• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szlachetna herbata. Gdzie szukać w Trójmieście?

Justyna Michalkiewicz
1 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Tak samo jak ważna jest jakość herbaty, istotny jest również proces jej parzenia, który może wydobyć z herbaty wszystko to, co najszlachetniejsze, albo zniszczyć jej wszystkie walory. Tak samo jak ważna jest jakość herbaty, istotny jest również proces jej parzenia, który może wydobyć z herbaty wszystko to, co najszlachetniejsze, albo zniszczyć jej wszystkie walory.

Legenda głosi, że jej początki sięgają 2737 roku p.n.e., kiedy to chiński cesarz Shen Nung gotował wodę do picia. Podmuch wiatru sprawił, że do kociołka wpadło kilka liści herbaty, zabarwiając wodę na złocisty kolor. Współcześnie herbata stała się towarem powszechnym i ogólnodostępnym. Są jednak miejsca, gdzie nie zalewa się jej beznamiętnie, lecz celebruje. Sprawdziliśmy, czy w Trójmieście można dostać dobrej jakości herbatę, gdzie przestrzega się zasad jej parzenia.



Najcenniejsze herbaty

Za kilogram tej najdroższej na świecie musielibyśmy zapłacić 1 200 000 dolarów. Według legendy, cztery krzewy herbaciane Wielkiej Czerwonej Szaty zostały przykryte szatą przez cesarza z chińskiej dynastii Ming, gdy jego matka została uleczona z ciężkiej choroby dzięki temu tajemniczemu naparowi. Współcześnie krzewy te są pod ochroną.

Wśród najcenniejszych dla naszego zdrowia warto wymienić japońską herbatę Matcha, która jest używana podczas ceremonii parzenia herbaty Chanoyu. Zawiera wiele witamin i minerałów, wspomaga odchudzanie, obniża poziom cholesterolu, spowalnia starzenie, wzmacnia system odpornościowy i dodaje energii. Ceny wahają się od 130 zł do nawet 300-400 zł za 200-gramowe opakowanie.

Herbaty z najwyższej półki możemy kupić również w gdańskim sklepie Tee Janowicz Herbaty i Dekoracje. Znajdziemy tutaj m.in. białą chińską herbatę pochodzącą z górskiej prowincji Fujan - China Silver Needle. W okresie wczesnej wiosny, kiedy pączki nie są jeszcze rozwinięte, zbiera się te z delikatnym białym puszkiem. Cena za 250 g wynosi 189 zł. Z kolej za specjał pochodzący z jednej z najstarszych plantacji u podnóża Himalajów - Darjeeling Steinthal - zapłacimy 232 zł. Dostępny jest również rarytas zbierany wyłącznie ze szlachetnych krzewów herbacianych w Japonii - Japan Gyokuro Asahi. Koszt opakowania wynosi około 285 zł.

Villeroy & Boch zobacz na mapie Sopotu

Jaką herbatę lubisz najbardziej?

Aromatycznej herbaty w eleganckiej porcelanie napijemy się w samym sercu Sopotu. Menu wygląda jak 10-stronicowa książka, więc jest w czym wybierać. Znajdziemy tutaj przede wszystkim herbaty marki Basilur. Do wyboru są te z kolekcji: Bouquet, Magic Fruits, Leaf of Ceylon czy Oriental. W ofercie herbaciarni Villeroy & Boch nie ma herbat aromatyzowanych, lecz wyłącznie te pochodzące z naturalnych, zasuszanych składników. Są również takie, które dobroczynnie działają na nasz organizm, wspomagając np. układ krążenia czy umysł. Przy każdym zamówieniu obsługa przestrzega jakości oraz czasu parzenia, aby wydobyć z naparu to, co najlepsze.

- Mamy w ofercie limitowaną białą herbatę marki Dilmah, prawdziwego Rolls Royce'a wśród herbat. Jest zbierana o świcie i ręcznie zwijana. Mogę śmiało stwierdzić, że jest to najlepsza dostępna na rynku biała herbata. Przychodzą do nas smakosze i mówią, że tak interesującej herbaty jeszcze nie pili - mówi Ewelina Bator z herbaciarni Villeroy & Boch.
Puszka kosztuje 150 zł. Opakowania są sterylnie zamknięte, więc nie ma szansy, aby utraciły swój zapach i aromat.

Restauracja 1611 zobacz na mapie Gdańska

Bogaty wybór herbat oferuje restauracja hotelu Dwór Oliwski. Miejsce spodoba się zwłaszcza tym, którzy od herbaciarni oczekują nie tylko aromatycznych naparów, ale również eleganckiego wystroju.

- W naszej herbaciarni panuje uroczy klimat, idealny zarówno na letnie, jak i zimowe wieczory. Oferujemy niezliczoną liczbę herbat, kaw, świeżo wyciskanych soków owocowych oraz deserów sezonowych - mówi Katarzyna Bolda z restauracji 1611 z Hotelu Dwór Oliwski.
Ciężko wybrać najciekawsze propozycje z tak bogatego menu. Pewnym jest, że w tej herbaciarni każdy znajdzie coś dla siebie, np. tę zieloną o lekko gorzkim, przypominającym zielone szparagi smaku - Japan Gyokuro Asahi, czyli najszlachetniejszą herbatę japońską, która jest zbierana wyłącznie wiosną w niewielkich ilościach, a następnie przysłaniana bambusowymi matami, co zwiększa zawartość kofeiny. Na uwagę zasługuje również China Teerosen Mu Dan, czyli herbaciana róża, która jest efektem ekskluzywnej i wysokogatunkowej pracy ręcznej oraz China Glucksteerosen mit Lotusblute, gdzie młode pędy są łączone z płatkami lotosu i ręcznie formowane. Ponadto w ofercie restauracji znajduje się 45 herbat firmy Harney & Sons.

  • Pastelowa herbaciarnia w restauracji 1611 w Hotelu Dwór Oliwski.
  • Zestaw herbat podawany w Pierogarni Mandu.
  • Zestaw herbat podawany w Pierogarni Mandu.
  • Villeroy & Boch znajduje się w samym sercu Sopotu.
  • Susz herbaty Darjeeling z pierwszego zbioru. Można ją kupić w gdańskim sklepie internetowym Dom Herbat.
  • Herbata Nepalska o subtelnym, lekko muszkatołowym smaku. Dostępna w sklepie internetowym Dom Herbat.

A la francaise zobacz na mapie Gdańska

Miłośnicy Francji odnajdą się w niewielkiej gdańskiej restauracji przy ul. Spichrzowej zobacz na mapie Gdańska. Jak podaje właściciel - Dominique Chesnais - w menu znajdziemy herbaty marki Tonnerre De Brest, pochodzące z francuskiej Bretanii. Jest to połączenie wysokiej jakości herbat z morskimi algami, które są bogate w białko, jod i wiele makroelementów oraz minerałów.

Caffe Anioł zobacz na mapie Gdyni

Herbaty z duchem w iście anielskim klimacie napijemy się w gdyńskiej kawiarni Caffe Anioł. A wybór jest spory - od sypanych: białych, zielonych, czarnych, czerwonych i ziołowych po droższe herbaty marki Richmont. Parzenie odbywa się według ogólnie znanych i przyjętych zasad, które pozwalają wydobyć pełnię aromatu. Ponadto herbaty podaje się w specjalnych naczyniach.

- Nasze naczynia do herbat są zależne od zamówienia: imbryczki Richmonta są tak wymodelowane, że mieszczą się w filiżance, co powoduje czasami konsternacje klientów i prośbę o filiżankę - informuje Marcin Czecholiński z Caffe Anioł.
Pierogarnia Mandu zobacz na mapie Gdańska

Niech nie zmyli nas nazwa tego lokalu. Oprócz pierogów, obsługa oferuje również wysokogatunkową, ręcznie zbieraną herbatę. Herbaty liściaste, świeże zioła i owoce są zaparzane w oryginalny sposób w żeliwnych czajniczkach.

Wśród czarnych znajdziemy np. herbatę Mamma Mia, czyli doskonale skomponowaną mieszankę aromatycznej Earl Grey z płatkami kwiatów słonecznika i kawałkami kandyzowanych owoców mango. Wśród białych np. China White Monkey, rosnącą w wysokich partiach Fudżi. Kiedyś była zbierana przez specjalnie tresowane małpy, skąd pochodzi jej nazwa. Ma duże i lekko aksamitne liście, które po zaparzeniu dają jasnozielony napar o słodkim smaku z nutką miodu.

- Każda herbata ma swój unikalny czas parzenia. Podajemy ją w żeliwnych czajniczkach z podgrzewaczami, do których dołączamy stopery z ustawionym czasem. Gdy włączy się alarm, należy wyjąć liście herbaty z czajnika za pomocą koszyczka. Każdy klient jest instruowany przez naszą obsługę przed otrzymaniem herbat - mówi Maciej Semeniuk z Pierogarni Mandu.
Dom Herbat zobacz na mapie Gdańska

Chociaż do klasycznej herbaciarni jest im daleko, wspominając o trójmiejskim rynku herbacianym nie można ich pominąć. Dom Herbat to sklep internetowy, blog oraz warsztaty herbaciane. Całość prowadzona przez dwóch pasjonatów - eksperta żywieniowego Wojciecha Faita oraz trenera Rafała Markiewicza. Misją właścicieli jest pokazywanie innym, jak wielki potencjał kryją w sobie herbaty z całego świata.

W asortymencie możemy znaleźć prawdziwe perły wśród herbat. Do tego grona zaliczyć możemy np. czarną herbatę Darjeeling pochodzącą z pierwszego zbioru. Plantacje herbaty znajdują się u podnóża Himalajów, gdzie krzewy mają idealne warunki klimatyczne. Jej kuzynka, czyli Herbata Nepalska o podobnym subtelnym, lekko muszkatołowym smaku również jest godna polecenia. Jak informuje właściciel sklepu, Wojciech Fait, ta herbata nie jest dobrze znana, ponieważ znacząca część jej zbiorów trafia na rynek wewnętrzny do samych Nepalczyków, a ci niechętnie dzielą się swoim herbacianym skarbem.

Z kolei z herbat zielonych, Fait poleca Smoczą Studnię, czyli Lung Jing, której nazwa pochodzi od kołysania się liści herbacianych podczas zaparzania, co Chińczykom skojarzyło się z ruchami smoka. Zdaniem eksperta jest to jedna z najlepszych zielonych herbat.

- Z zielonym herbatami często jest tak, że zniechęcamy się do nich, bo nie umiemy ich zaparzyć, a tu trzeba postępować ściśle według zaleceń, czyli zalewać wodą o temperaturze 70-80 stopni Celsjusza. Czas zaparzania wynosi od dwóch do trzech minut. Warto wiedzieć, że ten rodzaj herbaty można zaparzać kilkukrotnie. Chińczycy mają nawet swoje przysłowie, które mówi, że pierwsze parzenie jest dla wroga, drugie dla przyjaciela, a trzecie dla mnie - podsumowuje Wojciech Fait.
Herbata dla zdrowia i urody

Za najzdrowszą herbatę uważana jest zielona. Jak informuje Agnieszka Kościowska, dietetyk z poradni "Vitalina", dzięki obecności katechin, chroni przed miażdżycą i zawałami serca. Obniża również poziom cholesterolu, a także zapobiega zmianom nowotworowym i pobudza koncentrację. Z kolei herbata czerwona przyspiesza metabolizm, co sprzyja walce z nadwagą i dobrze działa na układ krążenia, wzmacniając naczynia krwionośne. Herbata biała zawiera najwięcej witaminy C i łagodzi stres. Uważać powinniśmy na mocne wywary z herbat, które zawierają duże ilości puryn.

- Herbata zielona zawiera duże ilości flawonoidów, które zwalczają wolne rodniki, opóźniające proces starzenia. Zawarta w niej witamina E, zwana jest witaminą młodości, ponieważ wpływa na nawilżenie i elastyczność naszej skóry. Witamina A poprawia stan włosów i paznokci, a witamina C rozjaśnia przebarwienia i spłyca zmarszczki - dodaje Agnieszka Kościowska.
Justyna Michalkiewicz

Miejsca

Zobacz także

Opinie (49) 7 zablokowanych

  • Przepraszam, ale czy taka herbata w eleganckiej porcelanie smakuje lepiej (18)

    niż taka kupiona w sklepie z herbatami , wypita w zwykłym kubku i zaparzona w domu ?

    • 40 23

    • tak, prosze spróbowac.

      • 38 4

    • herbate sie pija z filizanki a nie kubka wsioku. (12)

      widac ze nie masz pojecia o kulturze i obyciu. Jakbys kobiecie podal herbate w kubku to bys na niezlego buraka wyszedl. Ty to pewnie z PRLu z tych co to kawe w szklance z lyzka pija ?. Do opery tez sie nie chodzi w swetrze ale pewnie ty nie wiesz dlaczego.Napisz do krola Szwecji zeby pil herbate z kubka to ci odpisze i sie dowiesz dlaczego herbate sie pija z filizanki )

      • 15 37

      • Do znawcy (3)

        A to ciekawe co piszesz kmiocie ! Cała Austria i państwa ościenne herbatę piją tylko w kubku !! To fajansowe fabryki tylko nadają ton , żeby sprzedaż filiżanek wzrosła . Teraz artykuły sponsorowane są w cenie .

        • 10 7

        • Austria to wlasnie picie z filizanki oraz chodzenie do opery jest tam powszechne. (2)

          Chyba kmiotku nigdy nie byles w Wiedniu ). ''Wiedeń jest znaczącym ośrodkiem kultury europejskiej. Oprócz licznych muzeów, teatrów i galerii sztuki, znajduje się tu gmach opery z 1861 roku, i klasycystyczny budynek Filharmonii z 1842 roku.''.jest slynna herbata po Wiedensku - Herbatę po wiedeńsku podaje się do stołu konsumenckiego w dwóch czajniczkach: w jednym zaparzony napar, w drugim wrzącą wodę.Przed nalaniem herbaty do filiżanek należy je uprzednio nieco podgrzać, ale tak, aby nie parzyły podczas picia.Kolejnym bardzo ważnym krokiem jest sposób podawania herbaty po wiedeńsku. Kelner przynosi na tacy filiżankę z esencją i łyżeczką na spodeczku, a oprócz tego w osobnych porcelanowych pojemnikach mleko, wrzątek, śmietankę, sok, konfitury na talerzyku i rum...Austria i picie z kubka :))) w kubku herbate pije plebs a nie mieszkancy Wiednia.

          • 8 8

          • A kiedy ty byłeś w Wiedniu ?

            Bo teraz to miasto przypomina bardziej Bangladesz. Ciężko na ulicy znaleźć białego człowieka.

            • 18 7

          • We łbach się ludziom poprzewracało ja tam lubię wypić pifko prosto z butelki czyli
            jak to mawiają z gwinta ewentualnie z partytury

            • 2 1

      • Gadanie typowego cebulaka który zjadł wszystkie rozumy. (5)

        Niech każdy pije z tego z czego mu wygodnie. Dorabiasz d*pie uszy i mówisz że to głowa.
        Do opery się nie tyle że nie chodzi w swetrze ale nie chodzi się wcale. Większość ludzi nie widzi potrzeby płacenia za słuchanie wycia. Gdyby nie dotacje to by opery nie istniały taki to rarytas.
        Gdyby żył Himilsbach lub Maklakiewicz to by ci powiedzieli kto pija herbatę z filiżanki.

        • 20 12

        • i tu sie mylisz typowy '' Cebulaku '' (4)

          W zyciu tez nasladujesz gorsze wzorce bo logika mowi ze nalezy wdrazac w spoleczenstwie wzorce lepsze . Zapomniales chyba ze jestesmy kultura Europejska a to do czegos zobowiazuje . Dla mnie to mozesz nawet zrec kotlety na gazecie w domu bo przeciez po co inaczej skoro sie tez z gazety najesz . Poloz sobie kartofle i kotlet na gazecie i smacznego skoro nie widzisz zadnych roznic.Kazdy kto nie chce sie uczyc lub jest tepy od zawsze sobie dorabia filozofie aby sobie uzasadnic swoja tepote i tak tez ty robisz . Dotacje do oper zawsze byly lecz ty zapewnie nie dowiesz sie nigdy jaki jest cel dotowania kultury i po co ona jest ludziom potrzebna. Wspolczujemy tobie i twojej zonie ze musi miec takiego cebulaka ktory je obiad na gazecie i pija herbatki z plastikowych kubkow .ale coz tacy zawsze byli w spoleczenstwie . Co dzis na obiad ? bo bedziesz jadl rekoma zamiast sztuccow wiec pewnie paroweczki maczane bezposrednio w sloiku z musztarda .Dresu sobie nie zachlap w czasie obiadu . Smacznego ).

          • 9 6

          • Ty zapewne jesteś bardzo nowoczesny i jadasz w nowoczesnym lokalu danie podane na desce, (2)

            bo teraz tak trendy i cool.
            Jadanie palcami to nie takie głupie jak ci się wydaje, poczytaj sobie dlaczego.
            Znalazł się esteta i smakosz od siedmiu boleści. A jakby takiemu zrobić test smaku to by pożądnej herbaty od sagi z biedronki nie odróżnił.

            • 6 2

            • co to jest biedronka i ta saga ? (1)

              ???

              • 1 1

              • Biedronka to takie małe stworzonko z którego robi się herbatę a saga to te kropki
                które pływają w szkance

                • 4 0

          • aahahahah

            Dresu sobie nie zachlap

            • 0 0

      • Nie jestem królem jakiej Szwecji . Jestem Polakiem i piję w tym w czym mi Wygodnie . Nie żyję i nie piję w filiżankach na pokaz . A wsiokiem jest ten co chce byc na pokaz Kosmopolitą . I tyle w temacie !

        • 11 4

      • widać od porcelany nie przybyło ci kultury cóż chamstwo zawsze wypłynie...

        • 4 2

    • Tak .T o sie nazywa Sztuka Zycia

      • 7 0

    • Tak na Twoje tłumacząc to nie, ta i ta poprostu ciepła.

      • 2 0

    • Lepiej, a najlepiej- w fajnym przyjacielskim gronie i po pracy

      • 7 0

    • Byłem smakowałem

      Czy smakuje lepiej to zawsze kwestia gustu, mi się podobała filiżaneczka jakoś podania no i przeogromny wybór smaków i tu własnie argument że można się wybrać do herbaciarni bo jak zasmakuje to mogę na miejscu zarazem kupić herbatkę.

      • 0 1

  • Herbata

    A ja tam wolę pyszną czarną kawkę z ekspresu na pobudzenie !

    • 16 8

  • Ubożuchny ten wykazik, Ja ze swojej strony polecam herbatę w sopockim Cafe Zaścianek na rogu Haffnera i Monciaka.

    • 13 9

  • 99% herbat ze polskich sklepow nie da sie pic

    Osobiscie kupuje herbaty pakowane dla Turkow w Niemczech, mozna kupic w trojmiescie

    • 15 3

  • Zapraszam do Literackiej na Mariackiej na" pyszna herbatke"...

    zielone siano w torebce - 9zl - rozbój w bialy dzien. Wstyd.

    • 18 1

  • Wlasnie pije herbate z filizanki , slucham Bacha i czytam ksiazke . (5)

    Swiat jest znacznie piekniejszy przy dobrej herbacie i konfiturach wisniowych . Polecam . Marlena

    • 21 3

    • ach ten BACH!!! i herbatka! wisienki też nie szkodzą :D

      • 2 2

    • konfitury wiśniowe - to przecież tradycyjnie z herbatą w szklance, pitą ze spodka z cukrem 'na prylizku' (1)

      • 2 1

      • Z samowara:-)

        • 0 0

    • Podziwiam, bo ja nie potrafię jednocześnie słuchać Bacha i czytać książki i chwalić się tym na forum, a.. i pić z filiżanki i jeszcze te konfitury.... No nie, zazdrość mnie zżera. :-))

      • 6 1

    • tez jestem muzykalny i lubie duzo pic

      a i czytanie mi nie jest obce programow tv. mysle, ze mozemy sie umowic najdrozsza.

      • 0 0

  • najlepsza jest zólta lipton (1)

    pełny smak i bogaty aromat

    • 6 28

    • Lipton ? )

      Lipton to tzw. sieciowka . Wióry sobie zaparz to bedzie to samo ). Z dobra herbata produkty lipton nie maja nic wspolnego gdyz to taki herbaciany hamburger jak Mac.

      • 11 0

  • W nosie to mam (1)

    Piję mieszankę Earl Graya, Indyjskiej i Ceylon.

    • 10 3

    • Chyba masz nos wielkości dyni

      Bo widać że masz co napotkasz w tym swoi kulfonie.

      • 0 0

  • jakie to nudne ! (1)

    "wspomaga odchudzanie, obniża cholesterol, spowalnia starzenie"

    • 7 2

    • leczy raka i powoduje mniejsze zużycie oleju opałowego w lizingowanym kajenne.

      • 12 1

  • (4)

    zamiast pić obcą naszej słowiańskiej tradycji herbatę (zapewne nieobojętną dla zdrowia) sięgnijcie po zioła, można pić "herbatki" z różnych mieszanek ziół, są pyszne i zdrowe i jak masz ciśnienie to też je możesz pić z porcelany ale równie dobrze smakują z kubka

    • 9 4

    • po ziolach sa wiatry )

      • 1 1

    • Trzeba pamiętac, że zioła sa także nieobojętne i moga być szkodliwe

      gdy pijemy długo,
      należy robić przerwy ok. 3 tygodni po dłuższej kuracji ziołowej

      • 1 0

    • każdy żywy człowiek ma ciśnienie (1)

      - a jeśli go nie ma to już nawet ziółka nie pomogą

      • 3 0

      • Szczególnie, że trudno je wtedy już wypić :-)

        • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja na 6 rąk

385 zł
degustacja

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

5 ogłoszeń

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja