W dobrze zaprojektowanym wnętrzu najważniejszy jest balans między chłodnymi a przytulnymi elementami. Projektanci lubią bawić się w "zimno - ciepło".
Ciepło domowego ogniska czy ascetyczny ład i porządek?
Wbrew powszechnie panującym opiniom, wnętrze nowoczesne wcale nie musi być z założenia chłodne. Wszystko zależy od tego, jakie materiały zastosujemy przy jego wykończeniu. -
Kolor nie gra w tym rozróżnieniu tak ważnej roli, jak powierzchnie: połysk - mat, gładka - mięsista - mówi
Lucyna Kołodziejska z
"Fabryki wnętrz & Projektów" SC. Chłodne wnętrza to połysk, lustra czy beton, ciepłe to przede wszystkim drewno i tkaniny. Które z nich cieszą się większym powodzeniem - zimne czy ciepłe?
ciepłe, z dużą liczbą dodatków
27%
mieszane, ciepło-zimne
51%
-
Do tej pory jeszcze żaden klient nie poprosił mnie o stworzenie wnętrza chłodnego. Z reguły każda rozmowa na temat stylu projektowanej przestrzeni rozpoczyna się od słów: "najważniejsze, żeby było ciepło, tak domowo". Uważam, że każdy człowiek czuje się lepiej we wnętrzach ciepłych i przytulnych - mówi
Anna Wiedemann ze
Studio 23A. Spojrzenie okiem eksperta obala wiele mitów odnośnie tego, jak postrzegamy nowoczesne przestrzenie.
Kolejny z nich dotyczy bieli.
Projektanci zwracają uwagę, że klienci bardzo często obawiają się wnętrz monochromatycznych, białych, lubianych z kolei przez architektów. -
Spodziewają się, że będą one chłodne i sterylne. Jest to bardzo mylne pojęcie, ponieważ poprzez odpowiedni dobór dodatków, takich jak poduszki, zasłony, obrazy, fototapety, choćby niewielki, ale "włochaty" dywan, faktury mebli i materiałów, np. pikowania, jesteśmy w stanie dodać dużo przytulności - mówi Anna Wiedemann ze Studio 23A.
Jak przekonuje, plusem takich wnętrz jest ich ponadczasowość.
Wystarczy zmienić dodatki i mamy coś całkiem nowego. -
Wnętrza białe niekoniecznie są chłodne, tak samo jak wnętrza kolorowe wcale nie muszą być ciepłe - dodaje.
Z ciepłymi kolorami i dodatkami trzeba uważać, bo łatwo "przedobrzyć" efekt. -
Warto łączyć ze sobą chłodne i ciepłe elementy, wtedy wnętrze ciepłe nie będzie wydawać się mdłe i nijakie - uważa
Magdalena Furyk z
Monofaktura. Jak zauważa, chłodne odcienie równoważą ciepłe wnętrze, dodają mu szlachetności. -
Czasem wystarczy jeden element np. szara sofa przy beżowych ścianach, aby wnętrze nabrało wyrazu - przekonuje Furyk.
CieplejJak ocieplić nowoczesne wnętrze?
Dobrym pomysłem jest zaaranżowanie odpowiedniego miejsca na kominek. -
Nie każdy może mieć kominek gazowy czy elektryczny, ale w tym momencie oferta biokominków, które można wykorzystać praktycznie wszędzie, jest bardzo szeroka i każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie w całkiem przystępnej cenie - mówi Anna Wiedemann.
Zespół projektowy
MARRU często ma za zadanie ustalenie balansu między ciepłym a zimnym wnętrzem. -
Szkło, metal, kamień, beton zdecydowanie nie podnoszą temperatury. Jednak wystarczy dodać trochę kolorowych dodatków, a wnętrze już zmienia swój charakter. Powszechnie wiadomo, że odpowiednio wykończone drewno jest materiałem, który pomoże stworzyć przytulną atmosferę, podobnie jak zastosowanie ciężkich, mięsistych draperii. Sam kształt i liczba dobranych elementów również mają znaczenie w tej kwestii - mówi
Aleksandra Grala z MARRU.
Projektanci kładą też nacisk na odpowiedni dobór światła, ale - jak przyznają, wspomniane warianty to kropla wody w morzu możliwości.
ChłodnejJednak miłośników ascezy we wnętrzach też nie brakuje. -
Wnętrza chłodne, czyli minimalistyczne, z mniejszą liczbą dodatków, modernistycznymi zabudowami meblowymi projektuje się najczęściej dla osób bardzo zapracowanych, dla których priorytetem jest łatwość utrzymania porządku. Są to osoby, które spędzają w domu mało czasu lub wręcz tylko potrzebują miejsca do spania. Często też dużo podróżują - zauważa Anna Wiedemann.
Chcąc utrzymać zimną atmosferę, dobrze jest pozostać przy skali szarości.
Chłodu dodadzą też lustra, powierzchnie na wysoki połysk, industrialne wykończenia, takie jak beton czy stal oraz ograniczenie tkanin.Jak przekonują eksperci od wnętrz, to kwestia stylu życia narzuca nam klimat wnętrza, w którym mieszkamy. - Myślę, że każdy z nas, mając niczym nieograniczony wybór chciałby
mieszkać we wnętrzu ciepłym i przytulnym, ponieważ już samo słowo "dom" kojarzy nam się z ciepłem, bezpieczeństwem i byciem kochanym - mówi Wiedemann.
Inni zwracają uwagę na to, że najważniejszy jest balans między chłodnymi i ciepłymi elementami. Taka równowaga może być czasem trudna do uzyskania dla niewprawionego oka. Wtedy warto zwrócić się po pomoc do projektanta.
Cena projektu mieszkaniowego za metr
kwadratowy waha się w Trójmieście od 50 zł do 450 zł, w zależności od tego, co będzie zawierał projekt i jakie są oczekiwania klienta wobec współpracy.