4 najdroższe domy na sprzedaż w Trójmieście
6 lipca 2022
(112 opinii)
- Spanie pięć kilometrów od brzegu na tafli zamarzniętego jeziora jest jak leżenie na oddziale artylerii. Cała powierzchnia pracuje, a dźwięki są tak dzikie, jak w sali kinowej, w której emitują film akcji - opowiadała o swojej wyprawie zimowej przez Bajkał Ania Grebieniow, jedna z trzech podróżniczek zaproszonych do Trójmiasta przez Sopockie Towarzystwo Naukowe.
2013-03-08 10:44
Zglebialem kiedys ten frapujacy w zagadnienia temat roznych pasjonatow podrozy tak ogolnie bo tez bylem tym ich wspanialym zyciem zachwycony i co sie okazalo ? ,,, tak ogolnie nie odnoszac sie do zadnej konkretnej osoby ,,, Otoz wielu to ludzie bezrobotni i tak jakby uciekali przed zalozeniem rodzin i normalna praca a ta pasja '' niby pasja '' to taki schemat przyjety w celu wytlumaczenia tej ucieczki ujety w filozoficzne formy checi poznawania wiecznie swiata :) swiat mozna poznawac jak sie ma swoje zarobine pieniadze a wielu zwiedzalo za jakes '' zasponsorowane '' bo jak mowili potem ksiazke napisza i zarobia :) fajne ! Tez bym chcial miec rok wolnego i sobie polatac po swiecie a pozniej przyjechac na tydzien i znowu ruszyc na rok gdzies :) bo rozumiem ze tam gdzie sie wyrusza to wszystko jest za darmo w kazdym kraju ?. Cale zycie na wczasach :) to jest zycie :) no i pasja :)
2013-03-08 13:05
jakbyś chciał to się wysil i sobie załatw :p
Co w tym dziwnego, że za sponsorowanie wyprawy napiszą książkę, to chyba właściwy schemat :-)
To kąpiące się w milonach za pokazywanie d..py kardashianki powinny iść do "normalnej pracy"
2013-03-08 13:06
|Heh, zawsze możesz spróbować :)
2013-03-08 13:25
nie ograniczaj się , dawaj na ring i JAZDA. Takie podróże wymagają, BARDZO DUŻO ODWAGI i DOBREJ ORGANIZACJI (w tym środków na wyprawę) a reszta to tylko szczere chęci żeby wyruszyć w drogę.
2013-03-08 13:42
Co to znaczy ze mam szukac sponsora bo inaczej sie nie da ? . Zarabiam to mam i jade za swoje ! . To takie kobiety czy podroznicy zarobic nie potrafia na swoje pasje ? czy poprostu inni za nich maja pracowac ? bo to chore podejscie . To znaczy ze w jakims zakladzie np. X pracownicy maja tyrac przy maszynie a szef tej firmy X ma wykladac ciezko zarobione pieniadze bo niby jakas bezrobotna gwiazdeczka chce sobie na biegun czy do Afryki pojechac ?. Nosz Qurna wasza mac ! puknijcie sie !. Masz raczki ? to do roboty i zarob sobie i wtedy jedz ale za swoje a nie nasze. Kazdy jest sponsorem swojego losu. Niech sobie kredyt wezmie z banku jak nie umie pracowac i tyle.
2013-03-08 13:46
a co do reszty się zgadzam, takie życie
2013-03-08 17:37
Od kilku lat sam jestem bezrobotnym(z wyboru).Pracuje przez 3-4 miesiace w roku najcześciej bez żadnych umów.I stac mnie na to żeby 2 razy w roku jeździc na zagraniczne wakacje.Każdy sam wybiera swoją drogę.Ja wolę zwiedzac świat niż tyrac całe życie dla fabryki.Najważniejszy jest pomysł.Ja mam taki i nikomu nie wypominam ich obranych dróg.Pozdrawiam
2013-03-08 21:53
jednakowość nie lubi różnorodności i o tym jest główny post. Kolesia drażni, że inni uciekają od zakładania rodziny... wyborne. Brzmi jakby sam miał kredyt na 35 lat i dwójkę słodziaków, które okazały się ponad jego siły. Ludzie, czyż nie lepiej zamiast oburzać się na życie innych, często spełnionych, zająć się sobą żeby to nieszczęście tak z was się uszami nie wylewało? Na każdym kroku aż bije zawiść i jad, naprawdę żal czytać takie brednie. Pozdrawiam wszystkich normalnych.
2013-03-10 10:43
podetrze twoj bezdzietny tylek.
2013-03-10 12:12
A ty robisz dzieci po to żeby Ci w przyszłości tyłek podcierały?Gratuluje!Pozdrów dzieci.
A może Ty liczysz na emeryturę od naszego pięknego kraju? Nie dośc że głupi to naiwny ;)
2013-03-10 21:12
wychowujesz sobie potencjalną pielęgniarkę, a wiedz że ci co tak robią zwykle kończą w domu starców. Wolałabym opiekę fachowa niż moje dzieci myjące mi tyłek 24/dobę kosztem pracy.
Świat oszalał, ludzie robią sobie dzieci żeby miał kto im tyłki myć.
2013-03-11 07:22
na pielegniarke.... jak ktos pracuje 3-4 miesiace w roku, nie jest ubezpieczony (sam pisze ze pracuje bez umow) a cala kase przepuszcza na wyjazdy to ani nie bedzie mial emerytury, ani odlozonej kasy ani ubezpieczenie prywatnego (bo niby za co) . Chyba obu was gryzie gdzies sumienie ze takie bzdury wypisujecie.... Wolalbys opieke fachowa ?? Jasne ! a bedziesz mial kaske ?? Nauczcie się czytac i rozumiec.
2013-03-11 09:57
Haha.Może jeszcze emeryture dostaniesz.
Takie czasy będą już za 20 lat że jak samemu nie zarobisz na starośc to od państwa na pewno nie dostaniesz.
Ja osobiście odkładam na fundusz emerytalny w innym kraju gdzie jestem rezydentem.Można tak i polecam.To niestety też europa więc też nie pewne ale pewniejsze niż w Polsce
2013-05-09 14:30
uahahaha rezydentem!!!!!!!!!czy ty wiesz w ogóle co oznacza to słowo????????????
2013-03-11 17:38
ty inteligencie zapewne sam rzucisz robotę żeby obrabiać staruszków, hehe, co za typ. a pieniądze weźmiesz z drzewa na życie.
2013-03-08 21:56
i 24ech typa też ma ten problem. Guzik cię interesi, kto zakłada rodzinę a kto nie. Widać ty dokonałeś złego wyboru ją zakładając, tak bardzo złego, że aż wylewasz żale na forum podczas gdy żona zapewne robi ci na rano kanapki do pracy.
2013-03-11 09:02
jest wiele fundacji, stowarzyszeń , niestety, marnujących nasze pieniądze
ale ci podróżujący ludzie, skoro znajdują sponsorów, to czemu nie ?
Jest chętny, by zapłacić za opowieści o niemyciu się za Uralem?
To ich sprawa.
W założonych już rodzinach, także wielu ucieka od zaangażowania,
choć ciałem są w domu
2013-03-08 13:13
..i co z tego, że po "suchej" stronie. Ale też w jakiejś odległości "od" :]
2013-03-08 14:50
chciałbym opowiedzieć, w jakich trudnych warunkach codziennie pokonuję trasę Wejherowo - Gdańsk - Wejherowo. Swoje wystąpienie chciałbym ponadto poprzedzić wernisażem, aby obrazem oddziałującym na wyobraźnię i mową działającą na zmysł słuchu przekazać dobitnie odbiorcom to wszystko, z czym na codzień się borykam w podróży, jaki trud wkładam w codzienną egzystencję, jak wiele daję z siebie, aby po prostu być...
2013-03-08 18:36
urzekła mnie Twoja historia...
2013-03-11 08:59
też znajdzie swoich zwolenników,
ja także "walczę z codziennością",
jednak chętniej słucham o podróżach w stylu "Kolosów"
2013-03-09 11:27
i po co te kobiety tak sie narazaja? zeby komus pomoc? czy zeby sobie adrenalinke podniesc? bo moze jest jakis głeboki sens w takich wyprawach - ale jaki? zbieraja na jakies szczytne cele? bo jak nie, to naprawde nie widze sensu...a bycie kobieta i to odwazna, to raczej nie to, co one reprezentuja :-(
2013-03-11 08:57
dla jednych to wyczyn ich życia- wędrować w mokrych skarpetach za Uralem,
dla drugich- opieka nad dziećmi, praca zawodowa "na miejscu",
wiadomo, że to pierwsze jest bardziej spektakularne i można o tym opowiadać na Kolosach
ale uważam, nie ma w tym nic złego
może trochę tak te podróżniczki muszą się dowartościować opowiadając, ale to ich prawo
też trochę podróżowałam, mamy dużo wspomnień, zdjęć-ale dla siebie,
były to ciekawe wyprawy, na pewno nie tak ekstremalne jak te opisywane tutaj
2013-03-09 19:04
A swoje historie opowiadają tym,którzy chcą ich słuchać.Jeżeli komuś to nie odpowiada niech idzie oglądać familiadę albo inną transmisję z obrad sejmu.
2013-03-10 00:15
Gratulujemy portalowi. No chyba, że był wcześniej anons i przegapiłem.
2013-03-10 18:58
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.