• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak oni mieszkają: "nowojorski" apartament we Wrzeszczu

Michalina Domoń
4 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Apartament dla dwojga we Wrzeszczu został urządzony w nowoczesnym, ale przytulnym stylu. Apartament dla dwojga we Wrzeszczu został urządzony w nowoczesnym, ale przytulnym stylu.

Nowocześnie i przytulnie, przestrzennie, ale nie pusto. Wśród prostych mebli znalazło się miejsce dla kilku antyków, które dyskretnie dopełniają wnętrze, wtapiając się w otoczenie. W tle pobrzmiewa spokojny jazz, a z okien rozpościera się panorama na miasto.



W apartamencie we wrzeszczańskich Quattro Towers mieszka od roku Adam wraz ze swoją partnerką. On - przedsiębiorca prywatny, miłośnik żeglugi i nurkowania, ona - pracownik branży finansowej. Oboje dużo pracują, ale lubią też spędzać wieczory w towarzystwie przyjaciół. Dlatego ich mieszkanie zostało zaprojektowane tak, żeby pogodzić te funkcje.

Nowy Jork kojarzy ci się:

Adam, przed rozpoczęciem współpracy z biurem projektowym, miał już jasno wytyczone cele i wiedział, jak ma wyglądać apartament.

- Zależało mi na spójnym stylu, żeby każde pomieszczenie oddawało to samo. Przejrzałem całą masę projektów mieszkań i gazet o wnętrzach. Skupiłem się na stylu nowojorskim - pomieszaniu czegoś klasycznego z nowoczesnością. Nie chciałem, żeby wnętrze było bardzo nowoczesne, tak jak się ostatnio projektuje: białe, zimne, na wysoki połysk. Nie interesowały mnie ledy ani inne rozwiązania, które za rok wyjdą z mody. Chciałem, żeby oświetlenie było ciepłe, dlatego w mieszkaniu są halogeny. Wybierając biuro projektowe, zależało mi, żeby byli to ludzie, którzy czują styl, jaki wybrałem - opowiada Adam, właściciel mieszkania.

Dlatego zdecydował się na współpracę z gdańską pracownią Projekt Gld Architekci A. E. Marszałkowscy.

- Mieszkanie pana Adama, jeśli chodzi o klimat i styl, od samego początku było opracowywane pod kątem bardzo czytelnych założeń właściciela, których konsekwentnie pilnował - mówi architekt, Ewa Marszałkowska.

- Chodziło o klimat nowojorskiego, raczej męskiego mieszkania z lat 40. Właściciel nie obawiał się też nietypowych rozwiązań funkcjonalnych, ale bardzo ważna była wygoda pomieszczeń uzyskanych w wyniku przebudowy. Wygodę zapewniają zastosowane systemy sterowania światłem, nagłośnieniem i inne ciekawostki elektroniczne, a przede wszystkim świetne materiały wykończeniowe zastosowane w mieszkaniu. W projekcie udało się nie przesadzić z nadmiarem "stylowych" elementów, co pozwala na umieszczanie w nim także takich przedmiotów, które pojawią się w ciągu upływu czasu i przy ujawnieniu się nowych aspiracji i zainteresowań jego młodych mieszkańców. Zjawiła się też kotka, która jest bardzo w stylu mieszkania - dodaje.

Realizacja trwała półtora roku, a sam projekt został dokładnie przemyślany. Mieszkanie pierwotnie było trzypokojowe. - Przeorganizowaliśmy ściany i zrobiliśmy dwa pokoje. Zależało mi na tym, żeby wnętrze było przestronne. Nie chciałem jednak, żeby kuchnia znajdowała się w salonie, stąd ścianka odgradzająca pomieszczenia, która jednocześnie stworzyła przestrzeń dla obrazu - mówi właściciel.

Meble i dodatki miały być jak najwyższej jakości. W wykończeniu znajdziemy marmur, granit, drewno. Ciemny odcień drewna nadaje mieszkaniu przytulny charakter. Również w detalach widać dbałość o szczegóły. Na przykład lampy - wykonane są bardzo kunsztownie, jak ta w holu: z niklowanego mosiądzu i sopli kryształów o przekroju gwiazdy. Jest bardzo solidna i bardzo ciężka. Część lamp była sprowadzana ze Stanów Zjednoczonych. Jak mówi właściciel, nie da się wejść do sklepu i wybrać od razu lampę pasującą do wnętrza. - Bardzo długo ich szukaliśmy - tłumaczy.

  • Salon jest świetnie zaopatrzony w światło dzięki dużej ilości okien, z których rozpościera się widok na miasto.
  • W apartamencie widać dbałość o detale, które jednak nie przytłaczają wnętrza.
  • Salon łączy się z gabinetem, urządzonym w typowo męskim stylu. Atmosferę budują w nim stylizowane zabudowy z ciemnego drewna.
  • Gabinet.
  • Mieszkańcy apartamentu są miłośnikami współczesnej fotografii.
  • Blaty i ściany w kuchni, zostały wykończone granitem.
  • Barowy stół w kuchni został umieszczony przy oknie.
  • Salon w apartamencie jest również doskonałym punktem widokowym.
  • W sypialni dominują jasne odcienie szarości.
  • Dla dopełnienia nowojorskiego klimatu na ścianach zawisły okładki amerykańskiego magazynu "Time".
  • W łazience wykorzystano włoski marmur Calacato Blanco.
  • W apartamencie pojawiły się reprodukcje obrazów, m.in. Warhola i Basquiata.
  • Stylowe krzesła i stół stanowią akcent a zarazem dopełniają wnętrze.


W mieszkaniu znalazło się kilka klasycznych akcentów, zakupionych na aukcjach: krzesła od czeskiego projektanta Jindricha Halabaly, intarsjowany stół, czy stara komoda. Pozostałe meble zostały kupione w Trójmieście, część od polskich producentów, na przykład zestaw wypoczynkowy.

Do wnętrza zostały wybrane reprodukcje ulubionych obrazów. Wśród nich znalazły się prace Warhola, Basqiata i Bacona.
- Jestem też wielkim fanem Helmuta Newtona. Nie mogłem się powstrzymać, żeby nie powiesić "Sie kommen" w sypialni - mówi Adam.

W łazience zamiast kafli zastosowano biały, włoski marmur Calacata Blanco. - Chciałem, żeby łazienka była jasna i funkcjonalna. Nigdy nie byłem zwolennikiem wanny, dlatego wybrałem dużą kabinę prysznicową, przeszkloną szybą - mówi właściciel. W łazience zastosowano ogrzewanie podłogowe i system zabudowy, który pozwala na utrzymanie porządku.

W mieszkaniu zainstalowany jest system inteligentnego sterowania, zarówno oświetleniem, jak i klimatem. Można dowolnie ustawić sceny oświetleniowe. Wszystkim można sterować za pomocą Ipada. Istnieje również opcja skorzystania z symulacji ruchu, która ma na celu odstraszenie złodziei. Taki system wymagał położenia ogromniej ilości kabli.

Choć cele projektu apartamentu były jasno wytyczone, nie odbyło się jednak bez pewnych trudności. Oprawa okien, wykonana w całym budynku z jasnego drewna, nie wpisywała się w koncepcję wnętrza. Wymiana okien na ciemne nie była możliwa. Jednak i tak właściciele znaleźli rozwiązanie. Ramy okien zostały wyklejone specjalną folią, dzięki czemu nie odcinają się od całości pomieszczeń.

"Jak oni mieszkają" to cykl, w którym pokazujemy apartamenty i domy mieszkańców Trójmiasta i jego okolic. Rozmowy o wzornictwie i architekturze wnętrz są pretekstem do dialogu o człowieku, jego potrzebach i rytuałach.


Chcesz pokazać swoje mieszkanie w cyklu "Jak oni mieszkają"?
Prześlij trzy próbne zdjęcia wnętrza na adres: m.domon@trojmiasto.pl. Skontaktujemy się tylko z wybranymi osobami.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (187) ponad 20 zablokowanych

  • (5)

    A oni gdzieś jedzą z tymi znajomymi, których zapraszają, czy tylko orzeszki ze szklanego stoliczka przy kanapie? Mieszkanie bez stołu, ale za to z lunetą. Nowojorski szyk.

    • 288 12

    • Zawsze mozna potrzymac talerze w powietrzu lub na kolanach.

      • 45 3

    • kolejny co nie może sprzedać i odzyskać chociażby połowy kasy...

      • 53 3

    • jak w Hiszpanii...błachacha!

      złapali naiwnych po 4000 dolarów za metr...
      przecież w Hamburgu kosztuje podobne 1200-2300 dolarów za metr...

      • 38 0

    • najbardziej mi sie podoba zdanie, ze duzo pracuja i spedzaja czas z przyjaciolmi. Dlatego mieszkanie laczy obie te funkcje:)) wwwoooowww glebokie zdanie:) Kazde mieszkanie laczy te funkcje. Maja kanapy, maja gdzie usiasc, wiec juz wystarczy zeby polaczyc obie funkcje? poza tym mieszkanie jakich wiele, podobne do mojego. Tulko u mnie "inny marmur" ;) Nie wiedzialalam, ze mam chate w stylu nowojorskim. Wystarczy se Timesy powiesic i juz zagramanica;)
      Jak ogladam takie obrazki i czytam filozofie dorobiona do takich "apartamentow" to mnie smiech ogarnia. Mala chatka za grube pieniadze, ladnie nazwana apartamentem, urzadzona jak wiele innych w szarosciach, bo to i fajne i wygodne w zachowaniu porzadku i czystosci i juz nowojorski styl. Czy do takiej amerykanskiej aranzacji trzeba bylo az biura projektowego? no ale najwazniejsze, ze mozna sie przyjaciolom pochwalic spedzajac z nimi wieczory, gniezdzac sie na ciasnej kanapie:)

      • 77 7

    • dlaczego prezentujecie mieszkania na sprzedaz? przeciez to wisi w waszych ogloszeniach. Raz pisza, ze 2 pokoje, raz 3, raz 76m2, raz 82m2. Prezentujcie mieszkania, gdzie ludzie mieszkaja, widac, ze chata zyje, a nie apartamenty na sprzedaz. Ta oferta wisi jako druga czy trzecia, wiec nietrudno ja odnalezc. Po co robic z deluxe, ogloszenia deluxe? Chyba lepiej pokazywac jakies fajne rozwiazania, fajne pomysly, bo pomyslowych mieszkan jest wiele. Niz sztuczne wydmuszki, napompowane male mieszkania, nazwane pieknie apartamentem. Zrobcie cos dla ludzi, a nie dublujecie dzialy sprzedazy. Po co prezentowac cos, skoro widac, ze bylo wyczyszczone do zdjec. Nawet plamki tam nie ma. Widac, ze ewidentna reklama i pomoc w sprzedazy drogiego mieszkania, ktore nowojorskie nie jest. Okladki amerykanskich gazet nie sprawia, ze mieszkanie zyska okreslony styl.

      • 86 0

  • Nic ciekawego. Nudne i zachowawcze. (8)

    Może się podobać jako zwykłe nie budzące kontrowersji mieszkanie, ale po co prezentować taki lokal w trojmiasto.pl jako coś wartego uwagi? wyjątkowego?

    • 194 6

    • brakuje mi fototapety Nowego Jorku... (7)

      • 46 1

      • to te cztery wieże to PKO BP finansowało? (2)

        • 16 0

        • si to bylo PKO kredyt na 80 mln (1)

          • 13 0

          • no to musi boleć...

            pustostan...

            • 17 0

      • obok, w końcu jest Manhattan... (3)

        to i styl NY

        • 35 0

        • (2)

          i starbucks. Hameryka pelna geba. Pewnie teraz siara jak ci liczni przyjaciele poczytaja komentarze czytelnikow. Tych wiecznie zdegustowanych zazdrosnikow, co to chcieliby miec taki nowojorski apartament;)

          • 17 1

          • A McShita juz obok nie ma? (1)

            • 13 1

            • bracia K pogonili

              • 7 0

  • Ale tandeta (10)

    plakat perfum Channel i gazety Time, ale kicz

    • 298 18

    • Ale zazdrośnicy powyżej (7)

      Mi podoba się bardzo, kilka rzeczy zmieniłbym (łazienka, sypialnia), ale to kwestia gustu i priorytetów.

      Najbardziej podobają mi się przeszklone ściany zewnętrzne, i przestrzeń widoczna za nimi. Do tego dodałbym szerokie siedzisko - parapet, na którym z herbatą czy kawą można kontemplować, czytać książki i podziwiać widoki - szcególnie w deszczowe dni.

      Gratuluję mieszkania.

      • 15 49

      • Ciekawe jak tam szczelność tych szklanych ścian, bo deweloperzy w ostatnich latach oszczędzają na wszystkim. (5)

        Proszę o podanie kosztów ogrzewania tego mieszkania w sezonie grzewczym i latem.

        • 22 0

        • szczelnosc jest ok, bezproblemowa. (4)

          ogrzewanie moze kosztowac od 200 do 300 zl na miesiac wliczajac w to zaliczki w lato

          • 3 2

          • a są chociaż nawiewy w oknach? (2)

            bo rozumiem, że się nie otwierają

            • 15 5

            • na kazdym pietrze otwieraja sie okna wiec nie ma problemu z powietrzem.

              poza tym w kazdym mieszkaniu w oknach sa nawiewniki. to obecnie standard.

              poza tym klamki widzisz ?

              • 5 4

            • 11 like it, a nawiewy są, a okna się otwierają gratuluję

              • 0 1

          • A cały czynsz miesięczny?

            • 6 0

      • Santo, tylko, że takich mieszkań jest pełno. Sama mam podobnie urządzone, chociaż architektem nie jestem. Ba, nawet nie znam się na urządzaniu wnętrz. Chodzi o to, że mieszkanie jest ładne, ale to nic specjalnego. Na pewno nie na tyle, żeby zasługiwało na artykuł. No i niektóre rzeczy są naprawdę kiczowate.

        • 24 2

    • na dole lokal też ma kolejnego dzierżawcę...

      • 11 0

    • konieczny. Czy bez tego zorientowalbys sie, ze to nowojorski styl?

      • 7 0

  • Wnętrze bardzo fajne (5)

    Przeczepiłbym się tylko do wykładziny w salonie i aneksie do pracy - zamiast tego moim zdaniem lepiej pasowałaby tutaj posadzka, która jest w kuchni - ciemny parkiet. Wykładzinę doskonale mogłyby zastąpić wysokiej jakości dywany w strefie wypoczynkowej i strefie do pracy.
    Tapicerka czerwonego krzesła coś nie halo - odchodzi pod siedziskiem.
    Widok z salonu wart milion :) Sypialnia bardzo fajna, łazienka - reklama Ch. no.5 trochę pretensjonalna. Ogólnie bardzo fajnie.

    • 34 29

    • Taki widok to jest z każdego wieżowca - Morena, Przeróbka, Stogi, ulica Szopy ;-) więc nic ciekawego. (1)

      Mieć taki widok w budynku "niskopiennym" to byłoby coś.

      Nie rozumiem poza tym tej awersji do wykładzin. Przynajmniej, kiedy chodzisz nie tupiesz sąsiadom nad głową. Obecna dziwna moda na posadzki-klepiska spowodowała, że słychać w całym bloku stada słoni walących z pięty po podłodze od rana do północy (albo i dłużej). Nikt nie widzi jaki debilny hałas robi swoją bezmyślnością i brakiem wytłumienia podłóg. Tworzą betonowe zimne klatki o podwyższonej akustyce niosącej się stropami po całym budynku. Kładą parkiety i panele bez żadnych podkładów. To powinno być karalne.

      • 21 2

      • Nieprawda - Morena, Stogi - to blokowiska i patrzysz na inne bloki oraz nieużytki

        Tutaj patrzysz na starą, przedwojenną dzielnicę i czerwone dachy, oraz udany architektonicznie biurowiec Neptun. Na morenie tego nie doświadczysz. Dodatkowo - o wykładzinie pisałem w kontekście estetyki a nie funkcjonalności. Osobiście nie lubię wykładzin a podłogę w salonie wybierałbym kierując się estetyką, bo funkcjonalność wykładziny zaburzyłaby efekt,, który chciałbym uzyskać. Jeśli chodzi o niedostateczną izolacyjność akustyczną - kieruj uwagi do deweloperów, którzy stosują złe uwarstwienie posadzek, wykładzina niewiele pomoże. Kupując w bloku z wielkiej płyty nie spodziewaj się dobrej akustyki - wcześniej nie zwracano na to uwagi (z wyjątkiem starych kamienic, gdzie stosowano podwójne stropy drewniane - osobny do sufitu, osobny do podłogi wyższej kondygnacji).

        • 3 3

    • widok ni ejest rewelacyjny, ja z wielu blokowisk w Gdańsku (1)

      piękny widok- z domu blisko jeziora na wzgórzu na Kaszubach

      • 8 4

      • Tak, każdy teraz kupi dom na Kaszubach i będzie co dziennie jeździł do miasta do pracy.

        Jak na możliwości uzyskania dobrego widoku w centrum Wrzeszcza - ten jest jednym z lepszych. W alternatywie masz widok na kamienicę sąsiada na ciasnych ulicach jak DeGaullea czy Jesionowa.
        O blokach na osiedlach z wielkiej płyty nie piszę bo ich nie lubię i nigdy ponownie bym się tam nie wprowadził.

        • 3 0

    • a ile tam jest wysokości? na zdjęciach wychodzi ze ze 2.30 m

      • 1 0

  • Dochodzę do wniosku, ze mieszkania z tego cyklu są na sprzedaż a to jest reklama. (25)

    Ten "apartament" wisi od miesięcy w ogłoszeniach na 3miasto.pl za 950 tys!

    • 248 2

    • (3)

      A co? Myślałeś, że ludzie tacy jak ja wpuszczą dziennikarzy do domu, żeby napisali o nim artykuł i sfotografowali wnętrza? Dobry żart :D

      • 26 17

      • Czekałem na "kierowce BMW", bo to przecież dobra okazja by zaleczyć kompleksy.

        Ty lepiej zobacz czy Ci ktoś gumiaków z sieni nie zajumał, a nie produkujesz się w każdej dyskusji n/t luksusu.

        • 31 5

      • kierowco BMW (1)

        któż by chciał twoją wynajmowaną lepiankę odwiedzać...

        • 16 2

        • a po co trepowi odpowiadacie?

          nie znacie terminu "nie karmić trolla"?

          • 13 3

    • Mieszkanie jest ok ale nic specjalnego. (4)

      Za to miejsce w centrum Wrzeszcza jest jak najbardziej pozadane! Wszedzie blisko a zarazem spokoj.

      • 7 23

      • Spokój? Obok Grunwaldzkiej? Wolne żarty. (3)

        • 31 6

        • Czlowieku Quatro towers nie lezy obok Grunwaldzkiej tylko przy Partyzantow. (2)

          miedzy QT a Grunwaldzka jest kolejna zabudowa wiec jest w miare cicho.

          • 10 10

          • (1)

            już nie mówiąc które to jest piętro.

            hałas mniejszy niż w żelbecie na żabiance gdzie słychac 11 pięter sąsiadów

            • 6 9

            • Tak jasne. To pewnie zbudowano w technologii kosmicznej i żadnego sąsiada nie słychać ;-)

              ale pewnie tylko dlatego że nikt tam nie mieszka ;-P

              • 15 1

    • ogloszenie

      ogloszenia.trojmiasto.pl/nieruchomosci-sprzedam/mieszkanie-gdansk-ogl8512924.html

      • 28 0

    • "Apartament" z gumy ;) (3)

      "Rodzaj: Mieszkanie Powierzchnia: 76,00 m2" a w tłumaczeniu sprzedającego to już "Niesamowity apartament o powierzchni 82m2" Taka sytuacja ;)

      • 40 0

      • Pewnie ma 6 metrów tarasu. (1)

        • 16 1

        • + wycieraczka przed drzwiami

          • 20 0

      • New York 1 bedroom APARTMENT - koń by się uśmiał, a cena prznajmniej o połowe za wysoka

        • 5 0

    • znam paru takich co kupowali na zapas...po 12 000 za metr (2)

      a teraz kiszka...

      • 20 1

      • kaska zamrożona a kredycik leci...

        • 22 1

      • Ja pamiętam jak 2-3 lata temu na Nieborowskiej oferowano mieszkania po 7-8 tys.

        Teraz wykończone mieszkanie stoi za 5-5,5 tys. za metr...

        • 1 0

    • przykre co czytelnikom podaje się jako wzór gustu i smaku (5)

      8 pietro z 17 to żadna rewelacja - to są te tańsze mieszkania. Wykończenie - nie moja bajka ale to sprawa gustu.

      Ale 12500/m2 gdy chyba z połowa mieszkań jest tam cały czas nie sprzedana i w reklamach pojawiaja się ceny od 6 tyś z hakiem to chyba jakiś żart i przy takiej cenie to jeszcze długo, długo to mieszkanie będzie wisieć na portalach

      • 36 1

      • sprzedanych jest wiecej (4)

        na ok 300 mieszkan zostalo ok 20

        • 1 14

        • prawie wszystkie są sprzedane (1)

          a ostatnie 3 mieszkania będą licytowane bo zbyt wielu chętnych się zgłosiło ceny podobno mają być astronomiczne, a to partery od ciemnej strony i suteryna

          • 6 15

          • Dobry żart ;-)

            • 24 0

        • (1)

          gupi jestes czy cus?

          • 0 1

          • mówi się

            cy cuś...

            • 1 0

    • dobre..a później się obudziłem

      • 6 0

    • apartament za 950 tys z kuchnia zikea za 10 tys! To sie nazywa marza...... dobrze ze gabinet chociaz ladny

      • 4 0

  • (1)

    No, jako tako to już wygląda, choć nadal widać nieco tandety (np. te "stylowe krzesła"). Poza tym, mimo iż często stołuję się w restauracjach, lubię mieć w domu normalną jadalnię z dużym stołem i wygodnymi krzesłami, a nie jakąś ladę i hokery do siedzenie półdupkiem.

    • 56 10

    • fantazja fantazja moja fantazja ....

      • 10 1

  • "Nie interesowały mnie ledy ani inne rozwiązania, które za rok wyjdą z mody." (4)

    Ledy to moda?
    Pan Adam raczej już dawno wyszedł z mody.

    • 60 3

    • A niby co innego jak nie moda? Poza tym te paski ledowe to kicz i design wystawy z galerii handlowej. (2)

      Podobnie jak telewizory plazmowe. Też miały być super i trendy, a teraz nikt już ich nie chce.

      • 6 14

      • Mniemam że posiadasz rubina bo to dobra radziecka lampa (1)

        a dom oświetlasz tradycyjnymi żarówkami.

        • 15 3

        • No i co z tego, nawet jeśli mam?

          Zazdrościsz?

          • 5 6

    • piszemy Lady a czytamy Lejdi

      • 12 2

  • Ależ oryginalne.

    Dla odmiany biała kuchnia i marmurowa łazienka- nowatorskie że huhu od razu widać, że mieszkanie urządzane w latach 2010-2013, w 2014 łazienka miałaby fazowane kafelki ala londyńskie metro ;) dlaczego wszyscy projektanci oglądają te same wnętrzarskie pisma.

    • 75 2

  • Przynajmniej nie jest przeładowane książkami (8)

    ale to już norma u naszych "elit".

    • 43 21

    • ale halogeny w sufice już mu nie przekszadzały

      :)

      • 14 0

    • brak książek, bo pewnie nie zamieszkane- na sprzedaż

      • 18 0

    • Książka

      Dwóch funkcjonariuszy dostało zaproszenie na urodziny do komendanta, zastanawiają się nad prezentem:
      - Może kupimy mu jakąś ciekawą książkę?
      - Nie ... On już ma książkę.

      • 38 1

    • minusujący chyba nie paniali Twojej ironii...słuszna uwaga i kwiaty takie normalne, w doniczkach też (3)

      już zbyteczne chyba..za to ważne żeby jak największy telewizor dało się walnąć na ścianę....

      • 13 2

      • (2)

        kwiaty racja, ale ksiązki to trzymam w ebooku. kilkadziesiat, wsyzstkie przeczytane. zadna nie lapie kurzu, brudu, roztoczy itp.

        • 4 15

        • buahaha!

          W ebooku to nie jest książka lecz eksiążka pajacu jeden!

          • 5 4

        • pewnie że nie ma to jak zapach starych ebooków

          • 7 0

    • Moze ma Kindla?

      • 0 0

  • Hotelowy zachowawczy styl. (3)

    Żadnych oryginalnych elementów; czysto, sterylnie aż strach siadać a co dopiero oddychać.

    • 107 1

    • może to lokum hotelarza?

      • 12 1

    • na moje oko to niczyje lokum (1)

      takie tylko do sprzedaży

      • 23 0

      • Niech wynajmuje turystom na doby, bo nic innego z tym nie zrobi

        • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja na 6 rąk

385 zł
degustacja

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

5 ogłoszeń

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja