Bohaterka wywiadu, Hanna Łopuchow, to kobieta pełna pasji. Farmaceutka z wykształcenia, od 27 lat prowadzi markę Laboratorium FEMI kosmetyki ekologiczne. Promotorka zdrowego stylu życia i aromaterapii. Kosmetyki FEMI powstają, żeby nadać codziennej pielęgnacji nowy, luksusowy wymiar.
Kiedy powstała pani firma?Marka FEMI powstała w 1991 roku, czyli już 27 lat temu, więc mamy na swoim koncie ogromne doświadczenie. Kosmetyki powstają w Gdańsku, od początku istnienia firmy. Surowce sprowadzamy z całego świata, w tym z Japonii, Szwajcarii i Niemiec. Wszystkie posiadają odpowiednie certyfikaty, stąd wiemy, że prezentują to, co najlepsze.
Mówi pani o kosmetykach FEMI, że są ekologiczne i naturalne. Czy to jest główne założenia przy produkcji wszystkich linii kosmetyków?Jako pierwsza w Polsce nazwałam swoje produkty kosmetykami ekologicznymi. Dzisiaj to już jest sloganem. Kosmetyki FEMI są pochodzenia roślinnego, więc również odpowiednie dla wegetarian i wegan. Od początku w miejsce wody stosujemy hydrolaty roślinne, które wyróżniają się aktywnym działaniem. Moim ulubionym jest hydrolat różany o wysokiej zawartości olejku różanego i dużej sile antyoksydacyjnej. Ponieważ jestem farmaceutką, najważniejsze jest dla mnie zdrowie. Niezwykle ważną rzeczą jest, aby wszystkie składniki kosmetyków spełniały aspekt zdrowotny, a przy tym pielęgnowały skórę.
Skąd się bierze taki, niebanalny, piękny zapach pani kosmetyków?Moją pasją jest aromaterapia. Piękny, naturalny zapach uzyskujemy dzięki zawartym w nich olejkom eterycznym, ekstraktom z roślin i hydrolatowi różanemu. Stosujemy bardzo drogie olejki eteryczne m.in. z róży damasceńskiej, ylangowy pierwszej frakcji, geraniowy Bourbon czy z kadzidłowca. Olejki te nie tylko pięknie i zmysłowo pachną, ale przede wszystkim działają odmładzająco, regenerująco, gojąco, a także relaksacyjnie na skórę, co sprawia ogromną przyjemność podczas stosowania kosmetyków. Działanie olejków eterycznych wynika z naturalnej, skomplikowanej budowy chemicznej, niemożliwej do uzyskania w sposób syntetyczny. W związku z tym nie stosujemy kompozycji zapachowych w naszych kosmetykach, gdyż ich działanie ogranicza się wyłącznie do zapachu. Jakiś czas temu napisałam książkę "Zmysłowe Ciało". Polecam ją osobom interesującym się aromaterapią i naturalną pielęgnacją.
Jak należy właściwie przygotować skórę do codziennej pielęgnacji?Zaczęłabym od odpowiedniego demakijażu, który skutecznie usuwa zanieczyszczenia skóry oraz makijaż. Jednocześnie nie powinien wymywać naturalnej bariery hydrolipidowej skóry. Taką funkcję spełnia
olejek hydrofilny do demakijażu oraz śmietanka do demakijażu. Dodatkową zaletą tych kosmetyków jest aspekt pielęgnacyjny, ponieważ nawilżają i odżywiają skórę. Dopiero na tak oczyszczoną skórę nakładamy odpowiedni dla cery kosmetyk.
Co poleciłaby pani osobom, które mają problem z suchą cerą?Z mojego doświadczenia wynika, że ten typ cery jest najtrudniejszy w pielęgnacji, zwłaszcza zimą, kiedy powietrze jest bardziej suche a temperatury są niższe. Ten rodzaj cery wymaga codziennej, bardzo zdyscyplinowanej pielęgnacji. Dzięki temu uzyskamy zadowalające efekty i unikniemy przyspieszonego starzenia się skóry. Należy pamiętać, że niewłaściwie pielęgnowana cera sucha powoduje uczucie ściągania, stany zapalne, a także pojawianie się przedwczesnych zmarszczek. Jako podstawę pielęgnacji oferuję
Lipidowe serum ceramidowe, które uelastyczni i wzmocni taką cerę. W tym kosmetyku, poza bogactwem kwasów omega 3, mamy ekstrakt z pączków kaparów pozyskany z tkanki wzrostowej rośliny. To serum zadziała jak kojący kompres otulający skórę. Kolejnym krokiem pielęgnującym jest stosowanie kremów regenerujących z
linii BIOSO, bogatych w rośliny adaptogenne i bioidentyczne ceramidy. Kompleksowe dbanie o skórę suchą należy celebrować, nie można opuścić żadnego dnia.
Wspomniała pani o serum. Czym różni się od kremu i dlaczego warto je stosować?Przede wszystkim różni się funkcją. Serum jest kosmetykiem bardzo skoncentrowanym, zastrzykiem witalności dla skóry, dającym natychmiastowy efekt, który zwiększa działanie nałożonego kremu.
Krem na dzień i na noc: często pojawia się pytanie, czy nie może być jeden krem?Kremy FEMI na noc mają właściwości intensywnie regenerujące, ponieważ nasz organizm zupełnie inaczej funkcjonuje w nocy niż w dzień. Natomiast w ciągu dnia skórę trzeba zabezpieczyć przed środowiskiem zewnętrznym, zanieczyszczeniami takimi jak metale ciężkie i wolne rodniki, a także zmianami temperatur, "ubierając ją" właśnie w krem dzienny, który będzie ją chronił. Dla tych, którzy lubią mieć jeden krem mogę polecić
krem odmładzający CITISIME 24h. Należy do linii miejskiej, chroniącej skórę przed wolnymi rodnikami i zanieczyszczeniami, zawiera algi i sok z czarnej bażyny.
W jaki sposób można wspomóc codzienną pielęgnację skóry?Uważam, że najlepszym sposobem na uzupełnienie rutynowej pielęgnacji jest stosowanie maseczek. Minimum jeden raz w tygodniu. Maseczki FEMI mają wygodną, kremową postać, co bardzo podoba się klientkom. Każda kobieta wie, że maseczka jest kosmetykiem wyjątkowym i wpływa korzystnie na skórę. Dla pań pracujących przy komputerze i w pomieszczeniach klimatyzowanych, a jest ich wiele, polecam
maseczkę odmładzającą CITISIME, która ma właściwości detoksykujące, głęboko nawilżające i ujędrniające skórę. Jest to niezbędny kosmetyk dla aktywnej kobiety, wspomagający codzienną pielęgnację skóry, bez względu na rodzaj cery.
Co jest dla pani najważniejsze przy tworzeniu kosmetyków, co jest sercem produktów?Zawsze wykonywałam moją pracę rzetelnie i z pasją. Uważam, że kosmetyki FEMI są spójne i mają swój rozpoznawalny wyróżnik, w postaci struktury, zapachu, wyglądu i jakości. Sercem produktów są receptury kosmetyków, które są moim autorskim pomysłem, opartym na wieloletniej wiedzy i doświadczeniu. Oferuję klientkom dopracowany i wyjątkowy produkt. Uważam, że kosmetyk powinien być skuteczny, bezpieczny i przyjemny w stosowaniu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
