• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gadżety na miarę XXI wieku

Marek Nowak
14 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
TurtleJacket PentaEye to nakładka na iPhone'a z czterema niewielkimi obiektywami: makro, szerokokątnym, tele i rybim okiem. Koszt takiego gadżetu to niecałe 1000 złotych. TurtleJacket PentaEye to nakładka na iPhone'a z czterema niewielkimi obiektywami: makro, szerokokątnym, tele i rybim okiem. Koszt takiego gadżetu to niecałe 1000 złotych.

Nowoczesne technologie kojarzą się dziś częściej z przedmiotami codziennego użytku niż z podbojem kosmosu. Zestaw futurystycznych rozwiązań służących naszemu komfortowi podzielić można na różne kategorie. Warto dokonać takiego podsumowania, zwłaszcza na początku nowego roku. Zacznijmy od kilku interesujących urządzeń z ekranami i wyświetlaczami, które w niedługim czasie zmienią naszą codzienność.


Jakie urządzenie chciał(a)byś zamówić już dziś?


Wielbicieli kina domowego z pewnością zainteresuje gigantyczny telewizor plazmowy wyświetlający obraz w rozdzielczości Ultra High Definition (UHDTV), czyi 7680 x 4320 pikseli, określanej też skrótem 8k. Urządzenie to, wyprodukowane przez firmę Panasonic, zaprezentowane zostało po raz pierwszy na zeszłorocznych targach IFA w Berlinie. Przekątna jego ekranu to aż 145 cali. Oczywiście nikt nie spodziewał się, że powszechne dziś Full HD (1920×1080 pikseli) będzie wieczne, a pierwsza publiczna transmisja UHDTV na żywo (z Londynu do Amsterdamu) miała miejsce już w 2008 roku za sprawą współpracy brytyjskiej telewizji BBC, japońskiej NHK i włoskiej RAI, jednak dopiero berlińska prezentacja uświadamia nam, jak blisko kolejnego przełomu się znajdujemy i jak może wyglądać telewizor przyszłości.

Szybkość

Dużo mniejsze ekrany typu AMOLED zaczęły natomiast poważna rewolucję w motoryzacji. Przedstawiciele Audi zastosowali w modelach wyścigowych swoich aut nowy typ lusterek wstecznych, choć słowo lusterko właściwie traci w ich kontekście rację bytu. Są to właśnie wspomniane ekrany, które przekazują kierowcy obraz z kamery rejestrującej wszystko, co dzieje się z tyłu. Ich przewaga nad klasycznymi lusterkami polega między innymi na tym, że ekran może dostosowywać jasność w taki sposób, by nie oślepiać prowadzącego, gdy w zasięgu kamery pojawi się auto używające silnych świateł. Kamera może też dostosowywać się do toru jazdy samochodu. Test tego nowotarskiego sprzętu miał miejsce podczas wyścigu Le Mans 24, który przez kilka godzin odbywał się w warunkach nocnych. Wynik? Całe podium dla Audi R18.

Sprawność

Sport w indywidualnym wydaniu także w coraz większym stopniu może być powiązany z elektroniką. Z myślą o amatorach biegania, których nie brak w całym Trójmieście, powstał zestaw Nike+, składający się z sensora montowanego w podeszwie buta (specjalna kieszonka), opaski i odbiornika podłączanego do iPoda nano (729 złotych) lub iPhona 5 (2.849 złotych) z odpowiednią aplikacją. Cena samego zestawu (buty i sensor) w salonie Nike to 520 złotych. Gdy po treningu zalogujemy się na stronie nikeplus.com i prześlemy dane z biegania, otrzymamy dokładne dane związane między innymi ze spalaniem kalorii i pracą serca. Podobną funkcję osobistego trenera pełnić też może Motorola MOTOACTV (od 790 złotych) lub dostępna na większość platform aplikacja Endomondo.

  • Zestaw Nike+
  • Zestaw Nike+
  • Motorola MOTOACTV
  • Motorola MOTOACTV
  • Motorola MOTOACTV
  • TurtleJacket PentaEye - nakładka na iPhon
  • TurtleJacket PentaEye


Mobilność

Największy technologiczny rozwój wydarza się jednak współcześnie bez wątpienia w kategorii urządzeń mobilnych. Największa konkurencja panuje na rynku smartfonów, które coraz częściej obrastają też w interesujące gadżety zwiększające między innymi ich możliwości związane z fotografią. Serwis DxO Mark opublikował wyniki badań aparatów w komórkach, z których wynika, że smartfony z górnej półki (Sony Xperia T, najnowsze Lumie, Samsung Galaxy SIII i Note II, HTC One X, Apple iPhone 4S, iPhone 5, Nokia N9) robią lepsze zdjęcia niż aparaty kompaktowe sprzed pięciu lat.
Przyszłość tych ostatnich wydaje się przesądzona, a ich odejście przyspieszą jeszcze takie gadżety jak TurtleJacket PentaEye; nakładka na iPhone'a z czterema niewielkimi obiektywami (makro, szerokokątnym, tele i rybim okiem). Koszt takiego dodatku to niecały 1000 złotych.

Wielofunkcyjność

W smartfonie, w zależności od konkretnego modelu, może zmieścić się dziś oprócz aparatu także kamera, dyktafon, walkman, szkicownik, a nawet konsola do gier. Twórcy prototypu smartfonu Yota Devices zauważyli natomiast, że ze względu na specyfikę ekranu, integracja wielofunkcyjności tego urządzenia nie objęła jeszcze tylko czytników e-booków i postanowili to zmienić. Prototyp Yoty z jednej strony posiada wyświetlacz LCD, a z drugiej energooszczędny ekran E Ink. Amazon nie pozostaje w tyle i opatentował niedawno także projekt opartego na podobnym pomyśle tableto-czytnika.

Niestety, urządzenia te nadal nie wkładają samodzielnie naczyń do zmywarki...

W następnym tygodniu druga część artykułu: o dostępnych na trójmiejskich rynku nowych technologiach dla domu.

Warto zajrzeć:
Salon Nike, Klif Gdynia, al. Zwycięstwa 2 zobacz na mapie Gdyni56
Salon iSpot, Galeria Bałtycka Gdańsk, al. Grunwaldzka 141 zobacz na mapie Gdyni
Salon Play, Promenada Sopot, Bohaterów Monte Cassino 63 zobacz na mapie Sopotu(oferta z zestawem Motorola MOTOACTV)

Zobacz także

Opinie (29) 9 zablokowanych

  • Coś, co będzie ruszać za mnie mięśniami podczas ćwiczeń. (2)

    po co tak "ćwiczyć"? bez potu i bólu nic się nie zrobi.

    • 27 1

    • najgłupsza sonda ever!

      Nike+ czy endomondo to są gadżety dla ludzi, którzy lubią ruch. Niektórych to dodatkowo mobilizuje, a inni faktycznie sprawdzają swoje wyniki. Autor sobie drwi dając takie zdanie w sondzie. Wiadomo przecież, że dotyczy to właśnie sportowych 'aplikacji'.

      • 0 1

    • no właśnie

      ja cały czas oczekuję aż ktoś wymyśli cyfrową odbytnicę, by s.ranie odbywało się regularnie i bez zbędnego wysiłku

      • 5 1

  • Aparat w telefonie (8)

    nadaje się do "zanotowania" rozkładu jazdy autobusu albo do tego, żeby zapytać MMSem żonę, czy to coś w Biedronce to na pewno cukinia, czy może ogórek. Do niczego więcej. Dokładanie do aparatu w telefonie gadżetów za 1000PLN to jak dokładanie alusów i spoilera do Trabanta.

    Dowolny normalny aparat za 1000 PLN miesza z błotem KAŻDY pseudo-aparat w telefonie.

    • 73 5

    • ha! ale żaden cyfrak za 1 tys

      nie ma tyle lansu co ajfon!

      • 12 1

    • "zanotowania" to może i tak, ale nie rozkładu. (3)

      Do rozkładu ma się oddzielną aplikację. Co do MMS, to coś takiego jeszcze istnieje? Ja wysyłam mail albo wrzucam na cokolwiek innego. Ostatnio mamę lat 64 przeszkoliłem z obsługi Androida, to, że gadamy przez Skype, czy sprawdza rozkład jazdy to spoko... ale ostatnio sprawdzała na którą msza w święta na stronie parafii O_O, tego jej nie uczyłem. Wracając do aparatu, dobry fotograf wykorzysta wady sprzętu i zrobi z nich zalety. Uwierz mi, nie chce mi się taszczyć lustrzanki... no gdyby nie lampa to by chyba cały czas się kurzyła.

      • 3 5

      • Zastanawia mnie kariera słowa "aplikacja". (2)

        "Program" brzmi za mało trendi?

        • 2 6

        • rox

          Bo to są 2 różne rzeczy Aplikacja od programu. Są to wyrazy bliskoznaczne ba każda aplikacja jest programem ale nie każdy program będzie aplikacją. Co w związku z tym? A no to że jak widzisz kwadrat to nie mówisz o jaki ładny prostokąt :)

          • 6 0

        • jak sie nie zna znaczenia slow w j polskim to lepiej sie nie wypowiadac

          • 0 0

    • to tylko kwestia niedługiego czasu, kiedy telefonem zrobisz równie dobrą co normalnym aparatem za 1000zł. (2)

      • 2 1

      • "Obiektywem" o średnicy kilku mm? (1)

        No, niestety, nie. Fizyki nie oszukasz. I dodajmy jeszcze - obiektywem wiecznie zasyfionym, jak to w telefonach.

        Poza tym rozwój "aparatów za 1000 zł" nie będzie przecież stał w tym czasie w miejscu. ;)

        • 4 0

        • fizyki nie oszukasz, ale fizyka i technologia prze do przodu. co rusz nowe odkrycia, rozwiązania

          i algorytmy. jestem pewien, że za parę lat najdalej, aparaty w komórkach będą robiły zdjęcia o jakości obecnych kompaktów, a kompakty o jakości zdjęć lustrzanek. to nieuchronne. kto powiedział, że obiektywy będą takie same jak obecnie, tylko nieco lepsze? mogą być z zupełnie innych materiałów i 1000x lepsze.

          • 1 5

  • Za cene iPhona+tego gadżetu można mieć lustrzankę z obiektywem. Nawet jesli bedą klasy "entry level" to i tak zdjęcia z lustrzanki, nawet najtańszej, zmiażdżą jakością to co wypluje z siebie telefon.

    • 36 2

  • ^^^ Ale z lustrzanki nie zadzwonisz:) (2)

    Tu nie chodzi o super jakość tylko mobilność.
    Tak by jedno urządzenie zastąpiło kilka.

    Przynajmniej ja tak to odczytuję.

    • 18 12

    • Wiele lat fociłem Practicą MTL5B (1)

      i nawet do głowy mi nie przyszło, że fajnie by było z niej zadzwonić. Albo, że fajnie by było zrobić zdjęcie telefonem "Tulipan". Szczerze mówiąc, nadal nie mam takiej potrzeby. Do fotografowania mam aparat, do rozmawiania telefon a do napisania pisma i pogrania w grę - komputer. No ale ja może jakiś stary jestem...

      • 18 6

      • ojeju... ty naprawdę myślisz, że smartfon ma ci zastąpić lustrzankę i komputer?

        na tej zasadzie możesz lamentować, że od jeżdżenia masz zwykły samochód, a od mieszkania mieszkanie czy dom i śmiać się z ludzi, którzy mają wozy kempingowe, a z siebie być dumnym, że tego nie potrzebujesz.

        • 2 4

  • czytanie ze zrozumieniem

    W tytule jest napisane gadżet. I tak to trzeba postrzegać. Nikt kto robi zdjęcia z głową nie traktuje takiego aparatu jako alternatywa lustrzanki. To jest gadżet dla miłośników iPhona oraz ludzi dla których 1000 zł to nie jest problem.
    Zabawka inna niż wszystkie. Z 700.000 zł można mieć Astona Martina lub 10 NIssanów Kaszanka. Oba spełniają funkcje samochodu. Co za pomysł robić takie porównania. Fajny gadżet.

    • 22 3

  • hahah myslałem ze ta nakładka iPhone'a to zart ale dla wyznawcom lasu mozna wszystko sprzedac

    zestaw Nike+, autor słyszał ze cos dzwoni ale niewie w jakim kosciele to była 3 lata temu teraz juz nike zrezygnował z tego bo system by totalnym bublem jak krokomierz obecnie zastąpił go zwykłym zegarkiem z GPS .Wiec informacje ma już bardzo stare z przed kilku lat!!

    • 6 4

  • (1)

    Nie majo na co pinindzy wydawać

    • 13 2

    • jak to nie mają? przecież mają, o tym artykuł i dla nich.

      zazdrośniku.

      • 2 5

  • Dobry przenośny tłumacz w telefonie!

    Mam wrażenie ,że blokada pomysłów dotyczy samych producentów i tak na pewno brakuje telefonu,który w swojej usłudze lub programie posiada możliwość tłumaczenia prowadzonej rozmowy w językach europejskich lub międzynarodowych w trybie bezpośredniej rozmowy pomiędzy klientami TO BY BYŁ DOPIERO HIT!! .Ciekawe kto pierwszy zaprezentuje taką usługę w telefonie .

    • 13 1

  • (7)

    Żal mi kasy na bzdurne gadżety. Jestem praktyczna.

    • 9 1

    • ja też sam sobie wiążę sznurówki

      ale lubie gadżety, bardziej niż 30 par butów

      • 3 2

    • aha.

      • 0 2

    • ja też jestem praktyczny. w plecaku mam peceta z monitorem, na szyi zawieszony aparat , pod pachą telefon z bazą, (3)

      w ręku kalendarz trójdzielny (rozłożony, tak jest praktyczniej) , kamerę mam na głowie, a radio powertapem do nogi przywiązane.

      • 9 2

      • (1)

        błazen jesteś

        • 1 5

        • błaznem jest osoba, sugerująca, że smartfon nie jest praktyczny.

          • 3 0

      • Haha. Dobre!!!!!

        • 1 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska 68 Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

7 ogłoszeń

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja