• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Detailing czyli samochód w SPA

Bawo,Mart,Ps
26 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Detailing to coś więcej niż tylko zwykłe mycie i czyszczenie samochodu.


Taki zabieg może trwać dwa dni, ale i tydzień. Detailing nie ma nic wspólnego z tradycyjnym myciem czy czyszczeniem samochodu. To specjalny proces pielęgnacji, po którym samochód wygląda... jak nowy? Zdarza się, że nawet lepiej.


Czy przywiązujesz wagę do pielęgnacji swojego samochodu?


Każdy, niezależnie od tego, czy jest posiadaczem "zwykłych" czterech kółek, czy supersportowego lub kolekcjonerskiego pojazdu, którego wartość często przekracza magiczną sumę złotówek z sześcioma zerami, odwiedza myjnie samochodowe. Po zabiegach pielęgnacyjnych, zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz pojazdu, ten wygląda o wiele lepiej niż przed "kąpielą". Dla wymagających stworzono jednak coś więcej. To seria zabiegów, którą potocznie możemy określić jako samochodowe SPA. Czym więc jest samochodowy detailing?

- Filozofię detailingu można opisać jako zapewnienie autu nienagannego wyglądu, często nawet lepszego niż w dniu wyjazdu z salonu - opowiada Marcin Zawisza z gdyńskiego salonu CarSPA. - To także pomoc ze strony kompetentnego doradcy w utrzymaniu perfekcyjnej kondycji wizualnej pojazdu.

Z detailingiem można spotkać się już na etapie produkcji pojazdu. Z tej usługi korzystają tak uznani producenci, jak np. Aston Martin czy Koenigsegg. Regularnie decydują się na nią kolekcjonerzy, jak np popularny amerykański showman Jay Leno, posiadacz olbrzymiego zestawu unikatowych pojazdów.

Początek przygody samochodu z detailingiem to szczegółowa ocena stanu lakieru, pomiar grubości i sprawdzenie struktury jego powłoki. Gdy zachodzi potrzeba korekcji lakieru, usuwana jest część jego warstwy bezbarwnej o grubości od 1 do 3 mikronów. To mniej niż 2 proc. średniej całkowitej grubości powłoki.

Specjaliści są w stanie także punktowo usunąć niewielkie uszkodzenia zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz pojazdu. I to w sposób, którego nie zauważy nawet profesjonalny lakiernik. Dobrego specjalistę pozna się również po sposobie oczyszczenia tak trudnych elementów we wnętrzu auta, jak szwy czy przeszycia na tapicerce samochodów.

Sekret prawidłowej pielęgnacji tkwi również w specjalistycznych kosmetykach i woskach do pielęgnacji. Te tworzone są na bazie naturalnych, starannie wyselekcjonowanych składników. Niektóre woski tworzono pod konkretny lakier położony na samochodzie. "Swój" wosk posiada np. Bugatti Royal, samochód z połowy lat 20. ubiegłego wieku, który powstał tylko w sześciu egzemplarzach.

Żelazne zasady samochodowego SPA to także mycie pojazdu wyłącznie specjalnymi szamponami o neutralnym pH, bazującymi na wyciągach z olejków cytrusowych, używanie gąbek pozbawionych silikonu czy wiader separujących z wody wszelkie drobiny piasku i innych zanieczyszczeń. Profesjonalista nigdy nie dotknie lakierowanych powierzchni samochodu ściągaczkami do wody. Od tego są dedykowane ręczniki.

- Detaling często zmienia podejście właściciela do swojego samochodu - twierdzi Marcin Zawisza. - Nierzadko to krok do nowej pasji i pragnienia utrzymywania samochodu w nienagannej kondycji, nawet jeśli nie jest to obiekt wyłącznie kolekcjonerski.

Do samochodowego SPA coraz częściej trafiają nie tylko takie "rarytasy" jak np. Ferrari FF, którego proces pielęgnacji mogliśmy obserwować, ale także modele popularnych marek. Klienci samochodowego SPA wiedzą, że odpowiednio zadbany samochód może uzyskać większą wartość przy odsprzedaży.

A jaka jest wartość samej usługi? Ta negocjowana jest indywidualnie w zależności od kondycji samochodu i ilości zabiegów, jakim należy go poddać, by odzyskał swój "blask". Koszt usługi zależy też od produktów użytych do pielęgnacji. W przypadku np. niektórych wosków użytych do konserwacji i zabezpieczenia lakieru, przy podpisywaniu rachunku za usługę zadrżałby sam Jay Leno...
Bawo,Mart,Ps

Miejsca

Opinie (117) 2 zablokowane

  • a jak przyprowadze swojego 25 letniego Opla z porysowanym lakierem (6)

    i przerdzewiałem dachem to tez wyjdzie jak nowy po czyszczeniu?:)

    • 59 5

    • DLACZEGO nie? (1)

      Zależy wszystko od tego ile zapłacisz... przecież można polakierowac

      • 9 3

      • lakierowanie to juz nie spa:)

        raczej sie nieoplaca przy wartosci auta 1000 zł :) wystarczy ze kolejny raz padnie komputer kosztujacy 10tys zł i auto tylko na złom

        • 3 2

    • wyjdzie kabrio

      • 7 2

    • podejme wspolprace z car spa

      potrafie automagicznie zarysowac kazdy samochod, powiedzcie mi tylko gdzie stoi, a osobiscie wcisne mu za wycieraczke banerek z reklamą gdynskiego car spa. po tym zabiegu kazde auto nawet nowe zaczyna wyglądac jakby mialo 25 lat

      • 3 6

    • (1)

      A jak stanę na szynach i złapię się kabli wysokiego napięcia, to będę jechał jak tramwaj?

      • 4 1

      • Oczywiście.

        • 1 0

  • muj golfik tak lsni,że całe zelistrzewo chodzi po zmroku w okularach przeciwslonecznych. (6)

    • 79 10

    • tylko twoja polonistka (1)

      chodzi bez okularów bo ciągle musi przecierać łzy

      • 29 1

      • my,zelistrzewianie,nie uważamy języka polskiego za wiodący.

        • 12 2

    • MUJ PISZE SIE PRZEZ Ó ZAMKNIETE (2)

      • 0 5

      • może i tak,ale na pewno nie w zelistrzewie.

        • 11 0

      • o kreskowane

        • 3 0

    • kadetem tera!

      • 9 0

  • no ale co ? - Marcinek analfabeta ? - czy to taki tród i ciężko powiedzieć ,że cena takiej usługi to ;- od 350 do 1200zł !... (9)

    no i kiedy jest promocja i czy pierwszych 20 klijentów ma usługe gratis ?

    • 12 23

    • (1)

      a kto to jest klijent?

      • 17 0

      • klijent ma zawsze rację

        klient - niekoniecznie ;))

        • 2 0

    • A co to jest "tród"?

      • 12 0

    • analfabeto pisze się trud!

      • 6 1

    • (3)

      1200? dodaj jeszcze sporo :)

      • 3 3

      • racja (2)

        za "całą otoczkę okołodetailingową" odpowiednio sie płaci ;)

        • 4 3

        • (1)

          'okołodetailingowych' firm jest w tym kraju sporo, firm znających się na tym, co robią za to mało. CarSpa należy chyba do tych drugich, a za wiedzę i umiejętności niestety się płaci.

          • 3 1

          • święta racja

            ale nie wszystko złoto co się świeci :)

            • 0 1

    • nie masz pojęcia co za głupoty wypisujesz,

      nie wspominając o gramatyce
      ...za 1200 zł to możesz koła wyczyścić; dowiedz się dokładnie, a dopiero później zabieraj głos publicznie.

      • 3 1

  • polecam car spa - zobaczcie jak mi auto zrobili: (50)

    http : // sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/557597_3747630655586_588295508_n.jpg

    http : // sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/547483_3747630975594_1013692921_n.jpg

    • 19 13

    • he

      szalOm

      • 2 4

    • czysta!

      • 7 1

    • ładnie (1)

      ile dałeś za usługę? ile czasu trwało?

      • 2 5

      • okolo 2-3 dni, nie pamietam dokladnie - cena - ustalana indywidualnie - ok 1500

        • 5 9

    • fajna, tez taka mialem

      325Ci coupe z Mpakietem... no ale juz nie mam. w sierpniu mi ukradli :(

      • 6 8

    • (2)

      Placic 1500 zl za umycie auta wartego 10 tys?! GENIUSZ !!!

      • 7 8

      • to nie za umycie, a za wypolerowanie sie placi, 'geniuszu'

        • 3 6

      • akurat auto bylo warte 2,5x tyle przy sprzedazy - ludzie myslacy kupuja zadbane sztuki

        • 9 9

    • Daj spokój z tym twoim złomem (40)

      Widzę, ze cie roznosi, i szukasz kazdej okazji zeby pochwalic sie swoim starym BMW. Tacy ziomkowie jak ty, z pustym kontem i portfelem, chwycą parę złotych i od razu, aby pokazać światu, ze niby macie pieniadze kupujecie jakieć stare BMW, albo Audi. Może masz zdjecia jak wyglądał, gdy przekraczał polsko-niemiecką granicę? Bo nie wiadomo, czy wtedy byś poznał jaki to model jedzie na lawecie z uwagi na zniszczenia. A może twoja bawarka jest pieknym zespawaniem 2 autek, co dzieje się najczęściej. O rzeczywistym przebiegu nie wspomnę, bo to i tak nie ma juz znaczenia. Wiec proszę, przestan się chwalić tym wypolerowanym złomem, bo możesz nim zrobić wrażenie co najwyżej w Kościerzynie lub Wejherowie. I pamietaj, zeby sprzatac po sobie plamy oleju na parkingach.

      • 15 16

      • lol, ale śmieszny jestes ignorant :) (38)

        widze, ze myslisz ze cos wiesz, ale jak widać zupelnie nic, kieruje toba stereotyp i zazdrosc - jak inaczej wytlumaczysz taki przydlugawy post?

        oczywiscie mam zdjecia jak sam po niego pojechalem i jak wracalem, nie, nie na lawecie :) oleju bierze zero jak i nie kapie, fakt, kupno auta bylo to juz ponad 4lata temu i ostatnio zmienilem je na nowsze, co do spawania - auto bylo kupione od 1 szego wlasciciela :] i było całe, nie spawane, lakierowane prawe przednie nadkole, jak rozumiem o tych 2 zloznych do kupy mowisz, bo tak sam wtopiles? - rzeczywisty przebieg przy tym zdjeciu to bylo ok 250 tys. technicznie bylo w stanie idealnym - stac mnie na wydanie kasy na takie pitoly jak car-detaling - stac mnie na to, zeby wszystko bylo dzialajace

        • 10 14

        • jestes dziedzinnie wąski umysłowo:) (37)

          Czy ty naprawde myslisz, ze ja zazdroszcze tobie tego starego BMW? Obmyj sobie twarz zimną wodą, proszę. Juz samo to, ze go pokazujesz ludziom na siłę i ciagle wypisujesz ile to on był warty i jaki z ciebie BOGACZ, ze stac cie na car-spa pokazuje, ze jesteś człowiekiem biednym i wąskim umysłowo. Gdzie ty sie wychowałeś? W Kartuzach, w Pruszczu Gdanskim, czy może w Wejherowie? GKA, GDA, GWE? Tak cię podniecał ten złom, ze w kazdym możliwym momencie go fotografowaleś, hehehe:) To pokazuje, ze twoj umysł jest niezmącony żadną inną myslą, tylko tym, ze masz samochod. Nikt powazny i przy pieniadzach nie robi takich idiotyzmów. Ni znam nikogo, kto fotografowalby swoje auto, i do tego stare, sprowadzone. Wbij sobie do głowy prosty chlopczyku, ze ja ja auta kupuję tylko w salonie, nowe. I nie jezdze nimi do 250 tys km, które w TWOIM srodowisku uchodzi za MAŁY przebieg. A wiesz czemu mogę tak sie zachowywac? Bo gdy tobie nie chciało sie uczyc tylko zbijales bąki z kolesiami gadając o laskach i samochodach, ja zdobywalem wiedzę, która teraz procentuje dochodami. I nie muszę leczyć kompleksów biedy fotkami starych audi, bmw czy alf. Pomysl, jesli potrafisz.

          • 10 19

          • urzekla mnie twoja historia, a teraz idz weź leki, bo najwyrazniej zapomniales :)

            • 11 10

          • (4)

            krotko mowiac nie masz ani auta, ani pieniedzy, tylko kompleksy na trojmiasto.pl :) brawo

            • 7 9

            • tak, tak... (3)

              tak, misiaczku, a teraz wracaj do mamy, niech ci zrobi mleczko, a potem znowu możesz uczyć się tak skomplikowanych słów jak "kompleksy" i przeglądać otomoto.pl w celu przeglądania ofert aut w full wypasie nie droższych niż 7 tys zł:) Polecam mało jeżdzone, nie bite, super zadbane golfy i pasaty. Pa

              • 11 7

              • (2)

                nie zauwazyles ze temat jest o car spa, zdjecia z car spa, to chyba jest na temat, natomiast twoje bzdury nie, ale widac nie masz nic wiecej oprocz kompleksow do zaoferowania, nie zagadaj innym do portfela, bo sie mozesz zdziwic, chlopczyku

                • 4 10

              • ale mi napisałeś... (1)

                Aż mi dech zaparło... Uff... Fakt, nie zwróciłem uwagi, że jest o car-spa. Dlatego najbardziej podniecają się tym właściciele 16-letnich aut sprowadzonych od starszych panów z Niemiec, którzy nimi w ogóle nie jeździli. Obiecuję, że nie będę zaglądać do twojego portfela, bo się okaże jeszcze, że ty na otomoto.pl poszukujesz niemieckich aut do 3 tys zł, rzecz jasna w super stanie. W Auto-Świecie napisali, ze da się takie znaleźć. Powodzenia misiu.

                • 9 6

              • haha :) dobrze misiu kochany, tak bede szukac :)

                pomozesz mi w tym? widze, ze masz wiedze ekspercka! ze swieca takich szukac w dzisiejszych czasach

                • 3 7

          • yogi jeśli starczy Ci odwagi to pochwal się czym Ty jeździsz (5)

            Jestem ciekaw jaki to model KIA, Renault, Citroen, czy może coś równie pociągającego ;)
            Gratuluję, taki mądry, taki wykształcony, taki bogaty a bawi się w szczeniackie zaczepki na forum trojmiasto.pl

            • 6 9

            • Pomysl, co piszesz.. (4)

              Nie mam zamiaru opowiadac o sobie komus, kto dzieli samochody na "gorsze", czyli nie-VW, nie-Audi i nie-BMW oraz "lepsze", czyli stare, zajeżdzone na śmierć niemieckie sprowadzone, ale rzecz jasna w "super stanie". Jak dojrzejesz umyslowo i za 10, a moze 20 lat bedzie cie w koncu stac na NOWE auto "gorsze" czyli Kia itd. to moze sie spotkamy i pogadamy. Bo z właścicielami sprowadzonego za parę tysiaków szrotu, którzy je co dwa dni pucują i polerują, zeby udowadniac sobie i sąsiadom, ze to jeszcze calkiem dobre wozy, nie mam zamiaru gadać. Bierz sie do nauki, bierz się do roboty, zarób parę złotych.

              • 9 8

              • ręce opadają

                Przeczysz sam sobie człowieczku.
                Jesteś niebywale niedorozwinięty jeżeli w taki sposób dzielisz ludzi, żyj sobie dalej w samouwielbieniu. Do tego wmawianie ludziom wymyślonych historii.
                Dla mnie jesteś lepszy niż wróżbita Maciej, dokładnie wiesz ile mamy monet, ile mamy IQ, jak postrzegamy świat.
                Oj ja biedny, oj ja nierób - nie jestem godzien rozmów z tobą.

                Zdziwiłbyś się...

                Żegnam i życzę aby ktoś cię naprostował na 2013 rok, nawet kijem :)

                • 8 7

              • yogi prosze pomoz mi zostac takim "czlowiekiem" jak Ty (2)

                prosze prosze prosze, daj mi rady, chce nowa kiieee z salonu i 7 lat gwarancj, co mam zrobic, czego sie uczyc? proszę!

                • 6 8

              • owszem, mam dla ciebie radę.. (1)

                tobie juz nic nie pomoże, wiec ciesz się życiem i tym, że stac cię na 10-letnie sprowadzone bezwypadkowe:) możesz je ładnie wypucować i długo, długo o nim dyskutować ze swoimi kolesiami, którzy mają podobne auta:) ciągnie swój do swego, mój drogi kolego:)

                • 7 6

              • dzieki yogi, jestes moim bogiem! a teraz pokaz swoje nowe ferrari

                • 3 6

          • hehe tak se czytam wasza durna dyskusje (24)

            i na razie widze ze to ty masz wieksze kompleksy. twoja odpowiedz jest tendencyjna i po przeczytaniu tego co napisal twoj rozmowca wiedzialem ze napiszesz ze kupujesz nowe w salonie. tyle ze on cie nie pytal, sam sie pochwaliles. niestety prawda jest zazwyczaj inna. mysle ze smigasz jakims ... czyms z silnikiem 1.6, golas, ewentualnie z klima i radiem. kupiles nowke na kredyt i by umotywowac swoj wybor we wlasnych oczach deprecjonujesz odmienny punkt widzenia. nie masz sie czym pochwalic wiec klamiesz :) ot co. wyobraz sobie ze sam robie jedynie 20 tys. rocznie, rozbijam to na 2 auta, miejskie toczydlo nieistotnej i nie budzacej emocji marki oraz drugie, rewelacyjny fun car - nie powiem jaki bo powiesz ze sie chwale. zamiast nowego hothatcha kupilem 10 letni bolid za polowe ceny tego pierwszego co stanowilo rownowartosc mojego kwartalnego dochodu. stac mnie ale nie mam potrzeby smigania nowka. na same opony rocznie wydaje 20% wartosci tego auta. fura ma symboliczny przebieg i jest w idealnym stanie (takimi furami sie smiga od swieta). stac mnie na nowe tylko po co?
            swoja droga moj szef ktory ma kilka baniek dochodu rocznie jezdzi toyota z 2001 roku :) tez bys go wysmial, ale on by popatrzal z gory

            • 9 7

            • aleś ty prosty chłopie, hehehehe:)))) (23)

              naprawdę jesteś bogaczem, powaliłeś mnie na kolana:))) śmieszny, mały człowieczku:)))

              • 6 11

              • yogi, nikt nie dorasta do Ciebie :) moj faraonie :]

                • 7 6

              • yogi dzieciaczku jezdzacy tylko nowkami (21)

                dziekuje za uznanie ale nie zrozumiales mojego postu. zmierzam tylko do tego ze moj szrot nawet jakby stracil polowe mocy to i tak bedzie mocniejszy od twojego nowego. tyle ze nie straci bo utrzymuje go w idealnym stanie. widzisz mozna miec 10 letnie auto w stanie prawie fabrycznym. wiek, co chciales dowiesc, nie ma tutaj az takiego znaczenia jak stan

                • 5 8

              • buahahahaha:))) (20)

                Tego siw wlasnie spodziewalem. Faceta zakochanego w swoim starociu, ktorzy przelicza koniki mechaniczne:)))) Brawo! Jestes boski! Skoro wiec twoje auta jest lepsze od nowego, to wystaw go na sprzedaz, zeby sie przekonac ile ci da rynek. 8 tys? 9 tys? Za ta sume na pewno kupisz nowke. Zaloze sie, ze ciagle go pucujesz, czyscisz, odkurzasz myslac, ze w ten sposob zachowujesz jego wartosc i przedluzasz mu mlodosc;) I zapewne ciagle o nim mowisz: w domu, poza domem, u kumpli. Ciagle podziwiasz boskosc twego szrota:)) Czy pozwolisz, zebym i ja podziwial twoj skarb?:))

                • 7 7

              • e30 m3 dziś stoi za najmniej 100 tys. pln i cena rośnie... tak wiec kto wie co bedzie za lat 10 (2)

                • 5 8

              • widzę, ze marzyciel z ciebie

                100 tys za e30 m3, buahahahahahahahahaha:))))) ale czego, bo chyba rupii indyjskich:))))) halo, chłpcze budzimy się, pora do pracy, kierować dostawczakiem z wędlinami:)) mam dla ciebie test: wystaw go na sprzedaż i czekaj na klienta. Wiesz, nic nie sprowadza na ziemię tak, jak kontakt z rynkiem. Bo marzenia może mieć każdy. One nic nie kosztują:)))

                • 7 3

              • ta E30 byla zdaje sie bez przebiegu albo z jakims symbolicznym

                stan kolekcjonerski. normalnie taka 25 letnia M3 w bardzo dobrym stanie mozna za 3 dychy wyhaczyc. ale nie pisz mu o takich autach bo z tego modelu gosc widzial na oczy tylko 316 i nie zrozumie tego niuansu

                • 3 1

              • re (2)

                czyta m te wypociny i myśl nasuwa sie sama jesteś chory człeku jakbym mał takiego ojca to bym spier..... z chaty w wieku 6 lat lecz sie panie yogi

                • 4 8

              • nooo.... toś rzekł ostro (1)

                zapewne twój tatus do ksiazek cię nie namawiał, tylko kibicował przy sprowadzaniu szrota bmw i jeszcze się chwialił przed znajomymi, ze syneczek kupił glanc bawarkę, hehehe:))) jaki rocznik? 1996? przebieg? 150, czyli 350? milego pucowania i objeżdzania Trojmiasta w weekendy, a potem powrotów do Wejherowa:)) Zapewne w niedziele mozna cie zobaczyc, jak parkujesz pod Galeria Bałtycką swoje GWE i jazda na frytki do macdonka:)

                • 7 6

              • prosze nie karmic trola yogiego :]

                • 8 0

              • toz przeciez ci napisalem ze za polowe ceny nowego hothatcha (1)

                moje auto jest warte teraz 6-8 dyszek rynkowo (otomoto) czyli mniej wiecej polowe tego co nowy golf GTI czy inne takie ustrojstwo. a koniki potrzebne mi sa bo to jest wlasnie sens tego auta (analogicznie u ciebie bedzie to bagaznik i uchwyty na kubki). co do cacania swojej taczki to podejrzewalbym raczej ciebie. w koncu napisales ze "w twoich kregach...". rozumiem ze w kregach kapelusznikow ktorzy zrezygnowali z zycia i kupili kombi, a teraz przestawiaja auto ze slonca w cien ilekroc slonce wylezie zza bloku. widzisz motoryzacja to moze byc rowniez hobby, ale zeby sie nim stalo trzeba poznac jej smak. czlowiek bez fantazji jak ty tego nie zrozumie bo parafrazujac twoje slowa "ja gdy ty sie uczyles, uczylem sie i dobrze bawilem" i moze dlatego licza sie dla mnie tez emocje.

                • 3 0

              • roman co to

                roman - tak chwalisz swój wóz, ciśniesz innym, to zdradź jakie to auto.
                Sam piszesz że masz jakieś nudne auto - nie powinieneś zatem jechać po właścicielach kombi, hothatchów itp. Większość ludzi kupuje auto takie, jakie jest im potrzebne.

                • 0 0

              • i zeby byla jasnosc (11)

                nie gardze twoim wozidlem bo kazdy umotywowany wybor ma sens, gardze natomiast twoim podejsciem i szufladkowaniem. pojechales po gosciu ktory w cenie swojej 10 letniej beemki moglby kupic najwyzej nowa gola pande ale zabraklo ci empatii a moze logicznego myslenia by zrozumiec jego wybor. nie kazdy potrzebuje nowego auta, niektorzy smigaja pare tys. rocznie i kupno nowki dla nich to wyrzucenie kasy w bloto na produkt niepelnowartosciowy. podobnie ci ktorzy nie maja kasy na nowe duze auto a duzego wlasnie potrzebuja.
                no i twoj sposob dyskusji majacy na celu obnizenie wartosci rozmowcy zamiast uzycia mocnego kontrargumentu. ty jestes po prostu dziecinny

                • 5 0

              • tak, tak, tak... (10)

                Chłopie, czys ty kiedy sprzedawal auto? Wez sie zastanow. Traktujesz ceny z otomoto jako rynkowe??? To widac jaki jestes zielony. Jak odejmiesz 15-20 procent od cen OFERTOWYCH na otomoto, to otrzymasz ceny TRANSAKCYJNE. Kazdy wlasciciel złomu wycenia go na otomoto duzo powyzej ich wartosci, bo szuka frajera. Ale potem szybciutko wraca na ziemię, gdy przez miesiac czasu telefon milczy. Pozdrawiam cie mistrzu, posiadaczu nie-wozidełka, tylko mega wywalistej bryczki.

                • 0 1

              • yogi - skad takie info? z doświadczenia?

                • 0 0

              • buehehe (7)

                ceny ofertowe potrafia sie roznic 2 krotnie, od ktorych chceesz odejmowac? jak odejmiesz 20% od najdrozszej to wyjdzie z 8 dych wlasnie. 6 dych to najtansza oferta za jakis zmatowialy i zmeczony egzemplarz. moj jest o niebo lepszy (ba sa i za ponad stowke - to bym nazwal dopiero przesada). poza tym przeciez kupowalem to auto, ogladalem inne i widzialem ktory egzemplarz, kiedy i za ile sie sprzedal bo ktos mnie ubiegl. poza tym placilem PCC3. a o eurotax slyszales?
                wiesz co ja na prawde mysle ze zazdroscisz innym ich wyborow. twoj cie musi wyraznie bolec, inaczej bys w ogole nie zwrocil uwagi na jakis wpis na forum, i nie kliknal na link by go wkleic (mowie o kolesiu ktorego "skrytykowales" za jego BMW)

                • 2 0

              • twoj jest O NIEBO lepszy!!!! (6)

                No to bomba, stary!!!! Gratuluję!!! Po prostu mnie zatkało. Tak, masz rację, zazdroszczę temu facetowi starego, zużytego, wieloletniego BMW, nic nie jeżdzonego, absolutnie bezwypadkowego, uzywanego przez starszego, bogatego Niemca... tak, tak, rozpracowales mnie... na szczęscie znajdzie one wielu fanów, którzy podwyzszaja (w swoim mniemaniu) wartość starego trupa z szachownicą na masce za pomocą dokładnego wymycia i wypolerowania. Mam nadzieję, że nie zapomnieli umyć silnika kwasem, co by wyglądal jak salonowy:)))

                • 0 1

              • nie yogi, ty po prostu jestes plytki jak kałuża (1)

                a teraz wsiadaj do pachnacej nowoscia dacii logan i jedz w sina dal

                • 0 0

              • wow!!!

                Skąd wiedziałeś, że mam Dacie Logan, w najtanszej wersji, bez fabrycznego radia? Mam do czynienia z jasnowidzem z Człuchowa? Teraz rozumiem dlaczego tak wysoko się cenisz. Wszak ludzie z najbogatszych rejonow, posiadający rejestracje GCZ oraz GSZ, GWE, GTC, GDA, GKS i GKA jeżdzą tylko super bryczkami - bejce, mesie, audiki, vw. Wszystko prawie nowki, tylko 16-letnie, już dobrze naprawione, bo po wypadkach na autobahnach elegancko podkrecone najtanszymi chińskimi zamiennikami, 30 procent z nich to ekstra bryczki, spawane z połówek, a nawet ćwiartek (to te najdroższe wersje - 4 w 1), no i pieknie wygładzone i wypolerowane po szpachlowaniu.No i od razu poznać bogatych włascicieli, bo gdy inni skąpią na nowy olej, ci specjalnie rozszczelniają silniki, żeby olej jak najszybciej wykapał na drogi i parkingi. Mnie niestety nie stać na tak wypasione auta - jestem bardzo skromnym ludkiem. Hehehehehehehehe:)

                • 1 3

              • no to jesli nie zazdroscisz że gość w pewnych aspektach dokonal lepszego wyboru (tylko w pewnych) (3)

                to o co ci chodzi? czemu po nim pojechales? jestes tylko wredny? nie wierze. gdyby tak bylo nie wrzucilbys ze ty sie uczyles a on nie. tobie chodzi o cos jeszcze i nie trzeba byc psychologiem by to zauwazyc. rzuciles sie na kolesia z pazurami, ale najpierw przeczytales jego wpis, skopiowales linka, wkleiles i otworzyles zdjecia. skoro cie to denerwuje to po co to zrobiles. nie pojmuje co innego moglo toba kierowac jeśli nie podswiadoma chec dowartosciowania samego siebie. dales mu do zrozumienia ze nim gardzisz a przyczyna tej pogardy byla błahostka

                • 4 0

              • roman co to

                roman ponawiam pytanie.
                roman - tak chwalisz swój wóz, ciśniesz innym, to zdradź jakie to auto.
                Sam piszesz że masz jakieś nudne auto - nie powinieneś zatem jechać po właścicielach kombi, hothatchów itp. Większość ludzi kupuje auto takie, jakie jest im potrzebne.

                • 0 0

              • @roman (1)

                nie ma co sie przejmowac, bo celnosc yogiego uwag jest ponizej slepego snajpera
                ale przynajmniej mozna sie posmiac z tego wywyzszania sie:)

                • 1 0

              • chłopaki tak czytam i czytam :D ale po 6 odpowiedziach odpuściłem

                i jedno jest pewne . gdyby każdy dyskutujący naprawdę był taaaki bogaty i taaaki ogarnięty jak to twierdzi to fajnie, że by sobie zwaracał d*pę czymś takim jak komentarze pod artykułem-reklamą :D to fajnie, że macie samochody. tak jak cała masa innych ludzi :D

                a teraz koniec leczenia kompleksów i do roboty :*

                • 1 0

              • nie, nie, nie

                A czy Ty sprzedawałeś kiedyś auto inne niż vw, skoda, kia, itp?? :) Bo po wypowiedzi, wnioskuję że nie.

                • 0 0

      • a tak wygladal jak przekraczal granice :]

        https :// lh4.googleusercontent.com/-zOGowjNZyFc/SN5BuTv8SpI/AAAAAAAAAHU/XiN-AqUpr8c/s1024/rok%25202008%2520214.JPG

        • 5 5

    • jeszcze jedno

      http : // sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/468106_3747631455606_393145366_o.jpg

      • 4 3

  • (5)

    na fotkach picują prawie nowe samochody patrz zdjecie tej skórzanej tapicerki... niech pokażą czyszczenie takiej 20-letniej

    • 30 2

    • słusznie

      tak jest większy prestiż :)

      • 1 2

    • wystarczy sprawdzić na stronie (1)

      w zakładce "nasze projekty" są takie auta drodzy hejterzy

      • 5 3

      • "hejterzy"?
        cóż za dojrzałość...

        • 1 5

    • wystarczy poszukać

      http : //forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=6748

      • 1 0

    • widzialem na zywo jak robili starsze sztuki - efekt niesamowity

      • 1 0

  • a błoto i polską sól stołową sypaną na drogi też usuwają ?

    • 9 1

  • A MOJA ŁADA TEŻ SIĘ NADA

    • 10 1

  • 2 Razy w roku starczy. (10)

    Samochód trzeba myć dwa razy w roku. Po zimie i przed zimą (po lecie) jak się spręże to wystarczy 5 -6 złotych. Ewentualnie umyć szyby, żeby było widać w którą stronę jechać. Samochód służy do jeżdżenia a nie do mycia.

    • 26 58

    • (2)

      Jak jesteś lumpem i wozisz swoim trupem jakąś starą torbę to może masz rację. Ale jak jesteś gościem na poziomie, masz dobre auto a pasażerkami są fajne babeczki to śmiech pusty mnie ogarnia na myśl o myciu 2x w roku, bo swój samochód oddaję do mycia minimum 2x w miesiącu, czyli w roku jest to ok. 30 wizyt. Skarpety pewnie też pierzesz 2x w roku, buahahahaha. Brudas

      • 18 23

      • Odp (1)

        A czy po każdej jeździe też latasz ze szmatką i pucujesz auto. Już takich oszołomów widziałem. Ubaw po pachy. Sobotę i Niedzielę spędzasz pewnie na pucowaniu samochodu. Są naprawdę ciekawsze zajęcia niż glancowanie samochodu. Jak się wozi puste blachary 20 letnią BMW to fakt trzeba pucować aby jakoś wyglądało.

        • 23 15

        • Nigdy nie jeżdżę autem starszym niż 5 lat. Z reguły zmieniam po 3 latach jak tylko leasing się skończy. A BMW - racja, mam jedno. Nie myję samochodu po każdej jeździe i sam też nie myję auta, bo szkoda mi na to czasu a poza tym nie chcę się brudzić - wolę zapłacić fachowcowi i mieć temat z głowy. Puste blachary? Pewnie masz takie córki albo i żonę, więc stąd takie słownictwo.

          • 5 7

    • Brudass (6)

      Przygłupem to trzeba się urodzić co nie ??? Bruuddaasiieee

      • 8 9

      • Śmiech (5)

        Odezwał się inteligent z 15 letniego Passata dumy rodziny, który faktycznie musi być glancowany codziennie aby jakoś wyglądał.

        • 14 5

        • Śmiech z pajaca powyżej (4)

          Ooojj źle trafiłeś pajacu... do gejowoza to pewnie tY wsiadasz codziennie i podniecony zamulasz lewym pasem jadac do pracy 40 km/h i psując innym piękny dzień. Także bierz swojego Pasata czy Skode bo taki przygłup tylko do takiego auta pasuje
          Żeby była jasność gardzę tOBĄ, skodziarzami i resztą z gejowozów

          • 7 21

          • Ha ha (1)

            8 Skodziarzy poczuło się dotkniętych

            • 9 4

            • ... off

              jeżdżę cadilakiem

              • 0 4

          • a ja gardze tobą

            i tymi co napisałeś bo generalnie wszystkimi gardzę. jesli myjesz samochod to ja go myl nie bede, jesli nie myjesz to umyje, musze sie odrozniac od takich smieci jak ty

            • 3 4

          • Ale co masz Dacie, czy kia

            • 2 0

  • myjka (1)

    on sam sie myje 2x w roku!!Jaki pan takie auto.Smierdziel.

    • 22 9

    • Prowokacja

      Proponuje iść do psychiatry

      • 4 1

  • robi wrażenie

    jak się poszuka to można trafić na takie relacje Carspa:
    http : //forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=8631
    trzeba przyznać, że robią wrażenie

    • 5 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska 68 Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

7 ogłoszeń

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja