• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dojrzały, szykowny styl. Jak się nosić po 50.?

Monika Sołoduszkiewicz
6 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Carmen Dell'Orefice (83 lata), jedna z najstarszych aktywnych zawodowo modelek. Carmen Dell'Orefice (83 lata), jedna z najstarszych aktywnych zawodowo modelek.

W okolicach pięćdziesiątego roku życia garderoba każdej kobiety powinna ulec pewnym modyfikacjom. Panuje powszechne przekonanie, że kobieta po pięćdziesiątce nie powinna eksponować ramion, kolan czy nosić długich włosów. Czy rzeczywiście? To nie metryka, ale indywidualna ocena kondycji i stanu skóry, poprzedzona krytycznym spojrzeniem w lustro, powinna o tym decydować.



Czego powinny unikać pięćdziesięciolatki?

- Często na skórze po 50 roku życia obserwujemy przebarwienia, zmarszczki statyczne lub związane z grawitacją, a także ze zmniejszeniem sprężystości i elastyczności skóry. Po ukończeniu 50 roku życia naskórek kobiety staje się coraz cieńszy, a warstwa rogowa ulega pogrubieniu w wyniku czego skóra traci naturalny blask - mówi Iwona Cimaszkiewicz , lekarz medycyny estetycznej i właścicielka gabinetu Estetic Time.

- Dochodzi również do nadmiernej naskórkowej utraty wody przez co skóra staje się bardziej sucha i szorstka. W dzisiejszych czasach jest wiele metod z zakresu medycyny estetycznej, które wpływają stymulująco na produkcję kolagenu. Skóra na ramionach, jak i na szyi czy dekolcie jest bardzo cienka i delikatna. Zabiegi mezoterapii igłowej z wykorzystaniem kwasu hialuronowego pomogą uzupełnić jego ubytki w skórze, jednocześnie głęboko ją nawilżając. Korzystając z serii zabiegów mezoterapii igłowej przed porą letnią lub w trakcie, dajemy skórze długotrwale nawilżenie i ochronę tkanek przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych i promieni UV - dodaje.

Aktywna zawodowo, świadoma swojej kobiecości i dbająca o siebie kobieta niczego nie musi udowadniać. Nie ma powodu, by kobieta po pięćdziesiątce była niewidzialna - jeszcze dziesięć lat temu, nie do pomyślenia.

- Dbam o siebie, wciąż noszę rozmiar 38. Nie czuję specjalnej różnicy po skończeniu pięćdziesięciu lat i nie uważam, że powinnam z czegokolwiek rezygnować. Kiedy jestem dobrze ubrana, od razu czuję większą pewność siebie, zadowolenie. W szpilkach nadal czuję się jak "milion dolarów", chociaż dekolt bluzki częściej przykrywam dużym naszyjnikiem. Myślę, że jedynym ograniczeniem dla kobiet w moim wieku powinna być odrobina dobrego smaku i wyobraźnia- mówi pani Anna, architekt, lat 54.

Jakie są ogólne zasady doboru stroju po 50. roku życia? Mniej znaczy więcej. Bardzo istotny staje się dobór dobrych jakościowo tkanin, które będą miękko układały się na sylwetce. Należy uważać zarówno na zbyt obcisłe ubrania, ale też na modne w tym sezonie fasony typu oversize. Starannie uszyte ubrania z naturalnych materiałów są dobrą inwestycją w każdym wieku.

Proste fasony zawsze można urozmaicić odważnymi dodatkami. Smutną paletę kolorów warto omijać szerokim łukiem. Jasne barwy odmładzają a intensywne odcienie zieleni, szafiru i purpury będą prezentowały się szlachetnie. Podążać za trendami, czy wybrać bezpieczną klasykę? Sprawdziliśmy, które z sezonowych propozycji mogą zagościć w stylowej szafie dojrzałej kobiety.

  • Prosty fason bluzki to dobre tło dla okazałego naszyjnika. Marella, 390 zł.
  • Miękko spływający materiał i fason peleryny. Hexeline, 520 zł.
  • Oryginalne szwedy w energetycznym kolorze. Stefanel, 900 zł.
  • Ciekawy deseń na zwiewnym jedwabiu. Marc Cain, 1159 zł.
  • Modna krata i fason, nawiązujący do lat 60. Caterina, 760 zł.
  • Piękny odcień kobaltu i długość do połowy łydki. Deni Cler 899 zł.
  • Luźna tunika w odcieniu cytrynowego kremu. Hexeline, 575 zł.
  • Granatowa szmizjerka pięknie podkreśli talię. Simple, 799 zł.
  • Mix letnich tendencji - paski, kwiaty i mocny kolor. Pepe Jeans, tunika, 340 zł.
  • Długość do kolan, pięknie podkreślona talia i zjawiskowy kobalt. Simple, 469,90 zł.
  • Klasyczna sukienka w mocnym kolorze. Deni Cler, 1299 zł.
  • Ponadczasowy mariaż bieli z czernią i nowoczesny fason. Simple 369,90 zł.
  • Luźna tunika z lekkiego materiału. Aryton, 499 zł.
  • Awangardowe pasy i długość midi, Caterina, 420 zł.


Jak nosić połyskliwe ubrania? Jeśli podążasz za trendami i zdecydujesz się na srebrne lub złote ubrania, zwróć uwagę, by miały raczej prostą formę. Sportowy charakter albo nawiązania do lat 50. pomogą stworzyć nowoczesny i stylowy zestaw.

Pudełkowy żakiet ze srebrnym połyskiem albo złoty sweter założony do dżinsów będą świetnym nawiązaniem do sezonowych tendencji. Proste spodnie z połyskiem o kroju cygaretek wzbogacone o męskie buty, duży zegarek i zwyczajny czarny top, to zarazem klasyczny i elegancki zestaw. Błyszczące ubrania i dodatki zwracają uwagę, rozświetlają cerę i są ponadczasowe.

Sukienki kopertowe lub szmizjerki mają kluczowe znacznie dla kształtowania figury. Elegancka, wiązana w talii szmizjerka o prostym fasonie i z rękawem trzy czwarte to uniwersalna i kobieca propozycja. W ofercie trójmiejskich butików bez trudu znajdziemy propozycje nawiązujące do modnego stylu safari, wzorzyste lub dżinsowe. Fasony nawiązujące do lat 60., a więc proste, sięgające kolan sukienki bez wyraźnie zaznaczonej talii, będą doskonałym tłem dla okazałego naszyjnika.

Ołówkowa spódnica tuż za kolana na pewno wygląda szykowniej i bardziej zmysłowo niż niejedna spódniczka mini. Eksponuje talię i wydłuża nogi. Na co dzień noszona z lekkim sweterkiem, wieczorem odnajdzie się w towarzystwie nawet najbardziej ekstrawaganckiej kurtki typu bomber.

- Cieszmy się latem i jego urokami, ale pamiętajmy, że mniej znaczy więcej i nie odmładzajmy się na siłę. Kobieta jest piękna w każdym wieku i powinna to podkreślać strojem. Zamiast krótkiej mini wybierzmy spódnicę ołówkową z delikatnej dzianiny. Latem dobrym wyborem okaże się sukienka ze zwiewnej tkaniny, koniecznie do kolan lub dłuższa, w modnej wersji maxi. Nie ma żadnych ograniczeń- kwiaty, zwierzęce wzory i grochy nie znają metryki. Nie jestem zwolenniczką nadmiernego eksponowania ramion i dekoltu, chodzi przecież o to, by podkreślać atuty i maskować mankamenty sylwetki. Przekonajmy się do lnu, nie jest może zbyt praktyczny, bo wyjątkowo się gniecie, ale tak delikatny materiał pomoże nam przetrwać upały- mówi Elżbieta Skoczeń, wizażystka i stylistka.

Nie ma powodu, by po pięćdziesiątym roku życia rezygnować z dżinsu. Zwłaszcza, że występuje w tak wielu fasonach, którymi świetnie możemy modelować sylwetkę. Oczywiście granatowe spodnie z prostą czy zwężaną nogawką będą prezentowały się o niebo lepiej niż poszarpane i potraktowane wybielaczem dżinsy w stylu boyfriend. Zamiast biodrówek, których wciąż nie brakuje na sklepowych półkach, warto postawić na modne w tym sezonie modele z nieco wyższą talią. Krótkie szorty czy legginsy wybierajmy raczej w zaciszu przydomowego ogródka.

Klasyczne dżinsy w połączeniu z białą koszulą i dopasowaną marynarką to już klasyka gatunku. Zwyczajny dżinsowy zestaw warto urozmaicić ciekawą fakturą pozostałych ubrań, np. prążkowanym żakietem nawiązującym do kultowego projektu Chanel lub oryginalną biżuterią.

  • Kwiatowe printy to dobra propozycja na lato. Stefanel, 510 zł.
  • Klasyczny krój i ekstrawaganki deseń połącz z białą, minimalistyczną górą. Marc Cain, 729 zł.
  • Kurtka o sportowym kroju świetnie współgra z ołówkową spódnicą.Simple, 899,90 zł.
  • Klasyczne cygaretki w pastelowym kolorze. Hexeline, 455 zł.
  • Malarski deseń pięknie współgra z bielą. Pennyblack, 429 zł.
  • Fioletowe cętki to dobra alternatywa dla klasycznego wzoru. Marc Cain, 1199 zł.
  • Ołówkowa spódnica zamiast krzykliwej mini. Max Mara, 1265 zł.
  • Połączenie purowego różu, bieli i delikatnego połysku. Deni Cler, 999 zł.
  • Zwiewna bluzka, zwierzęcy wzór i srebrny połysk. Caterina , 530 zł.
  • Srebrny, pudełkowy żakiet. Aryton, 799 zł.
  • Piaskowe spodnie z zakładkami. Aryton, 299 zł.
  • Fason nawiązujący do kultowego modelu Chanel w soczystym kolorze. Aryton, 799 zł.
  • Landrynkowy kolor i prosty fason. Simple, 299 zł.
  • Śnieżna biel, kopertowy dekolt i marszczenia maskujące brzuch.Aryton, 299 zł.
  • Wyrazisty naszyjnik urozmaici każdą stylizacę. Stefanel, 1260 zł.


Pastelowe ubrania, zwłaszcza te w odcieniu pudrowego różu, nadają się zarówno na co dzień, jak i na wieczorne wyjścia. Delikatny róż jest kolorem eleganckim, który rozświetla cerę i ujmuje lat. Jasne odcienie błękitu działają podobnie a poza tym pasują do każdego typu cery. By pastelowe kolory nie wyglądały infantylnie, możemy postawić na czarne lub szare dodatki. Żakiet w kolorze landrynkowego różu uspokoisz fasonem nawiązującym do lat 60., o nieco obszernym kroju, z widocznymi przeszyciami i rękawach trzy czwarte. Będzie pasował zarówno do dżinsów, jak i zwężanej spódnicy.

Ubranie to nie kostium, korzystajmy więc ze sprawdzonych pomysłów na elegancję. Minimalistyczne stylizacje znakomicie współgrają z nowoczesną biżuterią i oryginalnymi dodatkami. Przy prostych fasonach świetnie prezentują się stonowane kolory: cała gama szarości, czerń, beż, granat i biel. Odrobina mocnego koloru w dodatkach, np. turkusowe kolczyki, czy torebka w odcieniu fuksji nie burzą harmonii minimalistycznej kompozycji. Ta odrobina koloru wystarczy, by podkreślić kobiecość.

O makijażowe triki dla dojrzałej cery zapytaliśmy wizażystkę, Elżbietę Skoczeń.

Unikajmy kosmetyków z brokatem i perłowym połyskiem. Nie tuszują mankamentów dojrzałej cery i uwypuklają zmarszczki. Postawmy na matowe, delikatne cienie do powiek oraz na dobry korektor pod oczy w z mikropigmentami, który optycznie odejmie nam lat i odświeży cerę. Polecam stosowanie podkładów lekko kryjących i liftingujących, Jeżeli chodzi o tusz do rzęs, to ważne, aby był trwały i nie odbijał się na powiekach. Długie i pogrubione rzęsy optycznie zamaskują tzw. opadającą powiekę.

Pomadki czy błyszczyki? Tutaj kwestie pozostawiam do wyboru paniom. Błyszczyki na pewno pozwalają uzyskać bardziej świeży i naturalny wygląd, są też po prostu łatwiejsze w użyciu. Pamiętajmy jednak, że jeśli mamy opadające kąciki ust powinnyśmy to skorygować przy pomocy konturówki. Nie szalejmy z wyrazistą fuksją i pomarańczem modnymi w tym sezonie, wybierajmy odcienie pomadek zbliżone do koloru ust. Na wielkie wyjścia zawsze świetnie sprawdza się klasyczna czerwień.

Jeżeli chodzi o kontrowersje wokół skracania włosów i zasadę, że fryzura powinna być tym krótsza, im więcej mamy lat, to zupełnie się z tym nie zgadzam. Kobiece włosy powinny być przede wszystkim zadbane, odpowiednio nawilżone i oddane w ręce profesjonalisty. Długość i kolor nie mają tu większego znaczenia.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (104) ponad 10 zablokowanych

  • worek pokutny (1)

    i przepraszać za grzechy młodości ;)

    • 32 31

    • A może taka pani po 50-60-tce, ubierze leginsy i bluzę różową z kapturkiem ? Widziałam już takie, i można doznać wielkiego rozczarowania spoglądając na twarz.

      • 0 0

  • porownaj 50-80 latke z Polski a taka sama (8)

    pania ze szwecji, Niemiec, Francji, Norwegii, istny szok. Polkom blizej do ruskuich, ukrainskich bab niz do elegantek z UE. taka jest prawda, do tego brak uzebienia, buty jakies z tworzyw sztucznych a nie wygodne buty Jenny, gabor, Ecco itd.

    • 71 67

    • bieda

      co ty osiołku piszesz, z choinki sie urwałeś....polskich kobiet nie stać na polskie marki, czy dobre buty, bo zarobki w polsce są tak nędzne, że na przeżycie nie starcza........to wina państwa......ja po 33 latach pracy na poczcie polskiej zarabiam 2240 zł na rękę i o czym ty piszesz do diabła.........jak mi na życie nie starcza...

      • 0 0

    • No tak

      Bo jeśli im się wmawia, że po 50tce muszą z tak wielu rzeczy rezygnować i pisze sie bzdurne pseudomądre rady, to niestety jest jak jest

      • 0 0

    • To dopiero głupoty

      A za co Polka po 50 ma dbać o siebie jak ma pensję 5 krotnie niższą niż jej rówieśnica na zachodzie¿

      • 1 0

    • bo to z bardzo prostej przyczyny....nie stać nas na takie ubrania........................

      • 0 0

    • taaa.. w swojej wsi widziałeś te Polki??

      Mam 54 lata , 170 wzrostu, b. zgrabną figurę, rozmiar na pograniczu 38/40 i zero zmarszczek, mieszkam w dużym mieście, wyglądam na 42 lata. Mimo tego mam świadomość metrykalnego wieku i stosownie do tego noszę się modnie, acz nie krzykliwie.. Czasem bardziej sportowo a czasem bardziej elegancko. Moje znajome również. Do tego ani ja ani moje koleżanki nie mamy braków w uzębieniu. Wypowiadasz się głupio i tendencyjnie, zapewne opiniując wg obserwacji w środowisku z którego się wywodzisz. Zapewne jesteś młody i dopiero z wiekiem i do ciebie przyjdzie mądrość i doświadczenie życiowe, czego ci serdecznie życzę.

      • 1 0

    • niby racja, ale w Polsce buty ecco = wartość średniej miesięcznej emerytury, ot cała tajemnica.

      • 16 2

    • ale brak uzębienia ujawnia się wcześniej u mężczyzn w RP- już po 30-stce

      • 20 0

    • A jak myślisz?
      Z czego to wynika?
      Z tego, że tak lubią chodzić?
      A może z tego, że mają śmieszną emeryturę + rodzinkę dziecka na utrzymaniu.

      • 46 3

  • Co za tendencyjna ankieta... (2)

    Po 50tce można nosić wszystko, pod warunkiem, że dba się o siebie i dobrze się w tym wygląda. Kwestia wyczucia. Zły wygląd nie jest sprawą wieku! Można mieć 20 lat i wyglądać obleśnie, kiedy wały tłuszczu wylewają się spod jeansów. Jeśli 50tka nosi rozmiar 36-40, dba o swoją figurę, nie zapuściła się, więc nie musi rezygnować z ubrań, które lubi. Nie musi też ścinać włosów, jeśli są w dobrej kondycji. Ludzie, to okropne, co się tym osobom po 50tce wmawia. To przez właśnie takie pierdoły oni później boją się ubrać modnie, wyjść do kawiarni lub do pubu - boją się, że nie wypada, że są ZA STARZY. To jakiś absurd! Nie żyjemy w "Słonecznym Patrolu", gdzie występowali tylko młodzi i gładcy aktorzy. Społeczeństwo wygląda inaczej - co nie znaczy, że gorzej. To W OGÓLE nie powinno nikogo szokować. Każdy kiedyś będzie miał więcej lat i na pewno nie ucieszy się z faktu, że społeczeństwo usiłuje zepchnąć go na boczny tor, uczynić go "przezroczystym".

    • 216 0

    • dzidzia

      no właśnie i lansowanie takiego ubior, czy fryzury dla pań 55 plus, powoduje,że wygladają na dzidzię-piernik.....

      • 0 0

    • Kwiatowe printy za 510zl

      Bluzka w cwiety za całą emeryturę ? bo niektórzy mają poniżej tysiaka .Absolutnie nie zgadzam się z wypisanymi w artykule pierdołami. Ja mam 49 lat ubieram sie sportowo bo przemieszczam się Quadami i naprawdę zwisa mi czy komuś się to podoba czy nie. Mnie w tym wygodnie ,to jest mój styl i będę miała taki nawet osiągnąwszy setkę.Tylko czy zadrę nogę na siedzisko ? :) Ludzie chodźcie w tym w czym czujecie się dobrze i wszystko w temacie amen.

      • 1 0

  • (3)

    W Polsce w szafach 50+ raczej króluje garderoba z rynku i dyskontów.
    Artykuł dla 1% populacji.

    • 70 36

    • bieda

      bo nie kazda kobietę stać na kupna rzeczy w sklepach, polskie sukienki są dla przecietnej polki po prostu za drogie....

      • 0 0

    • SCHEMATY rządzą..........nie bo nie wypada ........

      Ludzie nie maja w sobie kreatywności ani własnego pomysłu na siebie .Zyja wg schematow.Jak ma np. 50 lat to już uważa ze worek pokutny,jakas szuba na grzbiet ałosy od stu lat tak samo ostrzyżone i marsz w strone cmentarza............STRACH przed czyms nowym STRACH i brak własnego JA

      • 0 0

    • No cóż, jesteśmy w dziale "deluxe", spójrz na inne artykuły z tej kategorii :)

      • 11 0

  • mam 50+ (2)

    Mam 54 lata, jestem wysoka, szczupła, bez tłustych boczków, noszę dżinsy i sportowe koszulki, moje latorośle nie wstydzą się pokazać ze mną . Pracuję i uprawiam sport, tak dziś trzymają się pięćdziesiątki, a jeśli dla większości to stare mięso , niech omijają szerokim łukiem,,,,,

    • 42 1

    • O prawda.Mam 49 lat jestem szczupla i wysportowana(silownia to mój chleb powszedni).Niejedna nastka moze mi pozazdroscic jedrnych i zbudoeanych mieśni.Co za głupoty niektórzy piszą.Zasłaniać ramiona ?!Bzdura.Jak ktoś o siebie dba to niczego nie musi zasłaniać,nie ważne ile ma się lat.Tylko kondycja fizyczna o tym decyduje

      • 0 0

    • Zadbana 54 latka ,

      Ubieram się stosownie do mojej figury,noszę rozmiar 36, 172 wzrostu, mam figurę której nie mają nawet niektóre 18 latki ,I co mam nałożyć worek pokutny ,bo mam 54 lata ?, Jestem młoda duchem i mam gdzieś rady typu stosownie do wieku. Pozdrawiam wszystkie 50 latki, nie dajcie się włożyć za życia do ,,starej szafy'',

      • 0 0

  • (1)

    Nie pomoże puder , róż gdy kobieta stara już. I tyle w temacie.

    • 0 5

    • Do Megi

      No to zabłysnęłaś...

      • 0 0

  • awa (3)

    Mam 53 lata i mimo, iż wyjatkowo wygladam dobrze, to uwazam , ze długie włosy dla pan po 50 roku zycia sa passe, dekolty musza byc zakryte i bezwzglednie trzeba zaprzestać nosić mini, bo to niesmaczne....

    • 0 5

    • Awa dyktatorka mody

      Ty Awa chyba według mody z kruchty wyglądasz dobrze i nie narzucaj innym swoich parafiańskich poglądów. Albo idź do optyka i kup sobie okulary, bo nie dowidzisz i myślisz, że wyglądasz dobrze...

      • 0 0

    • awa co Ty piszesz, zakryte dekolty, krótkie włosy, zakaz mini a czy my żyjemy w średniowieczu? też mam 53lata i ubieram się tak jak mi wygodnie, dekoltu nie zasłaniam bo niby dlaczego? spódniczki noszę do kolan, bo mam zgrabne nogi, dżinsy jak najbardziej, bo lubię i wyobraź sobie, że mam długie włosy, bo to właśnie moja fryzjerka zaproponowała zmianę z krótkich na długie, wyglądam o wiele korzystniej. Być może za jakieś 30lat dostosuję się do trendów ,które Ty preferujesz.

      • 0 0

    • do Awa

      Mam 54 lata ,mam ładne jędrne ciało i nie widzę powodu aby zasłaniać dekolt.tym bardziej że nie jest pomarszczony.Nosze rozmiar 38.Mini nie noszę a szorty tylko koło domu na podwórku.Pani Torbicka nosi długie włosy wygląda ładnie a 50 lat dawno skończyła.

      • 0 0

  • jestem zdziwiona (1)

    może ktoś zna odpowiedź. Niby mam te 50 ale dzięki kasie i medycynie estetycznej podobno wyglądam na 35+. Mam rozmiar 34 i wysportowane ciało, bo ćwiczę sporty ekstremalne. Wiem , że się podobam, ale komplementy słyszę od kobiet przede wszystkim. Wiem, że mężczyźni się mną interesują, bo jestem nietuzinkowa i inteligentna, ale muszę spędzić ileś czasu z facetem, zanim się w ogóle do mnie odezwie!! Moje koleżanki, grubsze, brzydsze, z jajem, ale bez przesady są po prostu rozchwytywane, a do mnie faceci trzymają dystans i mnie nie zaczepiają. Jak się poznamy to faktycznie są zauroczeni, ale to trwa zanim mnie zaczną podrywać. Więc co chodzi? Miło by było być podrywanym jak inne 40+, Może ktoś mi powie co jest nie tak?

    • 0 1

    • odpowiedź prosta

      Mężczyźni boją się takich idealnych kobiet. Czują się przy nich słabi, mali, niedoskonali, głupsi. Brakuje im odwagi. Znam to z własnych obserwacji. Zauważ, że najczęściej przystojni faceci żenią się z szarymi myszami, a te świetne laski często wiążą się z przysłowiowymi konuskami bo nikt lepszy im się nie trafił. Mam 60 lat i temat nie jest mi obcy.

      • 0 0

  • Po 50.ce (26)

    Różaniec do ręki i do kościółka, a nie myśleć o swawolach i hulankach. To wiek , u kobiet dużo wcześniej, gdzieś po 40stce, gdzie odwiera się powoli i nieodwołalnie droga na tamten swiat i na wieczność. Więc problemy w stylu kreacja od. Valentino czy lepiej od Armaniego na przyjecie do cioci kloci, są na prawdę śmieszne i małostkowe.

    • 15 301

    • Po 50.ce

      Przekaż to swojej mamusi, na pewno się ucieszy.

      • 0 0

    • skad ty sie kobieto zerwalas zchoinki xx1 wiek do kosciola tez warto sie ladnie ubrac

      • 0 0

    • ..ale tuman!

      ..czyżbyś droga dyskutantko żartował z tym wywodem , chyba, że dotyczy to Ciebie samej! co ma wsólnego rózaniec z elegancją! sprawa modlitwy to raz, a sprawa wyglądu to dwa.. prawda

      • 0 0

    • po 50

      buractwo się szerzy.

      • 0 0

    • Wieko

      Najlepiej wejdź do trumny już po 40 - tce .... .

      • 0 0

    • spadaj

      Gimbazo spadaj! Zajmij sięsię jakimiś grami albo czymś podobnym.

      • 0 0

    • to musiał napisać facet .... cha cha cha

      • 0 0

    • eufegenia

      prostak

      • 0 0

    • A jakie kreacje znasz od Armaniego lub Valentino?

      • 0 1

    • szczesliwa 50-tka

      koncze niedlugo 50lat,owszem modle sie i bywam w kosciele,poniewaz jestem katoliczka,ale mimo wieku,korzystam z zycia dalej,regularnie sie gimnastykuje,chodze do parku linowego,zwiedzam swiat,mam wspaniale opalone cialo(nie w solarium) nosze mini,poszarpane spodenki i duze dekolty,nie mam celulitusu i nog zazdrosci mi 16letnia corka znajomej,mam wiele propozycji pojscia do lozka od mlodych facetow,wspone jescze,ze nigdy nie uzywalam pudru,podkreslam tylko oczy kredka,mam dlugie geste wlosy i czuje sie wspaniale,wiec autorko tego postu,wspoczuje ci ogromnie twojej glupoty,Ty jestes stara,bedac mloda.

      • 1 0

    • po 50+

      Kimkolwiek jesteś , jesteś po prostu idiotą. Długiego życia Ci życzę

      • 0 0

    • d*pEK

      d*pEK

      • 0 0

    • Debil tyko tak moze napisac

      • 0 0

    • Ty też będziesz mieć 50 lat
      chyba że wcześniej własna żółć cie zaleje.
      Pozdrawiam

      • 0 0

    • po 50

      masz problem ciuch i uśmiech to recepta a jeszcze jakiś kurs komputer i spacer . to nie czas na takie dołowanie pomyśl że drigie tyle przed tobą albo idż do psychiatry.

      • 0 1

    • 50

      Nie uważasz,że Ty kiedyś będziesz mieć Te lata.Pomyśl ,co za pierdoły piszesz!!!?

      • 1 0

    • Jak nie chcesz być po 50-tce

      to się powieś d*pku i będziesz młodo dyndał !

      • 3 1

    • twoja mama musi być z ciebie dumna...

      • 7 0

    • aż strach pomyśleć (1)

      w jakim stanie będziesz mieć mózg po pięćdziesiątce... już teraz jest tragicznie!

      • 10 2

      • Ojjjj strach....

        Niektórych mózg już mocno szwankuje dużo wcześniej, jak można się zorientować po powyższej wypowiedzi.
        Obyś dożył(-a) tego wieku i dostała w d..ę od życia. Może pokory to Ciebie nauczy?

        • 8 0

    • (3)

      Mam 52 lata.Nigdy jeszcze nie miałam tak fantastycznych orgazmów..Dodam jeszcze,że z moim mężem.Dzieci się wyniosły i jest fantastycznie..Nigdy nie czułam się tak dobrze.Do kościoła nie chodzę,natomiast mąż jest bardzo religijny.

      • 22 4

      • a chodzenie do kościoła to w związku z ...?

        może lepiej rozwiąż krzyżówki, by umysł mieć jaśniejszy

        • 8 2

      • a artykuł jest o modzie.....

        orgazm w modzie dopiero po 50-tce ?

        • 5 3

      • A kogo to obchodzi?

        Trochę kultury by się przydało.
        Są tematy o których nie wypada głośno rozmawiać publicznie. Czy wypróżnienia i wiatry też masz lepsze? A mocz jeszcze trzymasz?

        • 8 22

    • Jadowity (1)

      Jak zwykle na tych trójmiejskich forach znajdzie się jakaś wesz, która nie ma w sobie za grosz obycia i kultury. Pod każdym artykułem są wpisy stricte o zabarwieniu pejoratywnym, z których bije jad.
      Ludzie! Czy nie potraficie wyrzucić z siebie tej złości, zawiści i gniewu???? Bądźmy dla siebie mili...bo po 50tce faktycznie staniecie się zgorzkniali i malkontentami. Czego Wam szczerze nie życzę ;-)

      • 37 2

      • Oni nie musza czekac do 50-tki. Oni już są malkontentami :)

        • 26 1

  • Szara kamizelka z rynku na przymorzu (1)

    i białe dziurkowane lacze na szarej skarpecie.

    • 79 13

    • co za szyk wypowiedzi

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Chrzest jachtu Conrad 144S

uroczystość oficjalna

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska 68 Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

7 ogłoszeń

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja