• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dom: top 6 rzeczy, które w latach 90. były deluxe

Joanna Puchala
28 maja 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Kiedyś meble ze sztucznej skóry były modne, dziś stawiamy na naturalne materiały i proste wzrornictwo. Kiedyś meble ze sztucznej skóry były modne, dziś stawiamy na naturalne materiały i proste wzrornictwo.

Przez ostatnie dziesięciolecia bardzo zmieniło się w Polsce podejście do urządzania mieszkań i domów. Duży wpływ miały na to przeobrażenia gospodarcze, status finansowy społeczeństwa czy po prostu moda. Niektóre popularne dawniej elementy wyposażenia dzisiaj odeszły w niepamięć, inne wprost przeciwnie - wracają do łask. Postanowiliśmy sprawdzić, które kojarzące się kiedyś z luksusem elementy współcześnie za takie już nie uchodzą.



Które z dawnych synonimów luksusu wyszły z mody?

- W okresie rozwoju gospodarczego zwanego drapieżnym kapitalizmem chcieliśmy szybko konsumować i pokazać, że "mamy kasę", że nas stać na luksus. Trochę innymi prawami rządzi się już późniejszy dojrzały okres rozwoju gospodarczego, w który chodzimy. Tutaj liczy się to, by "mieć klasę". Wg tego niekoniecznie chcemy już utożsamiać się z trendem podpisywania samego siebie wielkim logotypem znanej marki, ale coraz częściej wybieramy dyskretny komunikat, który jest mniej bezpośredni. Takim komunikatem może być na przykład dobra jakość produktu. Podobnie coraz częściej rezygnujemy z tego, co się świeci, jak np. kryształowe lampy i dodatki. Szukamy w inną stronę: tego, co unikalne, z zębem czasu i na przykład lokalne - wykonane przez rzemieślników. Szukamy tego, co autentyczne, niekoniecznie naznaczone seryjną produkcją w finalnym kształcie formy - mówi architekt Jan SikoraSikora Wnętrza.
Co kiedyś było wyznacznikiem luksusu? Na pewno przepych i masywne meble. Co kiedyś było wyznacznikiem luksusu? Na pewno przepych i masywne meble.

1. Meble wypoczynkowe tapicerowane ze skaju



Jednymi z najbardziej charakterystycznych elementów wyposażenia modnych w czasach zmian gospodarczo-politycznych były meble wypoczynkowe ze skaju, które nie zawsze były funkcjonalne. Bardzo często towarzyszyła im rozkładana ława ze zdobionymi nogami.

- Kiedyś duża sofa obita skajem na środku pokoju była wyznacznikiem luksusu. Dzisiaj chętniej sięgamy po produkty wykonane z naturalnych materiałów, takich jak drewno, wełna czy len. Zaczynamy też doceniać rzemieślniczą pracę, tym samym rezygnując z masowej produkcji. Gotowe zestawy od dużych producentów coraz częściej zastępowane są skrupulatnie dobranymi, unikatowymi meblami, które tworzą oryginalne kompozycje oddające indywidualny charakter wnętrza - podkreśla Anna ŁukawskaLumann.

2. Kryształowe żyrandole



Kryształowe żyrandole nieodpowiednio skomponowane ze stylistyką wnętrza to jeden z charakterystycznych elementów minionych lat. Zdarzają się jednak przypadki, kiedy we współczesnych aranżacjach pojawiają kryształowe żyrandole w nowym wydaniu.

- Obowiązujące trendy bardzo często lubią powracać, nawiązywać do przeszłości i czerpać z niej. W kolekcjach widzimy nawiązania do stylistyki różnych dekad: kształtu, faktury czy koloru. Czasami przedmioty, które do tej pory wydawały nam się symbolem złego gustu obecnie, odpowiednio zaaranżowane i zmodernizowane, zyskują nowe życie. Wśród nich znajdują się np. ozdoby ścienne z głową jelenia czy kryształowe żyrandole, które zawieszone w industrialnej przestrzeni podbijają jej indywidualny charakter. Luksfery czy boazeria ponownie goszczą w naszych wnętrzach. Uważam, że wszystko jest uzależnione od wyczucia i smaku. Musimy pamiętać, że wnętrza należy interpretować tak, aby podkreślić ich indywidualny charakter, który odzwierciedla nasz styl życia. Przesada w żadnej epoce nie była dobrze postrzegana. Właściwie jedyna rzecz, która przychodzi mi do głowy, to tzw. komplety, wszystkie meble z jednej kolekcji, kiedyś marzenie wielu, a dzisiaj oznaka braku kreatywności - mówi Karolina Żwirblińska-RywelskaTila.pl.
Kryształowe żyrandole Kryształowe żyrandole

3. Styropianowe kasetony na sufitach



Przez ostatnie lata wiele zmieniło się w trendach dotyczących projektowania wnętrz. Przepych i okazałość ustąpiły miejsca prostocie i minimalizmowi. Wielką wartością stało się poczucie przestronności i wyeliminowanie charakterystycznego dla tamtego czasu wrażenia przytłoczenia.

- Wartością stała się wolna przestrzeń, która zapewnia wnętrzu odpowiedni "oddech". Skutkiem tego, między innymi, podwieszane sufity i ozdobne kasetony wyparte zostały przez skromniejszą sztukaterię. Niegdyś popularnym rozwiązaniem były wielkoformatowe tapety z fotograficznymi nadrukami plaż z egzotycznych zakątków świata lub wielkich miast. Dziś te mocno ingerujące we wnętrza akcenty zastąpione zostały przez subtelniejsze motywy roślinne lub stylowe wzory - mówi Anna Łukawska.
Kasetony Kasetony

4. Luksfery



Wśród popularnych dawniej produktów możemy znaleźć też takie, które wracają w uproszczonej formie. Luksfery i boazeria czasami pojawiają się we współczesnych aranżacjach, jednak ich wygląd ma niewiele wspólnego z tym, z czym mieliśmy do czynienia kilkanaście lat temu.

- Jeszcze dziesięć lat temu wyznacznikiem stylu i luksusu były skórzane brązowe kanapy w pokojach dziennych, które zastępują obecnie sofy obite łatwo czyszczącymi się tkaninami. Kolejnym z nich były tzw. luksfery we wnętrzu, czyli przezroczyste kwadratowe pustaki, które stosowane były w pokojach czy łazienkach. Ten szklany pustak wraca do łask, ale już w znacznie uproszczonej formie - mówi Paweł PuszczyńskiModern Classic Home.
"Luksfery we wnętrzu, czyli przezroczyste kwadratowe pustaki, które stosowane były w pokojach czy łazienkach. Ten szklany pustak wraca do łask, ale już w znacznie uproszczonej formie." "Luksfery we wnętrzu, czyli przezroczyste kwadratowe pustaki, które stosowane były w pokojach czy łazienkach. Ten szklany pustak wraca do łask, ale już w znacznie uproszczonej formie."

5. Obrazy i zegary ze skóry



Charakterystyczne w pewnym okresie obrazy i zegary wykonane ze skóry dzisiaj nie mają nic wspólnego z luksusem. Dawniej zdobiły ściany pokoi dziennych, kuchni czy korytarzy, a współcześnie możemy znaleźć je wyłącznie na starych fotografiach.

6. Elementy kute przez kowala



Z początkiem lat 90. w polskich domach mogliśmy zaobserwować także trend wyposażania wnętrz w elementy kute przez kowala na specjalne zamówienie.

- Wykonywano z tego praktycznie wszystko, począwszy od balustrad przy schodach wewnątrz nowego domu, kończąc na stolikach różnych rozmiarów. Polacy w tamtym okresie marzyli o czymś wyjątkowym, czymś, czego nie było można kupić w dostępnych salonach meblarskich. Był to swego rodzaju produkt personalizowany, którego niepowtarzalnym motywem były pnące się rośliny. Był to produkt niezwykle prestiżowy - mówi architekt wnętrz Marta Jasiak.
Chociaż w naszej klasyfikacji zdecydowaliśmy się na przedstawienie sześciu przedmiotów, które dawniej były ikonami stylu, to często wśród wymienianych produktów znalazły się również bogato zdobione żyrandole z wiatrakami, ciężkie meblościanki, łóżka wodne czy elementy wyposażenia wnętrz wykonane na wysoki połysk.

- Widzę również, że z mody wyszedł plastik i wysoki połysk. To, co niedawno jeszcze kojarzyło się ze świetnym designem i "przyszłością" - można tu wymienić obiekty designu Karima Rashida, Zahy Hadid czy Patricka Starcka - zamieniane jest na bardziej skromne odpowiedniki. Widać to bardzo dobrze po targach iSaloni w Mediolanie - dodaje Jan Sikora.
Balustrada z elementami kutymi Balustrada z elementami kutymi

Miejsca

Zobacz także

Opinie (74) 8 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (4)

    Meble na wysoki połysk królują nadal w kuchniach,moda jak za komuny,co druga kuchnia taka sama,biała,z ikei.

    • 89 15

    • moda jak to moda .. .stale to samo powraca

      to co wczoraj było już passé ......... to jutro znowu będzie HITem mody

      • 21 0

    • (2)

      Co Ci to przeszkadza? Nie chcesz białej zrób sobie tęczową czy jaką tam chcesz, a inne kuchnie zostaw innym.
      U mnie kiedyś kuchnia była w czerni i ciemnym drewnie i nigdy więcej, teraz króluje matowa biel i nie dlatego że moda, powodem była praktyczność, wrażenie większej przejrzystości i ładu, podoba mi się tak bez względu jaka moda jest, była czy będzie.

      • 30 4

      • Jestem za białą kuchnią (1)

        Dopóki nie wyprowadziłam się na swoje (najpierw mieszkałam z rodzicami, potem z rozwiedzioną mamą, potem z babcią) w kuchni zawsze były szafki w dębowym kolorze ze szprosami. Nie było widać brudu więc czyściłam je może raz na miesiąc... Teraz już mieszkam w domu, po drodze były jeszcze dwa własne mieszkania i wszędzie miałam białe kuchnie. I nie żałuję; jak widzę smugi zaraz biorę szmatkę i ścieram na bieżąco, nawet kilka razy dziennie.

        • 11 16

        • Dobry materiał na nerwicę natręctw.

          • 33 4

  • Im bardziej "modne" i na czasie.... tym bardziej razi (5)

    po kilku latach.

    • 93 3

    • jak te Meble Gdańskie czy Ludwik XIV (2)

      ;))))

      • 7 4

      • klasyczne meble zawsze są w cenie

        • 12 0

      • Jeśli gdański i Ludwik to jest."po kilku latach".... ;))))

        Ileż tego już było?
        - boazerie
        - tapety wzorzyste
        - jedna ściana w innym kolorze
        - "gięte/wypukłe" szybki w segmencie kolor dąb
        Itp itd

        • 11 0

    • Dlatego styl skandynawski jest ponadczasowy (1)

      I nie mówię tego patrząc przez pryzmat mebli Ikei

      • 4 4

      • Prostota - MZ słowo klucz

        - jest najwyższym stopniem wyrafinowania.

        • 7 0

  • Nie zgodzę się. (2)

    Luksfery, oczywiście nie te z PRL ale ładne lekko kolorowe. Zrobiłem z nich dolną część wyspy. Wygląda to super. Poręczy kutych niestety nie mam ale one nigdy nie wyjdą z mody. Kasetony? Jak ktoś mieszka w wysokim pomieszczeniu w jekiejś willi może bardziej zameczku to nie widzę aby kasetony były czymś przeżytym. Oczywiście odpowiednia aranżacja może powiązać te rzeczy.

    • 69 10

    • poręcze kute i klamki odlewane z brązu ... teraz to niewyobrażalny luxus

      za takie rzeczy - płaci się teraz ceny z kosmosu

      • 24 1

    • Kasetony ze styropianu będą zawsze eleganckie jak boazeria z paneli PCV

      Sztukateria w pałacyku - tak,
      Złote szprosy w willi kostce typu bunkier kaszubski - nie bardzo

      • 7 1

  • I wraca do "mody" powoli. Choć nie do każdego miejsca pasują.

    • 15 0

  • Bzdura (2)

    Ręczne wyroby kowala nadal są pozadane ale są drogie i zostały wyparte przez chińskie masowki w Leroy i innych sklepach

    • 107 0

    • Dokładnie. Wystarczy przejść się po dziale z balustradami, karniszami itp. Wszystkie zakończone zdobieniami. Niestety nie wykonanymi przez kowala tylko odlane z szajsmetalu.

      • 20 0

    • Pożądane przez kogoś kto się lubuje w takim stylu, dla innych żadna rewelacja chociaż wyrób ręczny zawsze będzie w cenie. Luksus to nie wygląd a jakość. Tą też można rozpoznać i rozróżnić od taniochy. Nie wiedzą tego cebulaki i kupują np meble ze sztucznej skóry lub skóry najniższej jakości myśląc że złapali pana boga za nogi

      • 3 0

  • Pamiętam te czasy :) (4)

    Na początku lat 90. moi rodzice marzyli o wielkiej kanapie ze skaju. Kupili i cóż, nie była ani zbyt wygodna i praktyczna, ani przyjemna podczas siedzenia - skrzypiała i "kleiła" się do ciała ;) wyrzucili ją w końcu i kupili "skromne" meble polskiej marki. Fajnie wyglądają, nie dominują we wnętrzu i są wygodne. Ale cóż, to wszystkiego trzeba dorosnąć :)

    • 50 1

    • bo gdyby kupili w obiciu z atłasowej cielecej skórki

      to ani by się nie kleiło, ani nie skrzypiało... z tym to jest tak samo jak z każdym tanim chińskim badziewiem vs markowy-orginał ... /tylko na pierwszy rzut oka wygląda podobnie ale cena od razu mówi, że nie to samo!!!

      • 10 0

    • skaja nie skóra tak (1)

      • 0 4

      • I to, i to- brzydkie

        • 3 1

    • Dawno temu

      mąż uparł się na rozkładaną kanapę z obiciem ze skaju zrobioną na zamówienie , dla syna. Po kilku latach w domu , oprócz psa, nastał kot i , szczęśliwie, dokładnie obsikał tę kanapę. Mogłam ją w końcu wyrzucić :).

      • 0 0

  • (3)

    Pkt 1 meble ze skaju, a na zdjęciu sofa z drewna i skóry.

    • 59 2

    • (2)

      Drewno - zgodzę się. Skóra - niekoniecznie.

      • 5 5

      • (1)

        to skóra, skaj się nie gniecie i marszczy jak na zdjęciu, zazwyczaj jest napięty jak plandeka na żuku.

        • 21 1

        • za to skaj ładnie pęka i się rozłazi ... szczególnie gdy świeci na niego zbyt często słoneczny ultrafiolet

          • 1 0

  • W moim kuchniosalonie z wyspą nie ma miejsca na takie fanaberie.

    W sensie dosłownym.

    • 34 4

  • Moim zdaniem prawie nic się nie zmieniło (2)

    W latach 90-tych dominowały na rynku meble z wiórów z okleiną przypominającą drewno i dzisiaj jest tak samo. Meble drewniane z racji tego, że są drogie słabo się sprzedawały zarówno w latach 90-tych jak i teraz. Co zaś się tyczy plastiku - jeszcze w latach 90-tych większość mebli ogrodowych była robiona z drewna. Tylko najtańsze stoły i krzesła były plastikowe. Dzisiaj większość mebli ogrodowych jest z plastiku, ale nazwanego np. techno rattan. Kanapy: w latach 90-tych były robione głównie z tworzyw sztucznych i dzisiaj też są robione z tworzyw sztucznych, tyle że nie ma takiego zapotrzebowania aby przypominały swoją fakturą skórę. Niemniej jednak ten zewnętrzny materiał jest w 100% sztuczny. Tak więc niewiele się zmieniło jeśli chodzi o meble.

    • 58 2

    • nikt teraz prawdziwych wiórów paździeżowych nie używa ... /aż się w oczku łza kręci za tamtymi dobrymi czasami

      MDF to już tylko - sam pył drzewiany

      • 12 0

    • no własnie - MDF czyli płyta pilśniowa

      Najtańszy z materiałów, całkowicie nieodporny na wodę. "Spektakularne" efekty po użyciu "stolarki" drzwiowej z tego materiału w pomieszczeniach z obecnością wody...
      W przypadku mebli nieco lepsze efekty ale "trącnięcie" powierzchni to praktycznie mebel do wymiany.
      I o to chodzi, mamy wymieniać...
      Moja recepta to używanie materiałów, które "ładnie się starzeją". Oczywiście, to subiektywe kryterium. No bo jakie ma być? ;)
      Poza tym, unikanie przeładowania i mody wszelakiej.

      • 11 0

  • moda (1)

    Meble skórzane z litego drewna były są i będą modne .To zawsze był wyznacznik pewnego luksusu i klasy mieszkania . W latach 90-tych była inna moda niż teraz i to jest normalne tak jak w ubraniach .
    Najważniejsze jest jakość a z tą jest teraz chyba gorzej niż wtedy .
    Co do mebli na wysoki połysk to ktoś który pisze że to kicz chyba kompletnie nie wie co pisze.
    Nie mówię o meblach typu meblościanka ale meblach stylowych gdzie ceny za komodę na wysoki połysk sięgają grubo ponad 4 tys. zł

    • 43 10

    • za 4 tysiące to nasz pieseczek ma derkę

      • 6 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Chrzest jachtu Conrad 144S

uroczystość oficjalna

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska 68 Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

7 ogłoszeń

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja