No.33 di Vinegre - nowa restauracja na plaży w Sopocie

Justyna Michalkiewicz

13 czerwca 2015 (artykuł sprzed 8 lat)

Opinie (38)

No.33 di Vinegre to połączenie kuchni na wysokim poziomie oraz plaży, z dostępem do morza.

Trójmiejska plaża wzbogaciła się o miejsce, gdzie można dobrze i zdrowo zjeść. Poza słońcem i smaczną kuchnią, klienci nowej restauracji mogą zażywać morskich kąpieli oraz korzystać z wielu aktywności sportowych. Restauracja No.33 di Vinegre zobacz na mapie Sopotu znajduje się na sopockiej plaży, tuż przy wejściu nr 33 (vis a vis ulicy Polnej) i jest gotowa na przyjęcie gości.

No.33 di Vinegre to kolejne miejsce obok Mondo di Vinegre, prowadzone przez Mariusza Zawadzkiego i Patrycję Pawlak. Tym, co wyróżnia restaurację jest lokalizacja na samej plaży z dostępem do morza oraz strefa Fitplaya, w której cyklicznie będą odbywać się zajęcia z trenerami zumby, salsy oraz tańców latynoskich.

- To jest miejsce ciekawego, aktywnego wypoczynku oraz relaksu. Dla naszych gości przygotowaliśmy leżaki, hamaki i stoliki na plaży. Trzy razy w tygodniu będziemy proponować zajęcia grupowe fitness oraz sportowe. W lipcu szykujemy się do otwarcia mini aquaparku zakotwiczonego na wodzie, natomiast w przyszłym sezonie myślimy o sportach motorowodnych - mówi Mariusz Zawadzki, współwłaściciel restauracji.

Podczas oficjalnego otwarcia, zaproszeni goście próbowali dań z karty letniej. Potrawy, chociaż podane na papierowych talerzykach w formie bufetu, broniły się smakiem.

Zaserwowano m.in. aromatyczną i słodką sałatę No Fit z dodatkiem kaszy pęczak, boczkiem wędzonym, serem lazur oraz dressingiem miodowo-musztardowym (26 zł), a także Krewetkowy Czar z serem rubinowym, pomidorami cherry, grzankami, krewetkami oraz dressingiem majonezowym (29 zł). Z dań głównych podano sataye w formie szaszłyków, m.in. z łososia (29 zł) oraz wegetariański z dodatkiem wędzonego oscypka (25 zł).

W karcie menu znajdziemy również zupę rybną, chłodnik, dania z grilla, naleśniki, panini, lodowe desery oraz potrawy dla najmłodszych. Dla gości spragnionych orzeźwienia w upalne dni, kelnerzy będą serwować alkoholowe i bezalkoholowe drinki. Niektóre z dodatkiem świeżo zerwanej mięty, posadzonej przy barze na tarasie.

- Menu naszej restauracji jest bardzo plażowe, lekkie i świeże. Specjalnością są sataye z owocami morza, baraniną, drobiem oraz wegetariańskie. Serwujemy również świeże sałaty w różnych odsłonach. Jeżeli ktoś zna nasze pozostałe restauracje to wie, że można u nas dobrze i zdrowo zjeść - mówi Beata Komorek, marketing manager.

Kuchni można próbować bezpośrednio na plaży, a drinki sączyć na wygodnych leżakach.

Podczas otwarcia gościom towarzyszyła nowoczesna muzyka, grana na żywo. Za elektroniczne dźwięki odpowiadał Dj WhiteBoy, z kolei na saksofonie przygrywał Łukasz Sokołowski. W tej atmosferze, zaproszeni goście oddawali się nieformalnym rozmowom kuluarowym.

Dla wszystkich, którzy w sezonie letnim planują odwiedzić No.33 di Vinegre przygotowano m.in. 100 wygodnych leżaków, a także stoliki, zarówno na plaży, jak i na drewnianym tarasie. Klientów nie obowiązuje żaden dress code, więc dania i drinki można zamawiać w strojach plażowych. Bliskość morza zachęca do korzystania z kąpieli, po których można się opłukać za pomocą specjalnej konstrukcji z wiadrami, napełnionymi wodą. W niedalekiej przyszłości, obok mini aquaparku, właściciele planują otworzyć również strefę dla dzieci.

Beach bar będzie otwarty w sezonie letnim, od 31 maja do 30 września.

Zdjęcia: No.33 di Vinegre - nowa restauracja na plaży w Sopocie

13.06.2015 Otwarcie No33 di Vinegre przy wejściu nr 33 w Sopocie

40 Zobacz zdjęcia

Justyna Michalkiewicz

Miejsca

No.33 di Vinegre Sopot

Wydarzenia

No33 di Vinegre 13 czerwca 2015 (sobota)

Opinie (38) 10 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-08-11 09:38

Plastyk wszechobecny

Miejsce całkowicie traci poprzez serwowanie napojów i posiłków w plastykowych naczyniach + zestaw plastykowych sztućców w foli. Całkowity brak smaku i ekologicznego podejścia. Jak na kurort i bliskość Sopot Zdrój to dosyć niski poziom. Właściciel w rozmowie zrzuca odpowiedzialność na prawo lokalne zabraniające podawania napojów w szkle w barach plażowych. Okazuje się się , że jednak takie przepisy nie istnieją. Nadmieniam , że na stolikach stoją szklane wazoniki ze świeczkami a obok we wszystkich barach jest używane szkło i porcelana.

Zawiedziony Klient
8 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Miejsce całkowicie traci poprzez serwowanie napojów i posiłków w plastykowych naczyniach + zestaw plastykowych sztućców w foli. Całkowity brak smaku i ekologicznego podejścia. Jak na kurort i bliskość Sopot Zdrój to dosyć niski poziom. Właściciel w rozmowie zrzuca odpowiedzialność na prawo lokalne zabraniające podawania napojów w szkle w barach plażowych. Okazuje się się , że jednak takie przepisy nie istnieją. Nadmieniam , że na stolikach stoją szklane wazoniki ze świeczkami a obok we wszystkich barach jest używane szkło i porcelana.
Regulamin dodawania opinii