• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dookoła świata na katamaranie 70 Sunreef Power Bounty

Aleksandra Sobocińska
23 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Bounty to jedenasty katamaran motorowy popularnego modelu 70 Sunreef Power, wyprodukowany przez gdańską stocznię jachtową. Na zdjęciu: siostrzany Damrak II. Bounty to jedenasty katamaran motorowy popularnego modelu 70 Sunreef Power, wyprodukowany przez gdańską stocznię jachtową. Na zdjęciu: siostrzany Damrak II.

Najnowsza jednostka, która wyszła spod igły Sunreef Yachts, została ochrzczona w sobotni wieczór przez samego właściciela i już niedługo wypłynie z Gdańska. Katamaran 70 Sunreef Power Bounty został zaprojektowany tak, aby zoptymalizować dostępną przestrzeń, zapewniając maksimum wygody i luksusu.



Klient z Europy Południowej poszukiwał statku, który pozwoli mu w komfortowych warunkach opłynąć świat - choć jak sam przyznał, jeszcze nie wie, kiedy dokładnie wybierze się w najważniejszy w swoim życiu rejs, jednego jest pewien - chce, aby towarzyszyła mu ukochana rodzina. Kierując się takim kryterium, postanowił zlecić zbudowanie jednostki, która mu to umożliwi. Zdecydował się na katamaran motorowy popularnego modelu 70 Sunreef Power, wprowadzonego na rynek w 2008 roku.

- Ta jednostka ma dwa zbiorniki paliwa o pojemności 10 tys. litrów każdy i przy silnikach, które posiada (2 x  500HP JOHN DEER) może płynąć przez ponad 30 dni bez przerwy, przy rozsądnej prędkości 8-10 węzłów. Jest zatem idealny na wycieczki dalekomorskie - mówi Anna Filipiak, specjalista ds. marketingu i PR w firmie Sunreef Yachts.
Katamaran już niedługo wypłynie z Gdańska i po pokonaniu drogi morskiej, trafi do swojego właściciela. Katamaran już niedługo wypłynie z Gdańska i po pokonaniu drogi morskiej, trafi do swojego właściciela.
Właściciel katamaranu (po lewej) podczas sobotniego chrztu. Właściciel katamaranu (po lewej) podczas sobotniego chrztu.
Stonowana kolorystyka wnętrza, nadaje mu eleganckiego, ale i ciepłego charakteru. Na zdjęciu: salon z kuchnią na pokładzie głównym. Stonowana kolorystyka wnętrza, nadaje mu eleganckiego, ale i ciepłego charakteru. Na zdjęciu: salon z kuchnią na pokładzie głównym.

Zbudowanie katamaranu trwało osiem miesięcy.
Na jego pokładzie znajdują się trzy dwuosobowe kabiny z prywatnymi łazienkami dla gości (w kadłubach), kabina dla dwuosobowej załogi (dostęp bezpośrednio z kokpitu) oraz przestronna kabina właściciela z łóżkiem typu King Size (w części dziobowej), z łazienką w prawym kadłubie oraz garderobą w lewym.

Katamaranem w komfortowych warunkach podróżować może 10 osób, w tym 8 gości oraz 2 członków załogi. Innowacyjny system Navylec, który został stworzony na potrzeby Sunreef Yachts, pozwala na sterowanie oświetleniem, żaluzjami i systemem DC w dowolnej części jachtu. Można go obsługiwać poprzez ekran dotykowy umieszczony w sterówce.

We wnętrzu dominują kolory szaro-brązowe i elegancka, jasna tapicerka. W każdej z kabin zagłówki są w innym kolorze.

- Projektując wnętrze, zdaliśmy się na pomysły architektów z Sunreefa, których gust okazał się być taki sam, jak nasz. Jasne, neutralne kolory pozwalają na zmianę dodatków i akcesoriów, w miarę naszych aktualnych potrzeb - mówi właściciel katamaranu, który chce pozostać anonimowy.

Na głównym pokładzie znajduje się salon połączony z kuchnią, barem i jadalnią. Z antresoli, na której jest zewnętrzna sterówka, goście mają bezpośredni dostęp do kabiny armatorskiej oraz pokładu słonecznego. Na nim znajdują się wygodne materace do opalania, stół jadalniany z kanapami, Teppanyaki (rodzaj wschodniego grilla) i lodówka.

- Zazwyczaj w takich jednostkach 70 Power na Flybridge, czyli na pokładzie słonecznym, właściciele decydują się na jacuzzi albo na skuter wodny, tym razem mamy duży materac, na którym można wypoczywać i się opalać oraz miejsce na... quada. Specjalnie dla niego zbudowaliśmy dźwig, który pozwala na szybkie wyjęcie go z łódki - mówi Anna Filipiak.

Pod podnoszonymi elektronicznie schodami na lewym pływaku, znajduje się garaż na seaboty i sprzęt do nurkowania.

- Platformy rufowe na łódce zostały wydłużone, dzięki czemu zyskaliśmy nowe miejsce na przechowywanie zabawek wodnych i innych rzeczy. Tak samo na dziobie pływaki są wydłużone, dzięki czemu katamaran jest stabilniejszy i łatwiej wchodzi w fale - opowiada Anna Filipiak.

Głównym przeznaczeniem katamaranu są dalekomorskie podróże, które, dzięki zastosowaniu dwóch silników, specjalnych zbiorników na paliwo oraz najnowszych technologii, będą na jego pokładzie wyjątkowo bezpieczne i komfortowe.

- Marzeniem całej naszej rodziny od zawsze było wyruszenie w podróż dookoła świata. Nie wiemy, kiedy to marzenie dokładnie spełnimy, ale mamy już idealny statek, by tego dokonać - mówi właściciel katamaranu. Niestety, nabywca nie chciał zdradzić jego ceny.

  • Projekt pokładu słonecznego.
  • Projekt kadłuba.
  • Projekt głównego pokładu.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (42) ponad 10 zablokowanych

  • A cena ? (3)

    ?

    • 14 6

    • za wysoka by polakom podawac. (1)

      jeszcze by się zagotowali i na ulice wyszli.

      • 24 2

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Od 15 milionów wzwyż w zależności od wyposażenia

      Po co Ci ta informacja ?

      • 0 4

  • to ma byc luksus to przeciez kurdupelek dla kazdej zachodniej rodziny (2)

    Wybrali Polskę bo Polacy pracują taniej niż Chińczyki :) wybrali quada?? I gdzie ten dźwig?

    • 19 28

    • Cep to ty napewno jesteś koleś

      • 2 1

    • Na górnym pokładzie. Chociaż to się nazywa żurawik, nie dźwig.

      • 1 0

  • a cenią się (2)

    pracownik ma 10 zł a broń cie boże że staniesz na chwile to masz po dniówce

    • 48 4

    • (1)

      To już temat rzeka, nie ma sensu nawet tego tematu zaczynać, bo i tak skasują nieprzychylne komentarze, a i tak zresztą nic to nie zmieni.

      • 17 0

      • Problem, że ciągle są chętni do pracy

        Ludzie niestety gdzieś muszą pracować i zarabiać na chleb... Szkoda, że większość nie ma alternatywy.

        • 8 0

  • Nigdy tego nie pojmę (1)

    Nigdy tego nie pojmę jak w rejs do okoła Swiata można wybierać się jachtem motorowym a nie żaglowym. Rozumiem motorowym pływać parę godzin ale motorowym ? Żaglowym to i miesiące za mało :)
    Peace.

    • 22 9

    • zależy co kto lubi, nie każdy jest żeglarzem i chce się w to bawić

      gość ma kasę i chce po prostu wygodnego jachtu do podróży życia, pewnie woli zająć się zwiedzaniem i planowaniem podróży i nie jest dla niego żadną atrakcją żeglowanie.

      • 5 1

  • Właściciel... (5)

    Skąd taki młody szczurek ma kasę na taką łajbę?

    • 22 17

    • Pewnie znalazł w paczce Laysów.

      Kłuje w oczy, co zazdrośniku?

      • 20 9

    • zabrać mu ! i rozdać bardziej potrzebującym (1)

      na bank na czyjejś krzywdzie się dorobił

      • 6 5

      • Też się dorób na czyjejś "krzywdzie"

        kto ci broni ? Załóż hipermarket, agencję ochrony, stację benzynową, fabrykę jachtów, znajdź zbyt, wygraj z konkurencją i urzędami które chcą Cię uwalić na każdym kroku...
        Jeśli "krzywdą" nazwać pomysł na biznes który daje utrzymanie wielu takim "pokrzywdzonym" to już nie wygląda to tak łatwo, co ?

        • 0 0

    • na pewno nie z siedzenia na d*pie i pisania komentarzy pod newsami.

      • 12 1

    • jaki młody?

      jak gość w czerwonej kurtce jest młody to ja chyba jestem dzieckiem :/
      obejrzyj wszystkie zdjęcia z galerii, a szczególnie przedostatnie

      • 1 0

  • nuda

    Współczuję takiej nudy !!!!!!

    • 6 13

  • Ja nie płynę bo mam chorobę morską :(

    • 10 4

  • Ciągle tylko o tej stoczni (3)

    A przecież jest kilka w regionie o których warto napisać

    • 22 5

    • Dostali co nieco to piszą

      • 9 0

    • Nasz rację

      o naszym spożywniaku na osiedlu nic nie piszą a tam jest najtańsze wino

      • 2 4

    • niki

      poco pisac jak pracownikom nie placa po pare miesiecy

      • 6 0

  • tiaaaa (3)

    Przestańcie już promować tą firmę, może byście napisali artykuł o tej tej firmie, ale z innej strony co droga redakcjo???

    • 20 6

    • tiaaaa

      od środka co tam się dzieje np.na hali

      • 5 1

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • niki

      napisalm ale itak kasuja informacje o firmie

      • 4 0

  • KOGO Z WAS stać na nawet zwykły jacht i na cumowanie go w marinie w Sopocie

    Jest szansa na popularyzację w Trójmieście niskobudżetowej formy żeglarstwa nawiązującej do tradycji łodzi rybackich, kaszubskich pomeranek.
    Chodzi o żeglarstwo plażowe i żeglugę przybrzeżną na małych łódkach.
    W opinii ogółu społeczeństwa żeglarstwo morskie jest mocno obwarowane przepisami. Ale to już przeszłość. Obecnie można swobodnie żeglować na łódkach do 7.5m długich dwie mile od brzegu od Świnoujścia do Krynicy Morskiej, totalnie bez żadnego patentu i żadnych rejestracji łódki.
    Społeczne środowisko Baltic-Proa promuje budowę przystani plażowej dla małych łódek i jest duże prawdopodobieństwo, że taka przystań powstanie w 2014 roku.

    • 19 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Chrzest jachtu Conrad 144S

uroczystość oficjalna

Kolacja degustacyjna Transatlantyk - ostatni polonez na Batorym

350 zł
degustacja

Dinner in the Sky Trójmiasto

990 zł
degustacja

Najczęściej czytane

Inwestycje Deluxe

Gaja Park

Gaja Park

DORACO Investment

Gdańsk Żabianka, ul. Pomorska 68 Mapa

30 do 175 m2
Powierzchnia
w budowie
Realizacja
Monolit

Monolit

7 ogłoszeń

Herzinvest

Straszyn, ul. Marsa Mapa

223 do 268 m2
Powierzchnia
zakończona
Realizacja