Fonepad 7 - test urządzenia

Marek Nowak

4 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat)

Opinie (22)

Użyteczność Fonepada 7 jest dla mnie bliska zeru, choć bez wątpienia urządzenie ma pewne zalety.

Czasem nawet w dziedzinie IT pojawia się niezrozumiała moda na używanie gadżetów, które w ogóle nie są wygodne. W moim przekonaniu należy do nich siedmiocalowy Asus Fonepad 7, który testowaliśmy w redakcji. Nie znalazł się nikt, kto uznałby, że jest to urządzenie stanowiące rozsądną alternatywę dla smartfona.

Urządzenie to ma być zarówno smartfonem, jak i tabletem, jednak główną cechą przekreślającą jego telefoniczną funkcję jest wielkość. Teoretycznie byłem przygotowany na możliwe komplikacje - wiedziałem, że kciuk nie obsłuży całej klawiatury na siedmiocalowym wyświetlaczu, a trzymanie przy uchu urządzenia większego niż klasyczna komórka wydaje się niektórym użytkownikom niewygodne. Nie sądziłem jednak, że po jednej dłuższej rozmowie będę musiał wykonać ćwiczenia rozprostowujące rękę, a po kilku próbach wpisania czegokolwiek (kontaktów, wiadomości SMS, a nawet wystukania numeru telefonu) na tym przerośniętym wyświetlaczu zapragnę zmielić urządzenie w blenderze.

Gwoli sprawiedliwości, przez urządzenie można zrozumiale rozmawiać. Rozmówcom wydawało się wprawdzie, że mocniej zbiera szum ulicy w porównaniu ze smartfonem, którego używam na co dzień, ale nie były to różnice znacząco wpływające na jakość rozmowy.

Kolejnym wyzwaniem okazało się transportowanie Fonepada 7. Na wcisk mieścił się w kieszeni jednej marynarki, w drugiej niemal od razu dały się słyszeć delikatne odgłosy pękających nitek, więc odpuściłem. Kieszeń spodni? Raczej nie, chyba że powróci moda z lat 60. lub bojówki wejdą na salony. Rozwiązaniem jest aktówka albo plecak, tylko że trudno mieć wtedy telefon zawsze pod ręką.

Asus Fonepad 7 w roli smartfona był dla nas źródłem frustracji, a w towarzystwie zdecydowanie nie uchodził za gadżet prestiżowy; robił wrażenie raczej komiczne i niejednokrotnie uruchamiał u naszych znajomych niespodziewane talenty parodystyczne.

Jako poważny minus urządzenia odebrałem też aparat, który robił po prostu słabe zdjęcia. Nie po raz pierwszy Asus zaopatrzył swój produkt w kiepski aparat, a problem leży już gdzieś na poziomie przetwarzania kolorów, ponieważ zdjęcia robione budżetowym smartfonem w tych samych warunkach oświetleniowych, na całkowicie zautomatyzowanych ustawieniach wychodzą po prostu lepiej. I nie chodzi tu o porównania temperatury i nasycenie barw, jak w przypadku klisz Kodaka i Fuji, tylko o wyraźną różnicę jakościową.

A szkoda, bo wyświetlacz Asusa Fonepad 7 jest dobry. Ma rozdzielczości 1280 x 800 pikseli, jest wykonany w technologii IPS, kąty widzenia, kontrast i jasność są zadowalające.

Refleksja dotycząca wyświetlacza zainspirowała mnie do eksperymentu. Postanowiłem nie męczyć się dłużej i nie patrzeć na Fonepada 7 jak na urządzenie wielofunkcyjne, które musi mi koniecznie zastąpić smartfon i tablet, gdyż to już skończyło się już porażką. Totalną i definitywną. Odłożyłem go na dwa dni, a następnie wziąłem do ręki ponownie, tym razem tylko jako tablet.

I byłem zadowolony. Działał sprawnie, procesor nadążał za najbardziej nawet chaotycznym przeglądaniem stron, aplikacje uruchamiały się szybciej niż na moim telefonie (ktoś wymyślił nawet taką, dzięki której wysyłamy SMS z okienka zajmującego 1/4 powierzchni wyświetlacza fabletu), tworzywo z jakiego został wykonany korpus (lekko chropowate) sprawiało, że dobrze i bezpiecznie leżał w dłoni.

Zacząłem skłaniać się do refleksji, że jeśli miałbym inne przyzwyczajenia, powód, by używać drugiej karty SIM, dużo pracowałbym z tabletem wykonując jedynie krótkie połączenia telefoniczne, nie interesowałoby mnie robienie ładnych zdjęć i jeżdżenie wszędzie z telefonem w kieszeni, byłoby to dla mnie całkiem dobre urządzenie. Jest jednak inaczej - użyteczność Fonepada 7 jest dla mnie bliska zeru.

W zależności od wersji, Asus Fonepad 7 kosztuje od 650 do 1000 złotych. Testowaliśmy dwie wersje: budżetową ME175CG i lepszą ME372. Różnią się głównie opcjami komunikacyjnymi, ale też możliwością i sposobem umieszczania karty Micro SD. Warto zwrócić uwagę na ten ostatni szczegół; w niektórych wersjach włożenie i wymiana karty to prawdziwe wyzwanie. Fonepady 7 nie mają też wymiennej baterii.

Kobiecym okiem

"Za duży na smartfona, za mały na tablet" - w zasadzie na tym zdaniu mogłabym zakończyć recenzję urządzenia. Choć uwielbiam nowinki technologiczne, absolutnie nie rozumiem idei połączenia funkcjonalności obu urządzeń, bowiem nierzadko używam i smartfona, i tabletu w tym samym czasie, a tu nie mamy takiej możliwości. Jakość rozmowy jest bardzo dobra, aczkolwiek trzymanie urządzenia o takich gabarytach w dłoni jest bardzo niekomfortowe. Dla kobiety, która w ciągu dnia prowadzi przynajmniej kilka kilkudziesięciominutowych rozmów telefonicznych, wygoda jest kwestią niezwykle istotną, jeśli nie nadrzędną. Ponadto, wizerunkowo, rozmowa przez Fonepad wygląda dość karykaturalnie. Jako tablet służyć może raczej do zabawy niż pracy, bowiem siedem cali to dla mnie za mało, aby szybko i sprawnie napisać artykuł, czy odpisać na maila. Jakość wyświetlacza jest za to całkiem imponująca i oglądanie filmów w aplikacji YouTube należy do naprawdę przyjemnych. Urządzenie jest umiarkowanie szybkie, choć osobiście nie przepadam za Androidem, może stąd brak zachwytu. Czy kupię urządzenie na własny - zawodowy i prywatny - użytek? Zdecydowanie nie. Fonepad nie jest ani funkcjonalny, ani reprezentacyjny, a te dwa aspekty są dla mnie kluczowe przy wyborze kolejnego gadżetu "do kolekcji".

Aleksandra Sobocińska

Marek Nowakm.nowak@trojmiasto.pl

Miejsca

Media Markt Gdańsk, Złota Karczma 26
Saturn Gdynia, Komandorska 26
Komputronik Gdynia, 10 Lutego 16
vobis Gdańsk, al. Grunwaldzka 141

Zobacz także

Opinie (22) 4 zablokowane

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-04-04 13:51

No tak, najwazniejsze to "co ludzie powiedza".

A ja jestem na tak. Rozmawiam przez telefon uzywajac sluchawek, a i to tez rzadko. Technologia rozmowy glosowej przez GSM powoli umiera. Urzadzenie to fajny tablet, z ktorego mozna czasami zadzwonic uzywajac sluchawek. Ma sens.

Tomcio Z
10 lat
- 16 24
Twoja opinia

Zmień treść

A ja jestem na tak. Rozmawiam przez telefon uzywajac sluchawek, a i to tez rzadko. Technologia rozmowy glosowej przez GSM powoli umiera. Urzadzenie to fajny tablet, z ktorego mozna czasami zadzwonic uzywajac sluchawek. Ma sens.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-04-04 18:01

XXI wiek (3)

Faktycznie dziwne to. Ciekawe, co bedzie nastepne...;-)

Kate
10 lat
- 5 1
Twoja opinia

Zmień treść

Faktycznie dziwne to. Ciekawe, co bedzie nastepne...;-)
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2014-04-05 17:46
  
  (1)
  
  Kieszonkowy telewizor 32cale z możliwością dzwonienia
  
  10 lat
  - 3 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Kieszonkowy telewizor 32cale z możliwością dzwonienia
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2014-04-07 00:49
    
    Albo mobilny telefon z możliwością oglądania telewizji na 32-calowym wyświetlaczu
    
    10 lat
    
    1 0
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Albo mobilny telefon z możliwością oglądania telewizji na 32-calowym wyświetlaczu
    Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2014-04-07 15:11
  
  następny będzie XXII wiek
  
  yun
  10 lat
  - 1 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  następny będzie XXII wiek
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-04-04 20:06

wyhylybymy

łompad- niedługo na wyposażeniu gdańskiej policji :)

10 lat
- 9 1
Twoja opinia

Zmień treść

łompad- niedługo na wyposażeniu gdańskiej policji :)
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-04-04 20:20

Dlaczego jest to w dziale delux ? (1)

A tak swoją drogą, to jest to zwykły tablet z funkcją dzwonienia, nawet jeśli producent nazwie go inaczej. Na rynku jest przynajmniej kilka urządzeń z 7" ekranem, które posiadają wejście na kartę SIM (a nawet 2 karty SIM) i są nazywane tabletami. Wejście na kartę SIM umożliwia przynajmniej w tym przypadku, nie tylko transfer danych, ale też rozmowy i wysyłanie czy odbieranie sms-ów. Jako przykład mogę podać chociażby tablet OVERMAX Solution II. Mimo iż sprzęt ten ma 2 kamerki, GPS-a, wejścia na 2 karty SIM, wyjście HDMI - to nadal jest tabletem. No, ale cóż - OVERMAX, to nie ASUS, ale mimo iż nie jest to sprzęt "markowy", to i tak ma większe możliwości, za podobną cenę.

10 lat
- 19 3
Twoja opinia

Zmień treść

A tak swoją drogą, to jest to zwykły tablet z funkcją dzwonienia, nawet jeśli producent nazwie go inaczej. Na rynku jest przynajmniej kilka urządzeń z 7" ekranem, które posiadają wejście na kartę SIM (a nawet 2 karty SIM) i są nazywane tabletami. Wejście na kartę SIM umożliwia przynajmniej w tym przypadku, nie tylko transfer danych, ale też rozmowy i wysyłanie czy odbieranie sms-ów. Jako przykład mogę podać chociażby tablet OVERMAX Solution II. Mimo iż sprzęt ten ma 2 kamerki, GPS-a, wejścia na 2 karty SIM, wyjście HDMI - to nadal jest tabletem. No, ale cóż - OVERMAX, to nie ASUS, ale mimo iż nie jest to sprzęt "markowy", to i tak ma większe możliwości, za podobną cenę.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2014-04-05 20:11
  
  Dlatego jest w 'de lux' bo towar luksusowy
  
  art
  10 lat
  - 0 3
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Dlatego jest w 'de lux' bo towar luksusowy
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-04-05 08:11

asus słabizna (1)

na wygląd ładne ale chłam jakiś taki

10 lat
- 5 2
Twoja opinia

Zmień treść

na wygląd ładne ale chłam jakiś taki
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2014-04-06 21:45
  
  ja w przyszlosci zobaczymy na ulicy jakiegos dziwaka z 15" monitorem LED przy uchu
  
  to bedzie znaczyło, ze trojmiasto.pl robi testy nowych smartfonów
  
  10 lat
  - 1 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  to bedzie znaczyło, ze trojmiasto.pl robi testy nowych smartfonów
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-04-05 14:23

"ZEMLEĆ", a nie "zmielić" (3)

A w kwestii merytorycznej - tablety generalnie są urządzeniami przeznaczonymi do BIERNEJ rozrywki (plus "fejsunio" i inne tego typu niezbędniki dla półgłówków). Apple wylansował modę na pocieranie ekranu tłustym paluchem - cóż, kijem Wisły nie zawrócimy, jednak nie trzeba bić pokłonów przed każdą "innowacją" rodem z USA. Jeśli więc Pani Aleksandra szuka czegoś "do pracy, nie do zabawy" to polecam takie jedno sympatyczne urządzenie, nazywa się notebook.

Zjadliwy
10 lat
- 12 4
Twoja opinia

Zmień treść

A w kwestii merytorycznej - tablety generalnie są urządzeniami przeznaczonymi do BIERNEJ rozrywki (plus "fejsunio" i inne tego typu niezbędniki dla półgłówków). Apple wylansował modę na pocieranie ekranu tłustym paluchem - cóż, kijem Wisły nie zawrócimy, jednak nie trzeba bić pokłonów przed każdą "innowacją" rodem z USA. Jeśli więc Pani Aleksandra szuka czegoś "do pracy, nie do zabawy" to polecam takie jedno sympatyczne urządzenie, nazywa się notebook.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2014-04-05 22:16
  
  popr
  
  zelmec i zmielic poprawne.
  
  polonistka
  10 lat
  - 4 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  zelmec i zmielic poprawne.
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2014-04-06 20:32
  
  lol
  
  notebook jest niewygodny, gdy chcesz usiąść w fotelu czy w łóżku, a tablet nie wyklucza laptopa. i tak, można na nim pracować, zależy na czym polega Twoja praca:)
  
  ja
  10 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  notebook jest niewygodny, gdy chcesz usiąść w fotelu czy w łóżku, a tablet nie wyklucza laptopa. i tak, można na nim pracować, zależy na czym polega Twoja praca:)
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2014-04-06 20:55
  
  akurat granie jest rozrywką aktywną bierne jest oglądanie tv, filmu itp panie całogłówek z czystymi paluchami, to że ty czegoś nie ogarniasz to nie znaczy że wszyscy tak mają :D
  PS chyba się popłaczesz bo coraz więcej notebooków ma ekran dotykowy... tak wiem tłuste paluchy... nie nadążasz :D
  
  10 lat
  - 1 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  akurat granie jest rozrywką aktywną bierne jest oglądanie tv, filmu itp panie całogłówek z czystymi paluchami, to że ty czegoś nie ogarniasz to nie znaczy że wszyscy tak mają :D PS chyba się popłaczesz bo coraz więcej notebooków ma ekran dotykowy... tak wiem tłuste paluchy... nie nadążasz :D
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-04-06 12:42

(1)

Czy autor testował to samo urządzenie, które w rankingu tabletów chip.pl było na drugim miejscu i zostawiło w daleko w tyle takie marki jak Panasonic ToughPad FZ-G1, Samsung ATIV Tab (GT-P8510) czy Samsung XE700 (700T1A-A01). Do robienia zdjęć - aparat , do rozmów telefonicznych - telefon. Nie testuj odkurzacza i narzekaj że słabo myje okna.

10 lat
- 5 2
Twoja opinia

Zmień treść

Czy autor testował to samo urządzenie, które w rankingu tabletów chip.pl było na drugim miejscu i zostawiło w daleko w tyle takie marki jak Panasonic ToughPad FZ-G1, Samsung ATIV Tab (GT-P8510) czy Samsung XE700 (700T1A-A01). Do robienia zdjęć - aparat , do rozmów telefonicznych - telefon. Nie testuj odkurzacza i narzekaj że słabo myje okna.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2014-04-06 19:47
  
  Jeśli byłby na rynku taki odkurzacz
  
  to dlaczego nie oceniać, jak myje okna?
  Skoro producent dodaje jakąś funcjonalność, to dlaczego nam, użytkownikom nie można tego ocenić?
  Dlatego, że Ty zatrzymałeś się technologicznie w XX wieku?
  
  Michał
  10 lat
  - 2 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  to dlaczego nie oceniać, jak myje okna? Skoro producent dodaje jakąś funcjonalność, to dlaczego nam, użytkownikom nie można tego ocenić? Dlatego, że Ty zatrzymałeś się technologicznie w XX wieku?
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-04-06 20:03

(1)

Historia zatoczyła koło i znów będziemy chodzić z cegłówkami przy uchu...przepraszam - dachówkami.

10 lat
- 10 0
Twoja opinia

Zmień treść

Historia zatoczyła koło i znów będziemy chodzić z cegłówkami przy uchu...przepraszam - dachówkami.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2014-04-09 20:02
  
  Podpisuje się!
  Też mi przyszło skojarzenie z cegłą..
  A przecież elektroniczny świat się miniaturyzuje.
  Jednak NAJ, to bateria-akumulator, co z tego,
  że coś jest wypasione, skoro działa 2 max. 3dni ... XD
  Mobilne urządzenie do prowadzenia rozmów
  powinno działać 5dni robocznych, w Sobotę może wykazywać spadek
  naładowania, żeby w Niedzielę po południu, móc naładować
  na kolejny tydzień.
  
  10 lat
  - 0 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Podpisuje się! Też mi przyszło skojarzenie z cegłą.. A przecież elektroniczny świat się miniaturyzuje. Jednak NAJ, to bateria-akumulator, co z tego, że coś jest wypasione, skoro działa 2 max. 3dni ... XD Mobilne urządzenie do prowadzenia rozmów powinno działać 5dni robocznych, w Sobotę może wykazywać spadek naładowania, żeby w Niedzielę po południu, móc naładować na kolejny tydzień.
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-04-06 20:28

abstrahując od przydatności tego urzadzenia, to (1)

'Dla kobiety, która w ciągu dnia prowadzi przynajmniej kilka kilkudziesięciominutowych rozmów telefonicznych' polecam zestaw słuchawkowy na bluetooth...

ja
10 lat
- 4 0
Twoja opinia

Zmień treść

'Dla kobiety, która w ciągu dnia prowadzi przynajmniej kilka kilkudziesięciominutowych rozmów telefonicznych' polecam zestaw słuchawkowy na bluetooth...
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2014-04-06 20:53
  
  " przynajmniej kilka kilkudziesięciominutowych rozmów "A są takie które tego nierobią?
  
  :)
  10 lat
  - 3 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-04-06 20:54

7" to za wiele? smartfony obecnie maja 5 "!!to niewiele mniej

10 lat
- 1 2
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii