- 1 115-metrowe mieszkanie w Gdańsku (33 opinie)
- 2 Penthouse za 24,8 mln zł w Gdańsku (161 opinii)
- 3 Barbara Sobczak: z Dubaju do Gdańska (68 opinii)
- 4 Zamknęli całą Montownię dla tej imprezy (18 opinii)
- 5 Ta kolacja trwała 5 godzin! (6 opinii)
Elegancja męskim okiem: klasyczne dodatki
Odzieżowe akcesoria bywają często niedoceniane w budowaniu wizerunku. Traktowane jako najmniej istotny, często wręcz niepotrzebny element ubioru, w rzeczywistości potrafią uratować bądź przekreślić każdą stylizację. Dlatego w tym artykule zagłębimy się w bogaty i barwny świat męskich, klasycznych dodatków. Tym samym postawimy kropkę nad "i" w cyklu poświęconym klasycznej, męskiej garderobie.
- Świat męskich dodatków w klasycznej elegancji to największy skarb w indywidualizacji wizerunku. Wizerunek, jak każda rzecz, która jest budowana, zaczyna się od podstaw. Do takich fundamentów należy czarna, jedwabna mucha do samodzielnego wiązania, granatowy i bordowy krawat, biała poszetka i zegarek na skórzanym pasku o minimalistycznym designie - wyjaśnia Łukasz Dusza, doradca wizerunkowy z Time for Design.
- W modzie zarówno damskiej jak i męskiej dodatki stanowią ważny element. Dopełniają stylizacje i zamykają je w spójną całość. Jeden detal może całkowicie zmienić charakter ubrania - dodaje Anna Babińska, profesjonalna kreatorka wizerunku.
Krawat i poszetka - nieśmiertelny duet
W klasycznej, męskiej elegancji te dwa elementy obronią się praktycznie zawsze. Są na tyle różnorodne, że sprawdzą się w prawie każdej sytuacji - od tych najbardziej uroczystych, aż po luźną, sportową elegancję. Jeśli nie mamy pojęcia jak dobrać krawat i poszetkę do okazji, warto kierować się zasadą: "im prostsze i subtelniejsze, tym bardziej oficjalne".
- Mówiąc o męskich dodatkach nie można nie wspomnieć o tym najbardziej oczywistym, czyli krawacie. Z moich obserwacji wynika, że większość mężczyzn zdecydowanie unika krawatów, a jak już zakładają to z tzw. obowiązku właśnie. Natomiast dobrze dopasowany idealnie uzupełni eleganckie stylizacje - przekonuje Anna Babińska.
W poszetkę i krawat można się zaopatrzyć w większości sklepów z męską odzieżą, ale istnieje też wiele firm, które słyną przede wszystkim z dodatków. Do tych z pewnością można zaliczyć np. włoską pracownię E. Marinella, brytyjską markę Drake's czy np. francuski dom mody Hermes. Dodatki z takich zakładów potrafią kosztować fortunę, ale przy ich produkcji nie uznaje się żadnych kompromisów.
Do niedawna wyznacznikiem jakościowych poszetek i krawatów był jedwab. Obecnie to zdecydowanie za mało, bo świetnej klasy dodatki wykonuje się także z wełny, kaszmiru czy lnu. Samego jedwabiu na dodatki jest zaś mnóstwo rodzajów. Przez wiele lat dominował głównie żakard i gładki jedwab drukowany, obecnie popularnością cieszą się też szantung, grenadyna czy np. matowy Ancient Madder.
Powrót muchy i fularu?
Zdaje się, że te akcesoria przeżywają obecnie swój renesans. Mucha przez lata była widywana praktycznie tylko podczas wieczorowych uroczystości. Obecnie można zauważyć, że panowie przekonali się o uniwersalności muchy, która podobnie jak krawat może być wykorzystywana również w mniej zobowiązującej odsłonie. Jest też coraz częściej widywana w wariancie do samodzielnego wiązania, który zdecydowanie prezentuje się lepiej niż ten fabrycznie zawiązany.
- Coraz częściej natomiast panowie sięgają po fulary czy kolorowe poszetki. Poszetka włożona w małą górną kieszonkę marynarki sportowej zmieni ją w nietuzinkowy strój. Jej uniwersalność jest tak duża, że idealnie będzie się prezentowała także w stylizacjach casualowych z rozpiętym guzikiem pod szyją. Będzie miała wymiar niezobowiązujący i bardzo sportowy - dzieli się obserwacjami Anna Babińska.
Po fular zaś sięgają przede wszystkim mężczyźni, którzy preferują nosić koszulę z rozpiętym kołnierzykiem. Jest on łatwy do zawiązania, elegancki i wyraźnie nie kojarzy się już z zamierzchłą przeszłością. I słusznie, bo wygląda bardzo niezobowiązująco i nie rzuca się w oczy.
W przypadku krawata, muchy i poszetki nie liczy się jedynie "co?", lecz również (a może przede wszystkim) "jak?" je nosimy. Nawet najlepszy krawat nie będzie wyglądał dobrze, jeśli starannie go nie zawiążemy. Nie trzeba silić się przy tym na fantazyjne węzły - prosty (4 in hand) w zupełności wystarczy. Zadbajmy za to by był on porządnie "zebrany" i tworzył charakterystyczną "łezkę".
Istnieje też wiele różnych form składania poszetki. Najmniej czasu wymaga tzw. puff, efektownie prezentują się złożenia trójkątne, a na formalne okazje poleca się ułożyć poszetkę "po prezydencku". Warto także pamiętać, aby poszetka była zawsze z innego materiału niż krawat lub mucha, choć dobrze by w jakiś sposób ze sobą korespondowały.
Nieoceniony zegarek i klasyczna biżuteria
- Zdecydowanie ulubionym dodatkiem wybieranym przez mężczyzn jest zegarek. Panowie najczęściej wybierają te z dużą, okrągłą tarczą. Najważniejszy jednak jest mechanizm umieszczony w środku. Nie należy jednak pomijać paska i jego koloru. Klasyczne zegarki o prostym designie są bardzo uniwersalne i sprawdzą się w zasadzie w każdej stylizacji. Sięgają po nie panowie, którzy cenią modę ponadczasową, a nie tylko elegancką - wyjaśnia Anna Babińska.
Klasyczny chronometr to wyjątkowy, szczególnie ceniony dodatek. Na jego temat można by się rozpisywać. Warto zadbać o to, aby i on korespondował z naszym strojem.
- Zupełnie inną kategorią dodatków jest biżuteria. O ile kolczyki, w moim mniemaniu, zupełnie mężczyźnie nie pasują, nadal mamy do dyspozycji, w pierwszej kolejności, zegarki. Zaczynając od prostych, eleganckich i minimalistycznych na skórzanym pasku (dopasowanym kolorystycznie do koloru obuwia) kończąc na dużych sportowych, jaskrawych modelach. Podobnie jak buty, zegarek bardzo mocno będzie decydował o tym, czy nasz strój będzie elegancki czy nabierze sportowego stylu - dodaje Łukasz Dusza.
W kwestii biżuterii, szczególnie tej klasycznej, panowie zdecydowanie nie mają tak dużego wyboru jak panie. Do ponadczasowej, eleganckiej, męskiej biżuterii można zaliczyć przede wszystkim spinki do krawata oraz mankietów i kołnierzyka koszuli, jubilerskie guziki do koszuli i marynarki, wpinki do krawata i butonierki.
Większość z nich ma swój wymiar estetyczny jak i praktyczny. Spinka do krawata służy do przetrzymywania go przy koszuli, spinki koszulowe zaś używamy tylko gdy mamy koszule z mankietami francuskimi. Niektóre z dodatków (najczęściej wpinki do butonierki) mogą służyć do identyfikacji z daną grupą. Dlatego też często sięgają po nie członkowie różnych stowarzyszeń i klubów.
- Kolejne pozycje na naszej liście dodatków to już komunikacja do środowiska o naszym nastroju, naszych zainteresowaniach lub wzmocnienie komunikacji niewerbalnej w celu wywołania odpowiednich emocji. Mogą to być poszetki z motywami orientalnymi lub reprodukcjami obrazów, krawaty z motywami zwierzęcymi (które osobiście uwielbiam) czy też spinki do mankietów nawiązujące do ulubionej dyscypliny sportowej - zauważa Łukasz Dusza.
Klasyczna biżuteria to bardzo wyszukany sposób informowania o swoich pasjach. Szczególnie dobrze prezentuje się w przypadku strojów sportowych. Niezależnie od tego jakie wybierzemy, uważajmy tylko, by nasz strój nie był zbyt "przeładowany". Połączenie spinek do mankietów i krawata, wpinki do butonierki wraz ze wzorzystymi ubraniami może wprowadzić zbyt duży chaos i odciągać uwagę od naszej twarzy.
Świat męskich dodatków jest bardzo bogaty i różnorodny. Za ich pomocą możemy nadać dowolny charakter naszemu ubiorowi, wyrazić różne wartości, subtelnie przekazać coś o nas. Choć zazwyczaj drobne, charakteryzują się precyzyjnym wykonaniem i szlachetnością materiałów. Doskonale dopełniają elegancki ubiór, a przy tym mogą dać sporo satysfakcji noszącemu.
Miejsca
Opinie (41) 2 zablokowane
-
2018-02-18 11:05
(4)
A kolczyk w nosie?
- 22 1
-
2018-02-18 15:36
A kółko na kłódkę w uchu? (3)
- 9 1
-
2018-02-18 20:42
(2)
I niech się zakochani przypiąć.
- 3 0
-
2018-02-18 22:00
Ile dni nosimy majtki? (1)
Ale serio pytam
- 3 0
-
2018-02-19 06:00
Aż same spadną
- 4 0
-
2018-02-18 11:09
(5)
Byłem kiedyś w Klifie i widziałem apaszkę za 500zł...
- 24 2
-
2018-02-18 11:38
(1)
To niedrogo jak na apaszkę
- 6 2
-
2018-02-18 15:44
Sygnet rodowy z nie swojego rodu?
- 7 2
-
2018-02-18 15:37
A jak to jest na apaszkę? (1)
- 2 1
-
2018-02-18 21:56
Apashka
Ona jest fajna ale kosztowała 150 niedawno
- 2 0
-
2018-02-19 21:41
Za pięć stów? To musiało być straszne badziewie!
- 3 0
-
2018-02-18 11:24
(1)
Ja myślę, że najepszym dodatkiem jest boa. Boa dodaje wykwintu i elegancji.
- 18 1
-
2018-02-19 21:40
Wiadomo
Boa są bardzo twarzowe.
- 3 0
-
2018-02-18 11:43
Na ten temat może sie wypowiedzieć tylko Grześ Krychowiak.
- 26 3
-
2018-02-18 13:29
Jeden z poprzednich ministrow był bardzo elegancki (3)
Nosił drogi zegarek i płaszcz - wpuszczony w spodnie.
- 24 4
-
2018-02-18 15:39
Nowak? (1)
- 4 3
-
2018-02-20 09:15
Pan Tik Tak
- 0 0
-
2018-02-18 16:18
Teraz wszystkim ministrom
wystaje słoma z butów.
Takie czasy ,tacy ministrowie.- 9 3
-
2018-02-18 15:12
z biżuterii (3)
tylko zegarek i spinki do mankietów.
spinki do krawata są mocno dyskusyjne i większość podręczników etykiety dopuszcza je tylko w przypadku, gdy wykonywany zawód/funkcja tego wymaga- kelner, lekarz, ochroniarz- oczywiście w pracy, nie na przyjęciu- możliwość swobodnego ruchu i wolne obie ręce.
ewentualnie wpinka do butonierki- jeśli w jakiś sposób wiąże się z dana okolicznością- logo uczelni, klubu jachtowego, fundacji, itp
wszystkie pozostałe wyglądają fatalnie.- 23 3
-
2018-02-18 15:41
A marynarka w spodnie czy luźno?
- 10 2
-
2018-02-19 15:49
Jestem bardziej konserwatywny, z biżuterii tylko zegarek. (1)
- 2 1
-
2018-02-20 08:50
to raczej mniej...
- 0 0
-
2018-02-18 16:17
białe skarpety i eleganckie sandały (1)
- 32 0
-
2018-02-18 23:14
I siatka z biedronki
- 10 1
-
2018-02-18 18:09
A Martens'y...? (1)
czarne... czyste... wypolerowane?
Mogą być?- 6 4
-
2018-02-18 21:39
Do fraka
- 1 1
-
2018-02-18 18:38
(1)
w koncu jakies rozsadne eleganckie garnitury a nie jak kiedys zdjecia p*****watych gości w rurkach
- 18 1
-
2018-03-07 13:09
oceniasz gosci czy ubrania
mylisz rurki z dobrze dopasowanymi spodniami. Obcisle rzeczy sa smieszne zarowno u karkow jak i u chudych.
- 0 0
-
2018-02-18 18:56
(2)
Niestety niewielu polaków potrafi się elegancko, schludnie ubrać. Czysty, pachnący i miło dla oka wyglądający facet to nadal rzadkość. Jeszcze wiele wody w Wiśle musi upłynąć zanim to się zmieni.
Dziękujemy za artykuł, oby takich więcej może co poniektórzy wyciągną jakieś wnioski dla siebie- 16 7
-
2018-02-18 20:08
(1)
Oj Kochana Maggi,
Wielu chciałoby się tak pięknie ubrać, ku waszemu drogie panie upodobaniu. A otwierając szafę i tak myślimy "przecież będę wyglądał jak kosmita wśród tych śmierdzieli w dresach i nieczyszczonych od sezonów butach..."
Tak, jeszcze wiele wody w Wiśle....
pozdrawiam.- 9 5
-
2018-02-18 21:29
Niektóre panie lubią takich naturalnie pachnących samców
- 5 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.