• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dwa oblicza samochodów hybrydowych

Marek Matacz
23 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
  • Lexus LS 600h
  • Mercedes S 400 BlueHybrid
  • BMW ActiveHybrid 7
  • Lexus RX 450h
  • Porsche Cayenne S Hybrid
  • Porsche Panamera Hybrid


W najbliższych latach czeka nas prawdziwy wysyp hybrydowych aut. Firmy posiadające takie samochody w swojej flocie prezentują nowe modele, a do panującej mody dołączają kolejni producenci. Czy warto się skusić na zakup?



Jak postrzegasz samochody hybrydowe?

Już niedługo będzie można wsiąść np. do hybrydowego Volvo czy Land Rovera. Według duńskiej organizacji doradczej CE Delft za trzy lata samochody z napędem elektrycznym i mieszanym mają stanowić 6 proc. sprzedaży w Europie, a w 2020 roku odsetek ten ma osiągnąć 27 procent.

- Nie sądzę, aby samochody z napędem hybrydowym były dużo bardziej przyjazne środowisku, niż te z tradycyjnym silnikiem. Istotna jest m.in. emisja szkodliwych związków podczas produkcji i utylizacji akumulatorów - mówi prof. Krzysztof Karwowski, kierownik Katedry Inżynierii Elektrycznej Transportu, Wydziału Elektrotechniki i Automatyki Politechniki Gdańskiej.

To prawda, że aby wyprodukować hybrydę, potrzeba znacznie więcej energii niż do wytworzenia tradycyjnego pojazdu, ale osiągane parametry spalania dają do myślenia. Jak podaje raport amerykańskiego Departamentu Energii, w ciągu całego życia pojazdu, ocenionego na ok. 250 tys. kilometrów, hybrydy zużywają ok. 2/3 ilości energii, jakiej potrzebuje samochód spalinowy, wliczając w to ich budowę.

Dla środowiska ulga, dla właściciela tylko w niewielkim stopniu, bo większy koszt kupna zwraca się dopiero po kilkunastu latach. - Przy dużej produkcji seryjnej ceny spadną, ale zawsze będą wyższe niż ceny rozwiązań ze zwykłym silnikiem spalinowym. Układ napędowy jest skomplikowany, a przez to droższy. Koszt akumulatorów jest bardzo wysoki i zdecydowanie wpływa na cenę - twierdzi prof. Karwowski.

Niektóre państwa dopłacają do zakupu. Nad odpowiednią ustawą pracuje też polskie Ministerstwo Środowiska. Pieniądze na dofinansowanie różnych aut o zmniejszonej emisji dwutlenku węgla mają pochodzić z handlu prawami emisji tego gazu.

Co prawda powstają już nowe baterie i coraz lepsze silniki elektryczne, ale co to może oznaczać? - Auta hybrydowe stanowią etap przejściowy. Po opanowaniu produkcji akumulatorów lub innych źródeł energii elektrycznej, motoryzację zdominują samochody elektryczne - przekonuje Karwowski.

Skąd więc pochodzą oszczędności hybryd? Odpowiedź jest prosta: dzięki łączeniu dwóch rodzajów napędów. Silnik spalinowy może działać dłużej przy optymalnych obrotach, zazwyczaj jest wyłączany przy każdym postoju. Dodatkowe oszczędności przynosi odzyskiwanie energii w czasie hamowania.

Gdzie więc auta hybrydowe najlepiej się sprawdzą? - Najwięcej korzyści może przynieść korzystanie z takiego napędu w warunkach miejskich, przy ograniczonej prędkości. Samochody te dysponują też niezłym przyspieszeniem - wyjaśnia gdański inżynier.

Z tą opinią zgadza się trójmiejski kierowca rajdowy Mikołaj Kempa. - Generalnie rzecz biorąc, hybrydowe konstrukcje dobrze sprawdzają się na drodze, ale moim zdaniem ich stosowanie znajduje większe uzasadnienie w jeździe miejskiej niż w trasie. Podczas jazdy miejskiej są dużo bardziej oszczędne, posiadają duży moment obrotowy dostępny praktycznie od razu, co powoduje, że dynamika takich pojazdów naprawdę jest imponująca. Niestety podczas trasy tracą swoje atuty z prostej przyczyny. Baterie nie są ładowane tak często jak podczas jazdy miejskiej. Oczywiście komfort przy wsparciu silnika elektrycznego jest bardzo wysoki. Dostajemy łatwe i dynamicznie przyspieszanie - mówi rajdowiec.

Auta te przestają być więc kojarzone ze spokojnymi i nieco nudnymi. Wiele obecnych i wchodzących do sprzedaży konstrukcji ma prawdziwie sportowe zacięcie. O możliwościach nowego napędu może świadczyć fakt, iż w tym roku, podczas osiemdziesiątej edycji Le Mans, zwyciężył samochód Audi e-tron quattro. To pierwszy triumf hybrydy w historii tego wyścigu. Poza tym kierowcy pozbywają się nieznośnego hałasu, co w przypadku sportów motoryzacyjnych ma duże znaczenie. Hybrydy pracują dużo ciszej niż zwykłe silniki spalinowe.

Według jednego ze scenariuszy przewidywanych przez ekspertów, z rozwojem nowych technologii, miasta coraz bardziej będą zapełniały się samochodami typowo elektrycznymi o stosunkowo niewielkim zasięgu, a pojazdy hybrydowe będą służyły jednak do dalszych podróży.

Niezależnie od tego, co przyniesie przyszłość, zarówno tym, którzy się już przekonali do spalinowo-elektrycznego napędu, jak i wszystkim sceptykom przedstawiamy kilka wybranych luksusowych modeli, dostępnych w trójmiejskich salonach.


BMW ActiveHybrid 7
BMW ActiveHybrid 7 BMW ActiveHybrid 7

Ta luksusowa limuzyna jest mimo swojej wielkości jednym z najszybszych samochodów hybrydowych na świecie. Na przyspieszenie do setki potrzebuje tylko 5,7 sekundy. Taki wynik auto zawdzięcza nowej filozofii inżynierów BMW, wymownie nazwanej Efficient Dynamics. Mówiąc w skrócie, chodzi o zapewnienie maksymalnych osiągów przy zmniejszeniu wymagań paliwowych i emisji spalin. Hybrydowa Siódemka wyposażona jest w napęd określany jako "mild". Oznacza to, że dodatkowy motor elektryczny używany jest podczas przyspieszania, a silnik spalinowy wyłączany jest na każdym postoju.

Parametry:
Moc - 320 KM
Prędkość maksymalna - 250 km/h
Przyspieszenie o 100 km/h - 5,7 s
Spalanie w cyklu mieszanym - 6,8l
Cena modelu bazowego - 407 900 zł


Mercedes S 400 BlueHybrid
Mercedes S 400 BlueHybrid Mercedes S 400 BlueHybrid

Tę limuzynę uznano w USA za jedyną hybrydę, którą naprawdę opłaca się kupić, ponieważ na amerykańskim rynku samochód ten jest tańszy od podobnego auta z napędem spalinowym. Szkoda, że w Polsce te proporcje są zupełnie inne. W S400 BlueHybrid pracuje napęd działający podobnie jak w BMW 7 - silnik benzynowy wspierany jest niedużym motorem elektrycznym.

Parametry:
Moc 275 KM
Prędkość maksymalna - 250 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h - 7,2 s
Spalanie w cyklu mieszanym - 8l/100 km
Cena modelu bazowego - 417 000 zł


Lexus LS 600h
Lexus LS 600h Lexus LS 600h

Oto limuzyna z pełnym napędem hybrydowym, co oznacza, że silniki mogą pracować razem lub oddzielnie. Ten flagowy model Lexusa wyposażony jest w potężny 5-litrowy silnik V8 wspomagany motorem elektrycznym. Lexus twierdzi, że w najnowszej wersji zostało poprawionych aż 3 tys. elementów. To jeden z najcichszych aut w swojej klasie - tzw. wskaźnik zrozumiałości mowy sięga prawie 100 proc. przy prędkości 100 km/h.

Parametry:
Moc 445 KM
Prędkość maksymalna - 250 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h - 6,1 s
Spalanie w cyklu mieszanym - 8,6l/100 km
Cena modelu bazowego - 539 900 zł


Lexus RX 450h
Lexus RX 450h Lexus RX 450h

Pierwszy model tego sportowego crossovera powstał w 2005 roku. Najnowsza wersja przejęła w obszarze napędu najlepsze cechy poprzednika, oferując jednocześnie lepsze osiągi. Przy mocy prawie 300 KM, pełny napęd hybrydowy zapewnia spalanie zbliżone do tego, jakie oferuje czterocylindrowy diesel.

Parametry:
Moc - 299 KM
Prędkość maksymalna - 200 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h - 7,8 s
Spalanie w cyklu mieszanym - 6,3l/100 km
Cena modelu bazowego - 298 000


Porsche Cayenne S Hybrid
Porsche Cayenne S Hybrid Porsche Cayenne S Hybrid

Ten SUV o sportowym duchu również napędzany jest w pełni hybrydowym napędem w którym silnik V6 wspomagany jest elektrycznym motorem o mocy 47 KM, łącznie uzyskując moc 380 KM. Na szczególną uwagę zasługuję specjalny tryb Sailing, który pozwala na oszczędności przy dużych prędkościach i długiej jeździe.

Parametry:
Moc 380 KM
Prędkość maksymalna -242 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h - 6,5 s
Spalanie w cyklu mieszanym - 8,2l/100 km
Cena modelu bazowego - 97 535 Euro


Porsche Panamera Hybrid
Porsche Panamera Hybrid Porsche Panamera Hybrid

Porsche proponuje również sportową limuzynę. W Panamerze, znalazł się ten sam napęd, który pracuje w modelu Cayenne. Mniejsza masa oznacza oczywiście lepsze osiągi.

Parametry:
Moc - 380 KM
Prędkość maksymalna - 270 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h - 6,0 s
Spalanie w cyklu mieszanym - 7,1l/100 km
Cena modelu bazowego - 127 318 Euro

Miejsca

Opinie (37) 3 zablokowane

  • grube ceny ;D

    za tyle to ja mogę kupić 10 tradycyjnych benzyniaków, a jeszcze starczy na KFC i pączki

    • 35 1

  • A gdzie samochody do jazdy miejskiej ? (5)

    Chodzi mi to o te spalanie paliwa w cyklu mieszanym. Jeżeli samochód ma na 100 km spalać 7-8 l paliwa, to ta cała elektryka, to jest tylko "pic na wodę, fotomontaż", dzięki której można podnieść cenę samochodu o połowę.... nie dając tak naprawdę nic w zamian. Inną kwestią są moce silników - 300 KM to sporo, ale w jeździe po mieście z prędkością 40-60 km/h są po prostu nieprzydatne. Jeśli o mnie chodzi, to chciałbym poznać ofertę samochodów, które są wręcz stworzone do jazdy po mieście i które w takiej jeździe wykazują najmniejsze zużycie paliwa. Pomijając cenę, to powinno tu się prezentować samochody, które mają np. od 60 do 120 KM, ale przez to zużywają mniej paliwa.

    • 26 2

    • jazda miejska (4)

      w miescie najlepiej spisuja Neoplany, Mercedesy. trajty i SKMka; zuzycie paliwa na pasazera/100 km jest malutkie; pojemne, zwrotne, nie trzeba martwic sie o serwis, ubezpieczenia, tylko czasem lubia sie spozniac;

      • 6 2

      • Niezupełnie (3)

        Cenowo jest różnie, czasem jazda samochodem jest tańsza niż kupowanie biletów jednorazowych. Natomiast czasowo samochodem prawie zawsze jest szybciej.

        • 5 1

        • Hybryda do miasta (2)

          Toyota Yaris 1.0 + LPG

          • 2 1

          • a tego LPG to ile ? (1)

            • 0 0

            • tyle co..

              ..Yyyyaris :)

              • 0 0

  • Samochody dla każdego już biegnę i kupuje wszystkie bo mi się podobają, każdego dnia tygodnia będę jeździł innym do roboty w biedronce

    • 15 1

  • Energia zużyta potrzebna do zarobienia na taki samochód (1)

    jest od kilku do kilkunastu razy większa niż energia na zakup samochodu niehybrydowego

    • 20 2

    • ameryki nie odkryłeś

      • 0 0

  • "(...)zużywają ok. 2/3 ilości energii, jakiej potrzebuje samochód spalinowy, wliczając w to ich budowę." Szkoda, że nie jest wspomniane o kosztach energetycznych i ekologicznych utylizacji takich samochodów, wtedy już nie będzie tak różowo...

    • 9 2

  • tylko benzyna turbo (2)

    -zero katalizatorów
    -zero akumulatorów
    -zero filtrów

    precz z ekoterrorem

    frajda z jazdy bezcenna

    • 23 14

    • tylko benzyna

      moj ulubiony motor to 5,7 V8 350KM (bez turbo)

      • 8 0

    • Jak ktos bieduje to coz... jak to bylo? Ekoterror? LOOOOOL.

      • 0 0

  • technologia pozwala dzisiaj

    na skonstruowanie tradycyjnego benzynowego silnika wolnossącego o pojemności 2 litrów i mocy 200 KM, który będzie spalał średnio 3 litry.
    niestety nie pozwala na to lobby bankiersko-naftowe, które jest świadome rozwoju nowych technologii i w pełni je kontroluje ale najpierw trzeba wydoić ile się z tego co dzisiaj mamy ( gospodarki, przemysł zależne od ropy). w momencie kiedy nastąpi przeskok na nowe technologie, inne sposoby pozyskiwania energii, zostaną one tak samo zmonopolizowane jak dzisiaj biznes naftowy i zapomnijcie o czymś takim jak "wolna darmowa energia".
    po prostu możni tego świata będą doić z nas tak jak doją. zmieni się tylko nośnik. per saldo nigdy nie będzie taniej bo wraz z rozwojem technologii będą kreowane przepisy, które będę uderzały w kieszeń użytkownika i okaże się ze w dobie samochodów hybrydowych ( powiedzmy za 30-50 lat) będą one droższe w eksploatacji niż dzisiaj auta benzynowe.

    • 28 1

  • na razie prawie brak prawdziwych aut elektrycznych (3)

    na razie prawie brak prawdziwych aut elektrycznych.
    Powyższe oferty aut w Polsce to dobitnie pokazują. Napęd elektryczny to tylko napęd pomocniczy , a wciąż glony napęd to silnik spalinowy.

    • 6 1

    • Prawdziwy Sherlock z Ciebie.

      • 3 0

    • Glony mówisz?

      Glony mówisz?

      • 0 0

    • Polska to trzeci świat

      W Stanach firma Tesla produkuje samochody elektryczne o zasięgu kilkuset kilometrów, właśnie uruchomili w Kalifornii siec stacji ładowania samochodów, która pozwala na DARMOWE ładowanie.

      W ciągu najbliższych dwóch lat pokryją stacjami ładującymi CAŁE stany.

      Energia w stacjach jest z ogniw fotowoltaicznych - najnowszej generacji, magazynowana w akumulatorach. Będzie pozwalała na ładowania nawet w złych warunkach.

      TO jest prawdziwy, nowoczesny i WOLNY świat.
      A nie ten zaścianek, gdzie nawet dachu zamknąć nie można gdy pada.
      Ale to wina tego że wybiera się DEBILI do parlamentu i rządu - bez różnicy z której opcji pochodzą. Kłócą się o pierdoły, zarzynają kreatywnych i pomysłowych ludzi podatkami i zusami.

      Ech szkoda gadać, całe szczęście, że internet pozwala na "pracę" w prawdziwie wolnym świecie.

      Dla tych co nie lubią USA są jeszcze: Japonia, Korea, Chiny, Indie i inne szybko rozwijające się kraje, gdzie pomysły i innowacje naprawdę się ceni.

      • 2 0

  • Kupic Merca

    To w ogole trzeba miec nawalone,toz to sie sypie jak choinka po swietach a koszty serwiowania sa astronomiczne,znacznie drozsze niz Audi czy nawet BMW.

    • 12 8

  • W Polsce jest najwięcej hybryd !!! benzyna & lpg

    • 31 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane