• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Współczesne oblicze art déco

Michalina Domoń
22 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Wraca moda na art déco we wnętrzach naszych mieszkań, co zainspirowało projektantów do stworzenia osiedla Art Deco w Gdyni. Wraca moda na art déco we wnętrzach naszych mieszkań, co zainspirowało projektantów do stworzenia osiedla Art Deco w Gdyni.

Czym jest art déco? Jedną z twarzy modernizmu. Współcześnie coraz chętniej sięgamy po jego stylistykę we wnętrzach naszych mieszkań.



Styl art déco kajrzy mi się:

Projektanci uwielbiają nawiązywać do stylów historycznych i bawić się ich konwencją. Jednym z nich, coraz częściej pojawiający się we współczesnych formach przedmiotów użytkowych, jest art déco - kierunek, który szczególną popularność zyskał w pierwszej połowie XX wieku. To trend syntetyczny w formie, dążący do jej zgeometryzowania. Prostota, ale jednocześnie bogactwo w postaci zdobień, złoceń i inkrustacji, które pojawiały się na meblach art déco, sprawiały, że kategoria luksusu została automatycznie przypisana do tego stylu.

Twórcy epoki, choć dawali wyraz fascynacji rozwojem kultury masowej, dążyli do doskonałości formy. Lubili też sięgać po żywe kolory. - Styl dekoracyjny zwany "art déco" wyraził się głównie w sztuce użytkowej, a więc w meblarstwie, ceramice i biżuterii. Sztuka ta nie była jednorodna - możemy znaleźć w niej wpływy kultur wschodnich, ludowych czy ówczesnej awangardy.

W Polsce miał on szczególny charakter, polegający na nawiązaniu do naszej sztuki ludowej. Propagatorem tego stylu była założona w 1926 roku spółdzielnia "Ład", której członkowie upowszechniali nowy, funkcjonalny charakter urządzania wnętrz, z meblami często z surowego drewna o prostych, geometrycznych kształtach
- mówi historyk sztuki i właścicielka galerii, Anna Klucznik.

Powszechnie znanymi ikonami tego stylu są obrazy malarki polskiego pochodzenia, Tamary Łempickiej. Żywe barwy i toporne geometryczne formy jej portretów to charakterystyczne cechy tego malarstwa. Dziś jej obrazy warte są niemałe pieniądze, a znaną miłośniczką jej twórczości jest między innymi Madonna.

  • Prosta w formie lampa wisząca (Koma, 4299zł)
  • Dekoracyjna lampa stojąca (Koma 11 257 zł)
  • Stylowa ciężka lampa nawiązująca do art déco (Koma 6089 zł)
  • Syntetyczna forma i złocenia - elementy art deco we współczesnym wydaniu (Mesmetric)
  • Stylowa lampa Ike marki Delightfull (Mesmetric, od 12 200 zł)
  • Moda na art déco panuje też we wnętrzach użyteczności publicznej (lampa Delightfull, Mesmetric)
  • Przykładowy loft w inwestycji Art Deco w Gdyni nawiązujący do cech modernistycznego stylu.

Specjaliści od rynku mieszkaniowego zwracają uwagę, że Polacy coraz częściej wyrażają potrzebę obecności sztuki w ich najbliższym otoczeniu. Jednym z przykładów może być osiedle Art Deco w Gdyni, nawiązujące właśnie do form charakterystycznych dla tego stylu, a także do międzywojennego modernizmu miasta.

- Coraz częściej naturalnym elementem i dopełnieniem mieszkaniowych oczekiwań Polaków staje się pierwiastek sztuki. Ma on czasami delikatnie snobistyczny wymiar, ale nie ma w tym nic złego. Taka też jest przecież sztuka - mówi Andrzej Boczek, właściciel firmy AB Inwestor z Gdyni.

Jakie są cechy współczesnego art déco? - Przede wszystkim kojarzy się z prestiżem i bogactwem. Bardzo często w elementach wyposażenia wnętrz pojawiają się kolory złote i miedziane. Projektanci używają również elementów drewnianych. Całość tworzy zgraną i uporządkowaną kompozycję - mówi Hanna Dalka z firmy Koma.

Najwięcej nawiązań do tego stylu znajdziemy w Trójmieście w ofercie lamp, które są bardzo ważnym i charakternym dodatkiem do wnętrz. Szeroki wybór różnych producentów oferuje Koma, zaś Mesmetric posiada ciekawe produkty oświetleniowe Delightful, które wyraźnie nawiązuję do stylistyki art déco. Również współcześni artyści sięgają do elementów stylistycznych tej epoki. W ofercie Galerii Klucznik znajdziemy malarstwo Bogusława Jagiełły, posiadające cechy modernizmu oraz dekoracyjność znamienną dla art déco.

  • Współcześni malarze sięgają do stylistyki art déco. "Luna" Bogusław Jagiełło (Galeria Klucznik).
  • Obraz "Polidaktylos" Bogusława Jagiełły (Galeria Klucznik)


Komu ten styl może przypaść do gustu? - Art déco doceniany jest szczególnie przez osoby lubiące ciekawe, niezbyt oczywiste połączenia kolorów i materiałów, wnętrza urządzone z wyszukanym, ale i uporządkowanym przepychem, z dużą ilością bardzo dokładnie dopracowanego detalu, złota, i tkanin - mówi Barbara Pobłocka z Mesmetric. Choć mawiają, że modernizm się szybko starzeje, każda epoka w sztuce ma swoje pięć minut i czas wielkiego powrotu.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (21) 6 zablokowanych

  • bardzo ładne (2)

    i gdyńskie :)

    • 14 7

    • Czyżby... (1)

      Pan B zasponsorował ten komentarz?

      • 3 1

      • Taaaa.... reklamuje kamienicę z widokiem na paskudnego dolarowca i teatr "choinkę",
        a obok piękna acz zniszczona willa "Szczęść Boże", mam nadzieję że ten fragment Gdyni wyładnieje.

        • 3 0

  • Marzy mi się wnętrze zaprojektowanym przez naszego architekta wnętrz według jego oryginalnego pomysłu (10)

    Nie we wnętrzu "kalce" -- minionych epok czy obcych wpływów.

    W mieszkaniu marzeń chciałbym mieć tkaniny zaprojektowane przez naszych projektantów i wykonane w naszych fabrykach. Chciałbym, aby projekt lampy, większa część materiałów i wykonawstwo było nasze. chciałbym chodzić po strzegomskich granitach, a meble mieć z tucholskiego drewna. Surowce, których nie mamy i nie jesteśmy w stanie wytworzyć niech pochodzą z najlepszych światowych wytwórni, ale produkt finalny niech będzie dziełem "polskiej myśli technicznej" i naszych projektantów (broń Panie od "designer-ów"). W takim wnętrzu chciałbym pić brazylijską kawę z polskiej porcelany. Francuskie wino w polskim krysztale. Chciałbym spać pod puchową pierzyną z Kaszub i przeglądać na polskim tablecie (!) polskojęzyczne aplikacje.

    Nie chcę żyć we wnętrzu "angielskim", "skandynawskim" czy "francuskim". Chciałbym, żeby to wnętrze było "polskie". A nie tylko wzorowane - czy to na przeszłości czy też na obcej kulturze.

    • 31 11

    • nic nie stoi na przeszkodzie (5)

      większość rzeczy, które wymieniłeś można kupić u nas i produkowane w naszych fabrykach. Podobnie z markami odzieżowymi np. volcano to polska marka i w polsce produkują (inaczej niż lpp, które nie produkują w pl). Wytwórnie porcelany jeszcze się ostały, chociaż łubiana już nie jest nasza ale przynajmniej u nas jest zakład. Meble np. gdańskie też kupisz co prawda zapłacisz sporo pieniędzy. Tablety też chyba jakaś firma produkuje z PL, chociaż nie jestem pewny czy to nie przypadkiem nasza marka a produkcja u chińczyków. Wbrew pozorom w Polsce też się często produkuje różne rzeczy np. dla IKEA. Poczytaj metki oni produkują niektóre rzeczy także i u nas.

      • 3 9

      • My, wytwórcy (4)

        My wytwarzamy, a nie tworzymy. A to spora różnica. Tak jak piszesz:
        "Wytwórnie porcelany jeszcze się ostały, chociaż łubiana już nie jest nasza ale przynajmniej u nas jest zakład." albo "Wbrew pozorom w Polsce też się często produkuje różne rzeczy np. dla IKEA. "

        O firmie Apple, która produkuje tablety słyszałeś? Tak? A o naszej piszesz "Tablety też chyba jakaś firma produkuje z PL, chociaż nie jestem pewny czy to nie przypadkiem nasza marka a produkcja u chińczyków." Nie daje Ci to nic do myślenia?

        Dlaczego markę nazwano "Volcano" a nie Wulkan? Nie widzisz w tym problemu?

        Dziękuję za Twój wpis, bo pokazuje on dogłębnie skalę sytuacji o którą poruszam.

        P.S. Mam nadzieję, że Trójmiasto de Luxe pójdzie w ślady pewnego festiwalu i już niedługo będziemy mogli czytać "Luksusowe Trójmiasto".

        • 4 3

        • (2)

          Ty piszesz o swoim mieszkaniu czy o masowym trendzie w polskich mieszkaniach? Jeśli to pierwsze, to nie widzę problemu (poza pieniędzmi), jeśli to drugie - chodzi o pieniądze.

          • 2 0

          • Piszę o swoim wymarzonym mieszkaniu jako o typowym mieszkaniu (1)

            Piszesz, chodzi o pieniądze. i masz rację. Cała moja wypowiedź jest podszyta pieniędzmi. Tymi zarobionymi przez nas dla nas, które będziemy mogli wydawać.

            Tworząc, projektując, wyznaczając trendy, wykorzystując nasze dobra inwestujemy w naszą gospodarkę, czyli w samych siebie. Nie chodzi mi o infantylne myślenie o samowystarczalności (np. Białoruś czy Korea) tylko o realne poczucie własnej wartości i wykorzystywanie umiejętności i zasobów, które mamy. Na razie za bezcen wyprzedajemy naszą pracę i umiejętności.

            • 4 2

            • Moim zdaniem to nie kwestia wartości polskiej sztuki użytkowej, tylko - nie wiem jak to się określa fachowo - kwestia jej "taniego" sprzedania. A że u nas taniej wychodzi "ten sam" produkt z zagranicy, ogół Polaków będzie kupować zagraniczne.

              • 2 0

        • zgadzam się , a najbardziej mnie wkurza wszystko zangielszczone,

          • 4 0

    • .. i jeszcze powiedz ze kolekcjonusze polskie stroje ludowe i w nich chodzisz (1)

      Naprawde chciałbyś mieć w domu polski skansen ? Przeciez to obciach !

      • 2 10

      • Polskie to obciach?

        Chciałbym mieć współczesne, nowoczesne, wizjonerskie polskie wzornictwo. Nie "uproszczeniowość " lub cepeliadę.

        Chciałbym żeby "polskie' nie kojarzyło się z zacofane lub obciachowe. Albo wtórne.

        • 6 0

    • bardzo ciekawa idea

      Wyobrażam więc sobie małą polską "ikeę" z polskim wzornictwem i solidnym wykonawstwem.
      Szwedzka firma bazuje chyba na młodych projektantach, którzy nie żądają kroci za projekt, nie są śmiertelnie poważni i cały czas się zastanawiają, co by tu jeszcze zrobić użytecznego, wygodnego i ładnego.

      Polski projektant bardzo się ceni a najchętniej zaprojektuje coś oryginalnego i nowatorskiego, co wygra pierwsze miejsce w konkursie, coś w rodzaju łyżki do zupy z dziurą. Taki oryginalny przedmiot zyska wiele nagród, ale nie uznanie w oczach mniej lub bardziej masowego odbiorcy. Artysta spojrzy z góry na te plebejskie gusty masowego odbiorcy i nie tknie palcem, żeby zniżyć się do ich zaspokajania, żeby robić coś miłego i użytecznego, tak jak ci młodzi Szwedzi.

      Poza tym wszelkie problemy prawne, finansowe, rynkowe, w kraju, gdzie nic nie może być proste, wymagają zwiększonej obsługi prawników, ekonomistów itd., co bez "pleców" i wyrobionego systemu zagranicznej firmy matki znowu przekłada się na zwiększone koszty produktu.

      Nie, nie wyobrażam sobie istnienia polskiej małej "ikei".

      • 1 1

    • do munim

      Wyjąłeś mi to z ust POPIERAM
      Marzy mi się wnętrze zaprojektowanym przez naszego architekta wnętrz według jego oryginalnego pomysłu (9)

      Nie we wnętrzu "kalce" -- minionych epok czy obcych wpływów.

      W mieszkaniu marzeń chciałbym mieć tkaniny zaprojektowane przez naszych projektantów i wykonane w naszych fabrykach. Chciałbym, aby projekt lampy, większa część materiałów i wykonawstwo było nasze. chciałbym chodzić po strzegomskich granitach, a meble mieć z tucholskiego drewna. Surowce, których nie mamy i nie jesteśmy w stanie wytworzyć niech pochodzą z najlepszych światowych wytwórni, ale produkt finalny niech będzie dziełem "polskiej myśli technicznej" i naszych projektantów (broń Panie od "designer-ów"). W takim wnętrzu chciałbym pić brazylijską kawę z polskiej porcelany. Francuskie wino w polskim krysztale. Chciałbym spać pod puchową pierzyną z Kaszub i przeglądać na polskim tablecie (!) polskojęzyczne aplikacje.

      Nie chcę żyć we wnętrzu "angielskim", "skandynawskim" czy "francuskim". Chciałbym, żeby to wnętrze było "polskie". A nie tylko wzorowane - czy to na przeszłości czy też na obcej kulturze.

      • 0 1

  • wizualizacje (1)

    może pokażcie jak to w rzeczywistości wygląda?

    • 7 0

    • Zapraszam zajrzyj.

      http://www.fayansfactory.pl

      • 0 5

  • Kolejna kryptoreklama!

    • 13 1

  • Mieszkać bym tam nie chciała... (1)

    Wnętrza może i stylowe, ale widok z okna niewart złamanego grosza... Od frontu koszmarny wieżowiec i sklep spożywczy, z tyłu wojskowe osiedle, z boku teatr w budynku dawnej remizy i jeszcze willa ruina.... Gdyby to stało na kamiennej górze, to cena i wystrój byłyby adekwatne do sytuacji, ale płacić milion za widok na gacie sąsiada... Jakaś totalna pomyłka.

    • 10 1

    • Popieram

      Też się zastanawiałem nad mieszkaniem w tej inwestycji, ale wystarczyła wizja lokalna... niestety za ciekawe otoczenie nie jest, mimo że miejsce super...

      • 4 0

  • art deco -a modernizm

    to dwie różne historie- modernizm wyrastający z Bauhausu był reakcją min. na art- deco i polemizował z nim- wiec dlaczego, jako ilustracje do artykułu o art -deco pokazano meble wzorowane na projektach gwiazd modernizmu ?

    • 5 0

  • abc

    wspolczesne art deco, to tak jak wspolczesne sredniowiecze, moze warto zapoznac sie z aktualnymi tredami w sztuce dekoracji wnetrz i wtedy byc de lux a nie silic sie na odkurzone kawalki, ktore juz niestety nie beda mialy swej swietnosci
    a

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Chrzest jachtu Conrad 144S

uroczystość oficjalna

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska 68 Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

7 ogłoszeń

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja