Hiszpańskie przekąski, muzyka na żywo, atmosfera sjesty i piękny widok w tle. W czwartek, 30 września w restauracji Treinta y Tres w Olivia Star Top odbyło się Tapas Night. Wieczór był okazją przede wszystkim do spróbowania wielu hiszpańskich smaków i spędzenia miło czasu w wyjątkowym miejscu. Wydarzenie ma być powtarzane w kolejnych miesiącach.
Gdzie zjeść? Sprawdź listę polecanych miejsc w Trójmieście
bardzo, to moja ulubiona kuchnia
26%
tak, ale inne lubię bardziej
53%
nie, nie przepadam za tymi smakami
13%
nie, jestem tradycjonalistą, wolę polskie smaki
8%
Choć jesień w Trójmieście rozgościła się już na dobre, ci, którzy czwartkowy wieczór postanowili spędzić w restauracji
Treinta y Tres mogli poczuć namiastkę gorącego klimatu rodem ze słonecznej Hiszpanii. Wszystko za sprawą Tapas Night, czyli kolacji-degustacji, podczas której można było skosztować autentycznych śródziemnomorskich tapasów, posłuchać dźwięków hiszpańskiej gitary oraz cieszyć się miłą atmosferą i pięknym widokiem.
Owoce morza, iberyjskie wędliny i sery
Większość przekąsek podano na zimno, w formie szwedzkiego stołu. Wśród nich znalazły się zarówno hiszpańskie sery i oliwki, tosty z anchovies, brioche z tatarem z wołowiny Rubia Gallega, krokiety z szynką, iberyjskie wędliny, pikantne skrzydełka z kurczaka, jak i owoce morza - m.in. ośmiornica z kanaryjskim mojo i krewetki w czosnku, oraz pozycje wegetariańskie: tatar pomidorowy, bakłażan z miso i sezamem, tortilla ziemniaczana i chleb z pomidorami. Dodatkowo,
trzy przystawki zaserwowano na ciepło, prosto do stolika. Były to papryczki padrón, kalmary w wersji biało-czarnej i racuszki z dorszem.
- Mimo prestiżu tego miejsca, można tu poczuć się swobodnie i miło spędzić czas. Obsługa dba o komfort gości, a muzyka na żywo nadaje klimatu. O widoku wspominać nie trzeba, zjawiskowe miejsce. Zabrakło mi różnorodności w opcji wege, ale mając na uwadze tematykę wieczoru, czyli hiszpańskie tapasy, trudno mieć o to pretensje, głodna nie wyszłam - mówiła Agata, która kosztowała przekąsek razem z koleżankami.
-
II Miejsce
-
IV Miejsce
-
III Miejsce
Na początek goście otrzymali
kieliszek musującej Cavy. Kolejne trunki, jak i desery można było zamawiać ze stałej karty restauracji, co też uczestnicy Tapas Night chętnie czynili. Choć - jak wskazuje nazwa wydarzenia - menu składało się z samych przekąsek, nie było opcji, aby ktoś wyszedł z restauracji głodny - stojące na barze tapasy były na bieżąco uzupełniane i goście kilkukrotnie napełniali talerze, ciesząc się niespieszną formułą posiłku.
Kolacja (prawie) w chmurach
Ci, którzy przybyli na kulinarną ucztę
punktualnie, zanim okolica rozbłysła nocnymi światłami, mogli jeszcze przez dłuższą chwilę cieszyć się
widokiem na skąpane w zachodzącym słońcu Trójmiasto. Dużym atutem spotkań w tym eleganckim, lecz niezobowiązującym w swym charakterze miejscu jest krajobraz, który rozciąga się za oknami. Restauracja Treinta y Tres znajduje się na 33. piętrze najwyższego budynku w Trójmieście - Olivii Star, więc kulinarnym podróżom przez regiony Hiszpanii zawsze towarzyszy tu niezapomniany widok ze 140 metrów nad ziemią.
Zobacz także: Krzysztof Zalewski oczarował publiczność w Olivia Star Wieczór upłynął w niespiesznej, przyjemnej i bardzo swobodnej, jak na charakter restauracji, atmosferze.
Kolację umilał muzyk przygrywający na gitarze, a obsługa cały czas czuwała nad komfortem gości. Jedni wybrali się tu na randkę, aby celebrować przypadający akurat dzień chłopaka, inni bawili się w nieco większym gronie znajomych. Koszt udziału w degustacji tapasów wynosił 149 zł. Tego typu wydarzenia ma być powtarzane w kolejnych miesiącach.