Jak oni mieszkają: szlachetna prostota w gdyńskim wydaniu

Koncepcja szlachetnej prostoty, zwanej też "simply life", jest coraz częściej spotykanym trendem we wnętrzach. Liczba zwolenników tej idei nieustannie rośnie, a do tego grona z pewnością należą bohaterowie kolejnego odcinka cyklu "Jak oni mieszkają". Chociaż ta czteroosobowa rodzina mieszka na gdyńskich Leszczynkach od około dziesięciu lat, to tak naprawdę z obecnego kształtu wnętrza korzystają od niespełna roku.

Najpierw pan Adam wraz z żoną kupił mieszkanie o powierzchni około 55 m kw, jednak wraz z upływem czasu zdali sobie sprawę, że powiększająca się rodzina wymaga znacznie większej przestrzeni. Dlatego, gdy po kilku latach nadarzyła się okazja, odkupili od sąsiada położone tuż za ścianą mieszkanie o podobnym metrażu i połączyli. Obecnie mieszkają na 111 m kw.

Po zakupie dodatkowego mieszkania właściciele przystąpili do kompletowania niezbędnej dokumentacji i pozwoleń, ale także planowania zupełnie nowego wizerunku wnętrza. Pomysły gospodarzy zostały skonsultowane i przygotowane we współpracy z firmą Milman oraz współpracującym z nią architektem.

Właścicielom zależało na tym, żeby aranżacja wnętrza była ponadczasowa i uniwersalna, stąd obecność stonowanej stylistyki, która jest tłem dla codziennego życia mieszkańców. Wnętrza korespondują także z otoczeniem: z niektórych okien rozpościera się malowniczy widok na las.

- Nie chcieliśmy, żeby intensywna kolorystyka niepotrzebnie skupiała na sobie uwagę, rozpraszając nas przy wykonywaniu codziennych obowiązków. Lubimy również jasne drewno, a poprzez jego wykorzystanie chcieliśmy nawiązać do otaczającej nas natury - mówi gospodarz.
Zeszłoroczny okres wakacyjny był czasem, kiedy we wnętrzu działy się największe rewolucje. W części dotychczasowego mieszkania znalazły się pokoje jedenastoletniego syna i piętnastoletniej córki gospodarzy. Po prawej stronie od wejścia znajduje się kuchnia z jadalnią. W tym miejscu dotychczasowa przestrzeń łączy się z dokupioną powierzchnią, a część kuchenna - z salonem. Po przeciwległej stronie mieszkania została wydzielona strefa prywatna dla pana Adama i jego żony.

Czytaj także: Jak oni mieszkają: sopockie mieszkanie w stylu Hampton

Dzięki wprowadzeniu takiego podziału funkcjonalnego zarówno gospodarze, jak i ich dorastające dzieci mają wydzielone własne strefy w mieszkaniu. W centralnej części mieszkania znajduje się natomiast strefa dzienna z jadalnią i kuchnią, w której cała rodzina może spędzać czas wspólnie. Taki zabieg wpływa również na wizualne postrzeganie wnętrza. Prywatne strefy mieszkańców zostały stylistycznie ukryte, natomiast przestrzeń dzienna, przeznaczona również dla gości, stanowi serce całego domu.

- Istotnym aspektem bieżącego wyglądu wnętrza jest doświadczenie nabyte przez aranżacje poprzednich mieszkań oraz to związane z pracą z meblami. Z tego względu znaczącą rolę odgrywa tutaj praktyczność - podkreśla pan Adam.
Nie bez znaczenia były inspiracje bieżącymi trendami. Zgodnie z koncepcją Dietera Ramsa, przestrzeń mieszkania łączy w sobie innowacyjność, funkcjonalność i estetykę. Piękno wykończenia wnętrza jest integralną częścią jego przydatności. Przemyślane rozwiązania wykorzystują najnowsze technologie, a zastosowane materiały kojarzą się z ładem i harmonią. W mieszkaniu zauważamy także duże przywiązanie uwagi do szczegółów. Nic nie jest tutaj pozostawione przypadkowi.

Czytaj także: Jak oni mieszkają: teraźniejszość i historia, czyli nowoczesne wnętrze w starej kamienicy

Zdecydowana większość mebli znajdujących się we wnętrzu została wykonana na wymiar przez firmę Milman z Gdyni.

- Zależało nam na stworzeniu możliwie jak największej przestrzeni do przechowywania. Potrzeby dwóch dorosłych osób oraz nastoletnich dzieci okazały się kluczowym elementem przy urządzaniu nowego kształtu mieszkania. Wnętrze musiało zostać zmodernizowane i dopasowane do aktualnych wymogów - wyjaśnia właściciel mieszkania.
W nowym układzie wnętrza, oprócz dostatecznej przestrzeni do przechowywania, znalazła się duża kanapa, dzięki której cała rodzina może wspólnie spędzać czas. Pomimo praktycznego podejścia do utrzymywania porządku, właściciele zdecydowali się na otwarte półki, na których mogą wyeksponować książki.