- 1 To niesamowite znalezisko ma... 600 lat (12 opinii)
- 2 Restauracje idealne dla osób dojrzałych (112 opinii)
- 3 Zobaczyli nieznane wnętrza Grand Hotelu (12 opinii)
- 4 Reaktywacja salonu przy al. Grunwaldzkiej (45 opinii)
- 5 Lotnisko Gdańsk świętowało 50. urodziny (192 opinie)
Ekskluzywna bielizna: komfort i elegancja
Ekskluzywne materiały, modne, niebanalne wzory, połączenie zmysłowości i wygody: nowe kolekcje luksusowej bielizny dla pań kuszą intensywnymi kolorami i kontrastującymi ze sobą wzorami - my sprawdzamy, w czym tkwi sekret ich wyjątkowości.
Besame w języku hiszpańskim znaczy "pocałuj mnie". Tak brzmi także nazwa kolumbijskiej marki bielizny, której kolekcje prawdopodobnie już od wakacji będzie można kupić w Trójmieście.
Materiał ma znaczenie
- Delikatne hafty, prześwitujące tiule, niesamowicie delikatne w dotyku koronki, za sprawą tej bielizny kobieta wygląda oszałamiająco, zmysłowo i elegancko - opisuje Magdalena Pawlak, która zajmuje się dystrybuowaniem bielizny Besame. - Kolumbijskie tkaniny są bardzo cenione, różne od europejskich. Łączą w sobie elegancję i styl, a poza tym dają poczucie komfortu. Na razie bieliznę można nabyć w sklepie internetowym. W wakacje pojawi się w salonach w Trójmieście.
To jedna z zalet bielizny z najwyższej półki: jest nie tylko zmysłowa i kobieca, ale też wygodna. Materiał ma w tym wypadku ogromne znaczenie - pomaga zatrzeć granice między elegancją, kobiecością a komfortem. Jakość przekłada się na wyższą cenę - za komplet trzeba zapłacić średnio 300-500 złotych.
- Droższa bielizna to ręcznie robione, francuskie koronki z dodatkiem lycry, które ładnie się układają, są bardzo przyjemne dla ciała - tłumaczy Małgorzata Bober z salonu Biel. - W nowych kolekcjach pojawia się sporo mikrofibry: to bardzo komfortowy, elastyczny, przepuszczający powietrze materiał. Dobrym przykładem jest kolekcja Andora marki Simone Perele wykonana z tkaniny 3D, która idealnie dopasowuje się do ciała, ładnie modelując biust.
Polscy producenci też nie pozostają w tyle i stawiają na jakość materiału. Esotiq proponuje w tym sezonie nową kolekcję bielizny wykonanej z satyny, microfibry z efektem perłowego blasku, delikatnych koronek i włoskich dzianin.
- Luksusowa bielizna to obecnie nie tylko produkty francuskie czy brytyjskie, ale także biustonosze polskich producentów wykonywane przy użyciu wyłącznie wysokiej jakości europejskich materiałów i koronek. Dobrym przykładem jest firma Dalia - wyjaśnia Marzena Abramowicz z salonu Christelle. - Warto pamiętać, że jakość bielizny w dużej mierze zależy też od sposobu jej wykonania, wykończenia haftu, wytrzymałości koronki i materiału.
Lekkość obok baroku
Ekskluzywna bielizna to także modne wzory, fasony, kolory. Nowe kolekcje pojawiają się zwykle dwa razy do roku: na sezon wiosenno-letni i jesienno-zimowy. Obecnie do łask powracają półgorsety, figi i stringi z podwyższonym stanem - to wyraźne nawiązanie do lat '50 i '60.
- Poza odwołaniami do stylu retro, projektanci bielizny stawiają na kontrastowe połączenia barw i deseni - dodaje Marzena Abramowicz. - Można zauważyć dwa równoległe trendy, z których jeden charakteryzuje się lekkością wzoru, zaś drugi hołduje bardziej bogatym motywom o nieco barokowym zacięciu.
W kolekcji Morning Meadow marki Freya pojawiają się paski łączone z delikatnymi niezapominajkami, w projektach z linii Modern Dance Esotiq widać geometryczne wzory skontrastowane z motywami zwierzęcymi i koronkami. Wśród nowości od Ewy Bień można zauważyć fascynację stylem retro i folklorem, przy czym kroje są nowoczesne.
- Warto też zwrócić uwagę na kolekcję jesienno-zimową renomowanej marki Aubade, inspirowaną wielkimi gwiazdami Hollywood - dodaje Karolina Dżaman z salonu La Parisenne. - Jest bardzo zmysłowa: klasyczne modele staników i fig ozdobione są sznurowaniami pomiędzy piersiami, delikatnymi falbankami czy kokardkami.
Jeśli chodzi o kolory, obok tych ziemistych, stonowanych i nieśmiertelnej bieli i czerni, pojawiają się także barwy nasycone.
- W kolekcjach wiosna-lato Chantelle Paris Paris czy Marlies Dekkers pojawia się turkus, fuksja, pomarańcz, seledyn: barwy jaskrawe, neonowe - wymienia Małgorzata Bober z salonu Biel. - Bardzo popularny staje się też pudrowy róż obecny w linii Lise Charmel Precious Rose, który zastępuje znany i lubiany beż.
Brafitting w butiku i w domu
- W swojej ofercie mamy biustonosze od miseczki A do J, od 60
cm do 100 cm pod biustem- podkreśla Karolina Dżaman z La Parisienne.
W doborze odpowiedniego rozmiaru pomoże brafitterka. Obecnie każdy salon z luksusową bielizną dba o to, żeby specjalnie wyszkolona kadra potrafiła doradzić i pomóc w wyborze idealnego biustonosza.
- Dzięki zainteresowaniu się mediów tematem brafittingu coraz większa liczba pań zna mniej więcej zasady doboru biustonosza - przyznaje Marzena Abramowicz z Christelle. - Muszę przyznać, że wciąż jednak większość kobiet, które do nas przychodzi, nosi biustonosze zbyt luźne w obwodzie i zbyt małe w miseczce, nie dając tym samym prawidłowego oparcia własnym piersiom, a przy tym obciążając ramiona, kark, a także kręgosłup. Pokazujemy każdej klientce, jak powinien wyglądać dobrze dobrany biustonosz, w jaki sposób powinien modelować biust oraz prezentujemy różnice między poszczególnymi rodzajami. To bardzo istotne.
Jeśli wizyta w sklepie i przymiarki to za mało, można zdecydować się na więcej - trójmiejska firma Laura Lingerie proponuje prywatne, domowe prezentacje, podczas których specjalistka prezentuje najnowsze kolekcje i dobiera je specjalnie dla klientek.
- Dla większości pań zakup bielizny nie jest przyjemnym przeżyciem, a przymierzalnie sklepowe skutecznie odbierają kobietom poczucie intymności, dlatego naszą bieliznę można kupić wyłącznie podczas tego typu spotkań - wyjaśnia Katarzyna Gendek z Laura Lingerie. - Skąd taki pomysł? Chcięliśmy stworzyć odpowiednią, relaksującą atmosferę przy zakupie bielizny dla kobiet ceniących swój czas.
Jak dobrać biustonosz, czyli warsztaty brafittingowe
Miejsca
Zobacz także
Opinie (51) ponad 10 zablokowanych
-
2013-02-21 09:45
(5)
Sprzedawcy bielizny stosują prosty ale jakże skuteczny trik: swoje produkty prezentują na ładnych modelkach, na profesjonalnych i ładnie oświetlonych zdjęciach dodatkowo poprawionych photoshopem.
- 49 2
-
2013-03-13 14:30
Biustonosze
Moim zdaniem, osobiście mogę stwierdzić że biustonosze u Pani Ewy są fantastycznej jakości, proponuje dużo różnistych fasonów w ciekawych wzorach.
Ceny nie są aż tak wygórowane dla eleganckich kobiet zwłaszcza ;)
Polecam Wszystkim Paniom ;)- 0 0
-
2013-02-21 19:21
Postulat od czytelnika (2)
Pani redaktor Marzena Potorska i Pani redaktor Justyna Klimowicz-Sikorska, powinny również czytelnikom Swoje wdzięki zaprezentowć, w czymś równie koronkowym, jak wyżej.
- 6 1
-
2013-02-22 16:19
na grejcankach zprezentować ten luxus
- 4 1
-
2013-02-21 21:52
obowiazkowo wtedy mozna by sie przekonac ile warty jest ten luksus:)
- 3 0
-
2013-02-21 14:36
Może i tak, ale ja z chęcią przymierzyłbym kilka fatałaszków...
- 4 6
-
2013-02-26 17:13
sprawiedliwy handel
W chinach maja specjalistow i to oni powinni byc wynagradzani odpowiednio
- 0 0
-
2013-02-25 16:09
producent
Brawo, w końcu treść dotycząca producenta bielizny. Oby udało im się wejść na rynek i pokazać miejscowym małym sklepikom, że udawanie braffffiterów to nie metoda na sprzedaż.
- 4 0
-
2013-02-25 12:46
wies
Po co powtarzac z zachodu ,u nas to sredniowiecze nie wspolczesnosc dominuje
- 1 0
-
2013-02-21 10:33
nie ma co oszczędzać na bieliźnie (3)
Wiem, bo kiedyś oszczędzałam, z marnym skutkiem. Dobry stanik musi kosztować mininum 150 złotych.
- 10 20
-
2013-02-25 11:07
U mnie z kolei na odwórt
kupiłam triumpha po długim mierzeniu
niestety, w noszeniu- niewygodny :-/ ( dałam 160 zł jest śliczny)
najlepsze dla mnie-taniocha z rynku- 2 1
-
2013-02-21 19:23
Maju, zapewne nie golisz? (1)
- 3 0
-
2013-02-21 21:18
ba! wiadomo....
- 2 0
-
2013-02-25 02:05
nie znam tych firm powiem szczerze
dla zony kupuje w la perla badz tansza w victoria secret,a ja nosze tylko czarne bokserki z d&g,ck,rr,th.
- 0 0
-
2013-02-22 18:28
Chciałbym pracowac w takim salonie (2)
gdyby dziewczyny ze zdjęc przychodziły mierzyc i na zakupy. Pracowałbym za stawkę jak w Chinach, oby z nimi
- 3 1
-
2013-02-23 10:46
a podglad miałbys na monitorungu:) (1)
- 1 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2013-02-23 14:06
Niestety nie zawsze cena idzie w parze z jakością. (1)
Widziałam wiele staników za ponad 150 zł które wykonane były niechlujnie i gdyby nie metka trudno byłoby je odróżnić od tych z Zielonego Rynku czy innych straganów w tunelach. Zgadzam się jednak, że warto zainwestować w dobry stanik aby odpowiednio podtrzymywał biust i ładnie się prezentował dłużej niż do pierwszego prania :)
Co do majtek to te wszystkie tiule, koronki i plastik to chyba tylko na specjalne okazje. Nie wyobrażam sobie noszenia tego na co dzień. Wolę ładne bawełniane figi :)- 11 0
-
2013-02-23 18:39
A po ci majtki?
- 2 0
-
2013-02-21 14:34
Bielizna (2)
A ja kupuję bieliznę w Lidlu ! Dla mnie najważniejsza jest higiena ciała a póżniej reszta ! Cóż z tego ze kobieta ma piękny stanik za duże sumy jak sama śmierdzi z daleka znam takie paniusie !
- 5 3
-
2013-02-23 10:45
jak kopci fajki to smierdzi papierochami zmieszanymi z perfumami
to dopiero jet odór
- 1 0
-
2013-02-22 09:40
a jak ma drogą bieliznę i pachnie
to źle?
- 3 0
-
2013-02-22 18:29
Stawiam na bieliznę małołuksusową
na eleganckiej dziewczynie, niż drogich lingerine na pani o nieco niższym standardzie
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.