• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Businesswoman Exclusive Meeting w Lexusie

Jakub Jakubowski
27 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

W Trójmieście nie słabnie moda na kameralne imprezy dla niedużej, starannie dobranej grupy gości, z luksusowymi markami w tle. Jedna z takich imprez - Businesswoman Exclusive Meeting - odbyła się w gdyńskim salonie marki Lexus. Było to ciekawe spotkanie z ekskluzywną modą, luksusową motoryzacją, kulinarnymi delicjami i unikatowymi kosmetykami.



Max Mara jesień/zima 2011 Max Mara jesień/zima 2011
Impreza rozpoczęła się pokazem najnowszej, jesienno - zimowej kolekcji marki Max Mara przygotowanym przez firmę Olimpia Group, prowadzącą butiki tej marki w Trójmieście. Kolekcja, inspirowana 60. letnią historią Max Mary, wzbudziła zachwyt zgromadzonych gości. Dotyczy to zwłaszcza pięknych płaszczy z kaszmiru i wielbłądziej wełny, koktajlowych sukienek łączonych z futrzanymi kołnierzami i stylowych dodatków.

Z dużym zainteresowaniem spotkała się też prezentacja limitowanej wersji Lexusa RX 350. Niestety, okazuje się, że jak każde dobro luksusowe, tak i ten samochód nie jest dostępny dla wszystkich. To luksusowe auto, z super wyposażeniem dodatkowym, wprowadzone zostało do sprzedaży kilka tygodni temu i sprzedało się na pniu, zatem wszyscy, którzy chcą jeździć unikatową wersją tego modelu muszą poczekać do przyszłego roku.

Prezentacja kosmetyków kolagenowych Prezentacja kosmetyków kolagenowych
Nikt za to nie musiał czekać na profesjonalne kosmetyki kolagenowe firmy Colway. Kobiety sukcesu uwielbiają kosmetyczne nowinki, wszelkiego rodzaju preparaty pozwalające zachować zdrowy i piękny wygląd. I mimo, że wokół odmładzających właściwości kolagenu narosło już wiele mitów i legend, to kosmetyki te zyskują sobie coraz większą popularność.

Imprezę Businesswoman Exclusive Meeting zakończyły kuluarowe rozmowy, podczas których goście degustowali sushi przygotowane przez szefów kuchni restauracji Hashi Sushi.

Wydarzenia

Opinie (33) ponad 10 zablokowanych

  • (4)

    Jeśli chodzi o nazwę "eventu" to póki co,moim zdaniem, przoduje w plebiscycie najbardziej debilnych nazw-gratuluję temu co to wymyślił bo sięgnął zenitu.

    • 63 3

    • Czy ktoś wie (1)

      co to za czarnulka na zdjęciu nr 9? ŚLICZNA!!!!!!!!!!!!!

      • 0 0

      • Zgaduję, że jakaś exclusive businesswoman enjoyoing the meeting in Lexus.

        • 3 0

    • Żenujące zerżnięcie pomysłu...

      ... od salonu Jaguar.

      • 3 0

    • A jak Twoim zdaniem powinno się nazywać takie spotkanie? Wiesz kto bywa na takich eventach? Najbogatsi mieszkańcy trójmiasta.

      • 0 1

  • KAMERALNIE ! TO PRAWIE TAK JAK W SEJMIE BO TAM TEZ NIE CHCA OGLADAC BIEDNYCH LUDZI ZEBY MIEC CZYSTE SUMIENIE JAK SIE LEXUSA (1)

    KUPUJE :) Teraz wszystko sie robi kameralne a sami uczciwi i dobrzy ludzie a jacy dobroczynni sie teraz wszyscy robia to moze swoim pracownikom zaczna tez Leksusy kupowac :))) Leksus to zwykla Toyota podrasowana zeby takim kameralnym wmowic ze to Jaguar dla biednych .

    • 18 1

    • racja, wystarczy , zeby pracownikom

      placili pensje na czas, nie musza kupowac lexusow, bo to naprawde wiocha, a na polskich dziurawych drogach w szczegolnosci

      • 3 0

  • Mialam isc na ta impreze ale akurat wybralam inny exclusive meeting (w gdańskim mopsie...)

    • 43 2

  • marki z niezawysokiej półki się promują...

    ...jejku, te firmy produkują dla klasy średniej niższej ale w Polsce to "topowy" poziom dla dorobkiewiczowstwa i drobnomieszczaństwa. Ciekawe ile dam obecnych na "iwencie" kupiło sobie Lexusa RX 350? No styl jak na Bronxie w Nowym Jorku...lub jeszcze lepiej jak na Stuyvesant Brooklyn...No trochę nie zatrybiły marki z oczekiwanym prestiżem...

    • 9 3

  • Chora, żaściankowa moda na "zadraniczność". Już się nawet nie denerwuję. To raczej mieszanka rezygnacji i politowania. (2)

    Businesswoman Exclusive Meeting - Czy większość zaproszonych była angielskojęzyczna? Albo czy chociaż część z zaproszonych zna na tyle angielski, żeby przetłumaczyć nazwę spotkania na polski? Kiedyś widziałem program o koszykówce ulicznej, w którym gracze z USA robili objazdówkę po różnych krajach, W Polsce mieli niezły ubaw z naszych chłoptasi, którzy oprócz żenującego poziomu gry, posiadali także dumne angielskie ksywy w stylu "tiger", "killer" .
    Komentarz Amerykańców odnośnie ksyw: Co, Oni k...wa własnego języka nie mają?

    • 31 1

    • (1)

      Ja strzelam w ciemno, iż przynajmniej połowa obecnych nie potrafi tej nazwy prawidłowo wymówić.

      • 7 0

      • Potrafi, potrafi, na przykład: blondina, vodka, papa, waleza,

        tudzież good kapusta. Przecież właścicielki solariów i zakładów fryzjerskich muszą sprawnie poruszać się w "tryndach".

        • 5 0

  • indi

    że ludzie na coś takiego chodzą , żenada

    • 15 1

  • Słabe modelki - brzydkie i niskie

    • 9 3

  • A dlaczego po angielsku? Po francusku! Bo po francusku jest jeszcze bardziej światowo!

    Ja na ten przykład przed chwilą napiłem się l'eau du robinet. Zazdrościcie, co nie?

    • 18 2

  • Max Mara kończy chyba rozmiarówkę na 38:) (1)

    Widoczne na zdjęciach business women to rozmiarówka 42plus - nie wcisną się w te szmatki :P

    • 14 1

    • twoja żona na pewno nie wejdzie, ale spróbuj w puszystej pani

      • 1 7

  • Businesswomen

    Ciekawe ile z tych biznesłumen samo zarabia na swoje waciki, a ile z nich sponsoruje mąż? Chyba nie za wiele.

    • 20 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane