano także dodatkowe fundusze - kwotę 11 tys. zł uzyskano ze sprzedaży weekendów w Pałacu Ciekocinko, z Lexusem, wizyty w Quadrille Spa oraz koszulki z podpisami szefów kuchni - autorów kolacji.

Wieczór umilił występ gdańskiej artystki Islet. Zapowiedziano dalsze edycje wydarzenia.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (32) ponad 10 zablokowanych

  • Standardowy hejt ... (1)

    Ludzie co jest z wami? Czy to naprawdę zbrodnia zrobić Kolację? (tak, wszyscy jemy, wszyscy chodzimy do restauracji) i zrobić przy okazji coś dla innych?
    Chyba naturalnym się wydaje, że skoro są Kucharzami to wpadli na pomysł aby pomóc Fundacji, która zapewnia posiłki dzieciom z biednych gmin?

    Siedzę i staram się dojść do tego, co takiego zrobili że trzeba na nich rzygać anonimowo zza komputerów? Obserwowałem ich FB od jakiegoś czasu, całe przygotowania i wiem ile energii trzeba w to włożyć, także brawa nie tylko dla ekipy Szefów ale również dla tych - mniej niewidocznych, którzy włożyli w to dużo pracy i na sukces tej Kolacji (wiem, bo byłem) - pracowali parę miesięcy.
    Kolacja była przygotowana naprawdę dobrze. Ja będę czekał na ich kolejne kroki.

    • 14 4

    • organizator ?

      • 0 2

  • "Człowiek, który gotuje dla drugiego bez chęci zysku jest dobrym człowiekiem"

    dobrze że wymienili tych dobrych ludzi z imienia i nazwiska i gdzie pracują, bo to dobrzy ludzie a ja teraz będę chodził zjeść tylko do dobrych ludzi, dziękuje że mi wskazaliście :)

    • 4 4

  • Tominabur czy Topinambur? Pomóżcie mi.. :D (2)

    • 1 0

    • to drugie

      Topinambur

      • 1 0

    • Po prostu słonecznik bulwiasty

      • 1 0

  • Fajnie że coś dobrego wyszło z takiej kolacji. A że część ludzi wystawia się do zdjęć - zawsze tak będzie. Jak przynajmniej mają coś z tego jakieś dzieciaki to i tak dobrze. brawo dla całej ekipy.

    • 5 3

  • zal

    Żal i masakra... :(

    • 2 10

  • Czyli szcz*w i mirabelki się nie sprawdziły?

    Ba nawet 500 plus nie pomogło?
    Koszt sali wyższy niż zebrane środki? Czy za salę płacą podatnicy?

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska 68 Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

7 ogłoszeń

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja